• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: wybudują nowy ratusz

Mariusz Kurzyk
22 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: 1 mln zł na remont elewacji budynku PLO
Tak za kilka lat ma się prezentować gdyński Urząd Miejski. Tak za kilka lat ma się prezentować gdyński Urząd Miejski.

100 milionów złotych kosztować będzie nowa siedziba Urzędu Miasta Gdyni. Nowoczesny i... audiowizualny budynek będzie częścią kompleksu usługowo-rekreacyjnego.


Nowa siedziba Urzędu Miejskiego w Gdyni


Konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej nowej siedziby Urzędu Miasta, tuż obok Pomnika Ofiar Grudnia '70 zobacz na mapie Gdyni, ogłoszono w maju br. Swoje pomysły złożyło 9 zespołów. Wybrano projekt gdyńskiej pracowni Arch-Deco.

- Do zagospodarowania mieliśmy prawie 3 hektary najpiękniejszego terenu w centrum miasta - mówi Zbigniew Reszka, prezes zwycięskiej firmy. - Dominującym budynkiem będzie Urząd Miasta Gdyni, którego powierzchnia wyniesie 11 tys. mkw. Pozostałe bryły są połączone szklanym dachem, pod którym zaprojektowaliśmy ciąg pieszy.

W budynkach sąsiadujących z głównym gmachem znajdzie się kompleks usługowo-rekreacyjny. Pod całością obiektu zaplanowany jest dwukondygnacyjny parking na ponad 800 samochodów. Natomiast na placu, pomiędzy siedzibą nowego i starego urzędu, odbywać się będą miejskie imprezy. To tylko część koncepcji, która najbardziej spodobała się samorządowcom.

- Gmach urzędu będzie obiektem audiowizualnym - zapewnia Michał Baryżewski, wiceprezes Arch-Deco. - Chcemy, by po zapadnięciu zmroku wyświetlał obrazy. Trochę podobnie, jak w przypadku naszego projektu budynku Lotosu, jednak będą to obrazy dużo bardziej skomplikowane. Jakie? To uzgodnimy z Urzędem Miasta.

Urzędnicy już się cieszą. Nic dziwnego. Takiej siedziby nie ma chyba jeszcze żaden ratusz w Polsce.

- W nowym budynku znajdą się wydziały, które przyjmują największą liczbę interesantów, czyli takie wydziały jak: spraw społecznych, obywatelski, dochodów, architektoniczno-budowlany - wylicza Jerzy Zając, dyrektor UM w Gdyni. - W dotychczasowym gmachu pozostanie siedziba prezydenta miasta i biuro rady. Znajdą się tu także komórki przyjmujące niewielką liczbę interesantów. Będzie również zaplecze konferencyjne, w tym miejsce obrad Rady Miasta.

Obecnie siedziba gdyńskiego ratusza znajduje się w 12 budynkach rozproszonych na dystansie blisko 5 km. To poważne utrudnienie dla mieszkańców. Jak poważne? Przykładem może być np. złożenie wniosku o pozwolenie na budowę w Wydziale Architektoniczno - Budowlanym (gmach główny przy al. Marsz. Piłsudskiego 52/54). Jednak zanim interesant owe dokumenty złoży, w celu uzyskania uzgodnień musi odwiedzić Wydział Inżynierii Ruchu (ul. T. Wendy 7/9), Zarząd Dróg i Zieleni (al. Zwycięstwa 96/98) i Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa (ul. Władysława IV 37), by wrócić wreszcie do gmachu głównego odwiedzając jeszcze Wydział Geodezji i Wydział Urbanistyki. Uff. Podczas wędrówki po urzędowych wydziałach naprawdę można stracić mnóstwo czasu, pieniędzy i... nerwów.

Okazuje się jednak, że rozmieszczenie urzędu w 12 budynkach na terenie miasta jest uciążliwe nie tylko dla mieszkańców. Koszty takiego funkcjonowania ponosi także gmina.

- Za najem pomieszczeń przy ul. Wendy i Legionów 130 płacimy ponad 30 tys. zł miesięcznie - przyznaje Jerzy Zając. - Do tego pomieszczenia, w których pracują urzędnicy, nie spełniają standardów i wymagań, gwarantujących należytą obsługę i warunki pracy. By zachować obowiązujące normy musielibyśmy wyprowadzić z urzędu ok. 250 osób.

Szukanie nowych budynków, do których można byłoby przenieść kolejne wydziały mijało się z celem. W grę nie wchodziła także przebudowa i rozbudowa dotychczasowej siedziby.

- Jedynym racjonalnym wariantem, była budowa Urzędu Miasta BIS - zapewnia Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni. - Zależało nam na tym, by nowy budynek znalazł się jak najbliżej dotychczasowej siedziby.

Dokumentacja techniczna Urzędu Miasta BIS ma być gotowa w maju 2009 r. Po jego zatwierdzeniu wyłoniony zostanie wykonawca, który będzie miał dwa lata na zbudowanie obiektu. Szacunkowy koszt tej inwestycji to ok. 100 mln zł brutto.

Urząd Miasta Bis będzie czwartą siedzibą gdyńskiego magistratu. Pierwszą, w latach 1926-28, była willa Agnieszki Grubówny przy placu Kaszubskim. Potem urzędnicy przenieśli się do kamienicy przy ul. Starowiejskiej 50. Budynek przy al. Marsz. Piłsudskiego powstał w 1930 r., kiedy Gdynia miała ok. 40 tys. mieszkańców. Siedem lat później dobudowano jego drugą część. Wówczas liczba ludności wynosiła 115 tys.

Opinie (415) 4 zablokowane

  • fujjj

    NO w 50 latach tez podniecano się budynkiem LOT-u kolo Bramy Wyżynnej ... taki nowoczesny z blachy i ze szkła po prostu super ... blehhh tak właśnie buduje się w Polsce. Drodzy architekci zacznijcie się wzorować na starszych budynkach z epoki renesansu i baroku.

    • 2 0

  • Dwa podejścia (5)

    Z jednej strony, trochę szkoda terenów zielonych. Chociaż z planów wynika, że budynki te powstaną głównie na terenie boiska i kawałka Skwetu Plymuth (mam nadzieję, że zostawią charakterystyczną budkę telefoniczną). Z drugiej strony, miasto to budynki i budowle - park zostanie z tyłu, gdzie jego miejsce.

    Do wszystkich malkontentów: spróbujcie wyjść z domu na takich dzielnicach jak Karwiny, Dąbrowa, Chełm (Gdańsk), Kiełpino (Gdańsk) - nie ma gdzie pójść oprócz CENTRUM HANDLOWEGO. Dlatego jeździ się do centrum, bo tam jest więcej obiektów kultury. Jeżeli w nowym magistracie zbudują knajpy, muzeum, lodowisko to piszę się pod tym obiema rękami, nawet jeśli powstanie kolejny hipermarket. W końcu NIKT nas nie zmusi, abyśmy kupowali właśnie w nim, prawda?

    Kolejną rzeczą, jaką powinno się w końcu zrealizować jest zabudowa Międzytorza z nowym dworcem PKS i parkingiem oraz baseny na Polance. Ale tego nasz "kochany" Prezydent chyba nie rozumie - zrozumie jak przerżnie kolejne wybory.

    • 1 0

    • Charakterystycznej budki już nie ma od jakiegoś czasu!!!

      • 0 0

    • oj baca: tak się składa, że na początku 2009 Gdynia zakońćzy proces uporządkowywania kwestii własnościowo-prawnych terenu (1)

      międzytorza i zaprezentuje plan zagospodarowania przestrzennego. Słyszałem, że już zgłosiło się kilka firm, które chcą tam budować - z resztą chętnych będzie dużo bo to bardzo dobra lokalizacja na biurowce i przestrzeń usługowo-rekreacyjną.

      Co do dworca PKS - zgadzam się - jakby zamrożony trwa od lat 20tu w tej samej postaci - pytanie czyj to teren, bo prawdopodobnie też PKP.

      • 0 0

      • O Trigranicie to się mówi od dawna

        I jakoś nic się nie dzieje. Zupełnie jak z Polanką. PKS wraz z PKP to faktycznie teren PKP, ale nikt mi nie powie, że UM nie może nic tam zrobić. Jakoś innym firmom to taki Sanepid, Inspektor budowlany czy inne służby potrafią skutecznie zatruć życie - a PKP nie? Zwykły tumiwisizm w wykonaniu władz miasta. Skoro kolej nie ma ochoty zająć się tym terenem, to samorząd z pewnością ma zarówno możliwości jak i środki na działanie.

        • 0 0

    • Ale tego nasz "kochany" Prezydent chyba nie rozumie - zrozumie jak przerżnie kolejne wybory. (1)

      Wiesz, nie wszystko zależy od "kochanego" taka inwstycja jaka się realizuje w ramach PPP w Sopocie wiesz ile trwało jej przygotowanie i zawsze pada podejrzenie gdyby to nawet robił sam P.Bóg to mu to i owo zarzucą.
      Są umowy, porozumienia, sytuacja na rynku, sprawy otoczenia, i wiele wiele innych więc nie osądzaj tak mocno.
      Myślę, że Gdynia nie ma alternatywy a każdy kto będzie chciał nią zmarginalizować zagłosuje faktycznie przeciwko Szcurkowi to znaczy, że będzie to koniec NASzEJ PIĘKNEJ DYNAMICZNEJ GDYNI, nawet wiem komu na tym tak naprawdę zależy:))

      • 0 0

      • A kto powiedział, ze ma to być robione w formie PPP?

        PPP ma wiele form, ale większość zakłada, że obiekty wybudowane w ten sposób przejdą na własność strony publicznej. PKP ani właściciel terenów na Polance nie są stroną publiczną. Co prawda PKP chce przekazać dworce samorządom, ale znając beton kolejowy za szybko to się nie stanie.

        Chodzi mi o wyegzekwowanie przez miasto pewnych uzgodnień - skoro sprzedali teren na Polance to dlaczego do dzisiaj nie zerwano umowy z nierzetelnym inwestorem? Dlaczego nie wysłano sanepidu do cuchnącego dworca, dlaczego służby miejskie nie zauważają problemu bezdomnych koczujących na ławkach? Przecież dla chcącego nic trudnego - Sanepid mógłby teren dworca zamknąć w 10 minut i zobaczylibyśmy jak szybko kolej potrafiłaby rozwiązać od lat nierozwiązywalny problem czystości dworca. Stawiam złoto przeciw orzechom, że potrwałoby to góra 2 dni.

        No ale trzeba chcieć.

        • 0 0

  • Jest szansa, że Gdynia będzie miała najpiekniejszy i najciekawiej zagospodarowany ratusz w Europie (17)

    Inwestycje publiczne to obiekty gdzie na architekcie spoczywa ogromna odpowiedzialność, ale i wyzwanie. dzisiejsza gorsza sytuacja na rynku sprzyja podwyższaniu standardów w architekturze zwłaszcza pełnej prestiżu. Bo co tak naprawdę wyróżnia miasta właśnie odpowiedniej wielkości, klasy niepowtarzalnej architektury ratusz. Gdańsk ma kilka ratuszy duży, mały i najmłodszy oraz rozbudowuje urząd, Gdynia miasto ponad ćwierć milionowe ma śmiechu wartą "kamieniczkę". Czy nie jest wstyd mieszkańcom za taki stan rzeczy?? Tym bardziej, że odbywają się w tym mieście coraz ciekawsze i bardziej prestiżowe imprezy. Za sprawą nowego ratusza może w końcu Gdynia wreszcie pojawi się na współczesnej architektonicznej mapie świata mając ST, niepowtarzalny modernizm, socrealizm na dworcu i jeszcze kilku budynkach oraz wspaniałą zieloną enklawę TPK . Boom inwestycyjny ostatnich lat. oznaczał najczęściej budowę deweloperską i kolejnych biurowców oraz osiedli "z katalogu", czyli niemal identycznych z setkami wzniesionych w innych miastach. Autorami tych projektów bywali zresztą często zagraniczni architekci. I nic by się nie zmieniło, gdyby nie inwestorzy z wyobraźnią - tacy jak w wypadku Gdyni. I tu nie można też się dziwić garstce ludzi(emerytów), którzy z pieskami wychodzili rano na skwerek spotykali swoich znanych kolesiów, którzy często za "piwo" przypilnowali pieska, powiedzieli komplement babci, itd. Oni boją sie nowego więc nie zaglądają nawet w plany zagospodarowania i niczym znana partia są przeciw - oni zawsze będą przeciw.
    Na świecie jest prawidłowością, że to inwestycje publiczne dają architektom największe możliwości, a co za tym idzie - sławę i prestiż. Wystarczy wspomnieć najgłośniejsze budowle wzniesione w ostatnich kilkunastu latach, takie jak opera w Sydney, Muzeum Guggenheima w Bilbao, kopuła Reichstagu w Berlinie czy londyńska Tate Modern Gallery mam nadzieje, że do nich dołączy także Forum Morskie a zwłaszcza nowy Ratusz. Wiele wskazuje na to, że po "wpadkach amerykańskich banków"w najbliższych kilku latach nie będzie takich spektakularnych inwestycji więc Gdynia ma niepowtarzalną szansę. Oczywiście młodzi architekci będą konkurować z starymi wypróbowanymi mistrzami takimi jak z pracowni Arch-Deco o zlecenia od developerów i część z nich nie zejdzie poniżej przyzwoitej średniej, ale nie będą raczej mieli okazji przygotowywać naprawdę projektów przełomowych. Musimy też zdać sobie sprawę, że epoka budowy kościołów (gdzie można było sobie bezkarnie poszaleć architektonicznie)też powoli upadnie, milionerów nie mamy też za wiele, klasy średniej to jest b. mało, a architektów mamy w Polsce wspaniałych.
    Taki ratusz powinien być dobrze skomunikowany więc powinny być tam przejścia podziemne np. z SKM Wzgórze i do przystanków trolejbusowo-autobusowych jak również parking rowerowy z zapleczem (gdzie można się przebrać, umyć, itd)monitorowany.
    Pozostaje kwestia kasy, ale to zostawiam władzy i mam nadzieje, że usługi obok ratusza, które są tam planowane w znacznej części pokryją koszt budowy tak, aby nie uszczuplić kieszeni przeciętnego gdynianina, zwłaszcza, że w kolejce jest terminal Gdynia-Kosakowo i inne.

    • 0 3

    • (6)

      dobrze powiedziane- odpowiedzialność i wyzwanie: na wizualizacji projektu brak otoczenia, w którym ten obiekt ma funkcjonować, czyli zburzą wszystko co jest w tle? to wyzwanie, a gdzie odpowiedzialność za ekologię?? brak zieleni, kolejne tony spalin, może coś jeszcze gratis?

      • 0 0

      • no nie bądź smieszny (5)

        "brak otoczenia" - barako-blaszak, klepisko-boisko, gdy nie pada dłużej to kurz unosi się aż do Oceanografii i okna trzeba zawsze myć, bez podstawowego zaplecz. Sanepid powinien go dawno zamknąć. Budynek niby GosiRu tak naprawdę pierwszego gdyńskiego milionera przed okresem transformacji:))
        "odpowiedzialność za ekologię?" - o jakiej odpowiedzialności mówisz?? to że zostanie poziemie wprowadzone ok.1000 samochodów i zabezpieczone spaliny to żle?? To że trzeba będzie wziąść odpowiedzialność emerycką za swoje czworonogi to żle? To, że zostanie posadzone(dosadzone) więcej ciekawych okazów to żle??
        Jesteś zwykłym oszołomem a może normalnym malkontentem i abnegatem jakich wszędzie wielu, ale daj ludziom zwłaszcza młodym żyć w tym kraju i pozwól, aby piękna Gdynia się rozwijała.

        • 0 0

        • AVE Ekistyk (1)

          • 0 0

          • Po dodaniu

            nowych zdjęć i usytuowania go w przestrzeni wygląda imponująco i wspaniale i widać, ze nie jest to wcale kosztem zieleni.
            Brawo!!!

            • 0 0

        • Wydział propagandy UM gdynia musi się gdzieś (2)

          pomieścić z wASZką na czele.
          W końcu w gdyni inwestuje tylko własny um albo invest komfort albo tandeciarze z blaszakami he he
          Ciekawe dlaczego

          • 0 0

          • w gdyni inwestuje tylko własny um (1)

            W Gdańsk natomiast najwięksi inwestorzy giełdowi:))

            • 0 0

            • a co

              Miasto aktualnie ma ponad 250 mln zł długu, a sprawdź ile Gdynia????

              • 0 0

    • UWAGA POWYŻEJ REKLAMA opamiętaj się!!! (9)

      Nie podniecajmy się tym urzędem w tym miejscu.
      URZĄD MOŻE STANĄĆ NA TERENACH ZDEGRADOWANYCH NP. MIĘDZYTORZE (wtc) A NIE NA T E R E N A C H Z I E L O N Y C H, KTÓRE TAK ZACIEKLE PREZYDENT WRAZ ZE ŚWITĄ PRÓBUJĄ PRZY KAŻDEJ OKAZJI ZDEGRADOWAĆ DO ROLI PARCZKU DLA PIJACZKÓW I ZAPRZYJAŹNIONYCH EMERYTÓW.
      ZNOWU TRZEBA WBIJAĆ DO GŁOWY, ŻE JEST TO JEDYNA "ZIELONA" OŚ ŚRÓDMIEŚCIA PROWADZĄCA OD MORZA PRZEZ ŚRÓDMIEŚCIE DO TPK, KTÓRA POTRZEBUJE DZIAŁAŃ R E W I T A L I Z A C Y J N Y C H, POLEGAJĄCYCH NA WZMOCNIENIU FUNKCJI REKREACYJNYCH Z ZAKAZEM ZAGOSPODAROWANIA KUBATUROWEGO.
      TEN PRECEDENS MOŻE SPRAWIĆ, ŻE KOLEJNI PREZYDENCI BĘDĄ TYM SAMYM ZNAJDOWAĆ UZASADNIENIE DLA SWOICH "GENIALNYCH POMYSŁÓW".

      • 0 0

      • No nie

        czy zdewastowane boisko i lodowisko to tereny zielone?? Barak z elementami falowanego eternitu to ekologia, zapchany do granic możliwości chodnik i tereny wolne to też miara gdyńskich osiągnięć/

        Mówimy nie takiemu stanu rzeczy. Chcemy żyć w cywilizowanej Gdyni, a malkontenci. abnegaci nie sobie żyją gdzieś na jej skraju.
        Jeśli chcesz uczciwie podejść do sprawy, zrób protokół spisu z natury do tego z fotografią przed wejściem na budowę i wyegzekwuj stan niepogorszony po budowie zrobisz wtedy wiele nie tyko dla środowiska, ale i dla mieszkańców.

        • 0 0

      • Jaka reklama?? (6)

        "UWAGA POWYŻEJ REKLAMA opamiętaj się!!!"

        Chodzi Ci o "reklamę społeczną", bo urząd to organ samorządowy, czyli nasz publiczny.
        Reklama to komercja, tu może istnieć jedynie promocja lub informacja.
        Z tymi protestami to tak jak wczoraj przyszło 7 staruszków, bo zaprosiła ich TVG, aby pokazać "jak to się zajmuje sprawami publicznym" -i po złej prasie i śmiesznego zakończenia filmowego festiwalu, który położył cień jego fantastycznego gdyńskiego przebiegu.

        • 0 0

        • Drogi Ekistyku (5)

          Chyba bardziej opisujesz rzeczywistość, niż zabierasz głos "na tak" lub "na nie" (chociaż wyczuwam, że bardziej "na tak").
          W proteście tym nie bierze udziału li tylko 7 staruszków, ale także ludzi młodzi, wykształceni. Są tam, także ludzie, którzy mają trochę więcej niż przeciętna krajowa. Tych ostatnich nie zobaczysz w TV, bo mają częściej jeszcze więcej do stracenia... stąd ogólne mniemanie, że zainteresowani są tylko Ci, którym zostało statystycznie mniej czasu...

          • 0 0

          • ludzie, którzy mają trochę więcej niż przeciętna krajowa (4)

            czego rozumu, kasy, IQ,....??? A Ci młodzi wykształceni to jacyś pewnie nieudacznicy. Zdecydowaliście się na zbieranie podpisów pod Apelem/Protestem w sprawie przeniesienia Ratusza na teren Pustek Cisowskich:)). Co prawda nie czytałem tekstu Waszego Apelu Protestu i nie wiem nawet gdzie jest zamieszczony??. Gdzie będzie ten Wasz Protest kolportowany i czy druzgocąca większość Gdynian o tym wie??. Jakie on zyskał poparcie wszyscy wiemy, a czy dalej prze takie mącenie i rozrabianie w przestrzeni publicznej zyska on poparcie okaże się w ciągu najbliższych tygodni, ja osobiście myślę, że NIE . Sam chcę się przekonać, czy moje obawy są przesadzone, czy jestem w nich odosobniony czy podziela je większa liczba mieszkańców tego pięknego miasta. Jak pewnie wielu?
            Dlaczego więc Wy protestujecie? Ja wiem, że Wam marzy się Gdynia zapyziała, gdzie kupy, słoma i pasące sie barany a najlepiej gdyby Ratusza nie było a trochę urzędników postraszći wiecami i manifestacjami. Typowa ziobrorada a nusz sie przyznają z pominięciem całkowitym opinii wszystkich mieszkańców, których jest tu prawie 260 tysięcy, arbitralnie zadecydowano za nas co jest dla nas najlepsze. Tylko Wasze NIE BO NIE!!!
            Nie przekonują mnie argumenty kilku emerytów o zniszczeniu zieleni, boiska, spalin, ponieważ jest akurat odwrotnie, bo jest to wspaniała inwestycja, z której dzielnica Wzgórze św.Maxymilana będzie dumna i czerpać będzie same korzyści. Bo obecne boiska i place stoją puste, ponieważ nie opowiadają obecnym trendom , a teren jest zaśmiecony i zdewastowany i okupywany przez meneli i pijaczków.

            • 0 0

            • (3)

              A zacznijmy od tego, jak do tej pory angażowałeś się w temat zabudowy Skweru Plymouth wraz z przyległościami? Bo na wiele pytań, które dzisiaj zadajesz (ośmieszając się tym samym) od dawna są już odpowiedzi. Może nie słuchałeś albo nie chciałeś słuchać...

              • 0 0

              • ośmieszając się tym samym (2)

                Bo jak tu się nie śmiać jeśli brak merytoryczno-przestrzennych wiadomości u Ciebie o skupiskach i osiedlach ludzkich, zwł. mająca na celu ich polepszenie i uzdrowienie przez planowe działanie. Tylko jakieś tam osobiste niesnaski pseudoekologów :))

                • 0 0

              • do Ekistyka (1)

                A jakiż to brak merytoryczno-przestrzennych wiadomości u mnie widzisz?
                Bo coś czuję, że na grząski dla Siebie grunt wchodzisz.
                O jakim to aspekcie wiedzy, w której szczycisz się nazywać Ekistykiem, chciałbyś podyskutować? Widzę u Ciebie wiedzę szeroką, acz powierzchowną, dużo teorii, mało praktyki, erudycja na potrzeby salonów, konkretów niewiele...służę Ci pomocą i Wam przyjaciele!

                • 0 0

              • Takie przedsięwzięcia są szeroko badane na każdą okoliczność >przed

                Zgodne z potrzebami publicznymi, ale także społeczno-gospodarczymi, określonymi w strategicznych obszarach badawczych. Dotyczą one bardzo ważnych zagadnień samorządu terytorialnego, ale i innych zarówno w skali mikroekonomicznej, jak i w wymiarze makroekonomicznym. Oddziaływania na środowisko lokalne w rożnych aspektach. Uzyskiwane wyniki badań umożliwiają szczegółową diagnozę stanu aktualnego oraz wskazują kierunki stabilnego rozwoju głównie w wymiarze osiedlowym, lokalnym i regionalnym, co stanowi podstawę rozwoju w szeroko rozumianym wymiarze publicznym.
                W tych obszarach mieści się wiele działań, w ramach których prowadzone są analizyi badania interakcji zachodzących w obrębie współzamieszkujących dzielnice/osiedle grup społecznych często skonfliktowanych oraz interakcji między różnymi grupami interesów, jak również różne relacji pomiędzy UM, a jego otoczeniem, jak również samego wpływu formy projektu na kształtowanie z nim związanych relacji.Zauważam braki w pracy specjalistów mediatorów z organizacji pozarządowych, które powinny w jakimś stopniu wyjaśnić i wyciszyć konflikt. Zwłaszcza, że jest on na w samej jednostce pomocniczej samorządu i pokazywanie "kto tu ma racje".

                • 0 0

      • ZDEGRADOWAĆ DO ROLI PARCZKU DLA PIJACZKÓW I ZAPRZYJAŹNIONYCH EMERYTÓW.

        ale to niestety prawda:))

        • 0 0

  • kaskady??

    po co w Gdyni sztuczne kaskady? to sposób na nawilżanie powietrza w centrach handlowych, a nie w miejscowości położonej nad morzem, gdzie naturalna morska bryza nadaje właściwą wilgotność. No chyba, że jaśnie panujący nam za przeproszeniem prezydent wszystkich gdynian ma na celu zabudowanie całego bulwaru wysokościowcami i nie zostawi ŻADNEJ przestrzeni dla wietrzenia miasta. BTW polecam Przeydentowi by jednak przeniósł się do Warszawy, skoro i tak jest doradcą Prezydenta-Nie-Wszystkich-Polakuff...może wówczas latem doceni brak nagrzanych słońcem betonów...polecam, wiem co mówię...a perłę polskiego modernizmu, jak sam Gdynię zwie, niech zrewitalizuje a nie przeszkli!

    • 3 0

  • fajnie, ale...

    ...ale może by ktoś w końcu ruszył przebudowę Chwarznieńskiej, bo można oszaleć stojąc w korkach dzień w dzień, a cały czas Pan Stępa mówi, że będzie przebudowa, że to, że tamto, tylko coś efektów niestety brak...

    • 2 0

  • I bardzo dobrze, (1)

    że w końcu coś się ruszyło. Trójmiasto ma wielki potencjał, tylko do tej pory jakoś go nie wykorzystywało...
    więcej takich inwestycji i za kilkanaście lat, może jakoś będzie wyglądało : )

    • 0 2

    • "jakoś" to już jest

      • 1 0

  • nowy urząd (2)

    Najpiękniejsze miejsca w Gdyni niszczymy i dewastujemy. Dlaczego nasz prezydent nie liczy sie z mieszkańcami? Obrzydliwa szklana bryła, która przesłoni cały piękny widok do morza, jak można tak dewastować piękne rejony Gdyni. Może zamiast budować kolejne centrum handlowe koło REALA trzeba było tam wybudować nowy Urząd, byłoby ładnie i obrzydliwa szklana konstrukcja zyskałaby na tle lasu.

    • 3 0

    • Dlaczego (1)

      tyle nienawiści w Was, dlaczego jesteście tak naprawdę przeciw ekologii a propagujecie "typ ekologii wiejskiej" Niech wszędzie będzie dookoła gnojówa i nawozy sztuczne bo ekologia musi być:))
      Jeszcze nie dorośliście do tego, aby żyć w cywilizowanej Gdyni:))

      • 0 0

      • nowemu UM - nie!

        lepiej żyć w świadomej nienawiści, niż w nieświadomej głupocie.

        • 0 0

  • A gdzie stadion ????????

    Panie prezydencie obiecał Pan rozbudowę stadionu i co ??? Czy mam sądzić ze oszukał pan swoich żółto-niebieskich wyborców??

    • 2 0

  • No tak Panie Szczurek

    No tak Panie Szczurek każdy faraon musi mieć swoją piramidę.

    • 3 0

  • Pomysł na parking (2)

    Moim zdaniem najlepszy pomysł na parking (ta idea już się pojawiała na tym forum) to parking z wymuszoną rotacją. Polega to na tym że parkowanie jest gratis albo niedrogie ale maksymalnie na 3 godziny, po tym czasie odholowanie albo mandat (albo opłata parkingowa) 100zł. 3 godziny (czy też inny czas) wystarczy żeby załatwić urzędowe sprawy albo zrobić zakupy a zapobiegnie zastawianiu parkingu dla interesantów i klientów przed urzędników i pracowników (dokładnie taka sytuacja jest po Urzędem Miejskim w Gdańsku, pod Dworcem Głównym i wielu innych miejscach). Oczywiście część (niewielka) parkingu może być klasycznie do stawania na cały dzień. Ale wymuszona rotacja to proste i praktyczne rozwiązanie.

    • 1 0

    • dokładnie taka sytuacja jest po Urzędem Miejskim w Gdańsku, (1)

      no nie mogę, co za bzdury. Aby zaparkować samochód (dane z ostatniego tygodnia) muszę wyjechać pod komunalne domy za Zarząd Lasów, tam podchodzi trzęsący się koleś z propozycją nie do odrzucenia"pilnowania" woń denaturatu zniewala. Próbując zrobić zdjęcie z pod drzewa wysuwa się dwóch podobnych typków. Idąc do urzędu zatrzymuje mnie jeszcze mocno zakropiona bywalczyni bari EROTIK obok "parkingu".
      Czy o to Ci chodzi, aby powstało w Gdyni???

      • 0 0

      • No to o tym właśnie mówie

        O godzinie 8 rano zawalony jest parking pod samym urzędem, parking przy ulicy Rogaczewskiego i część samej ulicy, a to wszystko urzednicy. Interesant może zaparkować tylko obok wspomnianych meneli albo nieco bliżej zastawiając komuś wyjazd, bo o takich drobiazgach jak całkowite blokowanie widoczności na skrzyżowaniu to już nawet nie warto wpominać. Interesanci urzędu nie mają gdzie zaparkować.

        Chodzi mi o to żeby wymusić rotację przez co parking dla interesantów będzie faktycznie parkingiem dla interesantów a nie na całodzienne stanie. Czytaj prosze ze zrozumieniem.

        ps. Byłbym zapomniał, można jeszcze zastawić wjazd dla karetek pod szpitalem.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane