Anonimowy mężczyzna twierdzi, że podłożył materiał wybuchowy w największej galerii handlowej w Trójmieście. Swoim telefonem postawił na nogi służby ratownicze.
2009-03-05 00:16
to jest żenada żeby przeprowadzać ewakuację GB nie wstrzymując ruchu drogowego na ul. Grunwaldzkiej i Kościuszki. Jeżeli faktycznie byłaby bomba i została detonowana to nikt nie wie łącznie z "ekspertami" z policji ile materiału by zawierała. Eksplozja mogłaby byc tak silna żeby powaliła budynek GB wraz z najbliższą okolicą tj. samochodami przejeżdżającymi obok- a by najmniej jakieś elementy konstrukcyjne mogłyby uderzyć w przejeżdżające samochody, co oczywiście nie zagraża życiu i bezpieczeństwu tych obywateli. Pogratulować jakże przemyślanego zabezpieczenia miejsca akcji policyjnej- jak zwykle farsa i fuszerka. Stwierdzam to z autopsji i jakże chwalebnych wyczynów naszych stróżów prawa. Pogratulować planistom planów ewakuacyjnych takiego "zrąbania" akcji. Pewnie trzeba skończyć jeszcze jeden kierunek by do tego dojść, że najbliższe jezdnie wokół miejsca "zerowego" też należy odciąć od ruchu kołowego. Oby tak dalej chłopaki- jeszcze 15 lat i emerytura!!!!!
2009-03-05 01:06
Zibi:)
ale i tak bylo lepiej niż statnio:D szefostwo sie mimo wsio postarało:D
2009-03-05 00:17
patologia goni patologie.z nudów komus korbka sie przekrecila.do d....sobie zadzwon
2009-03-05 01:03
to nic..pracuje w galerii, chwile po odwołaniu zgłoszenia ludzi znwou sie namnozylo, nie minelo 20 minut a było pełno ich jak mrówków! i oczywiscie pretensje ze niektóre sklepy powoli sie otwierają.Ludzie!!! co z wami niechetnie niektórzy opuszczali budynek..czy wy chcecie kiedyś zginąc dla jakiegoś zakupu??? opłaca się??? a co jak kiedyś nie będzie to kawał???
2009-03-05 01:09
to wszystko przez te telefony komorkowe kazdy moze dzwonic skad chce to co sie tu dziwic ze jest burdel
2009-03-05 01:10
pracownikom powino byc coś apewnione.. tzn ciepłe napoje czy coś.. jakiś namiot ogrzewany.. a nie że się marzło.. PORAŻKA!!
2009-03-05 01:13
zgadzam sie!!!
2009-03-05 08:14
Dziewczyny z Grycana chodziły po dworze tylko w sukienkach służbowych z krótkim rękawkiem i długości ok. kolan. No szkoda ich, szkoda...
2009-03-05 10:05
też pracuję w gb ale to dla mnie logiczne zeby wrazie jakiegokolwiek alarmu wziac wszystko ze soba..
2009-03-05 12:23
zgadzm sie,totalna znieczulica.
i nawet nikt nie raczyl o niczym informowac.
2009-03-05 01:59
I po co budować takie molochy. A kto za to całe zamieszanie zapłaci? "Pan..... Pani...... Społeczeństwo " (przyp. "Rejs")
2009-03-05 06:43
ciekawe czy znajda osobę która zrobiła sobie "kawał" ? Jeśli kupił starter w kiosku i zadzwonił z tego numeru i jeszcze umiejetnie zmienił głos plus nikomu się nie bedzie chwalić to nigdy go nie znajdą. Wtedy będzie znowu wydzwaniał za jakiś czas z tego numeru.
2009-03-05 07:08
Zakładam ze gosc kupil starter i se zadzwonil i po wszyskim wyrzucil karte to i tak nie konczy sprawy bo nadal mozna go namierzyc:) !!!
I pewnie dosc szybko policja go znajdzie no chyba ze telefon tez byl nowy i po zrobieniu takiego numeru tez go wyrzucil:)
Zreszta troche pomyslunku sluzby raatownicze wszystkie tam pojechaly a co ten glupek by powiedzial jakby sie okazalo ze ta policja,pogotowie, czy straz byla by potrzebna gdzie indziej aby ratowac zycie czlowiekowi ktory by naprawde potrzebowal pomocy!!!
2009-03-05 07:16
żadaen dzielny policjant nie wpadłana to, że jak bomba wybuchnie, to porani tych ludzi na chodniku (vide zdjęcie). Ulicy też nie zamknęli- chyba ich zaskarżę, że mnie narażali, bo przejeżdżałem obok w czasie trwania akcji :-/
2009-03-05 07:24
to pewnie jacuś k. zadzwonił heheheh:)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
