• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy dworzec kolejowy w Gdańsku

23 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tak wyglądał dawny dworzec "Brama Nizinna" przed 1945 r. Tak wyglądał dawny dworzec "Brama Nizinna" przed 1945 r.

By zrozumieć jaką zmianą była budowa kolei w XIX w. warto sięgnąć do dziennika Daniela Chodowieckiego, który opisuje swoją szybką, bo konną i odbywaną latem, ośmiodniową podróż z Berlina do Gdańska w 1773 roku. 80 lat później wsiadłby rano do wagonu kolejowego i dotarłby nad Motławę przed zachodem słońca tego samego dnia.



Pierwszy gdański dworzec kolejowy tuż po zbudowaniu. Pierwszy gdański dworzec kolejowy tuż po zbudowaniu.
Tak obecnie wygląda miejsce, gdzie działał pierwszy dworzec kolejowy w Gdańsku. Tak obecnie wygląda miejsce, gdzie działał pierwszy dworzec kolejowy w Gdańsku.
Kolej żelazna na ziemiach zaboru pruskiego rozwijała się początkowo nieco wolniej, niż w dwóch pozostałych zaborach. Pierwszy pociąg z dworca w Warszawie wyruszył już pod koniec 1844 roku, a cztery lata później gotowa była Droga Żelazna Warszawsko-Wiedeńska. Tymczasem dopiero w 1851 r. powstała linia z Berlina przez Krzyż do Bydgoszczy (tzw. Kolej Wschodnia).

Rok później wybudowano odcinek Bydgoszcz - Tczew, i - jako boczne odgałęzienie - połączenie z Tczewa do Gdańska. Główna trasa Kolei Wschodniej prowadziła z Tczewa w kierunku Malborka, a dalej przez Elbląg i Braniewo do Królewca.

Nas najbardziej jednak interesuje lokalne odgałęzienie Tczew-Gdańsk. Była to początkowo linia jednotorowa, od ówczesnego dworca w Tczewie (położonego nieco bliżej Wisły niż dzisiejszy dworzec w tym mieście) biegnąca tak, jak obecnie, i dopiero w pobliżu Starych Szkotów skręcała nieco na wschód, przekraczając Opływ Motławy przy Bastionie Żubr zobacz na mapie Gdańska.

Ponieważ siedemnastowieczne fortyfikacje bastionowe wciąż jeszcze były uważane za ważny element twierdzy Gdańsk, władze wojskowe zgodziły się na wykonanie tylko stosunkowo niewielkiego wyłomu w linii fortyfikacji. Zaraz za Bastionem Żubr, na południe od ulicy Toruńskiej wybudowano stację kolejową zobacz na mapie Gdańska, stanowiącą punkt końcowy trasy.

Dworzec kolejowy Gdańsk historia



Pierwszy w dziejach Gdańska pociąg wjechał na nową stację 19 lipca 1852 r. Mieszkańcy mogli podziwiać lokomotywę, która przyprowadziła z Tczewa trzy wagony. Oficjalna inauguracja linii kolejowej nastąpiła trzy tygodnie później. 5 sierpnia 1852 r. o godz. 16 dotarł dotarł do Gdańska pociąg z Bydgoszczy, którym przyjechał m. in. ówczesny król Prus, Fryderyk Wilhelm IV.

Budynki dworcowe uległy zniszczeniu pod koniec II wojny światowej, jednak ich wygląd znamy z kilku rycin i fotografii. Zgodnie z panującą wówczas tendencją w architekturze, otrzymały one formy historyzujące, nawiązujące do gotyku angielskiego. Jednocześnie wyłom w linii fortyfikacji ziemnych został zabezpieczony przez wybudowanie specjalnej bramy, zaopatrzonej w mury z otworami strzelniczymi i wnękami, które w razie konieczności pozwalały na zaryglowanie przejazdu żelaznymi sztabami.

Dość szybko zorientowano się, że taka lokalizacja dworca kolejowego nie pozwala na jego wykorzystanie gospodarcze, w tym zwłaszcza do obsługi gdańskiego portu. W 1867 r. powstała linia do Nowego Portu. Poprowadzono ją na zachód od wciąż jeszcze istniejących wałów ziemnych Śródmieścia, omijając łukiem Targ Sienny, przechodząc tunelem pod Nowymi Ogrodami i dalej u stóp Góry Gradowej w kierunku Bramy Oliwskiej. Trasa ta jest użytkowana do dziś, choć oczywiście w ciągu minionych 143 lat była wielokrotnie przebudowana i poszerzana.

W 1870 r. istniała już linia z Gdańska przez Sopot do Wejherowa i dalej przez Pomorze w kierunku Szczecina. W tym okresie powstała druga w Gdańsku stacja kolejowa, którą zaczęto nazywać "Brama Wyżynna" lub też "Dworzec Pomorski". Dworzec przy Bastionie Żubr, wcześniej nie posiadający zapewne własnej nazwy, zaczęto dla odróżnienia nazywać "Brama Nizinna" albo "Dworzec Wschodni" (od nazwy Kolej Wschodnia).

Jeszcze przed końcem XIX wieku powstały dwie krótkie linie o znaczeniu gospodarczym: pierwsza w 1884 r. w jezdni ulicy Chmielnej, zaopatrzona w liczne obrotnice, umożliwiająca przetaczanie wagonów do spichlerzy na Wyspie Spichrzów; druga w 1893 r. wokół Dolnego Miasta, obsługująca rzeźnię przy Angielskiej Grobli oraz m. in. warsztaty artyleryjskie i fabrykę karabinów przy ul. Łąkowej. Zaś dla wygody pasażerów poprowadzono w 1886 r. linię tramwaju konnego od dworca przez ul. Toruńską i Żabi Kruk na Główne Miasto (kilkanaście lat później linia została zelektryfikowana).

Dworzec Główny Gdańsk - historia nowego dworca



W tym samym czasie jednak prowadzono już budowę nowego Dworca Głównego, który znamy do dziś. Po jego uruchomieniu (w październiku 1900 r.), dawny dworzec przy Bramie Nizinnej utracił wszelkie funkcje pasażerskie. Jeszcze kilkanaście lat temu był w ograniczonym zakresie użytkowany przez PKP, obecnie teren ten pełni już tylko funkcje magazynowe.

Przeczytaj także: Tęsknota za Luxtorpedą, czyli jak się kiedyś jeździło z Gdańska do Warszawy.

Marcin Stąporek - autor artykułu pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury. Jest historycznym publicystą, związanym z gdańską Akademią Rzygaczy.

Opinie (186) 6 zablokowanych

  • Gdyby nie Prusacy do dziś byśmy żyli w gliniankach. (63)

    Smutne, ale takie podejście naszego narodu. Jesteśmy dobrzy w budowaniu wsi i chaotycznego tymczasowego zagospodarowania. Mamy inne priorytety w życiu, niekoniecznie ważniejsze. Jesteśmy jak Kozacy.

    • 183 72

    • Gdyby nie Prusacy nie byłoby rozbiorów, gremanizacji, niszczenia polskiej kultury i historii... (25)

      Wielki błąd polskich królów, że jak byliśmy potęgą, nie zgnietliśmy ich skutecznie i ostatecznie... A tak wiarołomne Prusaki zwróciły się przeciwko swojej dobrodziejce Rzeczypospolitej... A potem zmutowały w nazizm...
      A kozaków, to pewnie ty miałeś w rodzinie, polskojęzyczny anonimie...

      • 33 11

      • I to jest powód, żeby mnie obrażać? (21)

        Czy ja się wyrzekam tego marnego dziedzictwa?
        Uważasz, że jesteś mniej anonimowy niż ja, bo podpisałeś się nic nie znaczącym pseudonimem? Pokrętna logika.
        Kiedy myśmy byli potęgą? Proponuję powrót do historii. Polska nigdy potęgą nie była, to martyrologiczny mit kładziony w gimnazjach do pustych makówek. Polska co najwyżej była średniakiem, który umiał jakies tam wzorce zaimplementować na swoich ziemiach, powtórzyć cudze zdobycze. I to też albo z pomocą Szwedów, albo Włochów.

        • 10 15

        • Ignorancie historyczny, poczytaj sobie coś o Polsce zi jej roli w Europie za Bolka Chrobrego, Jagiellonów, Batorego, czy (20)

          Zygmunta III itd... Historii Polski i Europy nie zmienisz, nawet na zamówienie twoich antypolskich mocodawców...
          My świadomi Polacy to pamiętamy i wiemy z czego mamy czerpać... Nie złamiecie nas...

          • 13 6

          • Pamięć to za mało (12)

            Z czego Polacy DZISIAJ mają być dumni?

            • 8 5

            • Np. z tego, że przetrwaliśmy, odtworzyliśmy państwo i mimo wszystko się Polska (mimo błędów) się rozwija... (11)

              Historia też daje powody do dumy, wzmacnia tożsamość i daje siłe do trwania i budownia przyszłości...
              Pod wieloma względami nie stoczyliśmy się jak lewacko-liberalne społeczeństwa zachodnie, które biegną ku samozagładzie, ani nie daliśmy się doszczętnie zniszczyć przez komunizm jak sąsiedzi na wschodzie, to my (mimo wad i błedów) jeszcze reprezentujemy prawdziwą cywilizację łacińską (w jej słowiańskiej formie)... Jeseśmy licznym (jak na Europę) i jednolitym, ciągle chrześcijańskim narodem... Mamy potężne możliwości, tylko musimy mieć mądre pro-polskie władze kierujące się polską racją stanu, a nie zdrajców i miernoty u władzy...

              • 10 7

              • Społeczeństwa zachodnie mogą być nam tylko wzorem do naśladowania (10)

                My ze swoimi "wartościami" częściej możemy się wstydzić niż być dumnymi. Co najwyżej pysznymi (rozumiem to słowo jako "dumny bez powodu"). Ku samozagładzie to dążymy my, bo nie mamy wolność, ale nie umiemy się rządzić, kłócimy się ze wszystkimi dookoła i nie widzimy, że czasy się zmieniają. Mam tylko nadzieję, że przyszłe pokolenia rządzących nie będą nacjonalistycznymi konserwami. trzeba oderwać się mentalnie od naszych wschodnich, pożal się Boże, sąsiadów, a będzie dobrze.

                • 5 10

              • Ja jestem dumny że Polska jeszcze zachowała resztki wiary

                Zachód rozwala to co kiedyś ich ojcowie zbudowali. Bez Boga nędza i bryndza.

                • 0 0

              • Polska jest izawsze była łącznikiem europejskiego Zachodu i Wschodu... (8)

                W tym była zawsze nasza siła...
                Jako katolicy, cywilizacja łacińska i aktualne sojusze - jesteśmy Zachodem Europy.
                Jako Słowianie jesteśmy Wschodem...
                Zachodnie społeczeństwa umierają, gniją, popełniają zbiorowe samobójstwo brnąc w lewactwo, liberalizm, tolerancjonizm i antychrystianizm... A wygrywa na tym islam... Niemcy stają się Germanistnem, a Francja - Nowym Magrebem... Nie widzisz tego zaślepiony eurofanatyku?

                • 7 5

              • (7)

                W kwestii Islamu zachodnie społeczeństwa cierpią na chwilowe niedowidzenie, ale wierzę, że to długo nie potrwa. Zresztą zwycięstwo Islamu jako takie będzie trudne. W końcu różnica kulturowa jest zbyt duża. Jeśli mowa o różnicach kulturowych, to ze wschodnimi sąsiadami łączy nas to, że jesteśmy Słowianami - i to dzięki Bogu wszystko. poza tym żyjemy raczej w cywilizacji zachodniej.
                A co złego w tym, że Europa jest liberalna i tolerancyjna? Że ludzie są równi względem prawa niezależnie od płci, wyznania i koloru skóry? Że mogę wyjść na ulicę i nie bać się, że oberwę za to, że nie jestem katolikiem? Że poza nielicznymi wyjątkami nie ma takiej porąbanej biurokracji jak u nas? Co w tym złego, że pozbędziemy się naszych prasłowiańskich cech jak patrzenie nie dalej niż czubek własnego nosa?
                A jeśli chodzi o słowo "lewactwo" to zauważyłem, że jest namiętnie używane przez ludzi, którzy chcieliby Polskę zamknąć na świat i nie mają argumentów dla poparcia swojej pseudofilozofii.

                • 4 7

              • Mylisz się... Islam wygra tam prawem demokracji i... prokreacji... (6)

                Tzw. "Europa zachodnia" praktycznie utraciła swoją chrześcijańską tożsamość, sama walczy ze swoimi korzeniami i niszczy swoje dziedzictwo, dając za to próżnię... Islam zapełnia tą próżnię... Nienwiść lewactwa (bardzo trafne określenie) do chrześcijaństwa (a zwłaszcza katolicyzmu) jest tak wielka, że islamu nikt tam nie powstrzyma i nie zamierza tego czynić. Jedyna szansa dla Zachodu to powrót do prawdziwych korzeni i"rdzenia" Europy: chrześcijaństwa, myśli greckiej i prawa rzymskiego... To są prwdziwe filary... A nie euro, relatywizm, gejostwo itp. bzdury... Całe szczęście polskie społeczeństwo jeszcze nie dało się do końca zniszczyć i ogłupić... A wiekszą biurokrakcję niż jest w UE to trudno znależć gdzikolwiek (np. określenia wymiarów ogórka itp. bzdury)... Nasza słowiańska mentalność jest bardzo cenna, potrafimy przetrwać i rozwijać się w warunkach, w których np. Germanowie popadli by w chaos i bierność., np. nikt obcy nigdy nie pokonał naprawdę polskiej partyzantki (ani Niemcy, Szwedzi itd.). Poza tym, my Słowianie, jesteśmy ciekawsi jako ludzie, nie jesteśmy bezmyślnymi mułami itp...

                • 7 3

              • (5)

                Ciekawe, ciekawe... poznałem paru Niemców i ostatnie, co bym powiedział, to że są "mułami" A bezmyslnymi mułami niestety jesteśmy - dowodem tego są niemal każde wybory. Takiego poparcia partie populistycznie nie miałyby nigdzie.
                Nasza mentalność mogła się przydać jakieś 100 lat temu, ale nie teraz. Obecnie nam tylko szkodzi. Nie żyjemy w zaborach!
                A jeśli chodzi o "antychrześcijańską postawę" - mylisz się, podobnie jak wszyscy eurosceptycy. Tu chodzi tylko o rozdział Kościoła od polityki. I o to, że pewne zasady uznawane za chrześcijańskie nie mają z tą religią wiele wspólnego. A równość wobec prawa niezależnie od różnych czynników to akurat korzystne zjawisko. Podkreślam: równość, a nie przywileje dla mniejszości.

                • 2 7

              • Prawisz banały... (4)

                Potęga Europy brała się z sojuszu "ołtarza z tronem", podobnie jak islamu i każdej silnej cywilizacji. Społeczeństwo musi mięć wspólne wzorce, ideę, a nie próżnię i "róbta co chceta"... Pomijam już to, że chrześcijaństwo jest religią najdoskonalszą i prawdziwą... Tzw. lewacka "równość" sprowadza się do terroru zboczeńców i nihilistów nad normalnymi ludźmi... Zgadzam się, że politycznie i społecznie Polacy jeszcze nie dojrzeli, co widać po tym kto u nas rządzi, kto ma władzę i media... To negatywne skutki rozbiorów, komuny, liberalnej postkomuny (która ciągle trwa)... Tylko muły dałyby się ogłupić przez takiego zwyrola jakim był Hitler... U Polaków nigdy taki furer nie zdobyłby takiej władzy nad ludem...

                • 6 1

              • ...Kończę nadziś... Vijar zostań, sam na sam, ze swoimi rajskimi jewro-iluzjami... (3)

                • 7 2

              • Svantobor (2)

                nie dyskutuj z kimś, z kim dyskutować się nie da.
                Niech żyje sobie w tym swoim "wolnym świecie".
                W świecie z wolnością w sprawie zabijania dzieci i starców. W świecie, w którym zwykłe zboczenie traktowane jest jak owoc postępu. W świecie bez żadnych wartości...

                • 8 4

              • Zetrzyjcie pianę z ust, jak do mnie mówicie (1)

                :)

                • 2 5

              • Piszemy a nie mówimy...

                W tak protej rzeczy popełniasz błedy, więc nie sil się na ocenę szerszej rzeczywistiości, bo to tak jakby ameba rozwiązywała równania różniczkowe...
                ;-)))

                • 3 2

          • (6)

            "na zamówienie twoich antypolskich mocodawców"...

            Wybacz, ale z paranoikami nie rozmawiam. Widzę, że dużo o mnie wiesz, jak na kompletnie anonimową dla Ciebie osobę.
            A może po prostu jesteś wariatem strzelającym na ślepo?

            Dodam tylko, że jesteś zaślepiony (ogłupiony) chwytliwymi sloganami. To że za ich rządów był polski złoty wiek to nie znaczy, że byliśmy potęgą!
            Nawet Turkmenistan miał kiedyś swój złoty wiek - to był wiek, w którym relatywnie do innych czasów najlepiej sobie radził. To nie znaczy, że był wtedy potęgą! Ogarnij się, spójrz co za ich czasów znaczyła Rosja, Szwecja, Prusy, itd.

            • 3 4

            • Dobrze powiedziane (5)

              Znudziło mi się już dyskusje z eurosceptykami i nacjonalistami, których jedyne argumenty to wyświechtane slogany o tajemnych antypolskich siłach, bez merytorycznych argumentów.

              • 4 6

              • Akurat eurosceptykiem ja też jestem. (4)

                Ale nie mam polskiej antypolskiej (już ciężko stwierdzić) paranoi.
                Jestem przeciwny Unii Europejskiej w obecnym kształcie, ale nie neguję wpływu sąsiadów na nasze ucywilizowanie.

                • 5 2

              • Tak chłopaki, a teraz poczytajcie sobie razem "Talmud" albo "Mein Kampf"... (3)

                Tylko nie nazywajcie siebie "Polakami", bo to tak brzmi, jakby kura mówiła, że jest orłem...
                ;-)))

                • 3 3

              • Swoją drogą, "wiedza pseudo-historyczna", brak odporności na manipulację medialną i braki w logice u niektórych internautów, (2)

                świadczą nietety o upadku polskiego szkolnictwa w ostatnim czasie...

                • 3 2

              • Svantobor, wytrzeźwiej (1)

                Jesteś pijany nienawiścią. Twoich kumpli uniewinnili za zamawianie pięciu piw, ale może ciebie kiedyś zamkną

                • 0 4

              • ...a ty namolny maniaku znowu o "pięciu piwach"

                ...daj se w żyłe lewa patologio... tylko tyle potraficie...

                • 1 0

      • Te, yntelygent (1)

        Nie wiem, gdzie się uczyłeś historii, ale Prusy wyciągnęły właściwe wnioski z porażek i ostatecznie dzisiejsze Niemcy silnym narodem są. A Polacy siedzieli na tyłkach podczas gdy sąsiedzi modernizowali wojsko, a i kultura się u nich zmieniała. U nas pieniactwo, prywata... Nic dziwnego, że łatwo nas podbili.
        A wtrącenie o nazizmie jest absurdalne.

        • 21 8

        • Niemcy są narodem... ale wymierającym... Za kilka lat będziemy mieli na zachodzie nowego sąsiada: Germanistan...

          Prusak Bismark wymyślił jeden naród niemiecki (w miejsce wielu germańskich narodków i państewek). Hitler to rozwinął i pogłebił...

          • 13 7

      • może mi ktoś odpowiedzieć skąd ten minus?

        Przecież "Sv" pisze czysta najprawdziwszą prawdę...

        • 13 9

    • (11)

      Stereotypy, komunały, pseudointeligencki bełkot...

      • 12 11

      • Rozejrzyj się wokół siebie. (10)

        To zobaczysz ten swój bełkot.

        • 11 6

        • ...rozbiory, okupacja, komunizm, "elyty okrągłostołowe"... mówi ci to coś? (9)

          • 15 17

          • Tak, mówi - w większości tych wydarzeń czynny i gorliwy udział brali Polacy. (7)

            Z wielką ochotą okradając swoich własnych braci. Mówi ci to coś?

            • 10 8

            • Świadomi Polacy czy polskojęzyczne kundle na usługach obycych panów? (6)

              To duża różnica...

              • 9 8

              • W każdej rodzinie, także twojej, jak bardzo byś się tego nie wypierał, są takie kundle. I to nie jeden. Bo to rdzeń tego narodu! (5)

                • 5 6

              • Nie oceniaj innych wg siebie i swojej rodziny... (4)

                • 4 4

              • Miałem rację. Ale jak pisałem - choćbyś nie wiem jak się wypierał - i w twojej są te kundle. (3)

                A jeśli uważasz, że przez swój pogląd na świat panujesz nad całą swoją rodziną i "niewiernych" wybijasz, to jesteś albo niepoczytalnym mitomanem albo oszustem.
                Rodziny się nie wybiera, więc nie próbuj manipulować prawdą.

                • 5 3

              • Widać twoje kompleksy... (2)

                Nie moja to wina, ani nie twoja, że najprawdopodobniej pochodzisz z lewicującej rodziny o hebrajskich korzeniach (świadczy o tym twój antypolonizm i antysłowiańskość)... Musisz z tym żyć i pogodzić się, że w Polsce należysz do mniejszości...

                • 5 3

              • Bycie słowiańskim brudasem jest na pewno o wiele lepsze (1)

                • 0 9

              • aj waj... aj waj...

                • 0 2

          • zastanawiam się kto "minusuje" takie wypowiedzi...?

            :-|

            • 12 10

    • Strzał w dziesiątkę. Gdyby nie Prusaki, nie byłoby Krakowa, Poznania, (2)

      Łodzi, Warszawy, Lublina...

      • 11 3

      • A żebyś wiedział! Kraków tak jak Gdańsk należał do Hanzy (1)

        i inne niemieckie miasta.

        • 1 3

        • To że należał do Hansy nie przesądza o jego niemieckości, ignorancie...

          To był tylko związek kupiecki, handlowy i tyle, albo aż tyle...

          • 4 1

    • Polska od zawsze (z małymi przerwami) była i jest pod okupacją. (3)

      Nie ma mocy i możliwości rozwinięcia siły własnego kapitału.
      Stąd, jak piszesz, "chaotyczne tymczasowe zagospodarowanie".
      Położenie geopolityczne, przynależność do "hamulcowych organizacji", uzależnienia elit od wpływów, rozbieżność interesów, dezintegracja społeczeństwa, obojętność- to nie cechy nowoczesnego państwa.

      • 38 9

      • teraz Polska jest marionetką USA (2)

        • 17 20

        • trzeba też czasem samemu zadbać o czystość

          trzeba też czasem samemu zadbać o czystość

          za dobrze byśmy chcieli mieć..wszystko podane na tacy,
          ale sami o coś zadbać to już nie potrafimy
          ooo dlaczego jest syf w pociągu..bo "ktoś" narobił i inny "ktoś" ma posprzątać
          Najprościej jest narzekać prawda... pol

          • 8 0

        • raczej Watykanu

          • 12 18

    • przecież pierwszy post zawsze pisze Copywriter a wy się podniecacie.

      • 1 0

    • czytac umiesz ? (3)

      Pierwszy pociąg do Warszawy ruszył 8 lat wcześniej niż do Gdańska. Nie ma podstaw aby sądzić, że Rosja była wtedy przodujacą technicznie potegą. Pierwszą linię kolejową Stephensona otwarto w 1825 roku a 19 lat później - warszawską. I gdzie ten twój pruski "raj na ziemi" skoro tępote myślenia Prusacy opanowali dopiero 27 lat po flegmatycznych Anglikach. :)

      • 12 4

      • W Prusach przynajmniej nie było takiego łapownictwa jak w Królestwie ci ludzie mieli zupełnie inną mentalność.

        • 3 1

      • (1)

        Pierwsze linie kolejowe w Polsce otwarto na Śląsku żeby transportować węgiel i zrobili to Niemcy. Trochę historii, zanim te przytyki zaczniesz uskuteczniać.

        • 5 1

        • Dla Twojej wiadomości - pierwszą linię w Królestwie Polskim (Rosja) uruchomiono 3 lata po śląskiej. To właśnie ta genialna rosyjska myśl, która rozciągnęła budowę prostej linii na 10 lat, chociaż to i tak lepiej niż obecnie, gdy ani Rusek, ani Niemiec nami nie sterują.

          • 1 1

    • Wtedy się budowało przynajmniej

      • 0 2

    • (4)

      Wystarczy spojrzeć na pierwszą z brzegu polską wieś, a dostrzeżemy chaotycznie rozmieszczone domy, jak gdyby każdy budował gdzie chciał i jak chciał - każdy budynek w innym "stylu", niekoniecznie wpasowany w strukturę estetyczną okolicy.

      Dla naszego narodu nie liczy się piękno, lecz koszt.

      Poza tym - po co, po kiego diabła, ja - Pan na swej posesji - mam spoglądać na podwórko sąsiada i dopasowywać się do niego??? ...

      • 11 5

      • Brawo, jesteś prawdziwym Polakiem! (2)

        Bez gustu, bez odpowiedzialności społecznej, przaśny, kiczowaty i prawdziwy!
        Możesz powiesić sobie dyplom :)

        Zachowujesz się tak jakbyś żył tylko i wyłącznie na swoim podwórku, Twoje dzieci też - co Ty Fritzl jesteś? On mógłby takie wypowiedzi tworzyć. Wszyscy żyjemy w większej przestrzeni, za którą jesteśmy współodpowiedzialni.
        To zasada prosta jak cep, ale Polacy od wieków nie potrafią jej pojąć.

        • 5 8

        • Nie wiesz, co to jest ironia? (1)

          • 2 1

          • Internet nauczył mnie, że ironia w Internecie nie działa i dla dobra ogółu lepiej na ironię zareagować jak na szczere zdanie - mniej idiotów przyjmie wtedy ironię za prawdę, nie zrozumiawszy jej.

            • 1 0

      • Wieś? W miastach jest ta sama sytuacja.

        • 4 0

    • Kolej na Pawła

      Moja propozycja to odbudowa Gdańsk Południe kolej na Kolej przecież przed 1939 rokiem tam był dworzec a w pobliżu przystanek Biskupia Górka Nasz p.prezydent P.A nie zna co było kiedys ale na uniwerku nie nauczył się a szkoda.Tak samo jest z trasą z Wrzeszcza w stronę Kartuz pamiętam jak uwczesna komuna czyli ich kacyki kazali rozebrac tory a to było w latach 5dziesiątych.Kolej na Pawła niech robi a nie uśmiecha się prrzed kamerami.

      • 1 2

    • "Gdyby nie Prusacy do dziś byśmy żyli w gliniankach"

      To jak - bylibyśmy karasiami? ;)

      • 6 0

    • i lubimy kibicowac Malyszowi (1)

      zamiast wziac sie do roboty....

      • 5 3

      • O ludzie

        To jakas masakra jest

        • 2 3

    • ze Ty żyłbys w gliniance,

      to wierzę.

      • 13 6

    • gdyby nie prusaki (1)

      miałbyś czysto w domu

      • 26 10

      • Raczej odwrotnie.

        Znów polska opaczna logika z Ciebie wyszła, złośliwcu.

        • 14 15

  • SKM do Nowego Portu

    Niech ktos z SKM zobaczy ile jest postów na temat SKM do Nowego Portu.Czy tam ktos w ogóle mysli ?

    • 1 0

  • A dziś deweloper zburzył wszystko i będzie blokowisko !!!

    • 0 0

  • Dworzec Toruński? (2)

    Nie nazywali tego dworca także Dworcem Toruńskim?

    • 4 2

    • Nazwa

      Po II w. św. Dworzec Gdańsk Południe (w latach 70-tych pierwszy dworzec przeładunku kontenerów) Pozdrawiam - K

      • 0 0

    • albo dworzec Kłodno?

      • 0 0

  • Niemieckie błędy projektowe (1)

    Niemieckie błędy projektowe, po których widać ich wrodzoną genetyczną głupotę i niezdolność do samodzielnego rządzenia własnym państwem

    dworzec w Tczewie - w rozwidleniu tras kolejowych

    dworzec w Gdańsku, gdzie:"Dość szybko zorientowano się, że taka lokalizacja dworca kolejowego nie pozwala na jego wykorzystanie gospodarcze, w tym zwłaszcza do obsługi gdańskiego portu"

    dworzec w Polanowie , błędy podobnie jak w Gdańsku

    • 3 2

    • Moje gratulacje

      wrodzona genetyczna głupota i choćby takie owoce jak porszaki, merole audiki i bemki. Z drugiej strony genialne wynalazki typu skarpeta i plodżer. Jeszcze raz serdeczne gratulacje, pozdrawiam, a w zasadzie nie pozdrawiam

      • 0 0

  • Ładny ten stary dworzec - może warto odbudować (2)

    Fajnie by było gdyby odbudowano budynek ale juz z innym jego przeznaczeniem

    • 36 12

    • chyba małe na to szanse, niewiele z niego zostało...

      • 1 0

    • PKP go sprzedaje - około 5ha

      widziałem ogłoszenie ze 2 m-e temu w wyborczej. prawdopodobnie kupi ten teren jeden z deweloperów i powstanie tam osiedle.

      oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie zebys ty kupil ten teren i zrekonstruowal stary dworzec - mi taka wizja podoba się ;)

      • 9 1

  • (2)

    Żadnej informacji o Dworcu Nowy Port i drugim Dworcu Brama Wyżynna.. trochę niedopatrzenie..;/

    • 1 1

    • (1)

      Może o tym będzie później?

      • 0 0

      • skoro napisano już o Dworcu Głównym Hauptbahnof Danzig, to szczerze wątpię...

        • 0 0

  • Dworce

    ...było, minęło; został żal, że nie tylko my mijamy, chociaż przemijaniem rządzą różne Siły... Dzięki za ten i inne teksty o przeszłości naszego miasta! Bo co będzie z przyszłością, hmmmmm. Pozdrawiam entuzjastów historii Gdańska!

    • 6 0

  • A teraz można sobie wykupić ted dworzec na własność

    ... od PKP Nieruchomości http://www.pkp-nieruchomosci.pl/oferta.php/sp_show/6566
    i tak kończą historyczne miejsca.

    • 2 0

  • WIĘCEJ TAKICH ARTYKUŁÓW .SUPER CZYTAM Z ZACHWYTEM I SIĘ ROZMARZYŁEM

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane