• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Flaming" namierzył miny

on
27 października 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Dwie miny kotwiczne o masie ładunku wybuchowego po 170 kg każda i duża mina denna o masie ok. 700 kilogramów - to tylko niektóre "znaleziska" polskiego niszczyciela min ORP "Flaming", który po trzech miesiącach działań w ramach sił NATO w Zatoce Fińskiej powrócił wczoraj do Gdyni.

Załoga ORP "Flaminga" uczestniczyła międzynarodowych ćwiczeniach w ramach elitarnych Sił Odpowiedzi NATO, a także w operacji przeciwminowej "Open Spirit" u wybrzeży Estonii. Celem akcji, w której polskie okręty uczestniczą od 1998 roku, była likwidacja niebezpiecznych obiektów podwodnych, głównie min morskich, które zalegają na dnie morza. Niektóre z nich nawet od czasów I wojny światowej.

- Polski niszczyciel min prowadził operacje i ćwiczenia w poszukiwaniu, identyfikacji oraz niszczeniu min morskich oraz innych obiektów mogących zagrażać bezpiecznej żegludze. Do tego typu działań załoga wykorzystywała m.in. stacje hydroakustyczne oraz zdalnie sterowany pojazd podwodny - poinformował kmdr ppor. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej.

Podczas tej akcji ORP Flaming przepłynął w sumie ponad 4 tys. mil morskich.

Jednostki Marynarki Wojennej RP od czterech lat są na stałe obecne w elitarnych Siłach Odpowiedzi NATO.
on

Opinie (27)

  • Te znaleziska były prawdziwe czy podrzucone w ramach manewrów?

    • 0 0

  • piękne

    to piękne
    jaka piękna wiadomość
    no cudownie wręcz
    jak się cieszę
    ;)

    • 0 0

  • Dolaczam sie do tego orgazmu :)

    • 0 0

  • a kiedy nasz plaże
    zaatakują dorsze wraże
    i kiedy szprotek ławice
    podejdą pod chojnice
    ty weź młotek widły siekiere
    i zrób im drugą samossiere

    • 0 0

  • TO WINA PLATFORMY ŻE TAK MAŁO ZNALAZŁ

    • 0 0

  • Kurcze wygląda jak jakis kuter rybacki

    • 0 0

  • to wina platformy ze nie szukal min nna polskich wodach terytorialnych

    • 0 0

  • Alternatywka....

    Proponuje coby za rok manewry tego typu odbyły się u naszych wybrzeży....w naszych wodach jest pod dostakiem takiego materiału ćwiczebnego...niech połączą swoje szkolenia z czymś pożytecznym również dla zwykłych nas...
    Ciao!

    • 0 0

  • do galluxa

    jednak raczej się pisze somosierrę

    • 0 0

  • krążownik spod Somosierry

    Bardzo niepozorny ten okręcik. Wygląda jak spacerowa łajba kursująca pomiędzy Sopotem a Helem.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane