• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie oddać niepotrzebną odzież, by trafiła do potrzebujących?

as
22 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Od początku roku załoga gdańskiego autobusu SOS rozdała 850 sztuk odzieży potrzebującym. Od początku roku załoga gdańskiego autobusu SOS rozdała 850 sztuk odzieży potrzebującym.

Ubrania, które chcemy oddać na cele dobroczynne, można ulokować w kontenerze oznaczonym logo PCK. Jeśli jednak chcemy mieć pewność, że trafią one bezpośrednio do potrzebujących, przekażmy je do pogotowia socjalnego w Gdańsku lub schroniska dla osób bezdomnych w Gdyni. Tylko w bieżącym roku załoga "autobusu SOS - pomoc" wydała osobom doświadczającym bezdomności w Gdańsku ponad 850 sztuk zimowej odzieży.



Czy oddałe(a)ś kiedyś swoje ubrania na cele dobroczynne?

Mało kto wie, ale odzież z kontenerów Polskiego Czerwonego Krzyża nie trafia w 100 proc. do potrzebujących.

- To, gdzie trafią te ubrania, zależy od firm, które je od nas odkupują. Część jest odsprzedawana, eksportowana, a inne trafiają do dalszej eksploatacji lub są wykorzystywane jako paliwo alternatywne. Te, z którymi już nic nie możemy zrobić, są utylizowane - mówi Andrzej Antoń, koordynator krajowy z Biura Zarządu Głównego PCK.
Zyski ze sprzedaży ubrań, PCK przeznacza na działania statutowe lokalnych oddziałów, m.in. dożywianie głodnych dzieci, poprawę życia najbiedniejszych rodzin czy tworzenie miejsc pomocy dla potrzebujących.

Część z posortowanych ubrań trafia także do osób, które ich potrzebują.

Odzież można przekazać do punktów pomocowych



Jeśli jednak chcemy, by nasze stare ubrania trafiły bezpośrednio do potrzebujących, możemy je przekazać do pogotowia socjalnego przy ul. Srebrniki 9 w Gdańsku oraz do trzech schronisk dla bezdomnych w Gdyni (poniżej zamieszczamy ich adresy).

Ciepłe ubrania dla osób doświadczających bezdomności są nadal potrzebne, zwłaszcza męskie dresy, kurtki i spodnie.

- Odzież w dobrym stanie prosimy przekazać do pogotowia socjalnego przy ul. Srebrniki 9Mapka w Gdańsku, prowadzonego przez Towarzystwo Wspierania Potrzebujących "Przystań" (w dni powszednie, odbiór rzeczy możliwy od rana do wieczora) - mówi Sylwia Ressel, rzecznik prasowy Gdańskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
Ubrania można przekazywać także do schronisk dla bezdomnych w Gdyni m.in. przy ul. Leszczynki 153Mapka, Jana z Kolna 28Mapka lub Zamenhofa 13AMapka. Prośba o wcześniejszy kontakt, czy schronisko akurat potrzebuje ubrań i jeśli tak, to jakich. Pamiętajmy także o tym, by ubrania przed oddaniem postarać się chociaż wyprać i nie oddawać dziurawej odzieży.

Pogotowie Socjalne znajduje się przy ul. Srebrniki 9 w Gdańsku. Pogotowie Socjalne znajduje się przy ul. Srebrniki 9 w Gdańsku.
Dary przekazane pogotowiu socjalnemu otrzymają osoby korzystające z mobilnego wsparcia w mieście. Tylko w tym roku załoga autobusu SOS, który kursuje w Gdańsku, wydała 850 sztuk takiej odzieży bezdomnym.

- Za to wsparcie wszystkim bardzo dziękujemy - mówi Małgorzata Niemkiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. - Szczególnie osoby w kryzysie bezdomności przebywające w miejscach niemieszkalnych, bardzo potrzebują odzieży na zmianę. Załoga "autobusu SOS - pomoc" wydaje codziennie polary, swetry, szale i czapki. To namacalna, konkretna pomoc.
Rzeczy są dystrybuowane również do mieszkańców schronisk i noclegowni. Odzież jest dezynfekowana i przekazywana odbiorcom z zachowaniem zasad bezpieczeństwa w epidemii.

- Dodajmy, że załoga pojazdu wspiera w Gdańsku, codziennie średnio ok. 60 potrzebujących. Oprócz odzieży wydaje osobom w kryzysie bezdomności przede wszystkim ciepłą zupę na wynos. Na pokładzie konsultacji udziela też ratownik medyczny. Potrzebujący otrzymują informację o dostępnych innych formach pomocy w mieście - np. o schronieniu, wsparciu finansowym, żywnościowym i specjalistycznym - kończy Sylwia Ressel.
Środki na działanie mobilnego wsparcia w 2022 roku w Gdańsku, zabezpieczył MOPR. Na zlecenie ośrodka zadanie realizuje Towarzystwo Wspierania Potrzebujących "Przystań". Pojazdu użycza spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje.

Autobus SOS będzie funkcjonował do 31 marca. Autobus SOS będzie funkcjonował do 31 marca.

Załoga autobusu SOS będzie pomagała do 31 marca



Załoga autobusu - m.in. pracownik socjalny i ratownik medyczny - udzielać będzie wsparcia codziennie do 31 marca br.

  • ok. godz. 20:15 na pętli autobusowej przy stacji SKM na PrzymorzuMapka,
  • ok. godz. 21:15 na parkingu między rynkiem a komisariatem przy ul. BiałejMapka we Wrzeszczu,
  • ok. godz. 22:15 w zatoce autobusowej przy byłym kinie "KrewetkaMapka" w Gdańsku

Pomoc dla potrzebujących - oprócz przekazywania odzieży - to m.in. wydawanie gorącej zupy w formie na wynos.

Przekaż sygnał o osobach w kryzysie bezdomności służbom lub dzięki aplikacji Arrels



O lokalizacji potrzebujących można też powiadomić pracowników Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Gdańskie. W tym celu trzeba zainstalować bezpłatną aplikację Arrels. Dzięki temu pracownik dostanie wiadomość m.in. o miejscu przebywania i liczbie osób w kryzysie bezdomności.


Autobus SOS jeździł też w poprzednich latach

as

Miejsca

Opinie (149) 3 zablokowane

  • Rozumiem wszystko, ale co to znaczy wcześniej zadzwoń (1)

    i zapytaj czy potrzebują? Mam ciuchy do oddania, nie mam samochodu to oprócz tego,
    że musze je jakość dostarczyć to jeszcze wcześniej spytać bo nie przyjmą??/
    To wolę to wyrzucić.

    • 19 4

    • Nieraz na FB sklepu charytawnego na We Wrzeszczu na De Gaullea zgloszalam,ze chce oddac

      rzeczy i przyjedzal ktos, zeby je tam przewieżć. Wystarczy tylko chcieć.

      • 2 0

  • (21)

    To prawda.
    Pojemniki na odzież nie mają nic wspólnego z pomocą. To zwykły biznes.
    Wyrzucam zawsze do śmietnika,!
    Było na ten temat sporo publikacji.

    • 8 12

    • (19)

      Lepiej wyrzucić niż przebrzydły prywaciarz miałby na tym zarobić i podzielić się zyskiem z Caritasem!

      • 10 5

      • (18)

        Nie wiem, jak poprzednik, ale ja uważam, że albo wszyscy zarabiają, albo wszyscy robią to charytatywnie lub po kosztach. Skoro "prywaciarz" chce zarobić na mojej własności, to niech się ze mną podzieli zyskiem. Ja wnoszę do "spółki" towar, on czas i koszt przetworzenia. Skoro nie chce się podzielić zyskiem, nie widzę powodu, by go sponsorować.
        Podobny stosunek mam do honorowego krwiodawstwa. Nie widzę powodu, by nie uczestniczyć w podziale zysku.

        • 4 8

        • (17)

          Na twoich śmieciach zarabia, nie na własności. Wypracowuje zysk, którym się dzieli z organizacją charytatywną. Dla mnie w tym układzie wszyscy zyskują. Alternatywnie mogę wyrzucić stare ubrania do śmieci, skąd trafią na wysypisko, prywaciarz nie zarobi, Caritas nic nie dostanie. Co jest lepsze każdy może wybrać w zgodzie ze sobą.

          • 8 1

          • (16)

            Myślę, że nie ma sensu się spierać, na ile jest to "darowizna surowca", a na ile "wyrzucenie świeci". Ważne, by było jasne, jak to działa, i każdy mógł świadomie podjąć decyzję.

            • 0 2

            • (15)

              Ok, dla mnie to śmieci dla prywaciarza surowiec. Nadal nie mam problemu z tym, że na tym zarobią. Nawet gdyby nie współpracowali z Caritas, ale zatrzymywali cały zysk to świadomość, że moje śmieci zamiast się rozkładać na Szadółkach mają drugie życie lub są przetwarzane i dają komuś pracę jest wystarczająca.

              • 8 1

              • (14)

                Ty masz takie zdanie, ja mam inne. Co innego pomagać innym, a co innego dawać na sobie zarabiać.

                • 2 6

              • (13)

                Nie na sobie, tylko na tym czego i tak nie potrzebujesz i wyrzucisz. Ale oczywiście wolny wybór, można być jak pies ogrodnika.

                • 6 0

              • (12)

                Rozumiem, że dla Ciebie żerowanie na naiwności innych, to przedsiębiorczość.

                • 0 5

              • (11)

                Jeżeli już to żerowanie na śmieciach innych. Po prostu nie ogarniam skąd ta troska, żeby śmieci koniecznie trafiły na wysypisko i nikomu nie mogły posłużyć.

                • 5 0

              • (10)

                Przejaskrawiasz. Oczywiście, że wolę, by zyskały "drugie życie". Chętnie oddałbym je osobom, które by z nich korzystały. Jeśli jednak ktoś chce jedynie na tym zarobić, to oczekuję udziału w zyskach.

                • 0 5

              • (9)

                jak wyrzucisz puszkę, a menel ją weźmie to też plujesz się o udział w zyskach?

                • 4 0

              • (8)

                Sugerujesz, że ciuchy w "lumpeksach" kosztują 10 groszy? Kilogram aluminium w skupie to kilka złotych, a puszka pewnie waży jakieś 20g. Jeśli faktycznie te ciuchy są tak tanie, to nie ma o czym dyskutować. Sądzę jednak, że palnąłeś bzdurę bez zastanowienia się, co piszesz.

                • 0 4

              • (7)

                ach, czy 10 groszy to drobniak nie wart twojego splunięcia, ale już dyszka to zarobek życia z którego "okradają" cię lumpy i inne mopsy czy caritasy :D chcesz zysków? wystaw szmaty na jakimś portalu aukcyjnym. zobaczysz jakie ludzie będą ci płacić miliony ;)

                • 2 0

              • (6)

                Szkoda mi na to czasu i energii, więc je rozdaję, jeśli trafi się potrzebujący, lub uszkadzam i wyrzucam.

                • 0 1

              • (4)

                A na uszkadzanie przed wyrzucaniem nie szkoda energii?

                • 1 0

              • (3)

                Co to za wysiłek stanąć na jednym końcu i szarpnąć drugi? Dzisiejsza młodzież jest aż tak słabowita, że jest to dlań wyzwaniem?

                • 0 1

              • O losie (2)

                Nawet by mi łba nie przyszło niszczyć rzeczy przed wyrzuceniem. Żeby mieć twój tok myślenia to trzeba być rasowym cebulakiem...

                • 1 0

              • (1)

                Skoro zapłaciłem, nie widzę powodu, by oddawać za darmo nieznajomym. Oczywiście, są wyjątki.

                • 0 2

              • coś mi mówi, że jakbyś wezwał pogotowie do wypadku, to potem byś nękał ofiarę żeby ci odpaliła dolę za udzielenie pomocy. ha tfu.

                • 0 0

              • W jakim celu uszkadzasz

                Jaki ten naród głupi..nawet jak trafi do lumpa..to i tak biedny to kupi...

                • 0 0

    • Jakoe to głupie

      • 0 0

  • a czemu nie na Vinted ? xD

    • 6 0

  • podobno pck z pisu przyjmują duuużo odzieży. Następnie sponsorują kampanię wyborczą.

    przyjmą też tornistry dla ubogich dzieci zagranicą.

    • 8 5

  • pojemniki na odzież

    Jak dla mnie obojętnie czy oddają czy sprzedają, najważniejsze, że nie idą w całości na wysypisko.

    • 16 2

  • metalowe pojemniki wszystkie włącznie z PCK to biznes ,a nie dobroczynność

    • 10 2

  • (1)

    Nie mam zbytecznego ubrania. Mam zaledwie kilka rzeczy. Dziurawe wyrzucam.

    • 6 0

    • Ja dziurawe daję do kontenera na odzież. Będzie z tego filc lub czyściwo.

      • 4 0

  • Sklep Charytatywny Morena (3)

    Szkoda, że w artykule nie zająknięto sie o popularnym Sklepie Charytatywnym na Morenie, Zofii Nałkowskiej 3/11

    • 14 1

    • byle co w sklepie ,a lepszy towar dalej, to biznes nie dobroczynność naiwna osobo (2)

      • 3 6

      • (1)

        To chyba Ty tam nigdy nie byłeś, ja tam kupiłam kilka na prawdę fantastycznych ciuchów, książek i butów :) I owszem niektóre ciuchy znikają ze sklepu, ponieważ idą do potrzebujących np do fundacji brata alberta.

        • 3 1

        • nie kłam ,chyba ,ze ma w tym cel

          • 0 1

  • Biznes kontenerowy otworzył w Polsce właściciel Wtórpolu ,poczytajcie o nim w necie ,bo to największy sortownik (1)

    odzieży używanej w Europie i facet miał głowę do biznesu . Szkoda ,ze nie wiecie jakie tam są luksusowe towary , kiedyś panowie otwierali przy mnie 3 pojemniki akurat PCK i słyszę słowa jednego z nich , o cholera jak Polacy są bogaci i sama byłam w szoku gdy te wnętrza zobaczyłam .

    • 6 4

    • Każdy pracownik tam pracujący musi podpisać deklarację ,ze gdy coś zniknie jest firmie winien 1O tysiaków

      • 0 0

  • pamiętajcie (3)

    żeby nie wrzucać ubrań do nieoznaczonych pojemników lub do tych typu "wygraj 500 rowerów". To są prywaciarze sprzedający dalej a kasa do kieszeni. Z kontenerów PCK chociaż częściowo trafia to do potrzebujących.

    • 8 5

    • wszyscy bez wyjatku kręcą lody PCK też

      • 1 0

    • I co w tym złego, że ktoś zarobi na moich śmieciach? (1)

      • 2 1

      • ty wrzucasz śmieci ale inni nie , gdybys wiedział jakie tam super rzeczy to by ci gały wyleciały.

        • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane