• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Festyn na dworcu w Gdańsku w rocznicę zaślubin Polski z morzem

Rafał Borowski
8 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Taki historyczny pociąg będzie jedną z atrakcji niedzielnego festynu na dworcu Gdańsk Główny, zorganizowanego z okazji 100-lecia zaślubin Polski z morzem.
  • Zdjęcia pociągu, który pojawi się w niedzielę na dworcu Gdańsk Główny.
  • Zdjęcia pociągu, który pojawi się w niedzielę na dworcu Gdańsk Główny.

Festyn na dworcu kolejowym Gdańsk Główny, gra miejska na ulicach Starego i Głównego Miasta czy koncert w Filharmonii Bałtyckiej z udziałem Leszka Możdżera. W niedzielę 9 lutego odbędzie się mnóstwo atrakcji upamiętniających niezwykłą rocznicę. W tym roku przypada bowiem okrągła 100. rocznica powrotu Pomorza Gdańskiego w granice odrodzonej po zaborach Polski.



Zaślubiny Polski z morzem. Relacja i film z festynu w Gdańsku



Czy weźmiesz udział w obchodach rocznicy zaślubin Polski z Bałtykiem?

10 lutego 1920 roku, na plaży w Pucku miało miejsce jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego regionu. Generał Józef Haller, w otoczeniu przedstawicieli polskich władz centralnych i samorządowych, wrzucił do Bałtyku obrączkę. Drugą obrączkę generał założył na palec i nosił do śmierci.

To wydarzenie miało być aktem symbolizującym powrót Pomorza Gdańskiego w granice odrodzonej po zaborach Rzeczypospolitej. Przeszło do historii pod nazwą "Zaślubin Polski z morzem". Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że obrączki były darem polskich gdańszczan, którzy wręczyli je Hallerowi na dworcu kolejowym noszącym obecnie nazwę Gdańsk Główny.

Jedna z dwóch obrączek przekazanych generałowi Józefowi Hallerowie przez Polaków z Gdańska podczas jego podróży do Pucka w 1920 r. Jedna z dwóch obrączek przekazanych generałowi Józefowi Hallerowie przez Polaków z Gdańska podczas jego podróży do Pucka w 1920 r.

Jak świętowano rocznice zaślubin Polski z morzem



Od tego epokowego wydarzenia mija w tym roku sto lat. Z tej okazji samorząd województwa pomorskiego wraz z szeregiem lokalnych instytucji przygotował w niedzielę, 9 lutego 2020 r., mnóstwo atrakcji, wśród których z całą pewnością każdy znajdzie interesującą dla siebie propozycję.

Po raz pierwszy informowaliśmy o tym pod koniec września.

Wkroczenie wojsk polskich do Pucka w lutym 1920 r. Wkroczenie wojsk polskich do Pucka w lutym 1920 r.

Festyn historyczny na dworcu w Gdańsku



Świętowanie 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem rozpocznie festyn na peronie 5 dworca kolejowego Gdańsk Główny. Wydarzenie rozpocznie się punktualnie o godz. 12, kiedy na peron wjedzie zabytkowy pociąg, z którego wysiądzie aktor przebrany za generała Hallera.

Na peronie pojawią się m.in. członkowie grup rekonstrukcyjnych czy orkiestra dęta. Uczestnicy festynu będą mogli wziąć udział we wspólnych śpiewach i tańcach w rytm największych przebojów z lat 20.

Peron 5 dworca Gdańsk Główny to ten, który jest położony najbliżej ul. Podwale Grodzkie. Peron 5 dworca Gdańsk Główny to ten, który jest położony najbliżej ul. Podwale Grodzkie.
Najmłodsi będą mogli spędzić czas na specjalnym placu zabaw, który zostanie ustawiony na peronie, on także będzie wystylizowany na lata 20. Animatorzy pokażą dzieciom, jakie zabawy były popularne w czasach ich pradziadków. Będzie także możliwość wykonania pamiątkowego zdjęcia w odcieniach sepii, które zostanie wykonane przy pomocy autentycznego, stuletniego aparatu. Festynowe atrakcje będą czekać nie tylko na peronie, ale również w wagonach zabytkowego pociągu. Będzie można tu skorzystać np. z usług:


  • golibrodów, którzy przystrzyżą zarost na wzór tego, który nosił Haller
  • wizażystek, które wykonają makijaż w stylu lat. 20
  • tatuażystów, którzy wykonają tatuaże - zarówno trwałe, jak i tymczasowe - z motywami patriotycznymi


O godz. 14:15 odbędzie się inscenizacja powitania gen. Hallera, podczas której ponownie otrzyma od gdańszczan zaślubinowe obrączki. Zakończenie festynu na dworcu przewidziano na godz. 16:00.

Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

  • Taki historyczny pociąg będzie jedną z atrakcji niedzielnego festynu na dworcu Gdańsk Główny, zorganizowanego z okazji 100-lecia zaślubin Polski z morzem.
  • Zdjęcia pociągu, który pojawi się w niedzielę na dworcu Gdańsk Główny.
  • Zdjęcia pociągu, który pojawi się w niedzielę na dworcu Gdańsk Główny.

Gra miejska śladami polskiej historii



Oprócz festynu organizatorzy przygotowali także grę miejską, której trasa będzie wiodła śladami polskiej historii. Chcący wziąć w niej udział, będą musieli stawić się w Ratuszu Staromiejskim przy ul. Korzennej 33/35 między godz. 10:00 a 14:00. Warto wspomnieć, że gra została zaplanowana z myślą o udziale w niej całych rodzin. Innymi słowy, będzie ona atrakcyjna zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

- To awanturnicza gra miejska, przygoda szpiegowsko-kryminalna z udziałem ciotki Apolonii, Ignacego Paderewskiego, bohaterskiego dr. Józefa Wybickiego, tajemniczego pana zwanego Dziadkiem, niemieckich bojówkarzy komunistycznych, niewidomego kustosza wystawy malarskiej, przemądrzałej i zadufanej w sobie warszawskiej diwy operowej, gdańskich Karylionów i kaszubskiego kucharza - zachęcają organizatorzy wydarzenia.
Ratusz Staromiejski, w którym mieści się siedziba Nadbałtyckiego Centrum Kultury. To tutaj rozpocznie się gra miejska z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem. Ratusz Staromiejski, w którym mieści się siedziba Nadbałtyckiego Centrum Kultury. To tutaj rozpocznie się gra miejska z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem.

Okolicznościowy koncert w Filharmonii Bałtyckiej



Natomiast o godz. 18:00, w Filharmonii Bałtyckiej na wyspie Ołowianka rozpocznie się uroczysty koncert. Jednym z najciekawszych punktów programu będzie światowa prapremiera utworu "Balticetta", skomponowanego specjalnie na tę okazję, który zostanie odegrany przez światowej sławy pianistę, gdańszczanina Leszka Możdżera. Oprócz niego, na scenie wystąpi również Orkiestra Symfoniczna PFB pod batutą Agnieszki Duczmal, Akademicki Chór Uniwersytetu Gdańskiego oraz Chór Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Oprócz utworu "Balticetta", w programie koncertu znalazły się także m.in.:


  • hymn Polski
  • "Hymn Kaszubski" i "Legenda Bałtyku" Feliksa Nowowiejskiego
  • "La mer" Claude'a Debussy
  • "Morze" Aleksandra Głazunowa

Podczas niedzielnego koncertu w Filharmonii Bałtyckiej za fortepianem zasiądzie Leszek Możdżer. Podczas niedzielnego koncertu w Filharmonii Bałtyckiej za fortepianem zasiądzie Leszek Możdżer.

Uwaga: wejście na koncert będzie możliwe tylko po okazaniu zaproszenia. Już w środę wszystkie bezpłatne bilety na koncert zostały jednak rozdane. Więcej szczegółów na temat zaprezentowanych wydarzeń znajdziecie w ramkach pod artykułem.

Wydarzenia

100-lecie zaślubin Polski z Bałtykiem (1 opinia)

(1 opinia)
muzyka poważna

Powitanie gen. Hallera

festyn, uroczystość oficjalna, gry

Lekcja historii z dr. Józefem Wybickim (1 opinia)

(1 opinia)
gra miejska

Miejsca

Zobacz także

Opinie (145) ponad 50 zablokowanych

  • (3)

    Ale sciema. Pociąg wcale nie wjechał o 12. A juz o 11.30 stał na peronie. Duże rozczarowanie

    • 5 1

    • Do tego pociąg wjechał dzięki... lokomotywie spalinowej. Parowóz nie był w dniu dzisiejszym przygotowany do samodzielnej jazdy.

      • 1 0

    • Informacja na Trójmiasto.pl wprowadziła w blad

      • 2 0

    • Przyjechał w nocy

      • 1 0

  • Patriotyzm patriotyzmem ale cen chleba,masła i ziemniaków nam to nie zmiejszy a w PRL po takich podwyżkach ludzie już dawno (5)

    wyszliby na ulice - dojna zmiana :)

    • 27 19

    • Trudno się nie zgodzić... (2)

      • 6 3

      • Żywność drożeje, prąd drożeje a szef ostatnio oznajmił że on na szczęście żadnych podwyżek nie przewiduje... (1)

        • 7 0

        • Idź do babci jak nie umiesz zarobić bo od zeszłego roku ma 13tke emeryture

          Hehe widział coś takiego kiedyś? Zarobki w górę to i media w górę. A potem wszystkie towary.

          • 0 0

    • Weź kredyt, wyjedź z kraju, zmień prace

      Hahahaha Komoruski to miał łeb jak sklep

      • 1 0

    • Zieeew

      Tylko to za PO masło dobijało do ośmiu zeta, a teraz można je spokojnie poniżej czterech kupić. Zamieniliście Grześka na Borysława, ale metody i kłamstwa bez zmian. Piniendzy nima i nie byndzie, co bryndzaku?

      • 3 2

  • A ja sie pytam: dlaczego bez hymnu Unii Europejskiej? (2)

    Bez Ody do radości to nie ma sensu...

    • 10 20

    • Marne to

      • 0 0

    • Bo Unia to eurokołchoz, a hymn uni to sobie mozesz u putina POsluchac

      • 4 5

  • Szczerze współczuję podrużnym będą mieli mega atrakcje. (3)

    • 5 3

    • Ja mam już atrakcje jak czytam wypociny takich ortograficznych cymbałów jak ty

      I bez podróży to mam. Kumasz Pan to?

      • 0 0

    • Ortografia się kłania.

      • 1 1

    • A ja bardziej współczuję podróżnym.......... tym przez Ó!

      • 5 0

  • Co ma Gdańsk wspólnego z zaślubinami Polski z morzem? (1)

    Przypominam, że według spisu powszechnego na terenie Wolnego Miasta Gdańska, który odbył się w 1923 roku, ludność niemieckojęzyczna stanowiła 95.03% mieszkańców.

    Ludność miasta Gdańska ( stan na dzień 30 VI 1945r.):
    Niemcy: 123 932
    Polacy: 8 525
    Inni: 1 572
    Razem: 134 029

    Źródło: apg, zmg, sygn. VI, 2/31, s. 269, Sprawozdanie z działalności Wydziału Ewidencji Ludności za miesiąc czerwiec 1945 r.

    ---

    Poważnym problemem, przed jakim stanęły władze gdańskie, było uregulowanie sytuacji
    prawnej obywateli byłego Wolnego Miasta Gdańska. W tym celu, na mocy rozporządzenia
    wojewody z 16 lipca 1945 r., rozpoczęto akcję weryfikacji narodowościowej. Polegała ona na
    stwierdzeniu polskiego pochodzenia byłych obywateli gdańskich (Niemców i Polaków) i przeprowadzeniu wyraźnego podziału między ludnością polską a niemiecką. Do końca 1948 r. zweryfikowano pozytywnie 13 424 osoby. I tyle byłych obywateli WMG zostało w Gdańsku po wojnie.

    Do końca 1947 r. w zorganizowanych transportach wysiedlono z Gdańska 126 472
    Niemców.

    Pod koniec 1948 r. mieszkało tu 101 873 przesiedleńców z Polski centralnej
    oraz 26 629 przybyszów zza Buga.

    • 11 6

    • No i dobrze że szkopow stąd pogonili, tylko jątrzyli i prowokowali

      Nie byli tolerancyjni, a Wolne Miasto to wolne miasto wiec prowokatorzy i szuje won!

      • 0 0

  • Słabo to wyglądało,

    Władze Samorządowe dobre są tylko w protestach i Owsiaku.

    • 2 1

  • Nie oszukujmy się, (3)

    ale Kaszubi byli średnio zadowoleni ze zmiany władzy z niemieckiej na polską.

    • 10 11

    • (1)

      "Nad morze ruszyła cała rzesza spekulantów, którzy zajmowali się w sposób nieuczciwy m.in handlem rybami. Niedoświadczeni w chytrości i nieuczciwości kaszubscy rybacy, przeżywali szok, gdy byli oszukiwani i nie znali miejsca, gdzie dochodzić mogli swoich praw. Dziwiło ich również tak niskie znaczenie danego słowa. Z tamtych czasów zapewne pochodzi powtarzane jeszcze czasem do dziś powiedzenie popularne wśród rybaków: "nie wierz nikomu, kto mówi po polsku" lub: "Kto mówi po polsku ten kłamie."

      • 5 1

      • Popularne przysłowia chyba u Ciebie w Twoim pokoju na stancji

        • 0 0

    • A wiesz dlaczego? Głównie przez Kongresiaków i Galicjoków, którzy tu przybyli po 1920.

      "Na mocy traktatu wersalskiego (1919 r.), czyli pokoju podpisanego z Niemcami przez zwycięskie państwa, obszar Kaszub został podzielony między Polskę, Niemcy i będące pod ochroną Ligi Narodów Wolne Miasto Gdańsk, przy czym największa część przypadła Polsce i weszła w skład województwa pomorskiego. W styczniu 1920 r. Niemcy ratyfikowały traktat wersalski. W tym samym miesiącu wojska niemieckie zaczęły opuszczać Pomorze Gdańskie, a na nich miejsce wkraczała armia polska. Wojska polskie wkroczyły na teren Kaszub na przełomie stycznia i lutego. Uroczystym zwieńczeniem tego procesu był akt zaślubin Polski z Bałtykiem dokonany 10 lutego 1920 r. w Pucku przez gen. Józefa Hallera, dowódcę Frontu Pomorskiego.
      Ludność kaszubska wszędzie witała z wielką radością polskich żołnierzy, a kaszubscy ochotnicy zaciągali się do armii polskiej, by walczyć w wojnie polsko-bolszewickiej. Zmiany polityczne spotkały się z pozytywnym przyjęciem Kaszubów, jednak zaledwie po kilku miesiącach sytuacja uległa zmianie. Wpływ na to miały głównie trzy czynniki: zachowanie się armii polskiej, sytuacja gospodarcza oraz napływ ludności polskiej i preferowanie jej przy obsadzaniu różnych stanowisk.

      Największe szkody wyrządzało Kaszubom wojsko polskie. Żołnierze, pochodzący głównie ze wschodnich obszarów państwa polskiego, często będący analfabetami, brutalnie traktowali ludność kaszubską (rekwizycje, rewizje, zajmowanie mieszkań, kradzieże, porwania kobiet). Te zachowania oraz trwające cały czas trudności gospodarcze spowodowały, że część Kaszubów domagała się przyłączenia do Wolnego Miasta Gdańska. Kaszubi unikali też poboru do wojska polskiego lub optowali za Niemcami i opuszczali Polskę. Kaszubi zaczęli również z sentymentem wspominać czasy niemieckie, co w praktyce objawiało się np. głosowaniem na niemieckie listy wyborcze. Złe traktowanie Kaszubów zostało dostrzeżone w Warszawie, o czym świadczy sprawozdanie sejmowej Komisji Pomorskiej z 1920 r. "

      • 4 1

  • (11)

    Super, parowóz będzie?

    • 54 7

    • Będzie parowóz Ol49 z Wolsztyna. (2)

      Czyli maszyna z lat 50-tych ubiegłego wieku, kompletnie nie pasująca historycznie do wydarzenia. To chyba najlepsze świadectwo tego, w jak katastrofalnym stanie jest polskie muzealnictwo kolejowe. Lokomotywę trzeba sprowadzić z pogranicza województw wielkopolskiego i lubuskiego, ponieważ nigdzie bliżej Pomorza nie ma sprawnego parowozu normalnotorowego. Jedyny w północnej Polsce skansen w Kościerzynie ma same niesprawne trupy, część bardziej przypomina wraki niż pomniki techniki. Wystarczy pojechać do Czech czy Słowacji by zobaczyć żywe, odrestaurowane parowozy z różnych epok historycznych, o parowym eldorado w Niemczech i innych krajach zachodnich nawet nie wspomnę. U nas kilka skansenów na całą Polskę ma do zaoferowania raptem średnio ok. 10 sprawnych parowozów, zazwyczaj ledwo wiążąc koniec z końcem. Tak skromny ilostan czynnych maszyn stawia nas na szarym końcu państw europejskich, szczególnie patrząc na naszą demografię. Nie świadczy to o nas dobrze bo dbałość o zabytki techniki cechuje społeczeństwa krajów cywilizowanych, które cenią własną historię i kulturę. Wstyd to mało powiedziane!

      • 11 2

      • Ten akurat też nie był sprawny.

        • 0 0

      • Ty się nie wstydź i ja też nie będę

        Wstydzić powinno się zidiociałe społeczeństwo, któremu każdy zabytek przeszkadza

        • 6 1

    • Ta, peron 5. Do Nowego Portu pojedzie

      • 3 0

    • Toć to na wyngiel!

      Hał der ju?!

      • 2 1

    • Stoi napisane

      "Taki historyczny pociąg będzie jedną z atrakcji niedzielnego festynu na dworcu Gdańsk Główny"

      • 2 0

    • Będzie. A co, wolisz Pendolino!!!!????

      • 4 1

    • Będzie milion elektrycznych aut od Złotoustego Pinokia XD (1)

      • 17 10

      • I dwa miliony Bolka

        • 5 9

    • Bedzie pani parowoz

      Czyli Parówka

      • 1 6

    • Będzie.

      • 8 0

  • Haller to nieciekawa postać...

    Był skrajnym antysemitą.
    Był odpowiedzialny za pogrom w Częstochowie w 1919 roku, w których wzięli udział żołnierze Błękitnej Armii i i był współodpowiedzialny za zabójstwo prezydenta Narutowicz - podburzał warszawski motłoch przeciw leganie wybranym władzom odrodzonej Polski.
    Był protektorem nacjonalistycznej i antysemickiej młodzieży akademickiej, która wsławiła się ekscesami antysemickimi, wprowadzeniem getta ławkowego i doprowadziła do wprowadzenia na polskich uczelniach Numerus Clausus - ograniczenia dostępu do szkolnictwa wyższego dla Żydów.
    Ze względu na swoje skrajne przekonania został "przeniesiony w stan spoczynku" - usunięty z Wojska Polskiego w 1926.

    • 3 3

  • kicha

    dramat

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane