• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień otwarty w AMW

Marzena Klimowicz-Sikorska
15 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Zobacz dzień otwarty AMW.


Zajęcia w planetarium? A może nawigacja okrętem na symulatorze nawigacyjnym, manewrowanie statkiem w basenie ćwiczebnym, a może nauka strzelania? Takie rzeczy mogą się zdarzyć jedynie na Akademii Marynarki Wojennej.



Czy myśląc o przyszłych studiach wybierasz się na dni otwarte, którejś uczelni?

AMW kojarzy się przede wszystkim z musztrą i ciężkimi studiami. I choć rzeczywiście łatwo nie jest, studiować tam na pewno warto. Dlaczego? Każdy mógł się przekonać o tym podczas Dnia Otwartego AMW, który odbył się w piątek. Dla tych, którzy nie zdążyli uczelnia przygotowała kolejny taki dzień - 27 maja.

- Dni otwarte to okazja dla każdego, kto zastanawia się nad studiami w Akademii Marynarki Wojennej, by przyjrzeć się uczelni od środka - mówi kmdr ppor. Wojciech Mundt, rzecznik AMW. - Przyjmujemy zarówno grupy przedszkolaków jak i gimnazjalistów czy licealistów z różnych rejonów Polski. Podczas marcowych dni otwartych podczas dwóch dni odwiedziło nas blisko tysiąc osób

Choć nie ma statystyk, korzyść z organizowania takich dni widać. - Nie raz słyszę od studentów, że zdecydowali się na studia na naszej uczelni właśnie pod wpływem tego co zobaczyli na dniach otwartych - dodaje komandor.

Nie tylko było można zobaczyć, ale także dotknąć i samemu np. nawigować okręt woskowy. - Dysponujemy symulatorem, który wiernie odzwierciedla mostek kapitański. Mamy także własne planetarium, w którym prowadzimy zajęcia m.in. z astronomii. Każdy marynarz bowiem musi wiedzieć jak m.in. wyznaczać swoją pozycję przy użyciu sekstantu. Ale to nie wszystko, mamy też trenażer strzelecki i  symulator artyleryjski, który pozwala zobaczyć na czym polegają okrętowe strzelania artyleryjskie. Niestety ten jest w remoncie. Powinien być jednak gotowy na kolejne dni otwarte w maju.

Dlaczego warto studiować na AMW, przekonywali sami studenci. - Nie są to lekkie studia, ale bardzo ciekawe. Poza tym mamy małe grupy, a w grupach sami chłopacy, nic więc nas nie rozprasza - mówi Łukasz, student I roku Wydziału Mechanicznego i Elektrycznego. - Byłem kiedyś na takich dniach otwartych i bardzo mi się podobało, jednak o tym czy tu studiować przesądził mój kuzyn, który skończył tą uczelnię i bardzo ją sobie chwalił.

Więcej zobaczysz w filmie powyżej.

Miejsca

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • Cywilne też nie są takie łatwe... Chodzi mi o WDiOM.

    • 2 7

  • temat zajęć - pływanie bojowe.

    pływanie bojowe polega na... pływaniu od boi do boi

    • 30 4

  • (1)

    a w grupach sami chłopacy, nic więc nas nie rozprasza - mówi Łukasz, student I roku Wydziału Mechanicznego i Elektrycznego

    osoba homo nie dałaby sobie tam rady w takim towarzystwie

    • 46 2

    • hahahahahah prawda:D

      • 8 0

  • ciekawa inicjatywa

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane