- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (85 opinii)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (26 opinii)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (17 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (49 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (590 opinii)
- 6 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
Gdańsk chce przekonać wojewodę i wprowadzić uchwałę krajobrazową
Władze Gdańska apelują do wojewody pomorskiego, by "nie urządzał za nich Gdańska". Trwa spór czy właśnie przegłosowana uchwała krajobrazowa jest zgodna z prawem i będzie mogła niebawem wejść w życie.
Czytaj więcej: Wojewoda chce uchylenia uchwały krajobrazowej Gdańska.
W piśmie wojewody czytamy m.in. o "próbach regulacji tzw. reklamy wyborczej w sposób niezgodny z innymi aktami prawnymi". Zarzuty dotyczą także narzucania materiałów, z jakich mogą być wykonane szyldy informujące o prowadzonej działalności gospodarczej oraz wskazywania barw urządzeń reklamowych, ogrodzeń i elementów małej architektury.
Na zarzuty odpowiadał w sobotę Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej. Konferencja prasowa miała miejsce przed pomnikiem króla Jana III Sobieskiego.
- Spotykamy się w nieprzypadkowym miejscu. To tutaj 2,5 roku temu spotkaliśmy się, kiedy rozpoczynaliśmy ciężki, długi proces przygotowania uchwały krajobrazowej. Proces oparty o szerokie konsultacje społeczne. Były konsultacje z mieszkańcami, ankieta. Gdańszczanie jednoznacznie opowiedzieli się za wdrożeniem uchwały krajobrazowej. Dzisiaj ten wysiłek stoi pod znakiem zapytania. Część komentatorów może powiedzieć, że wojewoda stoi na straży prawa i na pewno stoją za nim dobre intencje. Jakoś nie jesteśmy co do tego przekonani - mówi zastępca prezydenta Gdańska Piotr Grzelak.
Polityk podkreśla, że koronny dowód na niejasne intencje wojewody to fakt, że rozpoczyna on od zarzutu formalnego, bijącego w fundament całej uchwały krajobrazowej, mówiąc, że procedura została przeprowadzona niezgodnie z prawem.
Sąd w Łodzi podobną sprawę już rozstrzygał
- Tym samym ujawnia swoje prawdziwe intencje, tzn. mówi, że zależy mu na tym, aby ta uchwała w całości została uchylona. Co ciekawe, sam przyznaje, że Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie przewiduje procedury ponownego wyłożenia projektu uchwały krajobrazowej do publicznego wglądu czy ponownego uzyskania uzgodnień i opinii - podkreśla Piotr Grzelak.
I przypomina rozstrzygnięcia, które już zapadły w Polsce: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi 11 sierpnia 2017 roku stwierdził m.in.: "Niezasadne są w ocenie sądu zarzuty organu nadzoru dotyczące naruszania procedury uchwalania uchwały reklamowej ze względu na brak powtórzenia opinii właściwych organów po rozpatrzeniu uwag zgłoszonych w trakcie procedowania". Tłumacząc na zrozumiały język: wystarczy raz zebrać uwagi mieszkańców, by uchwała była zgodna z prawem.
Co dalej z uchwałą krajobrazową?
Wojewoda może stwierdzić jej nieważność w całości lub w części.
- W przypadku nieistotnego naruszenia prawa może nie stwierdzić nieważności uchwały, ograniczając się do wskazania, iż podjęto ją z naruszeniem prawa bądź też umorzyć postępowanie nadzorcze. I na taką decyzję czekamy. Panie wojewodo, apelujemy: nie urządzaj gdańszczanom i gdańszczankom Gdańska - wzywa wiceprezydent miasta.
Już po konferencji władz Gdańska, głos ponownie zabrał wojewoda pomorski Dariusz Drelich.. Poniżej jego oświadczenie.
W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, a wykorzystywanymi przez władze miasta Gdańska do bieżących rozgrywek politycznych, nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi tzw. uchwały krajobrazowej informuję i wyjaśniam - w oparciu o jakie argumenty podjąłem decyzję o wszczęciu postępowania nadzorczego w tej sprawie.
Moje działania podyktowane były i są wyłącznie przepisami obowiązującego prawa. Przypisywanie innych, niż prawne powodów mojej decyzji uważam za niestosowne, nieakceptowalne i wprowadzające opinię publiczną w błąd. Przypominam, że zgodnie z ustawą o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych uchwała podlega ogłoszeniu niezwłocznie i wchodzi w życie w terminie w niej określonym. Przepisy tej ustawy nie uzależniają publikacji od dokonania przez Wojewodę oceny jej zgodności z prawem zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym. Wojewoda nie działa tu bowiem jako organ II instancji, a jako organ nadzoru, który nie tylko może stwierdzić nieważność (w drodze rozstrzygnięcia nadzorczego) każdej uchwały organu jednostki samorządu terytorialnego - w terminie 30 dni przekazania przez organ wykonawczy, ale również zaskarżyć ją do sądu administracyjnego w każdym czasie (niezależnie od wejścia w życie).
