• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk atrakcyjny dla gigantów IT

Michał Brancewicz
23 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
W całym Trójmieście powstaje coraz więcej powierzchni biurowych, co w połączeniu z rosnącą ilością specjalistów z branży IT może uplasować Gdańsk i okolice w czołówce polskich miast, w których warto inwestować. Na zdjęciu Allcon Park 3 (projekt) W całym Trójmieście powstaje coraz więcej powierzchni biurowych, co w połączeniu z rosnącą ilością specjalistów z branży IT może uplasować Gdańsk i okolice w czołówce polskich miast, w których warto inwestować. Na zdjęciu Allcon Park 3 (projekt)

Jeśli jakaś firma będzie chciała utworzyć swoje centrum IT w Europie, doradcy z KPMG mogą podpowiedzieć jej Gdańsk.



Na świecie obserwuje się rozkwit usług tzw. business processing offshore (BPO). O co chodzi? Jeśli jakieś przedsiębiorstwo nie chce tworzyć własnego działu księgowego, informatycznego albo administracyjnego, może zlecić tę usługę innej, specjalizującej się w tym firmie. W wielu przypadkach przynosi to oszczędności. Odległość nie ma znaczenia - partnerzy mogą znajdować się nawet na innych kontynentach. Jednym z centrów BPO są Indie, które świadczą usługi firmom na całym świecie.

Takie centra usługowe, w których pracują kadrowi, księgowi czy informatycy, to zazwyczaj łakome kąski dla samorządów na całym świecie. W rywalizacji o podobne inwestycje wygrywają te miasta, w których mieszka zwykle wielu dobrze wykształconych młodych ludzi.

Jedna z największych na świecie firm doradczych KPMG właśnie opublikowała raport pt. "Przekraczając globalne granice - Nowe wschodzące lokalizacje". Wynika z niego, że Gdańsk jest jednym z ośmiu w Europie i 31 na świecie (obok Buenos Aires, Santiago i Belfastu) najatrakcyjniejszych miejsc do tworzenia centrów specjalizujących się w usługach IT.

- Przy wyborze lokalizacji inwestorzy biorą pod uwagę dostępność i jakość specjalistów w obszarze IT - podkreśla Jerzy Kalinowski, partner w dziale doradztwa gospodarczego KPMG. - Ważny jest niski koszt pracowników, dobra znajomość języków obcych i jakość życia w danym mieście. Kluczowe znaczenie dla inwestorów ma istnienie odpowiedniej infrastruktury tzn. sieci telekomunikacyjnej i energetycznej. Infrastrukturalnym plusem Gdańska jest także port lotniczy im. Lecha Wałęsy, którego znaczenie w regionie oraz ilość obsłużonych pasażerów wzrasta z roku na rok

Z analiz przeprowadzonych przez KPMG wynika, że w całym Trójmieście co roku kończy studia ok 1,5 tys. specjalistów od IT, elektroniki i telekomunikacji. Dodatkowo konkurencja na rynku pracy w branży IT jest stosunkowo niska, więc jest miejsce dla kolejnych firm działających w branży. Gdańsk uchodzi także za miejsce, gdzie koszty wynagrodzenia są niższe, niż w innych miastach Polski, a z drugiej strony standard życia jest wysoki.

Cały czas poprawia się infrastruktura dla biznesu. W całym Trójmieście powstają nowe powierzchnie biurowe (m.in. Arkońska Business Park na Przymorzu, Allcon Park przy ul. Słowackiego czy Łużycka Office Park w Redłowie), które mogą stanowić dobrą bazę dla wielu firm. Wszystko to służy zwiększaniu atrakcyjności tego regionu.

Raport powstał z inicjatywy KPMG, a nie na zamówienie miasta. Firma nie przygotowała go jednak bezinteresownie. - Myślę, że Gdańsk powinien zachęcać inwestorów m.in. możliwością dofinansowania budowy centrum usługowych z funduszy pomocowych. Jako firma doradcza pomogliśmy już kilku inwestorom uzyskać refinansowanie ok. 50 proc. wydatków na budowę takich centrów i wiemy, że to był jeden z czynników przeważających za wybraniem lokalizacji w Polsce - przyznaje Marcin Rudnicki, partner w departamencie doradztwa podatkowego w firmie doradczej KPMG.

Opinie (113) 10 zablokowanych

  • BRAWO GDAŃSK

    • 0 0

  • Och brawo Gdansk, HIp hip Hura Jestesmy najlepsi na swiecie;)

    • 0 0

  • To nie tak ...... koszty zatrudnienia są niskie i to będą wykorzystywać (1)

    więc praca może się znaleźć ale dobrze płacić nie będą, więc z czego tu się cieszyć. Nierozumiem, czyli Gdańsk stanie się podwykonawcą kogoś tam a inni będą na tym zarabiać kasę, bo inne duże firmy zdechły z wielu branż, a mózgowcy będą zarabiać trochę mniej od fizoli więc po co się uczyć. Coś chyba nie jest tak, są biedne kraje i ludzi tam nie ma wykształconych więc tam nie ulokują tylko w takim głupim Trójmieście co każde miasto chce być oddzielnie a w kupie siła a nie w drobnicy. Po prostu Trójmiasto jako całość nie potrafi wykorzystać swojego połozenia geograficznego więc wymyślają co innego tylko że nie jako główni tylko jako przydupasy kogoś tam. Amen

    • 3 0

    • No nie przesadzaj stary

      na słynnych targach CeBIT w Hanowerze (największe na świecie targi nowoczesnych technologii) na 20 firm IT z Polski sześć jest z Gdyni i to nie zadni podwykonawcy, a partnerzy tegorocznej edycji Krzemowej Doliny - stanu Kalifornia USA.

      No tak tylko PO nie dopuszcza normalnej informacji lecz tylko"gdański sukces" za wszelką siłę:)))

      • 1 0

  • Brawo Gdańsk !!!

    • 0 0

  • niskie koszty

    Wlasnie, niskie koszty, czytaj niskie zarobki, w zyciu nie pracowalbym w czyms takim. Mialem

    • 3 0

  • (1)

    I znowu bijemy wszystkich na lep na szyje, Warszawka, Gdynia, Kraków niech sie chowa;) Gdańsk miasto możliwości

    • 2 1

    • zastanów się co wypisujesz

      nie znasz się na temacie - zobacz statystyki

      • 0 1

  • A co z hindusami ?

    Co z tym całym ZENsarem ? Gdzie 1000 miejsc pracy ? A tyle było gadania, trzecie oko na wysokim refleksję nie skarzonym czole Budynia. Pochowali się w lepiankach ci dalekowschodni spece od IT czy co. Obciach i kolejny przykład pobożnych życzeń Adama Pawłowicza (czy jakoś tak ...)

    • 5 0

  • wszystko pięknie wszystko ładnie...

    ...ale wkurzają mnie anglicyzmy w nazwach centrów, już pal licho pojedyncze słowa. widząc jednak nazwy zapisane w gramatyce angielskiej to już we mnie buzuje!!!!! ja rozumiem, że ma to ułatwiać komunikację między podmiotami. Przecież użycie polskiej nazwy na budynku i w dokumentach nie oznacza, że pracownik w rozmowie z klientem będzie musiał przedstawić firmę jako "Arkoński Park Biznesu". co gorsza z taką tendencją niedługo pracownicy będą zobowiązani do przedstawiania się "Cołolsky", "Kaminsky" czy "Zebrowsky".

    a tak dla uświadomienia jeszcze przytoczę:

    USTAWA z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim.

    (Dz. U. 90/1999 z dnia 8 listopada 1999 r. poz. 999)
    Art. 3. 1. Ochrona języka polskiego polega w szczególności na:

    * 1) dbaniu o poprawne używanie języka i doskonaleniu sprawności językowej jego użytkowników (...).

    2. Do ochrony języka polskiego są obowiązane wszystkie organy władzy publicznej oraz instytucje i organizacje uczestniczące w życiu publicznym.

    3. Posługiwanie się w obrocie prawnym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wyłącznie obcojęzycznymi określeniami, z wyjątkiem nazw własnych, jest zakazane.
    (w przypadku np. wymienionych nazw biur, ale także w przypadku airport Lech Walesa nie ma mowy o mówieniu o nazwie własnej. przykładową nazwą własną której nie trzeba tłumaczyć jest "Old spice")

    4. Obcojęzyczne opisy towarów i usług oraz obcojęzyczne oferty i reklamy wprowadzane do obrotu prawnego, o którym mowa w ust. 1, muszą jednocześnie mieć polską wersję językową.

    Art. 10. 2. Nazwom i tekstom w języku polskim mogą towarzyszyć wersje w przekładzie na język obcy w wypadkach i granicach określonych w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw administracji publicznej.
    (co zezwala na obecność nazwy "Lech Walesa airport" jako drugorzędnej, to samo się tyczy Arkonska Bussiness Park)

    więcej można znaleźć wpisując nagłówek ustawy!!!

    • 0 0

  • bajki, bajdy, bajeczki....... (1)

    Gdańsk to niedoinwestowana prowincja. Dodajmy jeszcze złą infrastrukturę: brak autostrad, małe lotnisko i ogromne korki. Jak czytam takie bzdury to głowa boli.

    • 1 3

    • lotnisko wystarczy na potrzeby aglomeracji, poztym jest rozbudowywane na euro 2012. Autostrada mozna powiedziec ze jest, a jak ktos powie ze nie ma, to w takim razie moge powiedziec ze w calej Polsce nie ma jednej porzadnej autostrady. Co do korkow, to kolego Tommy pojedz do Warszawy, to zmieni Ci sie zdanie na temat tego co nazywa sie korkiem.

      • 2 0

  • bez polotu... kolejne szklane bryły. kogo my kształcimy na tych uczelniach?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane