• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gang sutenerów rozbity. Zarzuty dla 11 osób

Piotr Weltrowski
22 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Siedem osób - trzy kobiety oraz czterech mężczyzn - zajmujących się sutenerstwem zatrzymali policjanci. Według policji i prokuratury wszyscy czerpali zyski z nierządu przez blisko dekadę.



Znasz kogoś, kto korzysta z usług prostytutek?

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od dłuższego czasu, już wcześniej także udało się zatrzymać sześć osób związanych z grupą, w tym 39-latka, którego policja uważa za szefa gangu. Łącznie zarzuty usłyszało już więc 11 osób.

Jak działała grupa? Według prokuratury zajmowała się organizowaniem usług seksualnych w ramach tzw. domówek, a swój proceder zaczęła jeszcze w 2010 roku. Przestępcy wynajmowali mieszkania na terenie Gdańska i Gdyni, po czym "zatrudniali" prostytutki.

W zamian za możliwość korzystania z mieszkania "ochronę", transport, wykonywanie zdjęć oraz zamieszczenie ogłoszeń od wszystkich kobiet pobierano 50 proc. ich utargu.

- Wszystkim zatrzymanym prokurator zarzucił udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw ułatwiania uprawiania prostytucji i czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby. Usłyszeli oni również zarzuty dotyczące ułatwiania prostytucji i czerpania z niej korzyści majątkowej - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zarobki w gangu: 150 zł dziennie



Według prowadzących śledztwo w gangu panowała pełna hierarchia oraz podział ról. Część zatrzymanych zajmowała się np. odbieraniem telefonów od klientów i umawianiem z nimi kobiet. Inne osoby zapewniały z kolei prostytutkom ochronę oraz transport. Jeszcze inne zajmowały się rozliczeniami z "pracownicami".

Co ciekawe, wszyscy "żołnierze gangu" mieli z góry ustaloną dniówkę. Wynosiła ona 150 zł.

Grozi im od roku do 10 lat



Przestępstwo kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, co zarzucono jednej osobie, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sam udział w zorganizowanej grupie przestępczej to ryzyko pięciu lat odsiadki. Taką samą karą zagrożone jest ułatwianie prostytucji i czerpanie zysków z cudzego nierządu.

Śledztwo w sprawie gangu sutenerów prowadzi wspólnie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku i Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

Opinie (268) ponad 20 zablokowanych

  • (2)

    Zobaczcie ile, zniknęło ogłoszeń towarzyskich

    • 20 2

    • Jak mam stwierdzić ile zniknęło, (1)

      skoro nie mam pojęcia ile było?

      • 17 0

      • Było chyba 3500 jest 2200)

        • 6 1

  • Co za dniowka haha , a szef maserrati pewnie jezdzi

    • 29 0

  • (2)

    A trójmiasto.pl czemu nie odpowie za zamieszczanie ogłoszeń prostytutek? Też się jawnie przyczynia do całego procederu...

    • 133 6

    • A Rozi i Bodega nie do ruszenia kto za tym stoi? Policja wyłapuje tylko ,,domówki" bo to naturalna konkurencja i nie płacą podatku od używalności.

      • 36 1

    • Zaraz cie wykasują.

      Nota bene jest to tzw. kuplerstwo i tez podpada pod paragraf karny.

      • 19 1

  • Dniówka nie powala na kolana

    150zł dziennie to ma menel z parkingu przy kierowaniu ruchem

    • 44 6

  • (2)

    Ankieta pierwsza klasa

    • 131 2

    • Brakuje odpowiedzi w ankiecie (1)

      Sama jestem...

      • 57 1

      • Hahhahahaha

        • 12 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane