2006-02-09 22:09
Czy ty przypadkiem w młodości nie lubiłeś panienek w skórze nabitej gwoździami i z pejczem w łapce? a sam przykuty kajdankami do poręczy wyrka? Coś mi tak wygląda... jakby ci trochę zostało.
2006-02-09 23:48
a teraz z innej beczki: wiecie jak zaczela sie rewolucja . o d paru ciekawych ludzi zamnknietych w wiezieniu .
...podnies na nas reke a sam zrodzisz tu bunt ...
Poza tym doskonałe doswiadczenie i wspolny obniza koszty ;)
Obserwujac takie skrupulatnosc sasiędzką (daty i terminy). nie ma watpliwosci, ze 7 na 10 osob to trybiki systemu donosiciele i nie ma co sie teraz dziwic , ze pzpr utrzymywalo sie w takich warunkach a jej sluzba rozbudowala akta do wielkosci - co tu mowic -monstrualnych . mali ludzie z kompleksami coż, moga tylko zaatakowac Lwa.
Ale i tak pomra w sych klatkach jak ciche krowy polozone w sych klateczkach i zaalarmuja zaraz nadzorcę
jesli ktoś bedzie uprzakarzal im droge do porannego wypasu ().
Jak by najwiekszym problemem byloby glośne zycie nocą
to bylbym naprawde szczesliwy . :)
Wyimiganowana sytuacja .
Kiedy wytrzezwieja wszyscy to sie pojawi sie zasciankowosc .
Nigdy na niko0go nie donioslem
Tym bardziej nie wpadlbym na taki glupi pomysl
by chodzic z piesciami po sasiądach .
Ty galuux jestes niebezpieczny dla otoczenia.
Juz to kiedys ktos mowił tutaj nawet.
A rozwiazanie z domem szeregowym (od komentarz ) przemawia do ludzi ktorzy maja wieksze abmicje i wierza w swe szanse w tym kraju.
A reszta wylewa swą zółć na kazdego na około.
Jasne ze facet nadaje sie na tworczego dyrektora teatru . Kto nie rozumie duszy tylko litere atrykólow bedzie napewno oskarazal .
Ja proponuje mieszkania i dzielniice artystyczna dla ludzi ktorzy potrafia tak dlugo halasować . W koncu pol gdanska tonie po zapanieciu zmroku w malignie bezprogresywnej malkontenctwie zamiast pulsować zyciem kulturalanym i rozrywkowym .
Cos takiego rodzi takze inwestycja handlowe - przyklad Sopot i miasta holenderskie jak Amsterdam .
Zasilimy kulturę a wyroki zostawmy dla prawdziwych przestepców - jak chocby GalluxX.
i raczej nie spieszy mi sie zostac szpiclem policji i przezartej kurupcja i hiporkyzja władzy .
2006-02-10 00:22
czasu) wymaga sporo skupienia nie masz racji "sajo nara ..." Twórczość niebylejaka (tzn. nie byleby tylko coś tam sprzedać czy pokazać ludkowi od czasu do czasu) wymaga sporo skupienia, w tym także względnego spokoju czy ciszy - a już na pewno nie b. częstego hałasu; którego INNY twórca niż p. H (np. jego sąsiad) ma prawo nie lubić. A takie hałasujące CAŁĄ NOC I DZIEŃ dzielnice są miejscem zabaw czy spotkań artystów (czy częściej raczej pseudoartystów) ale w większości nie najlepszym miejscem do PRACY nad poważniejszym dziełem. Choć takich dzielniczek artystycznych nie neguję, też jestem za - no, byle nie na krociowy koszt Miasta.
2006-02-10 00:25
ciemnogegro0zo , to jasne, że jesteś starym ztęchłym dziadem i
z powodu gleboko utkwionych kompleksów " podsakujesz" swym bełkotem do ludzi ktorzy mają wkład w życie tego miasta o ktorym nawet nie wiesz .
Mam dla ciebie propozycję ..
Może się tak pochwalisz bo masz okazje jakiś ty pozyteczny ;) . No proszę sluchamy Cie tutaj i twoich wielkich dalekosieznych wizji i mysli hi hi hi
2006-02-10 09:28
Czy ja wiem, na Montmartre to raczej spokojnie nie bywało, wino lało się strumieniami, kobiety szafowały wdziękami, artyści tarzali się pod stołami, a zobacz ile wspaniałych obrazów tam powstało...
2006-02-10 09:39
he he he
znaczy tarzanie sie plus lanie wina strumieniami jest gwarantem sukcesu
widzę że sama chetnie byś sie WYTARZAŁA:)
a TALENT to wuj??
2006-02-10 09:42
wg Źmii na Montmartre trwała jedna wielka libacja:)
a te obrazy to powstawały kiedy?
2006-02-10 09:58
przed laty był serial - bogata dama imieniem Alexis stała przed sztalugami i cienkim pędzelkiem malowała obraz, kwiatki zdaje się, popijała kawkę z filiżanki i prowadziła jednocześnie wytworną i dowcipną rozmowę z gościem
2006-02-10 11:16
Szczerze, większość powstawała wtedy, kiedy się skończyła forsa na wino i dziwki. Wtedy się szybciutko coś tam malowało, opychało i za pieniądze za opchnięcie dalej piło. Proponuję zapoznać się nieco z życiorysami sławnych malarzy.
2006-02-10 11:28
Żmija, zajmij sie lepiej życiorysem swojej Dody, a Malarzom daj święty spokój
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
