25-letni gdańszczanin dokonał dwóch napadów na kolektury totolotka. Jeden z nich okazał się fikcyjny, drugi prawdziwy. W pierwszym przypadku pomogła mu pracująca w kolekturze znajoma.
2009-03-13 12:23
kogo ja tu widze ale zwała
2009-03-13 12:25
co za debile okradac totka i to na 1,3zl...śmieszne
2009-03-13 13:44
Tacy swieci jestescie,nei zrobiliscie w zyciu nic zlego?To ze nei daliscie sie zlapac za reke nie moze byc usprawiedliwieniem dla waszej podlosci ze nekacie te bidulke.
2009-03-13 15:59
oskarzasz mnie?? w zyciu niczego zlego nie zrobilem, nawet na czerwonym swietle nei przeszedlem...
2009-03-13 17:34
2009-03-13 14:11
chlopa nie znam ale kobite kojaze owszem. to patologia, wiecej nie trzeba dodawac
2009-03-13 15:38
Ja bym ci skojaRZył slownik ortograficzny idioto....
2009-03-13 14:25
BRAK SŁÓW!!!!!!!!!!!! jak ktoś okradł kolekturę to jego zdjęcie jest udostępniane opinii publicznej, a jak ktoś grozi śmiercią w barze na Żabiance to jego zdjęć nie ma!!!!!!!!!!!
2009-03-13 17:06
a ci co kradna miliony do dzisiaj chodza na wolnosci!!
2009-03-13 20:06
2009-03-13 23:32
i tyle
2009-03-14 00:53
nigdy nawet 3 nie miałem u niej.
2009-03-14 07:50
Jak można być skazanym za coś czego się nie zrobiło?????Ania przeżyła ten napad tak samo jak przeżywa to co o niej piszecie!!!!!!zakochała się w nieodpowiednim facecie i to wszystko...nawet próbowała go z tego bagna wyciągnąć-niestety nie udało się,ale to już przeszłość...jak możecie wyrażać opinię o osobie i sprawie,której tak do końca nie znacie???????BEZMÓZGOWCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
