• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk włącza się do akcji przeciw dopalaczom

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zobacz najnowszy spot kampanii "Dopalacze kradną życie"


Gdańsk włącza się w ogólnopolską kampanię społeczną przeciw dopalaczom. Tylko pod koniec czerwca tego roku do szpitali w całym kraju trafiło ponad 300 osób, u których podejrzewano zatrucie dopalaczami. Kilka z nich zmarło. Jak sytuacja ta wygląda w Trójmieście?



Wzrasta ilość osób zatrutych dopalaczami

Czy znasz kogoś, kto miał lub ma problemy z dopalaczami?

Jak pokazują statystyki Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, pod względem zatruć dopalaczami w Trójmieście jest coraz gorzej, ponieważ wzrasta liczba osób trafiających do trójmiejskich szpitali po zatruciu takimi substancjami. Z danych zebranych ze szpitali przez Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego wynika, że w 2014 r. było w Trójmieście łącznie 15 przypadków - dwanaście w Gdańsku i trzy w Sopocie - w których podejrzewano zatrucia "środkami zastępczymi i nieokreślonymi z nazwy substancjami psychoaktywnymi". W ciągu roku liczba ta wzrosła ponad trzykrotnie.

- Mamy informację o 75 podejrzeniach zatruć środkami zastępczymi i nieokreślonymi z nazwy substancjami psychoaktywnymi w Trójmieście w 2015 r., w tym: 39 w Gdańsku, 31 w Gdyni i 5 w Sopocie - mówi Tomasz Augustyniak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Podkreślić należy, że w przypadku dopalaczy są to jedynie podejrzenia. Pacjenci trafiający do szpitali często eksperymentują równocześnie z kilkoma substancjami, łącząc znane, regulowane przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii środki odurzające i substancje psychotropowe z nowymi produktami pojawiającymi się na ryku, z lekami i alkoholem. Podczas przeprowadzanych wywiadów pacjenci bardzo często nie przyznają się, co zażyli, natomiast Szpitalne Oddziały Ratunkowe wszystkie przypadki, w których nie znają przyczyny zatrucia "substancją nieznaną", raportują jako podejrzenie zatruć dopalaczami.
Dane te jednak mogą być mocno zaniżone, ponieważ przekazywanie informacji przez szpitale do organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej odbywa się nie z mocy prawa, a jedynie opiera się na zasadzie współpracy.

- Z roku na rok zbieranie danych jest coraz bardziej usystematyzowane - obecnie przedstawiciele Państwowej Inspekcji Sanitarnej codziennie kontaktują się z przedstawicielami szpitali, uzyskując dane za ostatnią dobę - stąd, oprócz wzrostu liczby osób eksperymentującymi z dopalaczami, wzrost liczby podejrzeń zatruć zgłaszanych do inspekcji sanitarnej - dodaje dyrektor. - Warto zaznaczyć, że od 1 lipca br. notujemy istotny wzrost podejrzeń zatruć środkami zastępczymi, najprawdopodobniej z uwagi na zmianę stanu prawnego w tym zakresie.
Prawo nie nadąża za zmianami

Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii weszła w życie 1 lipca tego roku.

- 114 substancji psychoaktywnych wskazanych w załączniku do ustawy traktowanych jest jak narkotyki. W związku z tym grupy przestępcze produkujące i wprowadzające na rynek te substancje sprzedawały z większą intensywnością wyprodukowane wcześniej "dopalacze", zawierające substancje z "listy" - mówi dyrektor. - W najbliższym czasie spodziewamy się pojawienia nowego asortymentu, zmodyfikowanego co do składu tak, aby uniknąć ich kwalifikacji jako substancji narkotykowych. Z tym z kolei będzie wiązać się utrudniona walka z tym procederem, tzn. w przypadku ujawnienia wprowadzenia na rynek wszczynane będą postępowania administracyjne, prowadzone przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a nie tak jak w przypadku substancji narkotykowych - postępowanie karne.
Gdańsk włącza się do ogólnopolskiej kampanii

Dlatego w środę wystartowała ogólnopolska kampania społeczna "Dopalacze kradną życie", która połączona jest z premierą spotu "Taki z ciebie mocarz" oraz akcją viralową PaT life's challenge. Do akcji włączył się też Gdańsk poprzez Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień, które mieści się przy ul. Dyrekcyjnej 5.

- Grupy PaT-owskie ("Profilaktyka, a Ty") to grupy ludzi do 19 roku życia, które są zrzeszone wokół głównego hasła, które brzmi "Życie wolne od uzależnień" - mówi Radosław Nowak z Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. - Działają one w szkole i są prowadzone przez nauczycieli. Na takich spotkaniach młodzież wybiera sobie aktywności, np. taniec, fotografia, w ramach których nie tylko rozwija się, ale też uczy się tego, jak żyć bez używek.
Na czym będzie polegać kampania w Gdańsku?

- PaT life's challenge - to profil na Facebooku, gdzie można nominować osoby do tego, żeby w 10-sekundowym filmie podzieliły się swoją deklaracją dotyczącą życia bez uzależnień, w tym bez dopalaczy - mówi Radosław Nowak. - Profil jest prowadzony w całości przez młodych ludzi, którzy mogą też nominować osoby dorosłe, które są dla nich autorytetami. Mamy nadzieję, że zrobi się z tego kompozycja mądrych dorosłych i samych młodych ludzi, którzy będą wciągać do tego swoich kolegów i koleżanki. Dołączając się do tej kampanii, będziemy w Gdańsku robić to, co robimy dotychczas, czyli pracować z młodymi ludźmi, pracować w programach profilaktycznych w szkołach, szkolić nauczycieli i dorosłych oraz zajmować się pracą z rodzicami.
Kiedy wiadomo, że dziecko jest pod wpływem dopalaczy?

Jest kilka prostych sposobów na to, by sprawdzić, czy dziecko ma problemy z narkotykami czy dopalaczami.

- Warto zwrócić uwagę na wszystkie gwałtowne zmiany nastrojów. Jeśli człowiek nagle ze spokojnego robi się pobudzony lub na odwrót, mniej lub więcej je, ma kłopoty z kontaktem z otoczeniem - często czegoś zapomina, nie rozumie, co się do niego mówi etc. - wylicza Radosław Nowak. - Zawsze warto patrzeć na twarz i w oczy - one bardzo szybko zdradzają nam, czy dziecko wzięło narkotyki. Większość takich substancji powoduje, że źrenice bardzo powoli reagują na światło, są one bardzo rozszerzone albo bardzo zwężone. Jeśli poprosimy dziecko, żeby popatrzyło w stronę światła, zamknęło i otworzyło oczy, a źrenice się nie zmieniają albo zmieniają bardzo powoli, to znaczy, że coś jest nie tak. Ten eksperyment można porównać z oczami np. współmałżonka. Większość narkotyków powoduje też zmianę na twarzy: jest ona bardzo ściągnięta albo traci swoją elastyczność.
Jeśli do tego znajdziemy w ubraniach dziecka jakieś tabletki, elementy do brania narkotyków: fifki, złotka etc. lub też jeśli zauważymy, że zaczyna wydawać więcej pieniędzy - to może znaczyć, że dzieje się coś niepokojącego.

Warto pamiętać, że większość z dopalaczy ma postać tabletek lub mieszanek do palenia. Ich produkcja, sprzedaż oraz reklamowanie są w Polsce ustawowo zakazane. Dlatego też zaangażowani w kampanię apelują do młodych ludzi, by nie kupować substancji niewiadomego pochodzenia, zagrażających ich zdrowiu i życiu oraz do dorosłych, aby zwrócili szczególną uwagę na swoje dzieci i podopiecznych.

W Gdańsku istnieją cztery placówki, które pomogą rozwiązać problem uzależnienia:

- Monar - Ośrodek Rehabilitacyjno-Readaptacyjny dla Dzieci i Młodzieży w Gdańsku, ul. Agrarna 2, tel. 58 349 46 90, tel. 508 367 387
- Mrowisko - Towarzystwo Profilaktyki Środowiskowej, ul. Słomiana 2, tel. 58 305 46 97.
- Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień przy ul. Dyrekcyjnej 5, tel. 58 320 02 56
- Poradnia Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar, ul. Srebrniki 9, tel 58 302 04 42, 302 63 89

Gdzie jeszcze szukać pomocy?

Masz wątpliwości, czy twoje dziecko zażywa dopalacze? Chcesz dowiedzieć się więcej na temat możliwości leczenia? Wiesz wszystko o negatywnych skutkach tych niebezpiecznych substancji? Masz informacje o miejscach, w których handluje się zakazanymi środkami? Jesteś uzależniony? Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotowało listę numerów telefonów, pod którymi można szukać pomocy.

800 060 800 - Bezpłatna, całodobowa infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego. Pod tym numerem telefonu możemy uzyskać informacje na temat negatywnych skutków zażywania dopalaczy oraz o możliwościach leczenia. Infolinia jest także przeznaczona dla rodziców, którzy mają wątpliwości, czy ich dzieci zażywają dopalacze. Na infolinię GIS można przekazywać także informacje, które mogą ułatwić służbom dotarcie do osób handlujących tymi nielegalnymi substancjami.

116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży. Służy on młodzieży i dzieciom potrzebującym wsparcia, opieki i ochrony. Zapewnia dzwoniącym możliwość wyrażania trosk, rozmawiania o sprawach dla nich ważnych oraz kontaktu w trudnych sytuacjach. Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia jest dostępna codziennie w godzinach od 12 do 22, pomoc online dostępna na www.116111.pl/napisz. Tylko w 2014 roku specjaliści przeprowadzili 3205 rozmów dotyczących kontaktów dzieci z substancjami psychoaktywnymi.

800 100 100 - Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawach bezpieczeństwa dzieci. To bezpłatna i anonimowa pomoc telefoniczna oraz online dla rodziców i nauczycieli, którzy potrzebują wsparcia i informacji w zakresie przeciwdziałania i pomocy dzieciom przeżywającym kłopoty i trudności wynikające z problemów i zachowań ryzykownych, takich jak: agresja i przemoc w szkole, cyberprzemoc i zagrożenia związane z nowymi technologiami, wykorzystywanie seksualne, kontakt z substancjami psychoaktywnymi, uzależnienia, depresja, myśli samobójcze, zaburzenia odżywiania. Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach 12-18, pomoc online dostępna pod adresem pomoc@800100100.pl lub www.800100100.pl/napisz. W 2015 roku 61 kontaktów z Telefonem 800 100 100 dotyczyło kontaktów dzieci z substancjami psychoaktywnymi.  

800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Osoby poszukujące pomocy oraz informacji na temat dopalaczy mogą korzystać także z telefonu zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Numer przeznaczony jest zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, którzy chcą zgłosić problemy dzieci. Telefon jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:15-20. Po godzinie 20 oraz w dni wolne od pracy każdy może przedstawić problem i zostawić numer kontaktowy.

112 - Jednolity numer alarmowy obowiązujący na terenie całej Unii Europejskiej. 

Informacji można też szukać na stronie: pat.policja.gov.pl.

Miejsca

Opinie (154) 6 zablokowanych

  • zwisa i powiewa (4)

    a ja mam to w d*pie. Selekcja naturalna :)

    • 60 4

    • Powinna być jakaś alternatywa dla mlodych, możliwość rozwoju i awansu społecznego (3)

      Niestety peowcy dają młodym tylko alkohol dostępny co 100m i dopalacze w sklepikach i internecie z dostawą do domu, rudego to juz nie obchodzi bo jest dużym misiem w Brukseli za 1mln zł rocznie - to lepiej niż wygrać w lotto a wcześniej malował kominy ...

      • 6 3

      • Popatrz, nie wiedziałem, ze w Polsce wszyscy młodzi ćpają.

        • 0 0

      • Yhym (1)

        Młodzi są sami sobie winni. Albo ich rodzice. Kończą zawodówkę albo filizofię na uniwerku to się nie dziwię że pracy nie mają. Trzeba skończyć coś co ma przyszłość. Nauka to potęgi klucz :D

        • 4 1

        • trzeba gonić za marzeniami a nie dyplomami!

          Chyba że ktoś marzy o karierze naukowej, ale iść na studia z rozsądku a nie pasji to dopiero głupota i marnowanie czasu

          • 0 1

  • 1. Jak wychowałeś tak masz
    2. Jak pilnujesz dzieciaków.?
    Nie masz czasu,to nie rób dzieci.

    • 1 0

  • PROBLEM NIE ZNIKNIE TYLKO LEGALIZACJA UZDROWI SPRAWY ZWIĄZANE Z DOPALACZMI NARKOTYKAMI

    Czytam wpisy przeciwników i zwolenników rożnych substancji np. dopalaczy, narkotyków.... i stwierdzam że jestem za legalizacją tych środków....
    dlaczego: bo przez to że zostaną opodatkowane vatem 23% to państwo zaczyna mieć nad tym kontrole jak nad rynkiem monopolowym, tytoniowym, a to w danej chwili jest najważniejsze... główny problem jest taki że jak szpital przyjmuje pacjęta po zażyciu dopalaczy nie wie z czym ma do czynienia, jeżeli ktoś zażył marihuane, kokainę itp. to lekarze wiedz co trzeba zrobić od
    razu..... bo szpital jako państwowa instytucja nie jest na to przygotowana
    Po drugie w stanach (USA) w latach 30 WALCZONO Z NARKOTYKAMI zamykano do więzień za działkę... DZISIAJ SAMI STWIERDZILI ŻE TO NIE ZMNIEJSZYŁO UZALEŻNIEŃ ANI NIE WYELIMINOWAŁO PROBLEMU NARKOTYKÓW. DZIŚAJ ZACZYNAJĄ LEGALIZOWAĆ I ZARABIAĆ NA TYM A KASĘ PRZEKAZUJĄ NA LECZENIE OSÓB UZALEŻNIONYCH....pozdrawiam

    • 1 0

  • Naturalna selekcja jest najlepsza (2)

    Giną osobniki słabe i nieprzystosowane.
    Temu nie powinno się przeciwdziałać.
    Tak jak w przyrodzie - "złoty strzał" i po sprawie

    • 5 1

    • (1)

      powinno się wręcz mocarza rozdawać na korytarzach w gimbazie. kto mądry, nie weźmie i będzie dalej podpijał spiryt starego tylko.

      • 2 1

      • mam nadzieje ze akurat twojemu dziecku dadza i wezmie :)

        • 0 0

  • Tusk wydał wojne dopalaczom

    I medialnie wygrał tak jak wszystko co zrobiła platforma. Dobra robota wykonana niestety tylko medialnie

    • 0 0

  • Nikt normalny tego nie wezmie. Im mniej debili chodzi po tej ziemi tym lepiej

    • 3 0

  • (6)

    Jest popyt,jest....
    Niestety.

    • 14 3

    • (5)

      Co za mądrość... Pewnie król biznesu

      • 4 1

      • (4)

        A ty wiesz co robi Twoje dziecko w wolnym czasie ?

        • 0 4

        • (3)

          na szczęście nie mam dzieci.

          • 1 0

          • :) (1)

            Na szczęście dla społeczeństwa :)

            • 1 0

            • pewnie tak. społeczeństwo jest ciemne, zachowawcze, nie lubi jednostek wyróżniających się. inteligentne dzieci nie mają w nim łatwo.

              • 0 0

          • szkoda , że twoja mama nie może tak powiedzieć

            • 0 2

  • Jest sposób 100% skuteczny (25)

    Legalna marihuana i dopalaczy nie ma.

    • 125 53

    • (11)

      To nie jest rozwiązanie, jak ktoś chce to bez problemu kupi teraz marihuanę

      • 14 25

      • (8)

        Głupi jesteś... Mam 40 lat i bym zapalił... Mam na ulicy szukać? A i tak kupię jakiś szajs.

        • 38 12

        • (6)

          Plus jak ktoś ma za dużo do stracenia (pod względem prawnym) to nie będzie ryzykował i kupi legalnego mocarza.

          • 19 3

          • (5)

            O to chodzi... Mam dom rodzinę niezla pracę a zrobią ze mnie kryminalistę numer 1 ... Choć jak dzieją się patologie na rządowym szczeblu to nic się nie stało... To jest chore

            • 24 6

            • (4)

              "To nie jest rozwiązanie, jak ktoś chce to bez problemu kupi teraz marihuanę"
              skoro bez problemu każdy kupi, to czemu jest nielegalna, pajacu? uwielbiam kretyńskie nieprzemyślane komentarze rodem z gimnazjum, najlepsze jest to, że i tam młokosy mają podzielone poglądy....

              gdyby narkotyk, WSZYSTKIE narkotyki były legalne, to ludzie by się nie truli...

              teraz: kto chce - I TAK BIERZE...
              a pomijając trawe i amfe, cokolwiek innego bierze tylko margines... to, że tacy ludzie umierają, z EWOLUCYJNEGO punktu widzenia, i dobra społeczeństwa jest DOBRE... w królestwie zwierząt to słabi umierają... w przełożeniu na nasz gatunek, słabi są debile i niżej... jeśli umierają - to DOBRZE.... proste...

              jak jesteś DEBILEM, lub imbecylem, lub idiotą, lub pochodnymi (to są terminy naukowe :) ) to zażywasz PRZYPADKOWE (stworzone poprzez minimalne 'edytowanie' znanych, działających narkotyków) substancję, które nie są na nikim testowane... znaczy dopalacze.... i MOŻESZ... nie musisz, ale MOŻESZ przez to umrzeć....

              a jak ktoś CHCE umrzeć - zjedz 1-2 łyżki stołowe soli, zgon w pare minnut... nic nie poczujesz.... (swoją drogą gratuluje idiotom którzy 'próbują' (udają że próbują) się zabić jedząc dużo jakichś pigułek :D:D:D:D)

              • 9 7

              • (1)

                tylko ze dopalacze biorą dzieciaki które są czasem nieświadome co to jest.
                nie ukrywajmy ze sprawa jest teraz nagłaśniana a prawda jest taka ze od marichuany niegdy nikt nie umarł. Szczególnie jesli ceny są takie a nie inne i dzieciaki poprostu nie maja pieniedzy i kupuja dopalacze które sa kilka razy tańsze i kilka razy bardziej trujące. A wszystko to przez nieudolny rzad bo zabraniajac kolejne składniki tylko mobilizuja producentów do wymyślania coraz to niwszych groźniejszych substancji.

                • 12 2

              • Jak tam o Bieńkowska powiedziala idioci zarabiaja 6.000 zl

                • 0 0

              • widac ze szkola sie skonczyla i gimbaza nie ma co robic...

                Sól spożywana w nadmiarze powoduje nadciśnienie. Śmiertelna doustna dawka soli to około 200 g, czyli niecała szklanka. W starożytnych Chinach praktykowano samobójstwo poprzez zjedzenie nadmiaru soli. Ze względu na wysoką cenę soli, ta forma odebrania sobie życia była uważana za bardzo honorową.

                ps. równie dobrze możesz popełnić samobójstwo wypijając dużo wody.... 5-7 l w godzinę powinno wystarczyć.....

                • 2 0

              • dokładnie, dlaczego państwo na siłę chce chronić idiotów?
                z ewolucyjnego punktu widzenia to nie ma sensu :D

                ci co nie mają instynktu samozachowawczego niech sobie umierają...
                reszta 'stada' zobaczy, że część umarła, to przestaną sięgać po te środki
                Darwin nie mógł się mylić :)

                • 9 2

        • Zalegalizować i opodatkować.

          • 25 4

      • ja chcę (1)

        ale z kupieniem mam problem. sorry koleś ale nie masz racji :)

        • 12 3

        • masz znajomych?

          weź telefon w rękę, podzwoń, popytaj. ewentualnie poproś syna/syna kolegi

          • 2 3

    • tak zgadadzam sie w 100%

      • 0 0

    • (6)

      stolec prawda przez maryske łapie się depresję i myśli samobójcze

      • 10 14

      • nie wiem kto Ci to powiedział ;) (2)

        Może przy poważnym długotrwałym nadużywaniu, ale nie przy zdrowym użytkowaniu.

        • 10 8

        • Czas tu nie gra roli (1)

          w najmniejszym stopniu. Marihuana nie powoduje syndromu odstawiennego, nie powoduje przesunięcia progu tolerancji, ani nie można jej przedawkować. A jak ktoś ma depresję i łapie "zjazdy" to najczęściej z innych powodów niż popalanie trawki.

          • 3 5

          • ależ oczywiście, że powoduje ten syndrom. tyle że uzależnia "wyłącznie" psychologicznie, a nie również fizjologicznie (jak np. alkohol, którego w każdym sklepie jest cała ściana.) takie samo g*wno mózg wyżerające, tylko z odrobinę łagodniejszymi efektami specjalnymi.

            • 1 0

      • (1)

        I pewnie wstrzykuje w kanał ?

        • 13 1

        • najlepiej w gałki oczne albo w czoło. true story, bro.

          • 6 0

      • Paliłeś czy ksiądz tak mówi?

        • 14 10

    • Nie istnieją proste i 100% skuteczne rozwiązania

      trudnych problemów.

      Zawsze powstają nowe problemy i pytanie, czy na pewno wybieramy mniejsze zło?

      • 2 0

    • Alkohol jest legalny

      a nadal pędzi się bimber i zdarzają się zatrucia metanolem.

      • 4 0

    • Jasne. W krajach gdzie marych a jest legalna nie ma narkomanii....

      ...chyba kpisz. To są inne grupy docelowe. Równie dobrze można by powiedzieć to samo w czasie prohibicji, że gdyby alkohol był legalny to by nie było narkomanów. I co? Jakoś są.

      • 3 0

    • lepszy sposób - kto sprzedaje dopalacze (w sklepie lub w innym miejscu) złapany na gorącym uczynku otrzymuje od razu mandat 10.000 zł. Nikt nie zatrudni się w roli sprzedawcy w sklepie z "pamiątkami"z myślą o 10.000 mandacie. Niech sprzedaje właściciel. Ale taki mandat wystawiamy każdorazowo. Np. rano sprzedaje mandat 10.000. Przychodzi kontrola za 5 godzin - sprzedaje drugie 10.000. Druga propozycja - rachunek za leczenie osób po narkotykach i dopalaczach wysyłamy nie do NFZ a do leczonego lub jego rodziców. Pierwsi bohaterowie jak dostaną rachunki to proceder zniknie albo będą zdychali pod płotem.

      • 0 1

    • ktos kto wali

      Mefedron nie bedzie szukal.alternatywy w zielsku. Powazny jestes !?

      • 2 3

  • przestancie juz z ta legalna mariuchuana (3)

    Ktos kto wali mefedron nie bedzie szukal alternatywy w zielsku. Nie ma nic gorszego niz dopalki. Zwykle dragi sa na pewno bezpieczniejsze niz ten shit

    • 1 6

    • Chodzi po prostu o efekty działania. Jesli ktos lubi przywalić prostownik, to kupi mev, mefe czy jakolwiek to nazwą a nie zapali zioło.

      • 0 0

    • ale słynny mocarz (1)

      To właśnie jakieś nasączone zioło. Pali się to jak trawke, nie wciąga.

      • 1 0

      • Qq

        Nie zioło tylko trawnik plus aceton i syntetyczne kanabinol ta mieszanka niestety uzależnia psychicznie i fizycznie

        • 0 0

  • muszę przyznać

    tak właśnie wyglądają kozacy po dopalaczach :) Identyko, 9/10 pacjentów po zażyciu się tak zachowuje. Pasyyy pasyyy pasyyy

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane