- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (139 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (322 opinie)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (107 opinii)
- 4 Jak zaprojektować centrum Południa? (188 opinii)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (89 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (450 opinii)
Gdańsk walczy z korupcją wśród urzędników
Władze miasta wezmą pod lupę wszystkie wydziały magistratu oraz większość miejskich jednostek.
- To droga procedura, więc zrezygnujemy na razie z kontroli takich placówek, jak np. przedszkola - tłumaczy Jerzy Rembalski, dyrektor wydziału promocji miasta gdańskiego urzędu.
Mystery Shopping, czyli z angielskiego tajemny zakup, to technika z Zachodu, która w ciągu ostatnich kilku lat zrobiła karierę wśród polskich firm, hoteli czy banków. Podstawieni tajni agenci chodzą jako zwykli klienci, sprawdzając, czy pracownicy dobrze i uczciwie wykonują zadania. Prócz agentów często stosowany jest również system kamer - np. w hipermarketach. Na to jednak muszą wyrazić zgodę pracownicy.
Gdański Urząd Miejski z tej opcji rezygnuje, będzie natomiast wysyłać swoje "wtyczki" na przetargi i konkursy organizowane przez urząd.
- Chcemy sprawdzić, jak urzędnicy załatwiają sprawy gdańszczan korzystających z procedur on-line czy próbujących dotrzeć do magistratu przy pomocy telefonu - wylicza dyrektor Rembalski. - Ponadto podstawieni klienci pojawią się w urzędzie osobiście.
Na tym jednak nie koniec. Najwięcej kontrowersji budzą przetargi. Także sposób ich przeprowadzenia zostanie zbadany. Tajni agenci zgłoszą się do kilkudziesięciu przetargów organizowanych przez miasto w 2006 roku. Pierwsze kontrole powinny pojawić się już w maju. Koszt przedsięwzięcia oszacowano na 100-150 tys. zł.
|
Opinie (58) 4 zablokowane
-
2006-02-09 23:25
brawo P.Adamowicz a co z drogami rowerowymi
wszystło ładnie, pieknie, ale niech ktos mi wyjasni kto projektował drogi rowerowe i wg jakich przepisów muszą one byc na podsypce 60 cm ? czy bedą po nich jeździć czołgi ?
z moich obserwacji wynika że te drogi są o kanto d*** rozbic. od dziecka jestem zapalonym rowerzystą ale jak widze te drogi to mnie trafia. po co wydawac niebotyczne sumy na te drogi? po co ciężki sprzet do nich ? załoze sie ze zrobienie 1 metra takiej drogi to ładnych pare set zł :|
załoze sie ze nie potrzeba drogowych krawężników,i innych dupereli z tym związanych. no ale w koncu ktos musi zarobic :(
Panie Adamowicz, prosze przemyslec czy to drogi dla rowerów czy dla cieżarówek, a jezeli ta druga opcja to prosze postawic przy nich znak: zakaz poruszania sie pojazdów ponizej 5 ton :(
drogi te są dobrze wykonane, ALE ZA DROGO !!!!!!!- 0 0
-
2006-02-10 07:19
klituś bajduś:)
Ale mnie rozbawiłaś! Mam nadzieję, że osoba z którą żyjesz pod jednym dachem, wie coś na temat przetargów, bo ty nie ;P
Twoja trafna "wiedza" to frazesy, w rodzaju: w szkole są problemy, dlatego dzieci powinny być dobrze odżywione i ubrane stosownie do pory roku:) No tak!:)- 0 0
-
2006-02-10 23:15
OK, zega,
niech będzie, że moja wiedza to frazesy. Ale...jaka jest twoja wiedza? Bo nie wykazałeś się ŻADNĄ. Jeśli wiadomo ci coś o mechanizmach korupcyjnych przetargów, to POPISZ SIĘ i napisz nam, jak to wygląda. Ja napisałam ze swojego, na pewno ograniczonego punktu widzenia, jednak ty ograniczyłeś się jedynie do krytyki mojej opinii. Tylko, że to nie świadczy o twojej wiedzy....
- 0 0
-
2006-02-11 12:27
korupcja kwitnie na hali Olivi
Może ktoś zabrałyby się wreszcie za halę Stoczniowca. Tam aż kipi ale nikt nie chce chyba niczego widzieć, przychodzą tylko pseudo kontrole na dużą halę a mała to zimowa tragedia. Temperatura w ferie wynosiła tam -15*C i do tego rozwalony dach ale dyrektor w telewizji powiedział że wszystko jest super. Zapraszam wszystkich chętnych na to super lodowisko żeby odmorozić sobie tyłki. A potem ludzie mają pretensje że sport młodzieżowy zanika, A jak w takich warunkach trenować. Pozdro dla wszystkich kontrolerów i władz miasta Gdańska.
- 0 0
-
2006-02-11 15:15
Jeszcze raz ponawiam pytanie?
Kogo zatrudniają w Mystery Shopping?- 0 0
-
2006-02-13 09:28
baja
Jeżeli już, to wolę o mechananizmach antykorupcyjnych wbudowanych już w przetargi, czyli jak zabezpieczać uczciwą konkurencję. To konkretna wiedza. Czemu Ty capslockiem dopomniasz sie o mój POPIS?:) Nie każdy jest forumowym krzykaczem:)
Mogę częściowo ustosunkować się do Twoich wyobrażeń merytorycznie. Szczerze mówiąc, po prostu mi się nie chce tego robić, bo na ile znam Cię z różnych dyskusji, będziesz z uporem upierać się przy swoim. Mnie ma zależeć na wyprowadzaniu Cię z błędu? A pozostań w poczuciu własnych racji!- 0 0
-
2006-03-10 12:17
w szkoda
Mie mam pewności, że właśnie rezygnacja z kontroli gdańskich przedszkoli jest właściwa. Znaczna część rodziców dzieci mieszkających w Gdańsku ma trudności z umieszczeniem swoich pociech w przedszkolach w centrum Gdańska lub np. na Chemie. Wystarczy skontrolować przedszkole prowadzone przez małżonkę Pana Wiesława Ch. Tzn. Przedszkole Nr 45 o tzw profilu angielskim. Dziecko zwykłych rodziców tam się nie dostanie, bo Pani Dyrektor starannie wybiera dzieci (a właściwie rodziców). Przy przyjęciu dziecka do tego przedszkola ważne jest kim jest rodzic i ile może zrobić dla przedszkola i w przedszkolu (a to chyba nie powinno mieć znaczenia przy naborze!) Do tego przedszkola przyjedżają dzieci, które mieszkanją bardzo daleko, a te co mieszkają pod "nosem", są po prostu za biedne
- 0 0
-
2006-03-11 13:04
Otoczyć U.M.w Gdańsku murem i zrobić wiezienie !
Za jednym razem wszystkie gnidy połapane.POpłuczyny ludzkie wypasione za naszą kasę!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.