Pobili 47-letniego mężczyznę, po czym zabrali mu telefon i pieniądze. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali dwóch... 14-latków odpowiedzialnych za ten rozbój. Obaj wcześniej uciekli z ośrodka opiekuńczego. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
tak, każdego można zmienić
10%
tak, choć uda się to w przypadku jednym na kilka
37%
nie, tacy ludzie są już straceni dla społeczeństwa
53%
Wszystko działo się około godz. 2 w nocy z czwartku na piątek we Wrzeszczu. Zgłoszenie o pobiciu 47-letniego mężczyzny otrzymali równocześnie wywiadowcy z gdańskiej komendy i policjanci z komisariatu we Wrzeszczu, którzy udzielili pierwszej pomocy pobitemu.
- Funkcjonariusze ustalili, że do mężczyzny podeszło dwóch sprawców, którzy pobili go i ukradli mu telefon oraz pieniądze. Wywiadowcy zaczęli sprawdzać pobliskie ulice oraz przejścia między budynkami i w odległości kilkuset metrów od miejsca rozboju zauważyli dwie osoby, które przypominały rysopisem sprawców - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Dwaj podejrzani, widząc policjantów, rozdzielili się i zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu wywiadowcy zatrzymali jednego ze sprawców. Kolejny został zatrzymany przez mundurowych z Wrzeszcza.
Zatrzymani to dwaj 14-latkowie, którzy uciekli z ośrodka opiekuńczego. Funkcjonariusze znaleźli przy nich telefon oraz pieniądze pokrzywdzonego. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
