- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (348 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (75 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska 1734. Część 3 (18 opinii)
Fontanna niespełnionych obietnic
Na pomysł ufundowania fontanny wpadła kilka lat temu firma wodociągowa Saur Neptun Gdańsk, która postanowiła w ten sposób uczcić jubileusz swojego istnienia. - Woda to nasz chleb powszedni i dlatego chcielibyśmy przekazać mieszkańcom Gdańska coś z nią związanego - tłumaczył we wrześniu ub. r. prezes Saura Zbigniew Maksymiuk. Okazją do składania szumnych deklaracji była prezentacja projektu stworzonego przez Ewę Koprowską-Szulc i Lucynę Kujawę, absolwentki gdańskiej ASP.
Fontanna miała powstać przed Kaplicą Królewską, na skrzyżowaniu ul. Św. Ducha i Grobli I. Ponieważ w tym miejscu niegdyś spotykały się cztery kwartały, czyli dzielnice dawnego Gdańska: Szeroki, Wysoki, Rybacki i Kogi, fontannę ochrzczona mianem "Czterech Kwartałów". Jej otwarcie miało się zbiec z Międzynarodowym Zjazdem Gdańszczan, który w tym roku odbywał się na początku czerwca. I co? I nic.
Prezydent Paweł Adamowicz z zakłopotaniem tłumaczy powody, dla których fontanny nie ma po dziś dzień. - Niestety, z całego przedsięwzięcia wycofał się jego sponsor, czyli firma Saur Neptun Gdańsk. Ponieważ w ogóle się z taką możliwością nie liczyliśmy, nie zarezerwowaliśmy w budżecie żadnych pieniędzy na jej budowę. Prezydent zapewnia jednak, że fontanna powstanie w przyszłym roku, według tego samego projektu. - Przedsięwzięcie najprawdopodobniej sfinansujemy za własne pieniądze, chyba że znajdzie się partner bardziej dotrzymujący obietnic niż firma Saur - dodaje z przekąsem Paweł Adamowicz.
Rzeczniczka Saura, Izabela Szoll-Czapczyk bagatelizowała problem. - Nie chcę na razie komentować sprawy fontanny, ponieważ cały czas ważą się jej losy - starała się nas przekonać. Dopiero, gdy dowiedziała się, że miasto położyło już krzyżyk na obiecanym przez jej firmę wsparciu i pogodziło się, że szef Saura nie dotrzyma danego przez siebie słowa, odmówiła wszelkich komentarzy. - Pytania proszę przysłać na piśmie. Szef odpowie na nie po powrocie z urlopu. Czyli za dwa tygodnie.
Co sprawiło, że zgodnie dotąd współpracujące władze Gdańska i firmy Saur Neptun Gdańsk poróżniły się w tak drobnej sprawie, jak budowa fontanny za kilkaset tysięcy zł?
Być może, by to zrozumieć, trzeba by cofnąć się do grudnia ub. r. Wtedy to prezydent Gdańska wymusił na Saurze odłożenie planowanych na ten rok podwyżek cen wody i za odprowadzanie ścieków. W zamian za to, miasto zgodziło się nie podnosić firmie opłat za dzierżawę infrastruktury wodociągowej. Odmowa sfinansowania fontanny mogła być prztyczkiem w nos władz miasta za wymuszenie tego - niekorzystnego chyba dla Saura - układu.
Opinie (156) 3 zablokowane
-
2006-08-04 15:12
fontanna personifikacja el presidente de danzig-pisiorek z miekkiej gumy bez jaj a wkolo misy odlewy pup radnych, pod pupami, nowa atrakcja-calowanie pup na szczescie, co bardziej odwazni moga poglaskac punkt centralny tez na szczescie
- 0 0
-
2006-08-04 15:05
jolimaz
a Ty za to jatrzysz zamiast cos dorzucic do projektow.
- 0 0
-
2006-08-04 15:04
a co mialby ten neptuno adam w rece dzierzyc? laske wojewody? poza tym neptun je ladnie umiesniony normalny szesciopak a ten nalany jak slaska kluska
- 0 0
-
2006-08-04 15:01
ja też mam takie gówienko przy kompie co mie darmo łapie tego Interneta co go przy molo posiali hi hi hi
d a r m o, ale parametry panie dzieju - europejskie...- 0 0
-
2006-08-04 14:59
Sopockie i puckie molo oraz przylegające do nich plaże, promenady Władysławowa i Helu, helski port, a także okolice fokarium, to najczęściej odwiedzane nadbałtyckie zakątki. O tym, że Internauta znalazł się w strefie bezprzewodowej sieci, już z daleka informują go specjalnie przygotowane tablice.
tja
a po motławie smocze łodzie na żywo ha ha ha ha
podgrodzie, klepisko zabite biedą...- 0 0
-
2006-08-04 14:59
Smierdzi cos..
na tym portalu.To chyba wizjonerzy i projektanci fontann ze strachu narżneli w gacie bo nawet nie podpisuja się pod swoimi projektami.
- 0 0
-
2006-08-04 14:58
Saur ma "gdzieś" swoje obietnice
Saur traktuje UM Gdańsk jak i mieszkańców co najmniej niepoważnie...
Więc co jest warte słowo Saura na dziś ??? ... "brawo!" :/- 0 0
-
2006-08-04 14:55
wie to nawet niezorientowany
że sopot to pan nad pany- 0 0
-
2006-08-04 14:53
moim zdaniem wystarczy głowe neptuna zamienić na adamowicza i żeby mu ta woda tak z ust płyneła, bo to jest lejwoda przecież, ale z kolei osoby niezorientowane mogą to odebrac inaczej niż zorientowani i tu jest słaby punkt, którego nie ukrywam:-)
- 0 0
-
2006-08-04 14:51
daj spokoj - takiego nie zbuduja, bo zalatuje porno i duszno...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.