- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (36 opinii)
- 3 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (38 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (607 opinii)
- 6 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (74 opinie)
Ponad 100 tys. zł kar za reklamy szpecące miasta
Urzędnikom skończyła się cierpliwość wobec osób łamiących zapisy uchwał krajobrazowych. W Gdańsku za nielegalne reklamy nałożono już kary w wysokości 96 tys. zł. W Sopocie toczą się sądowe postępowania na łączną kwotę ponad 12 tys. zł. Wbrew pojawiającym się opiniom brak dodatkowej uchwały o stawkach za nielegalną reklamę nie blokuje możliwości wymierzania kar.
W Sopocie dzięki 12-miesięcznemu tzw. okresowi dostosowawczym każda reklama - zarówno zupełnie nowa, jak i istniejąca od kilku lat - musi być zgodna z treścią dokumentu (z wyjątkiem szyldów, które muszą być dostosowane do jej wymogów do czerwca 2020 r.).
W Gdańsku taka zasada będzie obowiązywała od kwietnia 2020 r., a obecnie zapisy uchwały muszą spełniać wyłącznie nowe nośniki reklamowe.
Brak uchwał określających wysokość opłat karnych
Warto wiedzieć, że ustawodawca, oprócz możliwości przyjęcia uchwały krajobrazowej, przewidział także możliwość ustalenia wysokości opłat za niestosowanie się do jej przepisów.
- Jak długo urzędnicy w Gdańsku będą czekali z przyjęciem uchwały o opłatach za nielegalne reklamy? Bez takiej uchwały można obecnie łamać jej zapisy, bo kara wynosi dokładnie zero złotych! - zaalarmował nas pan Paweł, czytelnik Trojmiasto.pl.
Okazuje się, że pan Paweł ma rację, ale tylko częściowo. Rada Miasta Gdańska faktycznie nigdy nie głosowała nad stawkami za łamanie zapisów uchwały reklamowej, ale mimo to istnieje podstawa do nakładania kar finansowych. Jak to możliwe?
- Z uwagi na fakt, że RMG nie podjęła uchwały o wysokości stawki części zmiennej opłaty reklamowej dla wyliczania wysokości kar pieniężnych, stosuje się art. 37d ust. 9 tzw. ustawy krajobrazowej, który przyjmuje jej wysokość jako sumę 40-krotności maksymalnej stawki części zmiennej opłaty reklamowej [za każdy m kw. - dop. red.] powiększonej o 40-krotność maksymalnej stawki części stałej opłaty reklamowej - informuje Dariusz Słodkowski, kierownik Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
Przekładając to na konkretne kwoty wynikające z ustaw:
- stawka części zmiennej opłaty reklamowej wynosi 0,20 zł,
- stawka części opłaty reklamowej wynosi 2,50 zł.
Przykładowo nielegalna reklama o powierzchni 18 m kw. (to odpowiednik dużego billboardu) wiąże się z ryzykiem nałożenia kary dla właściciela nieruchomości, na której jest umieszczona, w wysokości 244 zł za każdy dzień od momentu stwierdzenia przez urzędnika złamania postanowień uchwały krajobrazowej.
Identyczne stawki, jak w Gdańsku, obowiązują w Sopocie, gdzie radni również nie podjęli osobnej uchwały o wysokości kar pieniężnych za łamanie treści uchwały krajobrazowej.
Sopot: koniec pobłażania dla łamiących uchwałę krajobrazową
Dodajmy, że Sopot jeszcze niedawno chwalił się dobrą współpracą z przedsiębiorcami, dzięki czemu udało się dostosować estetykę przestrzeni publicznej kurortu do przyjętego dokumentu bez nakładania kar. Okazuje się jednak, że w niektórych przypadkach prośby urzędników nie wystarczyły.
- W sześciu przypadkach Zarząd Dróg i Zieleni wszczął postępowanie administracyjne, ponieważ został przekroczony termin, po którym nośniki powinny być usunięte z pasa drogowego. Trzy sprawy są obecnie rozpatrywane w Samorządowym Kolegium Odwoławczym (odwołania stron od decyzji) na łączną kwotę ok. 12,4 tys. zł. W przypadku trzech kolejnych jesteśmy tuż przed wydaniem decyzji. Niemal wszystkie postępowania dotyczą nośników ustawionych przy al. Niepodległości - informuje Marek Niziołek z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Gdańsk: kary finansowe w pełni skuteczne
W Gdańsku dotychczas nałożono 18 kar na łączną kwotę ok. 96 tys. zł, w tym największa kara wyniosła ok. 16,9 tys. zł.
Nielegalne reklamy (banery, szyldy, tzw. wyklejki w oknach) odnotowano przede wszystkim w centralnym paśmie usługowym - m.in. na al. Grunwaldzkiej, ul. Miszewskiego, Podwalu Staromiejskim czy ul. Gnilnej.
- Wszystkie reklamy zostały zdjęte, a kary zapłacone - dodaje Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
Przewodnik po sopockiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Przewodnik po gdańskiej uchwale krajobrazowej (pdf)
Opinie (160) 8 zablokowanych
-
2019-11-25 15:33
kara za baner (1)
nie wiem jak naliczane są kary .Dostałem 7 dni na usuniecie banera po tym terminie kara wynosiła około 105 zł za m2 dziennie. Moj baner miał 4,5 m2 czyli 5 stówek dziennie Ok zgadzam się miasto jest zawalone banerami szyldami itp.Nawet windery wbite w trawnik nie podobają się urzędnikom.
Co robić tylko reklama w internecie ,ale jak dotrzeć do starszych ludzi nie korzystających z internetu i smartfonów?- 6 3
-
2019-11-25 16:04
a jak to robią w cywilizowanych krajach?
- 2 2
-
2019-11-25 16:55
Reklama dźwignią handlu
- 2 4
-
2019-11-25 17:13
Ja
tak to jest z tymi reklamami !
- 1 0
-
2019-11-25 19:07
Łatwiej
Łatwiej kijek obcienkować niż go potem pogrubaśnić.
Przyjdzie szybki i głupio napsuje, a mądremu drogi szkoda.- 1 0
-
2019-11-25 21:37
Skoro tak walczycie z krajobrazem Gdańska, to może jednocześnie zrobicie coś urzędasy
z syfem i brudem na terenach należących do miasta! Na trawnikach puszki, butelki, opakowania po chipsach etc. Ja rozumem, że to samo się nie robi i syf robią lokalni menele oraz młodzi niewychowani prostacy, ale to nie zmienia faktu, że teren powinien być sprzątany!
- 4 0
-
2019-11-26 14:45
Po wyborach
A gęba P. Sasin na skrzyżowaniu ulic Guderskiego i Świętokrzyskiej jest ok???? Też powinna być kara?! Wybory były tydzień temu czy we wrzesniu!
- 2 0
-
2019-12-03 10:38
Szkoda, że przed szereg
A co z postępowaniami sądowymi w nsa, wsa, tk? Jak wyroki zapadną na niekorzyść miast, trzeba będzie te miliony strat jakoś pokryć. Nie warto poczekać, to pół roku czy rok, aż sądy rozwieją wątpliwości?
- 0 0
-
2020-01-10 17:28
bzdety
mi to nie przeszkadza przynajmniej mam na co patrzec
- 0 0
-
2020-02-19 15:07
witryna lokalu uzytkowego
prosze o odpowiedz czy wezwanie ze spoldzielni powołujace sie na ww ustawe do usunieca reklamy na oknie-witrynie ktorej jestem włascicielem jest rzeczywiście zgodna z zapisami tej ustawy ???
te bezwzgledne przepisy spowoduja zmniejszenie podatkow dla pasozytow i darmozjadw do ktorych zaliczam autorow tej ustawy !!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.