Zatem powtarzanie i powielanie stwierdzenia, że wojewoda opublikował uchwałę bez zastrzeżeń jest wprowadzaniem w błąd. Publikacja jest procesem niezależnym od postępowania nadzorczego i nie oznacza, że organ nadzoru nie może mieć żadnych uwag wobec uchwał, które są publikowane. Zawiadomienie o wszczęciu postępowania zostało doręczone Radzie Miasta Gdańska drogą elektroniczną już w dniu jego podpisania (tj. w czwartek 22 marca 2018 r.) W zawiadomieniu wskazano, że Rada ma prawo składać wyjaśnienia w odniesieniu do przedstawionych zastrzeżeń.
Podkreślam, że wszystkie terminy zostały dotrzymane. Aktualnie czekam na stanowisko Rady Miasta Gdańska. W mojej opinii, poprzedzonej dokładną analizą prawną, niektóre zapisy uchwały mogą przekraczać przyznane gminie uprawnienia. Przede wszystkim uchwała nie została ponownie wyłożona publicznie do wglądu. Dodatkowo zastrzeżenia budzą przepisy, które mówią o utrzymaniu w dobrym stanie technicznym nośników reklamowych, małej architektury i ogrodzeń, czy wskazywanie barw urządzeń reklamowych, ogrodzeń i elementów małej architektury.
Problematyczne jest też narzucanie uchwałą, to z jakich materiałów mogą być wykonane szyldy reklamowe informujące o prowadzonej działalności gospodarczej. Zastrzeżenia wzbudza również fakt, że uchwała określając zasady dotyczące tzw. reklamy wyborczej, czyni to w sposób niezgodny z obowiązującymi już przepisami regulującymi tę kwestię.
Wszelkie zarzuty, które sugerują że jestem przeciwnikiem uporządkowania przestrzeni miejskiej w Gdańsku są bezpodstawne. Podkreślam, że fakt wskazania zastrzeżeń i wszczęcia postępowania nadzorczego, świadczy wyłącznie o staranności przeprowadzonej analizy prawnej.
Wszystkie inicjatywy, które są w swej idei i założeniu słuszne i potrzebne, nie mogą być oparte o wadliwą interpretację prawa, czy jego łamanie. Zarzuty kierowane wobec mnie mówiące o "urządzania Gdańska", są również nietrafione. Czy można "urządzaniem" nazywać realizowanie obowiązków, które nakłada na mnie prawo? Jestem zobowiązany go przestrzegać i tak też czynię. Chcę aby Gdańsk, jak i każde inne miasto województwa pomorskiego rozwijało się w oparciu o dobre i właściwe skonstruowane prawo lokalne, takie które nie wzbudza żadnych wątpliwości.
Opinie (150) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-26 05:01
Wszystko co nasze oddam za kase...
Grunty,wspoluczestnictwo mieszkancow w tym jak ma wygladac ich najblizsze otoczenie...zabudowywane systematycznie przez drweloperke.Panowie generuja sztuczny spor I mydla nam oczy.
- 1 1
-
2018-03-26 04:54
To celowa ustawa tych panow.
Tereny oddaliscie deweloperce...
- 0 1
-
2018-03-26 04:48
Ustawa krajobrazowa to sciemaGrzelaka I Drelichs
Moze pogadajcie patalachy o ustawie deweloperskiej dajacej wolna reke deweloperska w wysokosci xabudowy I gestosci...a nie scieme walicie ludziom.Wystarczy tej zaslony dymnej.Deweloperska sypie wam owies do koryta to oklamujecie zwyczajnie I odwracacie uwage of spraw waznych.
- 1 1
-
2018-03-26 04:37
Drelich moze powalczysz z ustawa deweloperska?
To zbrodnicza ustawa DLA miedzkancow miast I prezent DLA deweloperow.Nice liczycoe siecz tym cobtaka zabudowa fundujecie ludziomPrzestancie mydlic oczy ludzia jakimis pitolami of nazwa ustawa krajobrazowa....Co to ma wspolnego z bloczyskami I wciskaniem deweloperki I budowy wysokosciowcow...
- 1 1
-
2018-03-26 00:30
Jedni i drudzy warci siebie.
Jedni i drudzy warci siebie. Tak samo nieudolni i żądni władzy. Cierpią na tym normalni mieszkańcy, którzy w poważaniu mają opcję polityczne i oczekują od decydentów sumiennie wykonywanej pracy.
Dzisiejsza polityka to dno, na szczeblu samorządowym także.- 1 1
-
2018-03-24 15:01
Bez uchwały nie możecie uprzatnac syfu w mieście?? (20)
- 88 79
-
2018-03-24 15:10
Ciekawe czy pisiorstwo dostało w łapę od branży reklamowej (16)
- 64 18
-
2018-03-24 15:22
Nie "czy" tylko "ile". (2)
nic innego nie potrafią
- 43 9
-
2018-03-25 18:45
Pisowskim tandeciarzom i (1)
Januszom smallbizu mówimy zdecydowane, nie! I tak, uchwała jest potrzebna, by skończyć z tą wizualną kiłą.
- 7 2
-
2018-03-26 00:27
przecinek w złym, miejscu
- 2 0
-
2018-03-25 16:11
Ale jak budynek jest pod ochroną Konserwatora Zabytków to restrykcje są wysokie odnośnie
szyldów reklamowych etc. Lepiej szpecić miasto
- 0 1
-
2018-03-24 15:39
Siostro, pacjent majaczy. (7)
- 11 26
-
2018-03-24 16:39
(5)
pisowskie trolle faktycznie są mocno upośledzone, daj se siana z tą siostrą, to poziom analfabety alkoholika po 50-tce
- 28 11
-
2018-03-24 17:27
juz się świński kwik POjawil (4)
- 13 26
-
2018-03-24 17:44
Jak to jest, że PiSiory wszędzie słyszą kwik? (3)
To z tęsknoty za chlewikiem w którym się wychowywaliście? To tłumaczy dlaczego Maciora miał taki posłuch wśród ludu smoleńskiego, każdą jego bzdurę łykaliście jak świeże obiery z koryta :-)
- 23 8
-
2018-03-24 17:57
Piękne jest to że platforma już nigdy nie wróci do władzy (2)
Mogę się założyć o duże pieniądze, kto chętny?
- 14 22
-
2018-03-24 20:16
Z czego mają wziąć duże pieniądze? Z obciętych emerytur? hahah
- 2 5
-
2018-03-24 20:01
100%!
- 9 3
-
2018-03-24 16:33
Grzeczna małpka z ciebie :-)
Tyle razy ten tekst słyszałeś, że się na pamięć nauczyłeś i powtarzasz :-)
- 21 7
-
2018-03-24 16:42
juz nie ma Milewskiego (3)
- 2 5
-
2018-03-24 17:28
walec POwoli miażdży (1)
- 5 8
-
2018-03-24 20:01
nigdy więcej PO!
- 9 15
-
2018-03-24 16:50
Są lepsi.
- 3 3
-
2018-03-24 20:42
Musi być ustawa, kary,
jak to w Polsce. 99% jest za. Chcą żeby było ładnie bo im brzydko w swoim kraju a oni to wyjątkowi esteci.
- 2 1
-
2018-03-24 16:34
nie mogą
bo nie ma podstaw.... czyli zasad
- 13 5
-
2018-03-24 15:42
Nie mogą, bo nie o syf chodzi.
Ciekawe, ile Budyń dostał w łapę od AMS za zrobienie dla nich monopolu na reklamę outdoor w Gdańsku.
- 13 23
-
2018-03-25 23:40
Drelich mierny,bierny ale wierny....
Typowy pisowski aparatczyk, który stołek zawdzięcza temu, ze jest sąsiadem pani poseł w Lublewie i jak była chora to jej zakupy robił...
- 6 1
-
2018-03-25 22:31
Już tłumaczę o co tu naprawdę chodzi... A chodzi jak zwykle o politykę, aczkolwiek o przepisy również.
Ale głównie o politykę. Mianowicie głównie o zbliżające się wybory samorządowe. Rada Miasta Gdańska tak ograniczyła reklamę wyborczą, że ta będzie się mogła pojawiać jedynie na bilboardach, które kosztują znacznie więcej i mają ograniczony zasięg dotarcia do wyborców w porównaniu z znanymi nam plakatami na tekturkach porozwieszanymi na słupach i płotach w całym mieście, oraz nośnikach należących do miasta lub spółek miejskich jak np. wiaty przystankowe. To doprowadzi do tego, że w Gdańsku będziemy widzieć poza bilboardami, które i tak będą podzielone pomiędzy przedstawicieli wszystkich komitetów wyborczych oraz prywatnych reklamodawców właściwie wyłącznie plakaty z kandydatami jednej partii - Platformy Obywatelskiej.
A taki ruch jest już niezgodny z zasadą równości wyborów w krajach demokratycznych, gdyż podpada pod utrudnianie prowadzenia kampanii wyborczej przedstawicielom innych partii i komitetów, szczególnie tych mniej zamożnych kandydatów z dalszych miejsc na listach, których nie stać na wykupienie bilboardów w całym mieście, więc ograniczali się do plakatów na słupach.
W sumie to trochę pomorski PIS jest sobie winny, właściwie to jedynie personalnie Jaworski, który przy ostatnich wyborach nie znał umiaru i zawalił całe miasto swoimi podobiznami. Ale walczenie z tego typu patologiami wyborczymi w taki sposób, jaki zaproponowała Rada Miasta Gdańska to jak leczenie kiły rtęcią.- 3 1
-
2018-03-25 21:42
Brawo wojewoda
W końcu wojewoda sprawuje nadzór i jeżeli są błędy należy je naprawić a nie wprowadzać opinii publicznej w błąd. Nie długo wybory rozliczymy samorząd z obietnic
- 3 5
-
2018-03-25 21:28
Kiedy rozbiorą płoty w Parku Regana?!
Pod pretekstem policyjnych wykopków pawełek grunt dla deweloperki szykuje?!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.