Zły stan nawierzchni ul. Energetyków 
coraz bardziej doskwiera kierowcom. Urzędnicy zapewniają, że znają problem, tyle że nie cała ulica jest zlokalizowana na gruntach miejskich. - Trwają rozmowy, by w remoncie partycypowali przedsiębiorcy - wyjaśniają, dodając, że prawdopodobny termin prac to wrzesień.
2019-05-28 08:24
fatalnie zarządzane miasto. Jak w Gdyni chcą doczekać końca kadencji skoro to jeszcze ponad 4 lata postępującego upadku.
2019-05-28 08:26
Dlaczego nie zrobią nic z przejazdem kolejowym na Leszczynkach ludzie do pracy nie dają rady dojeżdżać rano stoi wszystko
2019-05-28 08:30
2019-05-28 08:31
Chylonia Stoi tu coś się złego dzieje dziś do pracy przez przejazd kolejowy jechałem 2 godziny . Szlaban zamknięty od 7:40 do 8:50
2019-05-28 08:43
Proponuje zrobić coś z tym przejazdem kolejowym może jakiś tunel, to jest okropne miejsce do pracy ma człowiek 3 km a stoi godzinę
2019-05-28 09:23
Za to urząd ma się dobrze, parki naukowe i inne i**otyzmy typu lotnisko też, na to jest kasa
2019-05-28 10:21
2019-05-28 11:00
Przyjedź do Gdańska to zobaczysz jak wyglądają drogi, gdybym miał fabrykę płyt to bym został milionerem
2019-05-28 14:11
jest tam wiele dużych firm i UM mógłby się pofatygować do nich z uprzejmą prośbą
2019-05-29 07:28
Jak widać na załączonym obrazku, są ulice o kiepskim stanie nawierzchni, albo tragicznym stanie nawierzchni. Są ulice, które od przynajmniej 40 lat są jedynie łatane. Problem polega na całkowitym, bezrefleksyjnym i chyba bezmyślnym podejściu do problemu. Ulice w Gdyni zwęża się, lub w ramach dobrego dowcipu urzędników, wyłączany jest jeden pas dla autobusów. Problem polega na zwiększeniu przepustowości i jednoczesnym zmniejszeniu intensywności zużycia nawierzchni z jednoczesnym odciążeniem niektórych ciągów komunikacyjnych. Skupię się na rejonie ul. Hutniczej.
Po pierwsze: już dawno powinna być przedłużona obwodnica Trójmiasta, połączona wielopoziomowym skrzyżowaniem bezkolizyjnym z Hutniczą, poprowadzona w kierunku na Rekowo i połączona z drogą na półwysep. Skutek? Odciążenie Estakady Kwiatkowskiego, Hutniczej i przede wszystkim Morskiej. Rozdzielenie strumienia samochodów na 3 kierunki: Reda Wejherowo, Rumia, Półwysep.
Po drugie: sama Hutnicza. "bezszlabanowy" przejazd na Estakadzie Kwiatkowskiego i dopiero drugi w Rumi, to żenująco, irytująco za mało, na tak obciążoną ulicę. I druga kwestia. Pierwotnie ul. Hutnicza była na tyle szeroka, że wystarczyło wydzielić dwa pasy dla każdego kierunku ruchu i dobudować zjazdy do poszczególnych przedsiębiorstw... Usprawniło by to i przyspieszyło (mniej korków itd.) przejazd Hutniczą o 1000%. A urzędnicy co zrobili? Zawęzili do jednego pasa, ograniczyli prędkość do 40 km/h, postawili zakazy wyprzedzania, oraz wysepki, dzięki którym łatwiej jest być rozjechanym przez TIRy. Dzięki takiemu podejściu i wykonywaniu remontów przez "dziwne" firmy, ul Hutnicza "rozpada się" .
I trzeci problem. Zjazd z Estakady Kwiatkowskiego w prawo na ul Morską. Zamiast dwóch pasów z których można skręcać w prawo o długo świecącego zielonego światła tylko dla tego kierunku, jest zielone światło dla samochodów i pieszych jednocześnie - samochody nie mogą jechać... Efekt? Zakorkowana Estakada, a w skrajnych przypadkach cała gdynia...
2019-06-12 15:38
mieszkam 50 lat!!! na ulicy nie utwardzonej -dziwie sie ze podatek od nieruchomosci nie bierze pod uwage tego ze teraz mam kurz a w zime tonę w blocie ja i mieszkancy 10 okolicznych domów skandal !!!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
