• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk stanął w godzinę "W"

neo
1 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 19:38 (1 sierpnia 2012)

Zobacz, jak Gdańsk uczcił godzinę "W"


Nie zdziwcie się, gdy o godz. 17 na drogach zatrzymają się nie tylko kierowcy samochodów, ale również tramwajów i autobusów. W ten sposób oddadzą hołd powstańcom.



W Powstaniu Warszawskim zginęło 16 tys. polskich żołnierzy. To im oddajemy hołd. W Powstaniu Warszawskim zginęło 16 tys. polskich żołnierzy. To im oddajemy hołd.
W środę mija 68 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Dla niektórych był to niepotrzebny i nie mający żadnych szans na powodzenie zryw, który skończył się krwawą rzezią powstańców i zniszczeniem sporej części miasta. Dla innych to najlepszy przykład na patriotyzm w najczystszej postaci i godną walkę o niepodległość.

Niezależnie od tego komu przyznamy rację, w ciągu 63 dni powstania zginęło 16 tys. polskich żołnierzy, 20 tys. zostało rannych, a 15 tys. trafiło do niewoli. Nic dziwnego: tylko co dziesiąty powstaniec miał broń.

Jak oceniasz Powstanie Warszawskie?

Hołd pokonanym oddany zostanie o godz. 17 w całej Polsce. W Gdańsku - na apel prezydenta miasta Pawła Adamowicza nie tylko zawyją syreny. O godz. 17 wszyscy przewoźnicy: ZKM, Warbus, PKS, a nawet Żegluga Gdańska tam, gdzie nie stwarza to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, zatrzymają pojazdy, pozwalając na przyłączenie się do zadumy.

W Gdyni autobusy i trolejbusy będą jeździć normalnie.

neo

Opinie (371) 8 zablokowanych

  • Dramat

    Powstanie warszawskie to porażką militarno-polityczna Warszawiaków i w Warszawie. Całe profity z ewentualnej wygranej byłyby w warszawie, a tak - d*pa. Jest to wynik debilnych decyzji władz AK. Posyłanie tysiecy nieuzbrojonych młodych ludzi do walki, to skarjnie nieodpowiedzialna akcja w imie zachpowania tzw. honoru. Czy lepiej mieć tysiac młodych ludzi bez honoru do dalszej walki, czy tysiąc trupów ale z honorem.
    Niech stolica samodzielnie obchodzi te swoje traumatyczne święta.

    • 28 10

  • Po co rozpamiętywać stare klęski ,zginęlo mnóstwo niewinnych ludzi ,cywili a ci durnowaci dowódcy powinni być ukarani za tak (2)

    idiotyczną decyzje,zresztą co mnie obchodzi warszawa

    • 19 8

    • jak cię może nie obchodzić stolica Twojego kraju? (1)

      • 1 1

      • a co ma wspólnego stolica z Gdańskiem? (poza cegłą)

        • 0 0

  • Czy Warszawa staje na minutę podczas:
    - obchodów Grudnia 70
    - Poznania 56
    - Radomia 76

    Nie sądzę.

    • 25 8

  • Polacy!!! (12)

    Przestańcie jojczyć!!! Dzięki komu macie możliwość korzystania z internetu, swoich iPhone'ów, iPad'ów, Samsung'ów? Dzięki komu możecie wpieprzać mcdonaldowe, burgerkingowe i kfc - żarcie???!!!
    Minuta zadumy nic was nie kosztuje. A to, czy Powstanie miało sens, czy nie, zostawcie na rozważania na lekcjach historii. Dziś oddajcie im hołd, na jaki zasługują. Nie tylko tym, którzy stracili życie w '44. WSZYSTKIM! Wszystkim, którzy mieli odwagę sprzeciwić się uciskowi.
    Cześć Ich Pamięci!!!

    • 26 19

    • (10)

      z pewnością nie mamy tego dzięki temu sromotnie przegranemu powstaniu coś ci się chłopie pomyliło co ma z tym wspólnego postęp techniczny?minuta nic nie kosztuje ale nie każdy ma ochotę na takie spektakle

      • 6 6

      • ... (9)

        ... z pewnością też nie mamy postępu technicznego dzięki Twojej postawie. "Mnie się należy, g...o mnie obchodzi ile to kosztowało. Dajcie!!!"
        Nie chodzi o to, żebyś "przeżywał" spektakl. Masz szanować swoich przodków i historię swojego kraju! Bez niej nie istniejesz, jesteś "bezdomny".
        Na tę minutę możesz sobie pomyśleć o czym tylko chcesz. O d...ie Maryni nawet. Ale spuść głowę w pokorze chociaż na sekundę. Podziękuj za to co masz. Bez tych wszystkich ofiar w ludziach, byłbyś niewolnikiem, bez prawa głosu.

        • 6 7

        • (8)

          szanuję ale pierd.. le stawanie na ulicy rozumiesz to mam gdzieś pokazowe patriotyzmy pokazowe żałoby itp rzeczy nie będę niczego spuszczał bo ty tak sobie chcesz jestem wolnym człowiekiem i nikt nie przymusi mnie do takiego czy innego zachowania jedyne co jest obligatoryjne to prawo pisane a nie pokazowe spuszczania głowy, tak a z tymi ofiarami kim jesteśmy czym jest Polska w UE czy nie biednym krewnym który nie ma nic do gadania?Czym jest ten kraj dla Rosji USA zachodu?Czym jest państwo które w majestacie prawa okrada swoich obywateli i oszukuje ich na każdym kroku?

          • 6 6

          • Współczesna Trybuna Ludu "wyjaśniła" i on "wie" (5)

            Biedactwo musi mieszkać w "tym kraju".

            Odnośnie faktu, że w stosunkach z UE czy innymi państwami jesteśmy śmiesznie mali - głównie za sprawą lewaków z SLD, PO i PSL - pełna zgoda. Ale by być Polakiem (Niemcem, Amerykaninem, Żydem) trzeba znać historię swojego kraju i czcić bohaterów. Po prostu trzeba, stąd ta walka patriotów o lekcje historii w szkołach. Inaczej się nie jest związanym z Ojczyzną. A Ty czujesz się Polakiem, czy bardziej "europejczykiem"?

            • 1 1

            • (4)

              nie czuję się nikim bo obecna polska to państwo mi wrogie w niczym mi nie pomaga jedynie stara się okraść oszukać wyssać ze mnie całą energię a na starość zostawić na lodzie albo może zutylizować lepiej to państwo to chlew na którym pasą się synalkowie żony bracia kuzyni nawet najbardziej miernych polityków ministrów itp szumowiny a ja mam na nich pracować i ponosić ciągłe ciężary UE to lewacki syf podobnie wrogi obywatelowi z podobnie rozdętą armią biurokratów

              • 3 1

              • (1)

                a co zrobiłeś, żeby było Ci lepiej??? Robisz cokolwiek, czy tylko rościsz sobie prawa?

                • 0 2

              • czy uczciwa praca i przestrzeganie prawa to wystarczająco czy mam stanąć na głowie i tupnąć uszami?

                • 1 0

              • (1)

                widać po twoim wpisie że jesteś sparszywiałym do reszty wolakiem, takim miernym katolem, który tylko wyje bo nic innego nie potrafi

                • 0 4

              • nie frajerze mam swoją firmę i staram się mimo tego z****nego k.. stwa jakim częstuje mnie to państwo staram się żyć jak człowiek

                • 4 0

          • ciekawe co wg ciebie jest niepokazowym patriotyzmem ? (1)

            Skoro tak wiele kosztuje ciebie chwila zadumy nad tymi, którzy oddali życie za Polskę. Oni o nic nie prosili ...

            Niedawne Euro i udawanie, że kibice zagraniczni są cacy i fajni, wspaniale się bawią i my również - to było na pokaz a jak ktoś nie chciał w tym uczestniczyć albo mu to przeszkadzało to już był anty patriotą.

            • 0 0

            • niepokazowym patriotyzmem są uroczystości w miejscach do tego przeznaczonych a nie szopki w centrum miasta zaduma czy nie to moja prywatna sprawa

              • 1 0

    • dzięki

      kurde ....to że mamy internet i iPhona to świat zawdzięcza Powstaniu Warszawskiemu? jeżeli tak to sorry, to rzeczywiście cały świat nie jedną minutą ciszy powinien to uczcić....

      • 0 0

  • Chwilę, moment - powstanie to chyba problem Warszawy (4)

    Co do tego Gdańskowi?
    Na szczęście pojawiły się już trzeźwe, historyczne osądy co do sensu tego powstania.
    Co ono dało? Nic, zupełnie nic.
    Wyrżnięto 200 tys. luda zgodnie z AK-owską zasadą "zabijemy jednego szkopa, to nic że za niego później stu rozstrzelają",
    rzygać się chce od tej TV-histerii w dniu dzisiejszym ...
    1 sierpnia - dzień klęski - albo powstanie, albo igrzyska w Londynie, z których wrócimy z jednym medalem ...

    • 24 14

    • (1)

      problem? chyba Ty masz problem?

      • 6 3

      • problem mają patrioci na pokaz miłośnicy wycia na pokaz trąbienia na pokaz flag z kirem na pokaz itp rzeczy do których chcą zmuszać innych

        • 6 5

    • (1)

      A co napiszesz na temat współczesnych faszystów z SLD którzy robią wszystko, by takie ceremonie jak dzisiejsza czy obchody niepodległości się nie odbywały?

      • 3 4

      • Mogę tobie napisać coś o współczesnych nacjonalistach z PiS

        tych dla których Pieprzenie i Przeszłość czy Paranoja i Smoleńsk są jedynym sensem bytu,
        to arcymatolstwo potrafi posługiwać się wyłącznie argumentami typu żydomasoneria, oligarchia, hańba, mordercy, układy, zdrady, kondominia, organizowanie marszów z pochodniami, wymachiwanie krzyżami ...
        niczym więcej...

        • 2 5

  • Jak Niemieckie państwo pamieta o swoich zmarłych obywatelach

    h.ttp://www.dw.de/dw/article/0,,4573320,00.html

    dla lemingów, zapewne byłby to niepotrzebny wydatek
    a podróż ambasadora do Glinnej określali by jako
    wycieczkę na koszt podatników...

    Nb. nawet na 100% wiadomo czy te szkielety to byli Niemcy

    • 5 3

  • chyba komuś się miasta pomyliły...

    • 7 4

  • Chwała powstańcom,wieczna pogarda dla dowódców AK (5)

    Dowództwo AK wysłało na rzeź tysiące młodych ludzi (w tym dzieci) z których może co 20-ty miał karabin i kazało im walczyć z najlepszą ówczesną armią świata.Zresztą już przed powstaniem AK miało w zwyczaju posyłanie partyzantów na samobójcze misje (polecam książke "Zośka i Parasol" ona otworzyła mi oczy na to że dla AK młodzi ludzie byli tylko mięsem armatnim).

    • 17 7

    • (2)

      Czy tą książkę "Zośka i Parasol" polecili Ci najpierw ci od współczesnej Trybuny Ludu nazywanej g-wnianą? Mawiają, że kto g-wno czyta ten choć czyta sporo i tak g-wno wie.

      Poczytaj sobie książki o dowódcach AK, ale te napisane przez historyków, a nie bajkopisarzy.

      • 2 4

      • sprawdź sobie kto ją napisał pisowski paranoiku (1)

        a potem pluj bolszewickim jadem ale w swój monitor

        • 5 3

        • poza tym w tej książce nie ma krytyki powstania czy dowódców AK

          wnioski są moje własne zresztą po lekturze łatwo je wyciągnąć chyba że ktoś należy do sekty smoleńskiej tu już nic nie pomoże

          • 3 1

    • propagadna PRL i polityków PZPR/SLD jak widac nadal daje plon!

      • 0 3

    • Popatrzcie na fakt wybuchu Powstania Warszawskiego z pozycji roku 1944,

      wielu wyższych oficerów podziemia i Wehrmachtu znała się OSOBIŚCIE sprzed wojny.Były to znajomości oparte na kontaktach sportowych (jeżdziectwo),personalnych,a nawet rodzinnych (rodziny z poznańskiego pożenione od pokoleń).Jest historycznie udowodnione,że doszło do kilkukrotnego odradzania przez tych Niemców jakichkolwiek działań powstańczych.Nie umniejsza to winy Wehrmachtu za popełnione póżniej ludobójstwo,ale aby ocenić tak poważne wydarzenie historyczne jak Powstanie,należy analizować CAŁĄ PRAWDĘ,a nie wygodne mitycznie legendy.

      • 4 0

  • 200 000 zabitych mlodych ludzi, kobiet, malych, duzych dzieci, starcow, miasto zniszczone do kamienia na kamieniu (1)

    I tylko kilka tysiecy zabitych zolnierzy niemieckich. Tyle kosztowala glupota kilku idiotow z kijem na czolgi!!!

    • 18 7

    • Gdyby nie powstanie to by zgineło 200 000 polaków i ani jeden niemiec

      więc co się bardziej opłacało?

      • 0 5

  • Bardzo chcą byśmy zapomieli... (4)

    Bardzo chcą byśmy zapomnieli, bo naród bez tożsamości i pamięci przestaje być narodem... Ciekawe ilu z Was To pamięta... ???

    Hołd Ruski. Największy triumf Rzeczypospolitej

    Józef Szaniawski

    Dokładnie 400 lat temu 29 października 1611 r. na Zamku Królewskim w Warszawie miał miejsce hołd ruski największy triumf w całych dziejach Polski. Ze względu na okoliczności tego epokowego wydarzenia hołd ruski został wymazany całkowicie z naszej historii jeszcze przez cenzurę carską w XIX wieku, a komunistyczna cenzura PRL podtrzymała tamten rosyjski zapis. Hołd ruski i data 29 października 1611 r. nie istnieją nie tylko w podręcznikach, encyklopediach, książkach, ale zostały wymazane celowo ze świadomości i pamięci narodowej Polaków. To najdłużej istniejąca biała plama dziejów Polski, nadal skutecznie utrzymywana przez agenturę rosyjską w Polsce, historyków złej woli oraz przez polityczną poprawność!

    Hołd ruski

    29 października 1611 r. wielki wódz i mąż stanu hetman Stanisław Żółkiewski, zdobywca Moskwy, przywiódł do Warszawy wziętych do niewoli wrogów Polski. Byli to car Rosji Wasyl IV, jego żona caryca Katarzyna, dowódca armii rosyjskiej wielki kniaź Dymitr oraz następca moskiewskiego tronu wielki książę Iwan. U wylotu Krakowskiego Przedmieścia na plac Zamkowy został z rozkazu króla wybudowany łuk triumfalny. Na ulicę wyległy tysiące warszawiaków i gości przyjezdnych z całej Polski, aby z bliska obejrzeć wziętego do polskiej niewoli Wasyla IV, który sam siebie tytułował car i samowładca całej Rosji. Pod łukiem triumfalnym przejechał najpierw zwycięski wódz i hetman Stanisław Żółkiewski, za nim inni dowódcy wojska polskiego, zwycięscy żołnierze, a na końcu car i jeńcy rosyjscy. W konwoju i pod eskortą polskich dragonów przez Krakowskie Przedmieście zostali doprowadzeni na Zamek Królewski, gdzie na uroczystej sesji zebrał się wspólnie Sejm i Senat Rzeczypospolitej. Obecni byli wszyscy posłowie i senatorowie, a także większość biskupów i wojewodów oraz najważniejsi politycy i dowódcy wojskowi. Na tronie zasiadł król w asyście prymasa Polski i kanclerza wielkiego koronnego. Jednak najważniejszą osobą był wybitny mąż stanu, wódz i polityk Stanisław Żółkiewski, wtedy hetman polny koronny. To on właśnie doprowadził rosyjskich jeńców przed majestat Rzeczypospolitej i osobiście ich prezentował na środku Sali Senatorskiej Zamku. Żółkiewski w mądrym, pięknym i niezwykle ludzkim przemówieniu polecił jeńców łaskawości zwycięskiej Rzeczypospolitej, prosił, aby okazać im miłosierdzie. Miało to szczególne znaczenie w kontekście tego, że sam Wasyl IV był przekonany, iż oddany zostanie pod topór kata, tak jak było to w tradycji politycznej i zwyczaju w Moskwie!
    Przemawiając w imieniu króla, podkanclerz Feliks Kryski przypomniał, że to Rosjanie napadli na Polskę pierwsi, wykorzystując wewnętrzne konflikty w Rzeczypospolitej, tzw. rokosz: Bywało siła triumfów, bywało za pradziadów naszych siła zwycięstw () ale hospodara moskiewskiego tu stawić, gubernatora ziemi wszystkiej przyprowadzić, głowę i rząd państwa moskiewskiego tego panu swemu i Ojczyźnie oddawać, to dopiero dziwy, nowina, męstwo rycerstwa () sama sława!.
    Nastąpił moment kulminacyjny oczekiwany przez wszystkich hołd ruski. Car Rosji schylił się nisko do samej ziemi, tak że musiał prawą dłonią dotknąć podłogi, i sam pocałował środek własnej dłoni. Następnie Wasyl IV złożył przysięgę i ukorzył się przed majestatem Rzeczypospolitej, uznał się za pokonanego i obiecał, że Rosja nigdy już więcej na Polskę nie napadnie. Dopiero po tej ceremonii król Polski Zygmunt III Waza podał klęczącemu przed nim rosyjskiemu carowi rękę do pocałowania. Z kolei wielki kniaź Dymitr, dowódca pobitej przez wojsko polskie pod Kłuszynem armii rosyjskiej, upadł na twarz i uderzył czołem przed polskim królem i Rzecząpospolitą, a następnie złożył taką samą przysięgę jak car. Wielki kniaź Iwan też upadł na twarz i trzy razy bił czołem o posadzkę Zamku Królewskiego, po czym złożył przysięgę, a na koniec rozpłakał się na oczach wszystkich obecnych. W trakcie całej ceremonii hołdu na podłodze przed zwycięskim hetmanem, królem i obecnymi dostojnikami Rzeczypospolitej leżały zdobyte na Kremlu rosyjskie sztandary, w tym najważniejszy carski, ze złowieszczym czarnym dwugłowym orłem.
    Ceremonia hołdu ruskiego zakończyła się uroczystą Mszą św. w sąsiadującym z zamkiem kościele św. Jana (obecnie bazylika archikatedralna), zwanym wówczas kościołem Rzeczypospolitej.
    Natychmiast po zakończeniu ceremonii hołdowniczych w stolicy Polski car Wasyl IV, i pozostali jeńcy, potraktowani z szacunkiem, zostali przewiezieni do zamku w Gostyninie k. Płocka. Już wkrótce, w 1612 r., wszyscy zostali w tajemniczych okolicznościach zamordowani przez rosyjską agenturę działającą w Polsce. Kamaryla moskiewskich bojarów, rządząca na Kremlu, pozbyła się władcy Rosji, który był w rękach Polaków. W ten sposób mogła ona wpływać na politykę Kremla. Poza tym dopóki Wasyl IV żył, bojarzy nie mogli wybrać nowego cara. Dlatego poszlaki wskazują, że jednym z inicjatorów zgładzenia Wasyla IV był założyciel nowej carskiej dynastii Michaił Romanow, od 1613 r. rządzący na Kremlu.

    • 19 7

    • daruj sobie synu te marne wklejki

      • 1 4

    • no dobra tylko dlaczego takich rzeczy nie umieliśmy utrzymać co nam po bitwie wiedeńskiej skoro sto lat później ta uratowana Austria wbiła nam nóż w plecy a pokonana Turcja nie uznała rozbiorów Polski to są właśnie historyczne paradoksy w których zawsze jesteśmy na totalnym dnie

      • 3 0

    • ale

      gniot, widać żeś zza Buga .

      • 0 4

    • Pamietamy, pamiętamy :-)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane