- 1 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (119 opinii)
- 2 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (155 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 4 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Dzień bez telefonu komórkowego. Czy to w ogóle możliwe?
Jest budzikiem, zegarkiem, notatnikiem. Robimy nią zdjęcia, słuchamy z niej muzyki, w kolejce do lekarza gramy w "węża". Komórka. Kochamy ją i nienawidzimy. Dziś ma swój dzień. A właściwie to my mamy dzień. Bez niej.
- Telefon komórkowy to zło wcielone - przekonuje pan Dariusz, gdańszczanin prowadzący własną firmę. - Reaguję na niego podniesionym ciśnieniem, bo kojarzy mi się z pracą. Komórka łączy mnie ze światem, od którego często chciałbym się odciąć, uniemożliwia wyluzowanie się. Dlatego wieczorami wyłączam telefon służbowy, nie odbieram go po godzinach pracy, a jak ktoś dzwoni na prywatną komórkę, to wiem, że nie będzie to rozmowa tak stresująca, jak byłaby na tematy zawodowe.
Stres związany z posiadaniem komórki to tylko jeden z problemów, jakie codziennie dostarcza nam nasz telefon. Znane jest już nawet pojęcie fonoholizmu, czyli uzależnienia od komórek. To zjawisko najbardziej boleśnie dotyka młodych ludzi, którzy nie pamiętają czasów, gdy telefonów komórkowych nie było. Z raportu TNS OBOB "Młodzież a telefony komórkowe" wynika, że co trzeci nastolatek nie wyobraża sobie dnia bez tego urządzenia.
Telefon często zaczyna panować nad naszym życiem i wcale nie wychodzi nam to na dobre.
- W wyniku używania komórek obserwujemy przemieszanie się strefy prywatnej i publicznej. Większość telefonów umożliwia zarejestrowanie zdjęcia lub filmu i jego upublicznienie, materiał taki może być nieopatrznie przesłany pod niewłaściwy adres lub zrobiony wbrew woli osoby filmowanej- ostrzega dr Tomasz Płonkowski, medioznawca. - Pod wpływem komórek, a przede wszystkim komunikacji SMS-owej, zmienia się też nasz język. Staje się bardziej skrótowy, często niezgodny z językową normą, a wśród młodych zwiększa się tolerancja na często prymitywne upraszczanie.
Zdaniem medioznawcy, konsekwencją takich działań mogą być słabo wyrobione umiejętności w komunikacji bezpośredniej, wynikające z małej ilości bezpośrednich kontaktów z ludźmi. Dlatego według psycholog Anny Niziołek dzieci i młodzież jak najwcześniej warto uczyć rozsądnego korzystania z telefonu, tak aby nie zawładnął on ich życiem.
- Wówczas w przyszłości będą potrafili podejść do komórki z dystansem, wyłączyć ją po pracy, w czasie weekendu z rodziną, w trakcie wakacji i nie będą z tego powodu czuli dyskomfortu, niepokoju czy lęku - mówi Niziołek. - Ważne, aby się uczyli, że z bliskimi ludźmi najważniejszy jest kontakt bezpośredni, a telefon ma być jedynie pomocnym narzędziem, np. do umówienia się na spotkanie.
Telefon komórkowy: dobro czy zło wcielone? Czy potrafimy przeżyć bez tego urządzenia chociaż kilka godzin? Zróbmy dziś sobie test prawdy.
Pierwszą wiadomość tekstową SMS wysłano w 1992 roku i wtedy chyba nikt nie podejrzewał, że komórki tak bardzo zrewolucjonizują świat, wyprą telefony stacjonarne, podobnie jak SMS wyparł popularną niegdyś depeszę. W Polsce pierwszym operatorem komórkowym był Centertel, rozmowy do tanich nie należały, płacić trzeba było zarówno za połączenia wychodzące, jak i przychodzące.
Zobacz, jak na przestrzeni lat zmieniały się telefony komórkowe.
Opinie (124) 3 zablokowane
-
2011-07-15 10:07
Mozliwe, sam wyłaczyłem (2)
Sent by HTC
- 17 4
-
2011-07-15 18:01
nie chcę cie martwić
ale nie masz htc tylko nokię 5510
- 4 0
-
2011-07-15 12:45
ja tez, popieram!
- 4 0
-
2011-07-15 17:07
Powiedzcie to mojemu pracodawcy.
Na pewno zrozumie.Będę miał spokój.
- 3 0
-
2011-07-15 15:52
Ja miałem taki dzień w ubiegłym tygodniu.
Podprowadzili mi telefon z plecaka. Zanim kupiłem nowy, zablokowałem starą SIM-kę i kupiłem nową, było ok. 24 h.
To też się zalicza do tego dnia bez komórki?- 1 0
-
2011-07-15 15:33
a ja zrobie sobie dzien wolny od mojego meza
zobaczymy jak da sobie rade
- 8 0
-
2011-07-15 10:11
Proponuję dzień bez papieru toaletowego (1)
Też można...tylko po co?
- 72 11
-
2011-07-15 15:25
No tak dla zasady, raz w roku podetrzeć się liściem kapusty (jak Krzyżacy na zamku w Malborku) lub wcale się nie podcierać (jak tłuszcza poza zamkiem).
- 7 0
-
2011-07-15 14:45
Denerwują mnie pajace gadajace bez sensu pol godziny o sprawie ktora mozna przekazac w minute takich to od razu potraktowalbym
odpowiednio
- 1 0
-
2011-07-15 14:23
A po co taki dzień? Przecież wielu ludzi obchodzi np. dzień bez uśmiechu
albo dzień bez piwka. Moim zdaniem bardziej pożyteczny byłby miesiąc bez papierosa :D
- 0 1
-
2011-07-15 14:20
Można
Ale po co?
- 1 0
-
2011-07-15 14:06
Wypasione aparaty z tamtych lat - Mota Skrzydła , Nokia Matrix - podajcie swoje typy
- 2 0
-
2011-07-15 14:03
Pamiętacie 5 sekundówki w Erze za darmoche. Wkurzało mnie jak ktoś dzwonił do
mnie w ten sposób.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.