- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (447 opinii)
- 2 Były wiceprezydent Gdańska skazany (92 opinie)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (84 opinie)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (306 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (81 opinii)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (158 opinii)
Gdzie na badanie na COVID-19 w wakacje?
W ciągu ostatniej doby pomorski sanepid przeprowadził 1764 testy na obecność koronawirusa. Badań wykonuje się coraz więcej, co ważne: rośnie też liczba testów negatywnych. Pacjenci wciąż mają dostęp do specjalistycznej diagnostyki zakażeń w centrach testowych, jak i w prywatnych placówkach. Przypominamy, gdzie można zgłosić się na badanie i co czeka nas w przypadku pozytywnego wyniku.
W Trójmieście wciąż pracują centra testowe Covid-19 drive-thru i walk-thru. W czasie wakacji godziny ich pracy są jednak ograniczone, dlatego trzeba pamiętać o wcześniejszym umówieniu.
Czytaj też: Druga fala Covid-19 czy trafniejsze testy?
Centrum testowe COVID-19 drive-thru UCK w Gdańsku (obok stadionu Energa Gdańsk) działa od poniedziałku do piątku w godzinach 7-10 oraz w niedzielę w godz. 9-12.
Centrum testowe COVID-19 walk-thru UCK w Gdańsku (przy Uniwersytecie Gdańskim) działa od poniedziałku do piątku w godzinach 11-14 oraz w sobotę w godz. 9-12.
Z kolei centrum testowe COVID-19 drive-thru IMMIT w Gdyni w sierpniu nie przyjmuje pacjentów.
Testy wykonywane są po wcześniejszej rejestracji telefonicznej. Rejestratorzy na podstawie odpowiedzi na zadane pytania kwalifikują pacjenta do bezpłatnego badania. Centrum obsługi telefonicznej w sierpniu działa od poniedziałku do piątku w godzinach 8-14 oraz w weekendy w godz. 9-12.
Jak to działa?
Przed pobraniem próbki umówieni pacjenci identyfikowani są na podstawie dokumentu tożsamości z numerem PESEL. Wymaz pobierany jest standardowo z nosogardzieli i za pośrednictwem kuriera przekazywany do WSSE w Gdańsku. Pacjent wraca do domu, a o wynikach informowany jest telefonicznie przez sanepid.
- Kiedy mamy przypadek pacjenta z pozytywnym wynikiem, kontaktujemy się z nim i nakładamy na niego obowiązek izolacji. Wyjaśniamy też, że powinien skontaktować się z lekarzem, by ten zdecydował, czy pacjent może przebywać w izolacji domowej, czy powinien być hospitalizowany - mówi Anna Obuchowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Jeśli osoba zarażona przebywa w domu, pozostali domownicy podlegają kwarantannie.
Co z pracą w czasie zakażenia?
Kiedy pracodawca może dowiedzieć się o wyniku testu na wykrycie koronawirusa? Tylko w sytuacji, gdy taką decyzję w przypadku pracownika wyda główny inspektor sanitarny (GIS). Informacje o stanie zdrowia to bowiem dane objęte szczególną ochroną.
- W przypadku osoby z pozytywnym wynikiem, ustalamy, z kim miała ona kontakt. Tu właściwie wszystko zależy od samego pacjenta, pytamy o powiązania nawet sprzed 10 dni i ważne jest, by nie pomijać żadnych informacji - o spotkaniach, imprezach, wyjazdach. Kontaktujemy się ze wszystkimi osobami, które mogły być narażone na kontakt z osobą zarażoną. Im mamy więcej danych, tym lepiej działamy - zapewnia Anna Obuchowska.
Jak wyjaśnia, osoba zarażona otrzymuje od sanepidu decyzję o izolacji. Według zaleceń Ministerstwa Zdrowia dla pracodawców - zatrudniający ma być informowany o ryzyku zachorowania przez zatrudnionego.
- Sanepid nie informuje pracodawców o przypadkach zakażenia, chyba że na wniosek i wymagałaby tego sytuacja. Jednak sama decyzja o izolacji, którą otrzymuje pacjent i z którą idzie do pracodawcy, by uzyskać zwolnienie z obowiązku pojawiania się w pracy, wskazuje już pracodawcy, jaka jest sytuacja - dodaje.
Również decyzja o kwarantannie jest podstawą dla pracodawcy o zwolnieniu pracownika z obowiązku pojawiania się w miejscu pracy.
- W przypadku osób, które poddane są kwarantannie, nie przeprowadzamy od razu badania na wykrycie koronawirusa, robimy to dopiero po kilku dniach - mówi Obuchowska.
Chcesz zbadać się prywatnie?
Jeśli chcesz zbadać się w kierunku wykrycia koronawirusa, ale nie udało ci się przejść pozytywnie kwalifikacji do badań darmowych, jest możliwość skorzystania z badań płatnych.
W Gdyni prowadzi je Laboratorium medyczne Grupy Diagnostyka - pobranie próbek odbywa się w specjalnym punkcie pobrań typu "Drive&Go-Thru", który znajduje się na terenie parkingu firmy Megadex Expo, przy ul. Tadeusza Wendy 7/9 (obok laboratorium Diagnostyki).
W Gdańsku i Sopocie funkcjonują dwa punkty prowadzone przez Laboratoria Medyczne Invicta. Wystarczy umówić się przez stronę testujemy.org. Cały proces zakupu testu przebiega on-line, więc pacjent pojawia się w punkcie jedynie na pobranie wymazu. Wcześniej na maila otrzymuje potwierdzenie terminu i miejsca pobrania wraz ze szczegółowymi wytycznymi dotyczącymi tego, jak się przygotować.
- W mobilnych centrach testowych, czyli w namiotach, po przyjeździe do punktu pobrań należy poczekać na znak od personelu do wjazdu w oznaczoną liniami strefę. Trzeba przygotować dowód osobisty i przez szybę okazać go pracownikowi punktu pobrań. Następnie należy opuścić szybę - personel pobiera specjalną wymazówką materiał z gardła oraz nosa. Następnie należy poczekać na sygnał od personelu do wyjazdu i opuścić strefę pobierania. W klinikach pacjenci umawiani są poza standardowymi godzinami. Po przyjściu na umówioną godzinę, proszeni są przez personel o poczekanie na zewnątrz do momentu, kiedy wyjdzie poprzedni pacjent. Następnie zapraszani są do środka. Na miejscu personel pobiera materiał analogicznie, jak w namiocie - wyjaśnia Adrian Konstantynowicz, dyrektor ds. marketingu Invicta.
Odbiór wyników w obu przypadkach wygląda tak samo - przez stronę medipoint.pl - wystarczy do niego kod otrzymany w momencie pobrania oraz data urodzenia. Wynik dostępny jest często przed 24 godzinami, natomiast maksymalnie może to zająć 24h-36h.
- Zgodnie z rekomendacjami, wszystkie wyniki, w tym pozytywne, są raportowane przez Medyczne Laboratoria Diagnostyczne Invicta do sanepidu. W takim wypadku pacjent zostanie objęta kwarantanną i musi się stosować do zaleceń sanepidu. W zależności od stanu zdrowia i wywiadu epidemiologicznego zostaną podjęte dalsze kroki przez sanepid. Wynik pozytywny danego pacjenta jest raportowany do sanepidu przez nasz system automatycznie w momencie zatwierdzania wyniku - dodaje.
Koszt prywatnego badania waha się od 399 do nawet ponad 500 zł. Kliniki oferują też specjalne pakiety badań dla firm.
Miejsca
Opinie (103) 5 zablokowanych
-
2020-08-06 08:45
Jest ten wirus, nie ma co negować jego istnienia. (4)
Jest jednak znacznie słabszy niż zapowiadano. W szpitalach są kompletne pustki a ogólna liczba zgonów w skali całego kraju znacznie zmalała. Nazywanie tego czegoś pandemią jest sporym nadużyciem i jest po prostu błędem. Trzeba się zwyczajnie nauczyć żyć z tym wirusem i pogodzić się z faktem jego stosunkowo niskiej śmiertelności. Tak jak pogodziliśmy się z setkami innych chorób które również potrafią czasem zabić człowieka, szczególnie jeśli jest stary i schorowany. Nie wiem, po co jeszcze ciągnie się ta cała szopka? Chyba że ktoś ma na tym zarobić.
- 27 19
-
2020-08-06 09:53
"Liczba zgonów zmalała" (2)
Rozumiem ze zmartwychwstali
- 3 7
-
2020-08-06 10:56
Myślenie nie jest twoją mocną stroną.
- 4 2
-
2020-08-06 10:09
Niewiele rozumiesz. Zaczynasz dzień od instrukcji: wdech, potem wydech a jedzenie do otworu u góry?
- 6 2
-
2020-08-06 09:58
Ten wirus jest jak kurz. Jest wszędzie, nie da się go pozbyć raz na zawsze, szkodzi uczulonym i astmatykom.
Czy ktoś dostaje pie..dolca z powodu kurzu?
- 7 2
-
2020-08-06 10:20
A moze cos o wynikach falszywie dodatnich, zabrudzonych, zgubionych probkach. Nie przyjezdzaniu wymazobusow w terminie. O nieczytelnych wynikach, o wrzucaniu ludzi na kwarantanne "na zaś", zeby chronic swoje tylki. Calkowita bezkarnosc i bezprawie.
Juz nie mowie o tych wszystkich strasznych bezobjawowych, ktorzy nie moga wyjsc z domu tygodniami, bo wyniki raz sa dodatnie, raz ujemne, potem niejednoznaczne, potem zgubione i tak w kolko.
Zreszta te testy nie sa nawet przeznaczone na diagnostyke tylko na badania laboratoryjne.
Ludzkosc oglupiala i tyle- 15 1
-
2020-08-06 10:11
Ale kasujecie opinie....wstyd!
- 8 0
-
2020-08-06 08:25
Wirus istnieje, ale przez ostatnie pół roku (2)
ani ja, ani nikt z mojej rodziny i znajomych nie zarazil się (dodam, że część osób była testowana w pracy). Także... no chyba nie jest to aż tak strasznie zaraźliwe i wydaje się w polskim wariancie mało śmiertelne.
- 19 20
-
2020-08-06 09:22
(1)
To co ludzie na Świecie umierają dla żartu?
Lekceważąca wyżej opisana opinia. Duda tez lekceważy bo w razie czego ma dostęp do leczenia do testu do respiratora na gwizdek.- 6 8
-
2020-08-06 09:50
Ze starości i chorób umierają. Systemy opieki zdrowotnej są przeciążone od wielu lat.
Teraz jest szansa, na "oczyszczenie" społeczeństw z elementów najbardziej obciążających finansowo systemy. Dzięki "kowid", bez narażania się na procesy sądowe i odszkodowania.
Natomiast politycy dostali narzędzie aby wziąć społeczeństwa ostrzej za pyski i za pomocą strachu wymuszać posłuszeństwo a także dostali możliwość gigantycznego skoku na kasę i złodziejstwo w niewyobrażalnej skali- 6 2
-
2020-08-06 09:43
Ludzie! Nie wierzcie w te brednie.
- 12 0
-
2020-08-06 08:24
Artykuł sponsorowany? (1)
Wszystkie laboratoria są na stronie Ministrstwa Zdrowia.
Autor podał jedynie laboratoria, które wykonują test z dosyć wysoką marżą dla klienta indywidualnego.
NFZ refunduje test na COVID-19 w kwocie 280 zł. Jak się dobrze poszuka to można znaleść w okolicach trojmiasta laboratorium które zrobi badanie genetyczne w zbliżonej kwocie. Podane w artykule laboratoria przeprowadzają badania w cenie od 480 zł w górę.
Żeby sanepid zlecił badanie nieodpłatne to musi Cię najpierw zamknąć w kwarantannie. Lekarz na badanie w ramach NFZ może wysłać tylko objawowca.- 19 3
-
2020-08-06 09:40
Żadnych, dobrowolnych testów!
- 5 0
-
2020-08-06 09:39
Na testy w Gdańsku trzeba czekać tydzień albo jechać do Chojnic żeby testy zrobić dwa dni szybciej niż w Gda... A czas oczekiwania na połączenie prawie 3 godziny. Jak tu szybko wyeliminować ewentualne osoby zakażone? Żadnych konkretnych zaleceń że strony sanepidu.
- 6 0
-
2020-08-06 07:21
jak czytam że placówki badające czynne są 2- 3 godz. dziennie (2)
to zastanawiam się o co chodzi?
sianie paniki, jednocześnie brak możliwości kontroli- 48 3
-
2020-08-06 08:44
no słabo to wygląda (1)
i brakuje też bardzo ważnej informacji
"Testy wykonywane są po wcześniejszej rejestracji telefonicznej..."
i gdyby w tym miejscu znalazły się odpowiednie dane kontaktowe, wpis Pani Wioli byłby dużo bardziej wartościowy.- 3 3
-
2020-08-06 09:34
Ciekaw jestem, ilu tutejszych koronaświrów przetestowało się i ilu przetestuje się
- 4 3
-
2020-08-06 07:11
(2)
Kto normalny mając objawy poszedłby się zgłosić do polskiej służby zdrowia???
Nawet będąc chorym bezobjawowo na kwarantannie wszyscy sąsiedzi by się oczywiście dowiedzieli i wykluczenie społeczne w tym katolickim kraju byłoby niemal pewne włącznie z kamieniowaniem :D
Choroba jak każda inna. Kaszel katar temperatura. Paracetamol, herbata z miodem, czosnek i pod kołdrę :D- 55 36
-
2020-08-06 09:24
(1)
oglądałem na jednym z kanałów yt wywiad z jedną panią jest jak mówisz ta banda i**otów sama nie wie co robić każą niby choremu człowiekowi jeździć od jednej placówki do drugiej nikogo nie obchodzi czy masz czym dojechac przez bałagan w swoich mądrych rejestrach możesz być na kwarantannie i pół roku
- 8 1
-
2020-08-06 09:31
Niemcy mają bardzo trafne powiedzonko na polskie porządki
- 8 0
-
2020-08-06 09:24
Testy to wielka ruletka
Ludzie obudźcie się
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.