• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk, Gdynia, Sopot - trzy pomysły na kalendarz

Łukasz Rudziński
27 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 












Panoramę Gdyni od strony morza można zobaczyć na kalendarzu Gdynia na 2011 rok. Autorem panoramy jest Kacper Kowalski.

















Panoramę Gdyni od strony morza można zobaczyć na kalendarzu Gdynia na 2011 rok. Autorem panoramy jest Kacper Kowalski.

Kalendarze ścienne to, wbrew pozorom, naprawdę poważny temat. Decyzja o tym, który będzie wisiał na ścianie, drzwiach, czy szafie przez cały nadchodzący rok wcale nie jest łatwa. Zobaczmy, czym kuszą kalendarze miejskie na 2011 rok.



Gdańsk już po raz trzeci reprezentuje kalendarz przygotowany przez Biuro Europejskiej Stolicy Kultury 2016 z cyklu: "Kim jest Gdańsk". Tym razem "twarzami" Gdańska są m.in. kontrowersyjna artystka wizualna Dorota Nieznalska, aktorka Dorota Kolak, poeci Jakobe Mansztajn i Grzegorz Kwiatkowski, czy muzycy Sławomir Jaskułke, Krzysztof Topolski aka ARSZYN i Michał Jacaszek.

Oprócz twarzy lub sylwetki artystów, dołączono mniejszą fotografię z ich ulubionymi miejscami, wśród których znajdziemy np. pociąg "nigdzie", lecące ptaki, czy szpital psychiatryczny. Zaskakuje smutna, szara tonacja kalendarza. Oprócz w większości poważnych lub smutnych twarzy, widać na nim opustoszałe plenery, kawałki muru, wymarłe blokowiska. Czyżby autorzy kalendarza z fotografiami Michała Szlagi sugerowali, że Gdańsk to opustoszałe miasto pełne smutnych ludzi?

Kalendarz Gdańska z cyklu "Kim jest Gdańsk".



Gdynia w tym roku promuje jeden ze swoich prospołecznych projektów pt. "Gdynia bez barier". To jeden z elementów kampanii na rzecz niepełnosprawnych, ukazujących osoby niepełnosprawne w intymnych sytuacjach, jako aktywnych i pełnoprawnych mieszkańców.

Na twarzach młodych i starszych ludzi widzimy promienne uśmiechy. Nikt nie jest sam - wszyscy w czułych objęciach najbliższych. Na niektórych zdjęciach rozpoznamy charakterystyczne punkty Gdyni - plażę w Orłowie i orłowskie molo oraz Bulwar Nadmorski. W ciepłej, pogodnej sesji dla gdyńskiego kalendarza wystąpiła m.in. pochodząca z Gdańska Natalia Partyka.

Kalendarz Gdyni pt. Gdynia bez barier".



Zupełnie inny jest kalendarz sopocki. Wydany przez Urząd Miasta Sopotu kalendarz przedstawia malarstwo dobrze zadomowionego w Trójmieście artysty, Marka Okrassy. Okrassa jest absolwentem wydziału grafiki i malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku i należy do najciekawszych polskich malarzy młodego pokolenia (ur. 1975). Zajmuje się też rysunkiem, ilustracją prasową i plakatem.

Prezentowane w kalendarzu obrazy powstały w ostatnich sześciu latach, pięć jest z 2010 roku. Każdy z nich stanowi zamkniętą kompozycyjnie, bogatą w odniesienia opowieść. Tematy malowideł - postać lub przedmiot - często umieszczane są w nieoczywistym kontekście, jak cztery samochodziki w tytułowym "Pudełku" (styczeń) obok zapalniczki z dwoma oponami, czy naga kobieta w tytułowej "Wannie" (marzec), kąpiąca się przy otwartym na oścież oknie, w komnacie z obrazem innej lub tej samej, biorącej prysznic osoby, umieszczonym obok wanny.

Kalendarz Sopotu - obrazy Marka Okrassy.



Zaprezentowaliśmy już kalendarze przygotowane przez instytucje kultury. W najbliższym czasie pokażemy kalendarze trójmiejskich firm.

Opinie (85) ponad 10 zablokowanych

  • ani słowa o panoramie Gdyni? (2)

    Tekst mówi o kalendarzu Gdynia bez barier - tylko jednym z kilku, które zostały wydane miejskim sumptem . Ani słowa nie wspomina sie o tym, który jest ilustracja na czołówce artykułu! To przepiekna panorama "wyspy szczęsliwej" - Gdyni z lotu ptaka. Foto Kacpra Kowalskiego - mistrza swiata fotografii lotniczej. Moze byc prawdZiwa ozdoba każdego wnętrza i jest to swietna promocja miasta!

    • 10 2

    • gdzie można kupić ten kalendarz z panoramą? (1)

      Dokładnie o tę wersję chodzi - z morza?

      • 3 1

      • :))

        Mozna ten kalendarz wygrac w konkursie foto na najfajniejsze zdjecie oświetlonego pieknie Skweru Kosciuszki (srebrne drzewka w swietle LED-owym!), albo np. wylicytowac podczas WOŚP 9 stycznia w Teatrze Miejskim. O konkursie i licytacji WOŚP - komunikaty na stronie www.gdynia.pl

        • 1 0

  • Kalendarz Marka Okrassy

    bardzo dobry dla Sopotu. Ale z tymi fortepianami to przesada . Czy jest w Sopocie chociaż jeden fortrpian , na którym można zagrać recital . W Dworku Sierakowskich kiepsko ,w UM też nie najlepiej . Ci goście niosący fortepian to chyba "pożyczka" z filharmonii.

    • 1 0

  • To jakieś nieporozumienie

    Zlecający i twórcy kalendarzy zapominają że to nie tylko forma promocji ale głównie praktyczny przedmiot ... Kalendarz powinien być obrazem który będzie nam towarzyszył przez cały rok .... Gdyński kalendarz to jakieś nieporozumienie, wywalone w błoto pieniądze ... kto powiesi sobie taki kalendarz ... marne zdjęcia, nudny temat, banalna forma graficzna ..... Gdański taki sam, choć temat i koncepcja lepsza ale wykonanie, szkoda pisać .... Sopot ma najbardziej artystyczny kalendarz taki który będzie spełniał swoją funkcję i będzie cieszył oko.
    Ale tak to jest jak treść zaczyna dominować nad formą a za wykonanie biorą się "amatorzy"

    • 4 1

  • !!!

    Brak mi kalendarza z Dodą, Kasią Kupą i Maciejewskim.
    A z artystów zabrakło Ireny Santor , Ireny Dziedzic i Gianii MASTURBANI.

    • 0 0

  • gdyński

    Jest najfajniejszy.

    • 3 4

  • trzy kalendrze (2)

    trzy pomysły

    trzy kalendarze w ubikacji mi się nie zmieszczą

    • 27 14

    • (1)

      Ja bym chciał z adamowiczem, powiesiłbym w kiblu i bym czasami jego twarzą się podetrał. Np. teraz jak nic nie odśnieżone jest. Od razu by mi lepiej było.

      • 7 4

      • a nie lepiej odwiedzić lekarza?

        • 1 0

  • (3)

    a może wszystkie miasta razem ?

    • 30 13

    • fallus mnie to obchodzi, są ważniejsze rzeczy w mieście potrzebne niż niedorozwinięty kalendarz

      kutafony

      • 0 1

    • Wszystkie trzy miasta razem?

      No co Ty? Zagryzły by się!

      • 4 2

    • Ja bym wolał panoramę gdańska z

      z widokiem na 3 ważne ulice w okolicach godziny 8 - Podwale przedmiejskie, Okopową (od strony Traktu św. Wojciecha) i Armii Krajowej.

      • 3 6

  • nie powiesze tego nawet w kiblu (1)

    jestem gdańszczanka i niestety muszę powiedzieć ze gdański kalendarz jest najgorszy!!! Nie powiesiłabym tego nawet w kibli i to a dopłatą.

    Gdynia jak cie mogę. Super że się wpisuje w politykę miasta czyli - miasto bez barier. Ale czy rzeczywiście tak jest?

    Sopot - kalendarz, a z trudem odnajduje dni miesiąca.

    A możne zamiast zatrudniać artystów przez doże "A", zatrudni się do tej roboty artystów, którzy patrzą na estetykę i ogólny przyjemny wygląd, a nie na ekstrawagancje i szok oglądających. Brakuje nam na co dzień uśmiechu, a nie smutnych gęb z kalendarza. O zgrozo...!

    • 13 4

    • Dokładnie

      niestety kalendarz związany z Gdańskiem jest najsłabszy - smutny, przygnębiający a nie wspomnę o stronie technicznej - bo czym jest przepalenie na szyji modela ?

      zresztą samo zestawienie zdjęcia ludzi z miniaturka miejsca (w niektórych przypadkach nieczytelną) jest surowe by nie powiedzieć sztuczne -> nieprzyjemne

      • 6 1

  • Sopot to miasto, gdzie rządzi PIS w koalicji z Fułkiem. (2)

    Dlatego na kalendarzu powinny się znaleźć krzyże, marsze z pochodniami i oczywiście Wielki Wódz Jarosław.

    • 7 9

    • POwcy także łazili z pochodniami, ich tylko TVN nie "promował" w taki sposób.
      Znó bzdur do główki ci nakładli, a ty w to uwierzyłeś.

      • 2 0

    • a ja stawiam na kontr kalendarz

      worki z kasą i pejsy przypinane na rzepy

      • 4 1

  • Gdynia to piękne miasto. A zwłaszcza takie dzielnice jak Pekin, czy Meksyk. Tym to się dopiero można pochwalić. (8)

    • 24 30

    • (6)

      Cytuję z przewodnika z 1927 roku (dostępny w gdańskiej bibliotece cyfrowej):
      "Gdynia - mała wieś...." i tyle w tym temacie

      • 8 15

      • Każdy przewodnik po Gdańsku wydany przed 1263 rokiem (4)

        powie "Gdańsk- mała wieś..." i tyle w temacie.

        • 15 4

        • Maks (3)

          gdyńskie kompleksy. Najstarsza informacja o Gdańsku jako urbs ma ponad 1000 lat. A co to znaczy na polski urbs poszukaj sobie w słowniku.

          • 5 7

          • Na jaw wychodzą gdańskie kompleksy ;) (1)

            Ok, Gdynia moze być małą wsią w porównaniu do Gdańska... tyle ze jest dużo nowocześniejsza, szybciej się rozwija, lepiej się w niej żyje... a do tego jest dużo ładniejsza i daje mieszkańczom oddychać :)

            Pozdrawiam wielkich Gańszczan, nie udławcie się czasem swoją wielkością :)

            • 11 8

            • gdyńska propoaganda

              za kilkanaście milionów złotych !!!

              • 1 5

          • idiotoznawca

            zajrzyj na pierwszy, drugi i trzeci post w tym temacie i będziesz miał odpowiedź kto ma kompleksy.

            • 4 2

      • puk puk, mamy rok 2010

        • 14 1

    • no i ten piękny stadionik z za krótkim dachem i filarami na trybunach

      • 8 14

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane