- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (64 opinie)
- 4 Coraz więcej domów pływających na wodzie (66 opinii)
- 5 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
Dodatkowo sąd zakazał mu zajmowania stanowisk publicznych przez 3 lata i nakazał wpłacić 2 tys. zł na konto Fundacji "Maluch" przy jednym z gdańskich szpitali.
W uzasadnieniu wyroku przewodnicząca składu sędziowskiego Dorota Mączewska-Ptak powiedziała m.in., że oskarżony swoim zachowaniem zawiódł zaufanie publiczne i naraził radę miasta Gdańska na utratę autorytetu.
Obrońca Bolesław Senyszyn, który wnosił o uniewinnienie radnego, zapowiada złożenie odwołania od wyroku. Jego zdaniem, w przypadku oskarżonego nie może być mowy o zarzucie poświadczenia nieprawdy w dokumencie, jakim jest głosowanie na dwie ręce. Powołując się m.in. na orzecznictwo Sądu Najwyższego uzasadnia, że sam wynik głosowania nie jest jeszcze żadnym dokumentem.
- Jeśli ktoś podczas głosowania podniósłby do góry dwie ręce to coś fałszuje? To może być naganne etycznie, ale tylko tyle. Aby głosowanie stało się dokumentem musi być formalnie przyjęte, musi być ogłoszona konkretna uchwała - przekonywał Senyszyn.
Łęczkowski w ostatnim słowie podczas procesu prosił o uniewinnienie.
- Do dziś nie wiem, jak to się mogło stać. To była ciężka i burzliwa sesja. Nie przyznaję się, że chciałem popełnić jakieś przestępstwo - mówił przed ogłoszeniem wyroku. Po jego ogłoszeniu dodał. - Jestem i zawsze byłem uczciwym człowiekiem. Przeżyłem różne styropiany, dożyłem do emerytury i działam na rzecz społeczeństwa, co nadal zamierzam robić.
Do incydentu doszło 4 grudnia 2003 r. Łęczkowski głosował wówczas za siebie i nieobecną partyjną koleżankę. Oszustwo radnego wyszło na jaw, gdy oddał on dwa głosy na "nie" w sprawie uchwały dotyczącej bonifikaty przy sprzedaży mieszkań komunalnych. To były jedyne dwa głosy przeciwko tej uchwale. Po przejrzeniu filmu z sesji okazało się, że Łęczkowski głosował na "dwie ręce" jeszcze dwukrotnie przy innych okazjach. Doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa złożył przewodniczący RMG.
Opinie (25)
-
2005-07-18 07:35
a ta co się upiła i prowadziła auto, Chmiel - Woźnicka, to co?
przez nią Rada Miasta nie utraciła autorytetu? Przez zwykłą przestępczyni? Jak widać Sądy dyspozycyjne są u nas wobec pijaczek z PO, ale wobec komuszków z SLD prawo stosowane jest surowo. Widzisz Panie Łęczkowski, było chlać z Woźnicką, a nie łapkami przebierać w Radzie.
- 0 0
-
2005-07-17 13:14
czyli wychodzi na to, że dziadowi trzeba obciąć macki, a nie ręce
- 0 0
-
2005-07-14 21:39
zwrot diet na rzecz fundacji
Dziwny ten wyrok, czemu nie nakazali oddania diet radnego za okres od tego "uczciwego głosowanka" na dwie rączki. A poza tym obrońca wniesie apelację co by się odwlekło odciągnięcie od koryta
- 0 0
-
2005-07-13 20:47
przeżyłem styropiany....
to typowy solidaruch, który sądzi, że jak spał na styropianie to wszystko mu wolno nawet kraść. Obrzydliwa linia obrony tego gościa, który nie widzi w tym nic secjalnie nagannego. Przez to solidarnościowe robactwo mamy kraj jaki mammy. To smutne.
- 0 0
-
2005-07-13 13:49
ten typ doprowadził do wielu zniszczen na Przymorzu
Nie tylko działa przeciwko ludziom na Przymorzu, ale niszczy na nim sport i rekreacje a taki przykład to dogadanie sie Spółdzielni Mieszkaniowej z Miastem i zabranie nam obiektów Tkkefu i obecnie nie mamy gdzie pograc w piłę i nie tylko.
- 0 0
-
2005-07-13 13:16
nie ma to jak wysoka samoocena
Ja muszę powiedzieć że mieszkam na Przymorzu i ten dziad tak swoje macki zapuszcza wokoło, że ludziom robi wodę z mózgów, często nie ma racji a uważa się za pępek świata - ja bym go usunęła z Rady Nadzorczej
- 0 0
-
2005-07-13 12:57
Znam Typa
Znam gościa ... ponury dziad z cwaniactwem we krwi ... Ze styropianem to ściema ... koleś od zawsze był aparatczykiem, komuchem i przy korycie ... Świństwo ... powinien pójść za to siedzieć ...
- 0 0
-
2005-07-13 11:44
dziw to nad dziwy
radny uczciwy:)
a mnie ta jego
uczciwość nie dziwi
przecież wokoło
same dziwy- 0 0
-
2005-07-13 09:56
Etyka
Dziwie sie, że tacy ludzie zasiadaja w Radzie Nadzorczej S.M."Przymorza", KS"OLIVIA" u p.Kosteckiego, w Komisji Sportu RMGda. i jeszcze w wielu spółkach.
- 0 0
-
2005-07-13 09:37
twój wybór:)
dogłębnie poruszyć to to samo co spowodować żeby żona po orgaźmie krzyczała jeszcze z kwadrans??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.