• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fontanna Neptuna pod specjalnym nadzorem

Katarzyna Moritz
14 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Jedna z niedzielnych prób zdobycia Neptuna.



Wejść na fontannę i poklepać Neptuna - bezcenne, szczególnie dla kibiców bawiących się w Głównym Mieście po meczach Euro 2012. Jednak od dzisiejszego wieczora naszego króla mórz będzie chronić dodatkowe ogrodzenie i pilnować firma ochroniarska.



Po meczu Polska-Rosja policja próbowała chronić Neptuna, ale bezskutecznie.

Posąg Neptuna, który jest symbolem Gdańska, jest niemal we wszystkich materiałach promocyjnych miasta. Trudno się więc dziwić turystom, którzy koniecznie muszą wykonać sobie pamiątkowe zdjęcia przy fontannie. W niedzielę więc błyskawicznie zauważyli, że można do niej wejść, bo nie ma w niej wody. Jak się potem okazało, zapchała się instalacja.

Jednak po meczu na gdańskim stadionie, nawet tryskająca już woda nie odstraszyła krewkich kibiców od nocnego wspinania się na wysoką (ok. 6 metrową) misę i figurę króla mórz. Na szczęście Neptun nie został zdobyty.

Przed czwartkowym meczem w Gdańsku podjęto więc decyzję, że Neptuna (wyremontowanego niedawno kosztem 1,6 mln zł), trzeba chronić. W ciągu dnia pilnuje ją firma ochroniarska, a wieczorem pojawi się przy niej specjalne ogrodzenie.

Wielojęzyczna informacja wisi od kilku dni na ogrodzeniu Fontanny Neptuna. Wielojęzyczna informacja wisi od kilku dni na ogrodzeniu Fontanny Neptuna.
- Nie chodzi o odnowioną figurę, ale o bezpieczeństwo osób, które próbują wspiąć się na pomnik króla mórz. Takie sytuacje są bardzo niebezpieczne, bo ogrodzenie fontanny ma bardzo ostre zakończenie - przekonują jednak kurtuazyjnie przedstawiciele miasta.

Przypomnijmy: jeszcze rok temu wapienna misa, w której stał symbol Gdańska, była bardzo popękana. Choć obecnie została zakonserwowana, wchodzenie na nią jest niedopuszczalne. Ponadto sam Neptun też mógłby nie wytrzymać towarzystwa fanów piłki i runąć z piedestału. Dlatego zabytkowa, blisko 400-letnia fontanna wraz z Neptunem, została wyremontowana. Koszt renowacji misy i figury wyniósł blisko 1,6 mln zł. Król mórz wrócił na swoje miejsce w kwietniu.

Zobacz w jakich okolicznośściach Neptun wrócił po remoncie na Długi Targ.

Miejsca

Opinie (69) 5 zablokowanych

  • Głupota (1)

    logiczne, że na takie coś się nie wchodzi a jak ktoś chce ryzykowac - chcącemu nie dzieje się krzywda. Ewolucja zrobi swoje.

    Tym samym tokiem myślenia może zlikwidujmy wodę w Motławie bo jakiś idiota potencjalnie też może spaśc z barierki do wody

    • 1 0

    • i zanim, sie utopi to się otruje .

      ...

      • 2 0

  • I BARDZO DOBRZE NIECH KRZYCZĄ NIECH SIĘ DRĄ W KOŃCU MAMY EURO W POLSCE MAMY OGROMNE SZCZĘŚCIE :)

    • 5 4

  • a gdzie służby porządkowe ?

    skoro w monitorowanym centrum gdańska tak długo trzeba czekać na reakcję, to jak długo czeka się na reakcję poza centrum ??

    • 2 1

  • (2)

    brawo urząd miasta-jeszcze pare takich imprez żądamy!więcej smrodu moczu i niszczenia zabytków !brawoooo !

    • 5 7

    • Zamknac wszystko, niech nie bedzie niczego we wsi (1)

      Aby bylo cicho i spokojnie

      • 4 2

      • tak jest-niech jest chamówa i dewastacja!więcej moczu!więcej moczu!!

        • 1 2

  • Neptun ...

    Jest Neptun - jest impreza !!!

    • 25 3

  • Na stary okupciany przez golebie i bieg czasu, mogli sie wieszac, polerując go przy okazji

    Na nówkę odpicowaną za bańkę, nie ma mowy!:)

    • 14 1

  • Lepiej późno niż wcale.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane