• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk: zatrzymany za handel ludźmi

Piotr Weltrowski
27 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

Policja zatrzymała mężczyznę oszukującego Polaków wyjeżdżających do pracy do Anglii.


Nawet sto osób, w tym wielu mieszkańców Trójmiasta, paść mogło ofiarą grupy przestępczej, która werbowała w Polsce bezrobotnych do pracy w Anglii, po czym zmuszała ich do niewolniczej pracy zastraszając i stosując przemoc.



Czy ty lub ktoś z twoich znajomych został w podobny sposób oszukany?

Gdańska policja zatrzymała 35-letniego Jacka N., którego podejrzewa o dowodzenie gangiem handlującym żywym towarem. To właśnie on oferował, za pomocą ogłoszeń w prasie, pracę za granicą. Ogłoszenia te były lakoniczne i ograniczały się do kilku słów: "Złota rączka - praca w Anglii". Pod nimi figurował brytyjski numer telefonu. Zainteresowanym oferowano stałe zatrudnienie, zakwaterowanie w dwuosobowych pokojach z łazienką oraz regularne wypłaty. Rzeczywistość okazywała się znacznie mniej kolorowa.

- Z ofiarami umawiano się już w Anglii. Mężczyźni czekali po kilka godzin, po czym zjawiała się furgonetka. Na tak zwanej pace, okrężną drogą i z zaklejonymi oknami, przewożono ich w miejsce zakwaterowania. Tam pobierano 300 funtów opłaty. Kwota obejmowała tygodniowy czynsz, oraz koszty rzekomego szkolenia BHP. Osoby, które nie miały gotówki oddawały w zastaw telefony, laptopy i inne wartościowe przedmioty - mówi Błażej Bąkiewicz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Na miejscu okazywało się, że "dwuosobowe pokoje z łazienką" to w rzeczywistości rudery bez prądu, wody i jakichkolwiek mebli. Ofiary oszustów musiały spać na podłodze - po osiem osób w pomieszczeniu. Zdarzało się, iż ich mienie było plądrowane przez wspólników ich rzekomego "pracodawcy".

Wszystko to okazywało się jednak tylko początkiem koszmaru. Mężczyzn zmuszano do codziennej 12-godzinnej pracy na budowie. Nie mogli się oddalać z jej terenu - non stop byli pilnowani przez członków gangu. Zamiast wypłat otrzymywali jedynie zaliczki, które starczały im wyłącznie na chleb. Gdy ktoś się buntował- był bity i zastraszany. W końcu, po kilku tygodniach niewolniczej pracy, ofiarom udało się uciec.

Policja podkreśla, że sprawa jest rozwojowa i bardzo prawdopodobne są kolejne zatrzymania. Na razie Jacek N. został aresztowany na trzy miesiące. Za handel ludźmi grozi mu od 3 do 15 lat za kratkami.

Opinie (112) ponad 10 zablokowanych

  • Jak za granicą cię Polak nie oszuka, (1)

    to już nikt cię nie oszuka.

    • 16 1

    • Jak za granicą Polak cie nie oszuka,

      to już ci pomógł.

      • 3 0

  • od 3 lat wyjeżdzam z ogłoszeń i nic mi sie nie stało (2)

    ale niewierze w wysokie zarobki, i inne pierdoły, a ostatnia rzecz jaką bym zrobił to wyjechał do angli,irlandii,niemiec- najwiecej złodziei i oszustów

    • 3 1

    • od 3 lat, ale że co?

      jeszcze nie dojechałeś..?

      • 5 0

    • Jeszcze...

      raz chciałbym pojechać do Japoni.A co,ty byłeś w Japoni ?
      Nie,ale już raz chciałem !

      • 0 0

  • Wstyd

    Człowiek człowiekowi wilkiem. Co za naród marny.

    • 12 2

  • Sk...yny

    Wybaczcie ludziiska za ton wypowiedzi ale takich gnojków smierdzacych pseudo zołnierzyków poprostu trzeba odstrzelic..
    Sk..yny niedosc ze marnuja zycie innym to jeszcze czerpią z tego korzysci.
    Osobiscie odstrzeliłbym bym kazdego za handel ludzi.!

    • 25 0

  • Zwiekszyć mu srednice

    Otworu z poniżej pleców , bedzie chłopak miła dziurka dla kumpli w pierdlu.

    • 13 1

  • Super widać blachy na policyjnym parkingu ;)

    • 2 0

  • Jacek N. wydaje sie lekko śniady?

    Moze Rom?

    • 1 1

  • (1)

    Ja proponuję karę nie w więzieniu , to było by niesprawiedliwe , żeby żył tam sobie 15 lat na nasz koszt za wykożystywanie ludzkiej naiwności i trudnej sytuacji materialnej związanej z brakiem pracy , lub kwalifikacji zawodowych do wykonywania jakiej kolwiek pracy w polsce , wiadomo że każdy z nas chciał by pracować za większe pieniądze , ale on nie powinien tego wykorzystywać - ja proponuję za to sprzedać go do pracy przymusowej w jakiejś agencji prowadzącej usługi dla kochających inaczej , niech go tak traktują , jak traktował innych - niech to tam odpracuje , do emerytury , a jego wynagrodzenie przekazać np. na domy dziecka , hospicja , czy nawet na ciapkowo...

    • 8 1

    • nawet na ciapkowo? no tak, tą instytucje i inne pomagające zwierzętom zostawmy same sobie.. w końcu to wcale nie ludzie są winni ich cierpieniom i to wcale nie dla ochrony przed ludźmi powstały owe ośrodki/fundacje. Tak więc to nie ludzie POWINNI im pomagać.

      • 0 0

  • OKO ZA OKO

    od razu sobie myślę ... że tych wszystkich gnojków bym skazała na dożywotnie prace w jakiś rowach, żeby nie mieli dostępu do niczego, ale chyba nie tędy droga ... karma i tak wróci, oby tylko wszystkich złapali i powsadzali za kratki !

    • 8 0

  • ile PLN wart jest człowiek?

    Przy takich sytuacjach wychodzi na jaw jak naród jest zdesperowany. Ludzie mają chyba świadomość że złota z takiej pracyw kieszeniach nie przywiozą ale i tak godzą się na warunki stawiane przez podejrzanych pracodawców (opłaty za kursy,potrącenia za kwatere itd).
    Wolą niepewnośc i ryzyko pracy zagranicą niż czekanie na okazje w kraju czy beznadzieje wegetacji za mniej niż średnią krajową.
    A może jak wielu sądzili że na początku nigdy nie jest łatwo a jak się zaczepią to później znajdą dla siebie wygodniejsze warunki...

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane