• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie coraz bardziej zadowoleni z życia - według badań

km
14 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Mieszkańcy Gdańska najwyżej - spośród 16 obszarów tematycznych - oceniają ofertę kulturalną miasta. Mieszkańcy Gdańska najwyżej - spośród 16 obszarów tematycznych - oceniają ofertę kulturalną miasta.

Najlepiej w Gdańsku żyje się mieszkańcom Zaspy, a najgorzej - Stogów i Wyspy Sobieszewskiej. Tak przynajmniej wynika z najnowszych badań dotyczących jakości życia w mieście.



Z czego najbardziej jesteś zadowolony w swoim mieście?

Badania prowadzone od 2008 roku przez Pracownię Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego z każdą kolejną edycją pokazują coraz lepszą ocenę jakości życia w Gdańsku. W 2018 roku wskaźnik zadowolenia osiągnął średni poziom 3,7 punktu, dla porównania w pierwszej edycji w 2008 roku wyniósł on 3,52.

- To badanie naukowe, które wskazuje na elementy naszego życia, z których jesteśmy zadowoleni, a także te, dla których nasze oczekiwania wciąż rosną - wyjaśnia Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta ds. polityki gospodarczej.   

W tym roku najwyższej (średnia ocena 3,92) jakość życia ocenili mieszkańcy Zaspy-Młyniec i Zaspy-Rozstaje. Na kolejnych miejscach znalazły się Przymorze Wielkie, Przymorze Małe i Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia oraz Piecki-Migowo i Brętowo.


Wyniki wskazują, że najmniej zadowoleni (średnia ocena 3,28) z warunków życia są mieszkańcy obszaru skupiającego dzielnice wschodniej części miasta tj. Stogów, Przeróbki, Krakowca-Górek Zachodnich, Rudników i Wyspy Sobieszewskiej.

- Rzeczywiście, oceny gdańszczan dotyczących jakości życia różnią się ze względu na dzielnice z jaką mamy do czynienia w analizach. W badaniu z czerwca najlepiej oceniono dzielnice centralne - mówi dr Tomasz Tobis z Pracowni Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego. - Zachowujemy interwał dwuletni, ponieważ on pozwala uniknąć krótkoterminowych zawirowań opinii społecznej. Chcemy, żeby badania były oderwane od kontekstu politycznego. 
 
Wyniki najnowszych badań wskazują też, że mieszkańcy najwyżej - spośród 16 obszarów tematycznych - oceniają ofertę kulturalną miasta i warunki mieszkaniowe oraz zagadnienia związane z funkcjonowaniem komunikacji publicznej: komunikację tramwajową, powiązania komunikacyjne oraz komunikację SKM i PKM, gorzej niż w poprzednich badaniach oceniają jednak punktualność komunikacji. Wszystkie te obszary otrzymały ocenę równą 4 lub wyższą.

Jak prowadzone są badania?

Badanie jakość życia mierzy poziom satysfakcji z warunków życia w mieście. Gdańszczanie oceniają 100 aspektów jakości życia, zgrupowanych w 16 obszarów tematycznych, takich jak: komunikacja miejska, infrastruktura drogowa, poczucie bezpieczeństwa, infrastruktura sportowo-rekreacyjna, oferta kulturalna, satysfakcja zawodowa czy przestrzeń publiczna w okolicy miejsca zamieszkania.

Oceny można przydzielać w "szkolnej" skali, czyli od 1 do 6. Badanie przeprowadzane jest na reprezentatywnej próbie około 1,5 tys. dorosłych mieszkańców Gdańska.

Po zebraniu wszystkich odpowiedzi możemy obliczyć średnie oceny wszystkich szczegółowych wskaźników, jak również - po ich uśrednieniu - ogólny wskaźnik jakości życia w Gdańsku. Aby pokazać zróżnicowanie przestrzenne jakości życia, miasto zostało podzielone na 12 obszarów.
km

Opinie (318) ponad 20 zablokowanych

  • Chyba ty.

    • 1 0

  • (1)

    Jeżeli w mediach piszą,ze jest tak i tak..tzn.ze jest dokładnie odwrotnie
    Pamiętajcie o tym,wyniki są zawsze takie jak chce tego zleceniodawca ..komercja to gangrena rozumu.

    • 10 3

    • To czego tu szukasz jeśli jesteś niezadowolony, w pie.dlu siedzisz ,że nie możesz wyjechać?

      • 0 3

  • Przez dwa lata z powodu służbowej delegacji mieszkałem poza Gdańskiem - w średnim mieście w Małopolsce. Gdy wróciłem chciałem jak papież ucałować peron. Dopiero wtedy naprawdę doceniłem co to znaczy mieszkać w Gdańsku. Jestem szczęśliwy, że tu urodziły się i mieszkają moje dzieci. To nasze miejsce na ziemi.

