• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dworzec zamknięty będzie czystszy i bezpieczniejszy

ms
5 kwietnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejne zmiany na gdańskim dworcu
Już niedługo budynek dworca będzie na noc zamykany... Już niedługo budynek dworca będzie na noc zamykany...
...i podróżni będą mogli oczekiwać na pociąg tylko na peronach. ...i podróżni będą mogli oczekiwać na pociąg tylko na peronach.
Jeszcze w tym roku dworzec PKP w Gdańsku będzie zamykany na noc. Wciąż jednak nie wiadomo od kiedy: kolejarze chcą od początku września, miasto od sezonu wakacyjnego.

Co do jednego zgadzają się wszyscy: zamykanie dworca na noc pozwoli poprawić jego czystość i komfort podróżnych. W jaki sposób? Firma sprzątająca obiekt będzie miała więcej czasu na zadbanie o porządek w nim, zaś podróżni mają być mniej narażeni na kontakt z bezdomnymi i narkomanami, którzy upodobali sobie spanie na dworcu.

Konsultacje trwają od kilkunastu tygodni.

- Od jakiegoś czasu nasyłamy na dworzec kontrole Sanepidu, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej. Wszystko po to, by wzrosła jego czystość, która do tej pory wołała o pomstę do nieba - przyznaje Antoni Szczyt, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej gdańskiego magistratu, który samozwańczo mianował się koordynatorem walki o poprawę czystości dworca.

Jego zdaniem efekty tej krucjaty już widać: - Jakiś czas temu zmieniono chyba firmę sprzątającą dworzec, bo jest już sporo lepiej. Jak dworzec zamkniemy na noc, to sytuacja zmieni się nie do poznania!

W to nikt nie wątpi, ale pewne rozbieżności pomiędzy miastem a koleją widać jak na dłoni. Antoni Szczyt przekonuje, ze dworzec trzeba zamykać już w wakacje, gdy liczba podróżujących po Polsce bezdomnych gwałtownie rośnie. Tymczasem kolejarze chcą z tym poczekać do końca wakacji.

- Jesteśmy za zamykaniem dworca na noc, żeby można go było spokojnie posprzątać i żeby nie spali w nim bezdomni - potwierdza Jarosław Radzikowski, odpowiedzialny za zarządzanie gdańskim dworcem - Musimy jednak z tym poczekać do początku września, gdy przestaną jeździć sezonowe pociągi.

Dlaczego te pociągi stanowią problem? Jarosław Radzikowski twierdzi, że najwięksi kolejowi przewoźnicy, czyli spółki Przewozy Regionalne i PKP Intercity nie widzą problemu, by poza sezonem dostęp do kas biletowych od godz. 0:30 do 04:30 był niemożliwy. - Jednak nie chcą się na to zgodzić w sezonie, gdy jeździ wiele dodatkowych pociągów - przyznaje.

- Nie rozumiem tego problemu! - denerwuje się Antoni Szczyt. -Przecież rozważamy postawienie dodatkowej kasy na peronie, która byłaby czynna nocą. Poza tym w Krakowie jakoś sobie z tym poradzili, więc i my damy radę.

Kolejne spotkanie między miastem a zarządem dworca za niecałe dwa tygodnie.
ms

Opinie (125) 4 zablokowane

  • Dworzec w Gdansku

    Mieszkam w USA od28 lat.uwielbiam gdanski dworzec .Na zewnayrz ozdoba mojego Gdanska.Wewnatrz brud smrod.Az nie chce sieprzekroczyc progu.Prosze zrobcie cos!!!!Kocham Gdansk przyjezdam do niego co roku i ciagle widze ze jest lepiej.Dworzec gdanski jest wizytowka calego miasta.ZROBCIE COS!!!!! Grazyna

    • 0 0

  • na "Zachodzie" podrózni z biletami mogą oczekiwac

    na dworcu w końcu jest właśnie dla nich. Tu jak widzę wylano dziecko z kąpieli.zakaz wstepu dla bezdomnych i dla..podróznych..typowy urzedowy bezsens..mam nadzieję że się zreflektuja..

    • 0 0

  • Grażyno

    Podziel się swoimi refleksjami na temat dworców w stanach. Napisz jak rozwiązano problem ćpunów i meneli. Podobno w Ratuszu jest komórka odpowiedzialna za czytanie opinii internautów więc może zaślepieni Europą radni Gdańska otworzą swe oczy na świat.

    • 0 0

  • Zamknac 24h, zburzyc perony, zrzucic napalm i po krzyku.
    Na glupie pomysly glupi pomysl.

    • 0 0

  • bezsens, kretynizm, brak poysłu, głupota...

    jak jeszcze można to nazwać???:/takie problemy zdarzają się tylko w naszym pięknym kraju:]bo jeśli nie,to jak inaczej ci z zarządu mogliby udawać że pracują?

    • 0 0

  • tak !

    zamknac dworzec, na dlugiej juz dawno wszystko zamkniete. bedzie spokojny swiat emerytow, rencistow i konserwatystow!

    • 0 0

  • Skoro dyskusja powróciła.

    To może znowu dorzucę kilka groszy. W USA dworce kolejowe nie ogrywają praktycznie znaczącej roli, ponieważ kolej jest tam głównie atrakcją turystyczną, a nie ważnym środkiem transportu. Funkcje pociągów zastępują w USA samoloty, a jak każdy wie lotniska na całym świecie nie są siedliskiem bezdomnych i pijaków. Wynika to nie tylko ze wzmożonej ochrony, ale również z faktu, że są położone w oddali od centrów miast.
    Bliższym przykładem powinna być już dla nas Europa. A tu przykłady są różne. Od zbliżonego do polskiego „piekiełka” klimatu dworca w Neapolu czy też podobnego syfu napotkanego przeze mnie na „głównym” w Pradze, po rewelacyjnie chroniony obiekt w Kaliningradzie (tak, tak – nie przejęzyczyłem się). Niezwykle spokojny dworzec czynny całą dobę, ale funkcjonuje tam specjalna policja-ochrana dworcowa, która się nie pieści z nieproszonymi gośćmi i wyjątkowo brutalnie ich stamtąd usuwa.
    U nas od ochrony infrastruktury kolejowej mamy SOK, a jak oni pracują – każdy widzi.
    Dlatego też przychylam się do zaproponowanego w artykule rozwiązania, jednak bez proponowanych przeze mnie modyfikacji uważam je za absurdalne (proszę wybaczyć mi tę nieskromność).
    I jeszcze na koniec trochę się dziwię takiej rzeszy narzekających ludzi. Mili państwo, w końcu skądś te sygnały do radnych docierały, a teraz nagle wszyscy na nie? Rozumiem doskonale Wasze argumenty, że dworzec jest obiektem użyteczności publicznej i powinien być otwarty całą dobę, ale proszę zrozumieć, że umiejscowienie dworców w centrach miast jest właśnie też przyczyną towarzyszących Wam tam bezdomnych, na których narzekacie i tu jedynym rozwiązaniem jest właśnie zniechęcenie ich do przebywania tam, poprzez utrudnianie dostępu do gmachu dworca. Piszecie państwo o policji, strażnikach miejskich i innych, ale to jest walka z wiatrakami. Policjat wyprosi, a po 20 min. kiedy zniknie, wszyscy powrócą. Proszę mieć też na uwadze, że wszelkie sankcje, kary finansowe itp. wobec bezdomnych są niczym innym jak bzdurą.

    • 0 0

  • MOżna, można

    BYłem na jesieni pociągiem na południu i kopara mi opadła jak zobaczyłem Bielsko-Białą. DWorzec odnowiony i pusty. FAkt - nie znalazłem ławek, ale w PAryżu też niewiele ich było. A menele? PAtrol chodząty w kółko dworca przechodził co 4 minuty, więc żaden nie zdążył zapuścić korzeni, poza tym co twardsi pewnie po prostu zrezygnowali (czekałem tam prawie 2 godziny, więc oparty o parapet poobserwowałem.
    A jednak można!
    A u nas? ZAmknąć zupełnie. TO dopiero jest pomysł.
    JAkże czysty byłby dworzec, gdyby nie pasażerowie. Ileż spokoju by było w sekretariatach, gdyby nie studencji. A w urzędach gdyby nie petencji...
    heh...

    • 0 0

  • Lepszy model

    Otóż to, na meneli nie ma rady. Kopa w dupę dostaną, a za kwadrans są z powrotem. Gdyby Policja zaczęła być brutalna, nagle brud by przestał być ważny. Podniosły by się krzyki, że to są ludzie, że tak nie wolno. Najwięcej nad uciśnionymi, jak zawsze oczywiście pomstowałyby mohery. Tak już jest w naszym społeczeństwie. Według mnie rozwiązanie jest jedno. Tak, jak wspominałem wcześniej nałożenie sankcji w formie tygodniowego odosobnienia bez fajek i alkoholu za koczowanie na dworcu (np. w budynku po Izbie Wytrzeźwień). Oni nawet zimą unikają noclegowni, bo nie można pić, więc po takim wyciszeniu przeniosą się gdzie indziej. Tylko wtedy staną się problemem dla innych, ale to już nie interere PKP ani pasażerów. A co do ćpunów to podobno w naszym prawie przewidziano za posiadanie przymusowy odwyk, a dla recydywy więzienie. Ale tego nikt nie respektuje, chociaż przyznam, że narciarzy jest ostatnimi laty jakby mniej. Z drugiej jednak strony szpitale psychiatryczne byłyby przepełnione, a NFZ stękałby, że więcej kasy nie da. Rada jest jedna. Trzeba ograniczyć dostęp do holu dworca, zrobić to jednak trzeba w sposób jak najmniej uciążliwy dla podróżnych. I absolutnie nie kosztem całkowitego zamknięcia dworca.

    • 0 0

  • Dworzec to nie opieka!!! A Ty odczep się od moherów:) Zbudować makietę dworca przed urzędem miasta i tam "zaopiekować się" biedakami, jak ich tak kochają.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane