• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk z 1946 roku na kolorowym filmie

km
24 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Gdańsk w 1946 roku, na kolorowym filmie Juliena Bryana ze zbiorów Muzeum Holokaustu w USA.


Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie udostępniło na swojej stronie internetowej nieznany dotąd, kolorowy film prezentujący zrujnowany Gdańsk w 1946 roku. Nakręcił go Amerykanin Julien Bryan.



Na kolorowym filmie widać jak bardzo zniszczone było śródmieście Gdańska rok po II wojnie światowej. Co ciekawe można na nim przyjrzeć się też pozostałościom pięknych detali architektonicznych i zdobień, choćby Złotej Kamieniczki czy Dworu Artusa. Widać także ludzi chodzących między ruinami czy robotników odgruzowujących miasto.

Film wykonał Julien Bryan, amerykański dokumentalista i fotograf. Zasłynął on m.in. z tego, że filmował życie w Polsce, w Związku Radzieckim i w III Rzeszy już między 1935 a 1939 rokiem. Najbardziej znane są jego filmy z września 1939 roku, na których pokazywał Warszawę tuż po wybuchu II wojny światowej.

Materiał z płonącej Warszawy został wykorzystany w filmie "Oblężenie" ("Siege"), obrazującego bohaterską postawę warszawiaków. Film był wyświetlany w amerykańskich kinach wiosną 1940 roku. Uzyskał nawet nominację Amerykańskiej Akademii Filmowej do Oscara w kategorii najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego.

Bryan wrócił do Polski także po zakończeniu wojny, w 1946 roku. Wykonał wtedy pierwsze kolorowe fotografie w historii powojennej Polski. Fotografował zniszczoną Warszawę i jej mieszkańców. Teraz okazało się, że dotarł także do Gdańska, gdzie przyjechał wraz z UNNRĄ - Administracją Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Odbudowy. Film Muzeum Holokaustu udostępnił jego syn, Sam Bryan.
km

Opinie (176) ponad 10 zablokowanych

  • Pytanie zasadnicze (22)

    A kto zburzył Gdańsk

    • 74 11

    • nasi "bracia-wyzwoliciele" ze wschodu (3)

      • 51 17

      • swołocz sobacza a nie bracia (2)

        • 35 15

        • sowieci w odwecie za mordy narodów niszczyli niemców - to odpowiedź na ruiny. (1)

          • 14 8

          • np. Polaków w Katyniu

            • 1 0

    • Zasadnym byłoby równiez pytanie czemu został zniszczony? (5)

      I dlaczego potomkowie wilniuków mają o to pretensje, tak jak gdyby była to spuścizna po ich dziadkach.

      • 24 13

      • Potomkowie Wilniuków (4)

        urodzeni w Gdańsku i całe życie tu mieszkający, kochający to miasto i związani z nim całym sercem mają święte prawo mieć o to pretensje.
        Tak samo jak każdy Polak nawet nie będący gdańszczaninem.

        • 35 6

        • Niech w takim razie mają pretensje do nacji, która (3)

          rozpętała II wojnę światową a wcześniej to miasto sama zbudowała. Równie dobrze można narzekać na Armię Czerwoną za zniszczenie Wrocławia (abstrahując od tego, że ogłoszono go wcześniej twierdzą) - dla nich wkroczenie do Gdańska równało się mniej więcej temu samemu, a zemsta za kilka lat wojny, nieszczęść i mordowania Rosjan musiała smakować równie dobrze.

          • 10 10

          • (2)

            To miasto budowało się przez setki lat w Rzeczypospolitej niedouczony opiniotwórco. Panowanie niemieckie to raptem ok. 125 lat w okresie zaborów, kiedy Polski na mapie Europy nie było, a miasto zgermanizowano. Można mieć więc pretensje, że polskie miasto doprowadzili do ruiny swoimi zapędami wojennymi Niemcy...

            • 5 6

            • w Rzeczypospolitej to Gdańsk był przez nieco ponad 300 lat (1)

              A budowali go wtedy Niemcy, Holendrzy, Szkoci... Polaków (w sensie etnicznym) to akurat tu prawie nie było. Tyle, że gdańszczanie innych nacji byli poddanymi polskiego króla, zresztą też nie zawsze Polaka z pochodzenia. I na tym konczyła się polskość Gdańska i gdańszczan.

              a II Wojnę Światową rozpętali owszem Niemcy, ale nie sami, tylko do spółki z sowietami. I to udział sowietów był decydujący, bez wsparcia Stalina Hitler mógłby się wstrzymać...

              • 8 0

              • I Rzeczypospolita była przez wieki wielonarodowościowa (polacy, litwini, tatarzy, żydzi, ukraińcy, niemcy, holendrzy i inne nacje), podobnie jak Gdańsk, nie zmienia to przecież faktu jak Gdańsk był przynależny mimo swojej wielkiej wewnętrznej autonomii nadawanej i honorowanej przez polskich królów. Mówimy tutaj o przynależności państwowej miasta oraz o tym, komu historycznie miasto oddawało swoją wierność, tj. Koronie Polskiej. Nieprawdą jest to, że Polaków prawie nie było w mieście, skoro Pomorze wraz z powstałym tutaj Gdańskiem należało do Polski już od czasów Piastów (poza okresem zagarnięcia Gdańska przez Krzyżaków). Miasto należało do Korony i sporo polskich etnicznie mieszczan w Gdańsku żyło, co nie zmienia faktu, że byli określonym procentem w całej międzynarodowej społeczności miejskiej. Dla przykładu można znaleźć wybitne postacie w historii miasta etnicznie związane z Polską, chociażby Jan i Jerzy Strakowscy, wybitni kamieniarze XVI i XVII wieku, którzy budowali wiele cennych dla Gdańska zabytków. Tu się urodził i z miastem był związany Daniel Chodowiecki, wybitny rysownik, malarz i grafik z XVIII wieku, który dobitnie potwierdzał w życiu swoje polskie i gdańskie pochodzenie. Inną znaną postacią jest Jan Dantyszek (wiek XV / XVI), wybitny dyplomata i poeta na dworze króla Zygmunta I Starego, który mimo, że rodzina miała pochodzenie niemieckie, a w życiu otrzymał nawet hiszpańskie szlachectwo, odczuwał swoją przynależność etniczną z Polską. Podobnie było już dużo później, tuż przed rozbiorami Polski z Gottfriedem Lengnich'em, prawnikiem i historykiem z XVII/XVIII wieku, związanym mimo nazwiska i pochodzenia pruskiego/niemieckiego z polską narodowością. Szerzył i utrwalał wiedzę na temat wibitnych Polaków, dziejów Rzeczypospolitej, opracował kroniki Galla Anonima i Wincentego Kadłubka, założył pierwsze polskie Towarzystwo Literackie, napisał rozprawę O Przodkach Polaków (De Polonorum maioribus), napisał też podręcznik Historia Polski od Lecha do śmierci Augusta II, edukował przyszłego króla Stanisława Poniatowskiego. Jego dzieła do dziś posiadają ogromną wartość dla historyków polskich i niemieckich. Podkreślał autonomię Gdańska w dużym stopniu, jednak podkreślał również że Gdańsk podlega decyzjom Króla Polskiego jako jedynemu. Można tutaj wspomnieć gdańszczan z okresu rozbiorowego i II RP jak chociażby Krzysztof Celestyn Mrongowiusz, XVIII-XIX w.)pedagog, uczony, pastor, orędwonik polskości w zaborze pruskim, nauczyciel języka polskiego w Kościele św. Jana w Gdańsku. Kolejne postacie jak bł. ks. Bronisław Komorowski zamordowany w lesie k. Stutthofu czy znany działacz polityczny Antoni Lendzion, zamordowany również w Stutthof'ie. Znaną gdańską postacią był również Franciszek Kubacz, polityk i działacz społeczny. Trzy ostatnie osoby działały bardzo aktywnie na rzecz połączenia miasta z odrodzoną po I wojnie światowej Polską, jako dziedziczącą spuściznę historyczną miasta. Nie można mówić więc, że etnicznie polsko Gdańsk był miejscem wyludniownym, skoro miasto przez tyle czasu było związane z naszym krajem.

                Co do II wojny to gdybać można wszelako. Gdyby Brytyjczycy i Francuzi ruszyli z ofensywą w 39 r. Stalin nie wszedłby zapewne do Polski 17 września, bo Hitler mógłby upaść już w trakcie działań wojennych w Polsce walcząc na dwa fronty. Przed wejściem Armii Czerwonej planowane było przegrupowane sił polskich za bugiem, które miały uderzyć z kontrofensywą z linii Buga. 1/3 wojska polskiego nie brała udziału w walkach tylko po wejściu Stalina została internowana wycofując się do Rumunii lub przez wojska sowieckie, co dalej w konsekwencji skutkowało Katyniem i formowaniem się wojska na wschodzie. Nie zmienia to faktu jaka nacja była motorem napędowym II wojny światowej...

                • 7 0

    • Najwięcej naloty aliantów (5)

      Czyli Brytyjczycy i Amerykanie. W drugiej kolejności rosyjska artyleria. W trzeciej Niemcy uciekający z miasta.

      • 26 15

      • Zgadzam sie w 90% oczywiscie ze byly i to ciezkie naloty amerykanów i angoli (1)

        Z tym, że jeszcze oprocz sowickiej artylerii i nalotow powinienes diodac ze i szwabska ciężka artyleria z krązniwkow i okrętów na zatoce gdanskiej m in prinz eugen,lutzow,breslau itd

        • 10 7

        • chłopie, niewiele masz pojęcia w temacie...

          więc nie wprowadzaj ludzi w błąd

          • 2 4

      • (1)

        Rosjanie nie "wyzwalali" Gdańska!!!
        To byli Białorusini tak dla ścisłości...

        • 11 7

        • tak dla ścisłości to nie wyzwalali a napadali, kończąc napaść z 17 września 1939r. i zaczynając 50 letnią okupację!

          • 9 7

      • Weź nie żartuj, jakie naloty aliantów :)

        Gdańsk został wyjątkowo łagodnie potraktowany przez lotnictwo bombowe aliantów, można powiedzieć że zniszczenia tkanki miejskiej były zgoła symboliczne.

        • 27 8

    • Czerwona swołocz..

      • 6 6

    • Gdańsk zburzyli głównie sowieci i szwaby przy udziale angoli i amerykańców

      Ot i cała tajemnica

      • 10 2

    • odpowiedz jest zawarta w tytule artykuł¨

      budyn

      • 1 4

    • dobry filmik (1)

      obejrzałem dwa razy...tylko dźwięk troszkę u mnie szwankuje...

      • 12 1

      • U mnie jest wszystko ok

        Nie ma zaklocen

        • 2 1

    • moj stary

      Mój stary zburzył po paru specjalach

      • 29 10

  • Niesamowite...cegla po cegla

    • 1 0

  • (10)

    Ale nam roz.....lili miasto. Ciekawe kto bardziej sie przyczynił, Niemcy czy Rosjanie?

    • 37 12

    • Ruscy skurczysyny rąbane

      • 1 2

    • (3)

      Rosjanie... Niemcy traktowali je jak swoje.
      Wolne Miasto Gdańsk było zamieszkane przez większą ilość Niemców niż Polaków i było miastem wartościowym dla Rzeczy. W całej historii miasta wpływy rozkładają się po równo ale z racji rozbiorów i ich konsekwencji miasto nosiło silne znamię Rzeczy.

      • 22 6

      • WMG z racji rozbiorów, germanizacji miasta i niebytu politycznego Polski przez 125 lat miało napływową większość niemiecką i dlatego tylko miasto nie zostało w pełni zwrócone Polsce przez Ligę Narodów, gdy powstała młoda, odrodzona II Rzeczypospolita w 1918 roku. LN nie chciała wysiedlać po prostu stąd mieszkańców mimo, że Niemcy przegrały I wojnę światową, a miasto przed rozbiorami należało do Polski. Polska miała jednakże sporą kuratelę i wpływ WMG z racji praw zagwarantowanych konwencją paryską i tego, że była bezpośrednim spadkobiercą historii miasta. Większość niemiecka blokowała oczywiście jak mogła ponowną polonizację miasta (m.in. ograniczanie osiedlania się dla Polaków w mieście, zakładanie firm i spółek handlowych, organizacji itd.), a po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku NSDAP miała duży wpływ na poczynania Senatu miasta (prześladowania i liczne prowokacje polskich i żydowskich mieszkańców miasta).
        Do Rzeszy WMG przyłączył (z niem. Anschluss) dopiero Hitler napadając na Polskę w 1939 roku i gwałcąc postanowienia traktatu wersalskiego, więc Gdańsk był zawsze przez Niemcy zagarniany siłą, natomiast historycznie i wielowiekowo nosi on znamię polskie. Nie można więc pisać, że wpływy w mieście rozkładają się po równo. Po wojnie nastąpił właściwy powrót miasta do macierzy, które dla miasta zakończyło się tragedią z 1945 roku. Poza tym do miasta wróciło też sporo polskich jego mieszkańców sprzed wojny. Osobiście znam jedną taką rodzinę.

        • 4 2

      • (1)

        Patrząc na sprawę powierzchownie i nieobiektywnie to Rosjanie. Jeśli ktoś zagłębi temat to wie, że Niemcy. Pośrednio przyczynili się do tego poprzez wywołanie II wojny światowej oraz niszczenie i palenie wszystkiego co na wschód od buga, w kierunku Rosji, do końca 42 roku. Rosjanie po prostu w odwecie dokonali zemsty.

        • 12 3

        • bredzisz produkcie PRLu... w 1939r. napadli nas równocześnie Niemcy i Ruscy

          to raz, a dwa - fizycznie Gdańsk zniszczyła sowiecka swołocz - i kropka, nie ma co tu filozofować

          • 6 11

    • ...a doprawili...

      ...Adamowicz i Lisicki...bo remontów jak nie widać tak nie widać,schody prawie nie istnieją,cóż...przyda się odrobina magii...ciekawe na co idą te podwyżki mieszkań,na wykwintne obiadki czy kilkunaste mieszkanie Adamowicza-per budynia...nigdy im nie wybaczę co zrobili ludziom,niech by ludzie płacili ale za godne warunki a nie jak szczury w norach,a debil Lisicki się cieszy że jednak ludzi stać,tylko że nie wie że przestało się kupować leki i jedzenie,żyje się prawie jak w obozach,mało brakuje...ale buraki udają że nie widzą,klapki na oczach :-( gnid...y

      • 7 3

    • Jakim wam?

      Wy przybyliście do Gdańska zza Buga a więc to nigdy nie było wasze miasto.

      • 11 4

    • Przyczyną roz... była wojna którą wywołali Niemcy

      Skutkiem było roz... miasta pospołu przez naloty z zachodu, i walki o zdobycie miasta, plus tradycyjna grabież zdobytego NIEMIECKIEGO miasta, uświęcona wielowiekową tradycją i co by nie mówić słuszną żądzą odwetu.

      • 17 4

    • (1)

      nam... pewnie jeszcze napiszesz, że Lechii...

      • 10 2

      • Daj spokój.

        Jego prapradziad zaprojektował, pradziad zbudował, a dziadek mieszkał w Dworze Artusa, więc nic dziwnego, że chłop może mieć teraz pretensje o powojenne zgliszcza i ruiny:-)

        • 6 0

  • Żal patrzeć jak dzicz ze wschodu wszystko zniszczyła :( (8)

    • 115 32

    • niemiecka dzicz i tak była gorsza (1)

      burzyła i mordowała metodycznie
      dom za domem
      rodzina za rodziną

      • 8 6

      • Była inna, ale ani gorsza ani lepsza. Inna, ale tak samo zła!

        • 0 3

    • Dzicz (1)

      A widziałeś jak dzicz z zachodu zniszczyła Drezno?

      • 20 8

      • Widziałem. Też strasznie. ALe co to ma do tego tematu? Usprawiedliwienie? Nie ma

        Nie zapominajmy też kto to rozpętał.

        • 0 3

    • Ta dzicz jak mówisz jednak w odwecie za mordy całej europy wyzwoliła nasz kraj spod okupacji szwabskiej. (2)

      • 15 8

      • Sowiecki okupant zastąpił okupanta niemieckiego. Sowieci złapanych żołnierzy AK wsadzali do tych samych obozów zagłady, dawniej niemieckich, teraz "wyzwolonych". A więźniów traktowali znacznie gorzej niż Niemcy. Liczni Rosjanie, Ukraińcy i Żydzi pełnili "obowiązki Polaka", ale niestety, znacznie liczniejsi zaprzańcy poszli na układ z sowieckim okupantem. W książce "Cela śmierci" (2000) o metodach zwyrodnialców PRL, dla ciebie "wyzwolicieli": "Bicie po głowie, bicie pałką, bicie batem, bicie innymi przedmiotami w zasięgu ręki oprawcy, wlewanie nocą wody do celi, kopanie po nogach, wyrywanie włosów z głowy, rozgniatanie palców nóg butami, sadzanie na nodze od stołka, bicie pałką w pięty, smaganie pejczem, miażdżenie palców rąk, bicie pięścią po twarzy, kopanie leżącego więźnia, przypalanie papierosem okolic oczu i ust, karcer z wodą, nieustanne budzenie w nocy przez wiele dni, przetrzymywanie nago w celi z otwartym oknem w zimie i polewanie wodą, całonocne stójki przez kilkanaście dni, wielomiesięczna izolacja i zakaz wychodzenia z celi, pozorowanie wykonania wyroku śmierci, konwejer - śledztwo non stop dzień i noc przez kilka dni, uderzanie głową o ścianę, obelgi i wyzwiska pod adresem więźnia i jego rodziny, szantażowanie zabiciem najbliższych, fałszywe informowanie o tym, że żona wystąpiła o rozwód, pozbawienie wody i jedzenia przez kilka dni".

        • 9 7

      • Wyzwoliła?

        Co ty piełtolisz, co wyzwoliła? Przyniosła nkwd, morderców, bataliony kbw, bieruta, wasilewską, rokosowskiego i całą rozbudowaną machinę terroru, która zabiła tysiące niewinnych polaków. I 5 lat okupacji szwabskiej zamieniła na 45 lat okupacji kacapskiej

        • 13 11

    • Teraz odbudowana są kamieniczki,ale reszta...

      ...to "zgliszcza".Ludzie po wojnie sami,czym mogli,odbudowywali Gdańsk...teraz budyń ma z tego kasę z Lisickim,udają że wszystko pięknie ale zagłęb się w ruiny...Łąkowa,Długie Ogrody,Zakopiańska...tam ludzie mieszkają w nieludzkich warunkach a domy,już za czasów Gomułki były przeznaczone do rozbiórki...grzyby,zgnilizna,w piwnicach jak idziesz po węgiel żeby w piecu napalić musisz ubierać kalosze i brać ze sobą torbę do wymiotów...i płacisz za te rudery 10,40 za m2 ale oczywiście każdy myśli że mieszkańcy komunałek to pijusy,złodzieje którzy chcą mieszkać a nie płacą...nic bardziej mylnego,chociaż stan budynków,klatek itp.mogą tworzyć mylne złudzenie które Lisicki (psychopata mściwy) tworzy na obraz w telewizji i w mediach.ŻE TEŻ NIKT SIĘ ZA TO NIE WEZMIE,WSZYSTKO SKORUMPOWANE,PODŁE TAK SAMO JAK I W TYCH KANAŁACH....

      • 6 2

  • (1)

    Gdańsk byłby takim miastem-państwem jak Monako, gdzie Polacy z Niemcami by na browarek chodzili i spierali się o to, czyje jest tak naprawdę to miasto. Trzeba założyć również to, że w Niemczech nie doszedłby do władzy Hitler, a jeśli tak to czy z czasem Gdańsk nie posiadałby polskiej większości w mieście, a Senat WMG nie głosowałby za przyłączeniem do Polski. Na pewno spacerowalibyśmy po wspaniałym mieście, bijącym jak sądzę Kraków wspaniałą architekturą i całym zespołem zabytkowym. No tak, tylko że co by było gdyby...

    • 4 2

    • Wolne Miasto Gdańsk było tylko na papierze, bo dominacja i ucisk był niemiecki.

      Nie ma za czym tęsknić, teraz Gdańsk jest coraz piękniejszy.

      • 1 1

  • kradzież filmu (4)

    trojmiasto.pl pokazuje ten film bezprawnie, bez licencji, o ktorą postarał się tvn24. skradziono ten film z archiwum USHMM bez tzw. Use of Agreement. Z doświadczenia wiem, że to się kończy wielomilionowymi karami. Gratuluję (jak również tego, że kompletnie nie powołaliście się na tvn24).

    wysłałem właśnie link dokumentujący kradzież do USHMM

    • 5 44

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • jakis donosiciel

      jak bym wiedzial to ktory jest na miescie tylko .... takich bolszewikow pełowców winno sie eliminowac

      • 7 2

    • Widać, że z PO

      jw.

      • 8 6

    • Gnida

      Przez takich jak Ty większość miesza obowiązek reagowania w sytuacjach łamania prawa z konfidenctwem.

      • 10 2

  • Jak ja nienawidzę niemców!!! (3)

    • 8 8

    • Nie tylko Niemcy postąpili barbarzyńsko w historii.Poza tym upraszczasz i nie możesz nienawidzić całego narodu.Przed rozbiorami stosunki Polaków z Niemcami były poprawne.To Niemcy dali Polakom cywilizację(np.miasta) i wnieśli wielki wkład w kulturę polską-np.Kopernik,Linde.Polecam ksiązkę z Wyd.Dolnośląskiego ,,Niemcy w Polsce,,

      • 0 0

    • to nie niemcy to zrobili (1)

      • 4 4

      • to niemcy wywołali tą wojnę !!!

        mordowali i przyszedł na nich czas! Stąd ruiny.

        • 11 1

  • Mój kochany GDAŃSK (2)

    Kiedyś zaczepiła mnie starsza Pani i zaczeła opowiadać ile trudu było trzeba by nasze miasto tak wyglądało jak dziś a wszystko budowali z serca a nie zysku.

    • 47 1

    • Dziś na pewno Gdańsk nie byłby odbudowany

      • 0 0

    • A budyń teraz to niszczy

      pozwalając na stawianie budynków ze szkła i aluminum, nijak mających się do otoczenia. Sorry! "Wykształceni" architekci twierdzą, że to pasuje!

      • 11 4

  • Gdyby nie głosowali na firerka (1)

    i nie uważali się za rasę panów, do tej pory potomkowie Otto Heringa i Grete Allert by sobie spokojnie żyli w pięknym i nie zniszczonym Gdańsku.

    • 7 1

    • Jestes debilem. Co znaczy dlugi jesli byli tu 55 lat.

      A hitler i szkopy nie dotkneli by żadnego miasta Polkiego gdyby nie Beck i decyzja o wojnie. Gdańsk i tak byśmy odbili bo usa staneło przeciwko niemcom za to co robili, a polska byla by z niemcami tylko na wojne przeciw sowietom co planowal hitler i chcial z nami dzielic sie europą centralną i wschodnią.

      • 0 2

  • miasto dumnych cudzoziemcow (5)

    ilu jest ludzi w trojmiescie ktorych dziadkowie lub rodzice mieszkali tu przed 1939
    po wojnie zjechali sie wysiedlency ze wschodu lub ludzie szukajacy miejsca na zaloznie nowego zycia
    czesc gdanszczan ktorzy zostali po wojnie byli mieszanka niemcow polakow holendrow irlandczykow dunczykow kaszubow a takrze wielu innych nacji przyjeli kulture pruska duzo ludzi mowilo po polsku ale wladza radziecka wszystkim nie mowiacych w naszym jezyku kazala sie spakowac i wyjechac do niemiec lub aresztowala i na sybir
    to wlasnie ta mala czesc ktora zostala dala przyklad i uczyla nowych jak zyc szanujac sie nawzajem dlatego trojmiasto tak rozni sie od warszwy np

    • 17 9

    • Ta "mieszanka" z lasem wyciągniętych rąk wołała głośno Heil Hitler (3)

      gdy ten przejeżdżał ulicami Gdańska. Też są filmiki z tamtego okresu. Stała się sprawiedliwość dziejowa, Gdańska wrócił do Polski, a Polacy do Gdańska.
      Pamiętajmy, że "złoty wiek" Gdańska przypadał na czasy, gdy przynależał do Korony. Pod pruskim zaborem spadł do roli prowincjonalnego miasta niemieckiego.
      A przed wojną raził swą brzydotą i brudem, co można np. dostrzec w albumie "Był sobie Gdańsk"

      • 12 5

      • (1)

        we wrzeszczu mieszkalo duzo polakow a na starym miescie typomi niemcy ten filmik jak hitler wjezdza na dlugi targ zauwaz ze jedzie od strony portu wiedzial ze we wrzeszczu sa mu ludzie nieprzychylni
        a jak przebywal w sopocie to nawet ochrona mu nie towarzyszyla w czasie spacerow z guringiem po skwerze i molo bo w grand hotelu nocowali
        a co do gdanska zawsze chcial byc niezalezny bo byl do wyboru krolewiec albo warszawa a dla polakow byl wazny bo port dawal mozliwosc handlu
        a to ze nalezy teraz do polski jest decyzja stalina podczas negocjacji w techeranie ustalono o likwidacji prus i zniszczeniu calej jej kultury przy pozostawieniu elementow katolicyzmu

        • 6 4

        • Nie kłam, bo we wrześniu `39 w czasie gdy polskich gdańszczan gestapo prowadziło na Kurkową, niemieccy sąsiedzi ich opluwali i rzucali w nich kamieniami. Za co? Za to, że byli Polakami! Takie to było niezależne wolne miasto Gdańsk.
          W Victoriaschule na Kładkach Polaków maltretowano za to, że nie chcieli wyrzec się swojej polskości. Byli wśród nich polscy Gdańszczanie, którzy nawet nie znali języka polskiego, ale czuli się Polakami!

          • 2 0

      • Nie generalizuj, bo gdybyś poczytał, to gdzieś do 1936, czy 1937 roku niemieckojęzyczni Gdańszczanie nie byli aż tak przychylni Hitlerowi. Na pewno część mieszkańców utorzsamiająca się z Niemcami była zwolennikami NSDAP, ale to była tylko część. W 1938 bodajże nastąpiła hitleryzacja Gdańska polegająca na wysłaniu tu wielu agitatorów, aktywnych członków NSDAP, i po prostu obywateli "poprawnych politycznie", aby podnieść tu "niemiecką świadomość". Mam kolegę, który jest od pokoleń Gdańszczaninem, jego dziadek był tubylcem niemieckojęzycznym, a babka Rumunką i nie było problemu aby się spolonizowali. Jego dziadek ponoć stwierdził, że jest tutejszy i nie interesuje go, czy każą mu mówić po polsku, czy niemiecku, i został. Także nie generalizujmy...

        • 3 3

    • Kto zaczął wojnę?

      Nie mam więcej pytań.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane