- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (127 opinii)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (65 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (53 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (100 opinii)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
Gdańsk atrakcyjny dla gigantów IT
Jeśli jakaś firma będzie chciała utworzyć swoje centrum IT w Europie, doradcy z KPMG mogą podpowiedzieć jej Gdańsk.
Na świecie obserwuje się rozkwit usług tzw. business processing offshore (BPO). O co chodzi? Jeśli jakieś przedsiębiorstwo nie chce tworzyć własnego działu księgowego, informatycznego albo administracyjnego, może zlecić tę usługę innej, specjalizującej się w tym firmie. W wielu przypadkach przynosi to oszczędności. Odległość nie ma znaczenia - partnerzy mogą znajdować się nawet na innych kontynentach. Jednym z centrów BPO są Indie, które świadczą usługi firmom na całym świecie.
Takie centra usługowe, w których pracują kadrowi, księgowi czy informatycy, to zazwyczaj łakome kąski dla samorządów na całym świecie. W rywalizacji o podobne inwestycje wygrywają te miasta, w których mieszka zwykle wielu dobrze wykształconych młodych ludzi.
Jedna z największych na świecie firm doradczych KPMG właśnie opublikowała raport pt. "Przekraczając globalne granice - Nowe wschodzące lokalizacje". Wynika z niego, że Gdańsk jest jednym z ośmiu w Europie i 31 na świecie (obok Buenos Aires, Santiago i Belfastu) najatrakcyjniejszych miejsc do tworzenia centrów specjalizujących się w usługach IT.
- Przy wyborze lokalizacji inwestorzy biorą pod uwagę dostępność i jakość specjalistów w obszarze IT - podkreśla Jerzy Kalinowski, partner w dziale doradztwa gospodarczego KPMG. - Ważny jest niski koszt pracowników, dobra znajomość języków obcych i jakość życia w danym mieście. Kluczowe znaczenie dla inwestorów ma istnienie odpowiedniej infrastruktury tzn. sieci telekomunikacyjnej i energetycznej. Infrastrukturalnym plusem Gdańska jest także port lotniczy im. Lecha Wałęsy, którego znaczenie w regionie oraz ilość obsłużonych pasażerów wzrasta z roku na rok
Z analiz przeprowadzonych przez KPMG wynika, że w całym Trójmieście co roku kończy studia ok 1,5 tys. specjalistów od IT, elektroniki i telekomunikacji. Dodatkowo konkurencja na rynku pracy w branży IT jest stosunkowo niska, więc jest miejsce dla kolejnych firm działających w branży. Gdańsk uchodzi także za miejsce, gdzie koszty wynagrodzenia są niższe, niż w innych miastach Polski, a z drugiej strony standard życia jest wysoki.
Cały czas poprawia się infrastruktura dla biznesu. W całym Trójmieście powstają nowe powierzchnie biurowe (m.in. Arkońska Business Park na Przymorzu, Allcon Park przy ul. Słowackiego czy Łużycka Office Park w Redłowie), które mogą stanowić dobrą bazę dla wielu firm. Wszystko to służy zwiększaniu atrakcyjności tego regionu.
Raport powstał z inicjatywy KPMG, a nie na zamówienie miasta. Firma nie przygotowała go jednak bezinteresownie. - Myślę, że Gdańsk powinien zachęcać inwestorów m.in. możliwością dofinansowania budowy centrum usługowych z funduszy pomocowych. Jako firma doradcza pomogliśmy już kilku inwestorom uzyskać refinansowanie ok. 50 proc. wydatków na budowę takich centrów i wiemy, że to był jeden z czynników przeważających za wybraniem lokalizacji w Polsce - przyznaje Marcin Rudnicki, partner w departamencie doradztwa podatkowego w firmie doradczej KPMG.
Opinie (113) 10 zablokowanych
-
2009-02-24 14:13
I tak trzymać
Gdańsk znów staje się wielki
- 0 0
-
2009-02-25 17:25
przyszły specjalista
Dobre jest to życie w 3mieście...
Jak pokazują inne badania, nie jest aż tak kolorowo, co widać na ulicach. Komunikacja miejska to nieporozumienie (używam codziennie), a na lotnisku jest coraz mniej połączeń, ceny połączeń wysokie a sam komfort podobny do komunikacji miejskiej - rzadko i w ogromnym ścisku.
Mieszkanie ciężko wynająć (coraz modniejsze są kastingi na lokatorów), same ceny i ewentualny dojazd z nowych osiedli pozostawiają dużo do życzenia.
Taka jest niestety prawda i czas zmienić tą sytuację, bo inaczej sporo młodych specjalistów wyjedzie. Sam za rok kończę PG i pomimo, że bardzo mi się podoba w 3mieście zastanawiam się nad zmianą miejsca zamieszkania.
Sporo zmian można zrobić stosunkowo łatwo i tanio: wypuścić więcej taboru, usprawnić komunikację nocną i połączenia z nowych osiedli, przydałoby się więcej akademików. Jeden 400-osobowy akademik to około 100 wolnych do wynajęcia mieszkań. Czyli stawiamy 3 takie i ceny wynajmu znacznie spadają, co czyni miasto bardziej atrakcyjnym dla wszystkich, szczególnie młodych i zamiejscowych specjalistów.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.