    • 7 3

  • Gdańszczanie? (4)

    Raczej przyjezdne słoje z Buraczewa albo innych Mazur.

    • 6 4

    • (3)

      Odezwał się burak spod Pietuszewa.

      • 2 2

      • (2)

        Mieszkam całe życie w Sopocie, urodziłem się w Gdańsku.

        • 3 0

        • (1)

          Sopocianie są znacznie kulturalniejsi, nie obrażają przyjezdnych. Ty jesteś najwyżej spod Sopotu.

          • 0 3

          • Nie, nie mam nic wspólnego z Warszawką lub Krakowem.

            • 1 0

  • Dolnego miasta tam są najbardziej niezadowoleni

    • 3 0

  • Trój-Wieś (1)

    Gdańsk to przepiękne miasto, taka polska mieszanka Amsterdamu i Kopenhagi, dużo zieleni i zabytków. Uwielbiam przyjeżdżać.. Niestety problemem są jego mieszkańcy, wśród których przybywa nieokrzesanych przybyszy z wiosek. Najlepiej dowodzi tego ankieta przeprowadzona na jego ulicach:
    31% gdańszczan nigdy nie słyszało o istnieniu Gdańska lub o tym że znajduje się on nad morzem.
    19% omyłkowo myśli, że w nim mieszka,
    15% nie ma zielonego pojęcia, że mieszka w Gdańsku,
    26% jest zdziwione, że ich wieś w ogóle ma jakieś dzielnice,
    3% uważa, że Gdańsk jest dzielnicą Krakowa i leży w Pakistanie,
    6% odmówiło udziału w ankiecie, argumentując, że nie ma czasu na głupie wywiady, bo właśnie stoi w korkach i musi dojechać do pracy do centrum z jednej z południowych dzielnic, Pruszcza lub innej dziury.

    • 5 2

    • Brawo!

      Smutna prawda o tak zwanych "gdanszczanach". Pozdrawiam

      • 2 0

  • Hahaha, gdańszczaki-cebu laki (2)

    Na dyskotece w Gdańsku bawił się młody mieszkaniec Gdyni, w koszulce z napisem: "gdańszczanie mają trzy problemy".
    Nie trwało długo, stanął przed nim pierwszy z "gdańszczan", rosły kark w zielono-białym szaliku Lechii:
    - Ty, a w r y j chcesz?
    - To jest pierwszy z waszych problemów. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu - odpowiada gdynianin.
    Dyskoteka się skończyła, gdynianin wychodzi, a tam czeka na niego tłum gdańskich dresów w bluzach Lechii i napisem Władcy Północy..
    - No, teraz się z tobą policzymy, ty śledziu - warknęli gniewnie "gdańszczanie".
    - A to jest drugi z waszych problemów. Nie potraficie załatwiać spraw po męsku, sam na sam, tylko zawsze musicie zwoływać wszystkich swoich - stwierdził gdynianin spokojnie.
    - Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli gdańszczanie, wyciągając noże. - Lechia Gdańsk! Arka Gdynia, k.. ś...
    - I to jest trzeci z waszych problemów. Zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami - westchnął mieszkaniec Gdyni, wyjmując kałasznikowa. I otworzył do nich ogień, szatkując pociskami na żałosne strzępy.
    Zanim przyjechała policja, dawno wrócił skm-ką i obalał flaszkę n przystanku Wzgórze Maksymiliana.

    • 3 6

    • Dobre!

      Niezły kawał. Niedaleko zresztą od rzeczywistości.

      • 0 0

    • Hahahaha

      To się uśmiałem.

      • 0 0

  • Brawo PIS.

    Ludzie zaczynają widzeć.

    • 1 3

  • na jak licznej grupie ludzi byly przeprowadzane byly badania, ani slowa, (1)

    wali budyniem takie podejscie

    • 7 1

    • jak to

      przecież zapytali dwie sprzątaczki i sekretarke dabinetu bandyty i złodzieja.POwiedziały że jest wspaniale,ogólnie.

      • 2 0

  • Ściemnianie dla naiwnych.

    Czyj to był POmysł z tym artykułem.
    mieszkam w tym zapyziałym Gdańsku pół wieku,znam wielu mieszkańców,z każdym co pogadasz to wymiotuje na system życia w tym zakłamanym złodziejskobandyckim,patologicznym mieście.
    Przestańcie z ludzi durni robić.Ludzie chcą życ,pracować i zarabiać.

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane