• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grafficiarze zdewastowali umocnienia

rb
15 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Tym razem wandale zniszczyli umocnienie skarpy przy ścieżce prowadzącej do zbiornika retencyjnego na Zakoniczynie.

Malują burty pociągów, podziemne tunele, wiadukty, elewacje budynków. Tym razem grafficiarze zdewastowali tzw. gabiony, będące ozdobą i umocnieniem skarp przy zbiornikach retencyjnych na Zakoniczynie. Z kolei w Gdyni na gorącym uczynku zatrzymano wandali malujących sprayem na bulwarze Nadmorskim.



Mieszkańcy i spacerowicze korzystający z nowej infrastruktury wypoczynkowej przy zbiornikach retencyjnych Świętokrzyska I i II na Zakoniczynie w Gdańsku zwrócili uwagę na wątpliwej urody malowidła, jakie w ostatnim czasie powstały na ozdobnych kamiennych umocnieniach skarpy przy ścieżce prowadzącej z Lawendowego Wzgórza. Nie wiadomo, kiedy powstały i kto je tam pozostawił. W okolicy nie ma monitoringu, a samo miejsce znajduje się na uboczu.

Gabiony należą do spółki Gdańskie Wody, która zajęła się już ich usunięciem.

- Gabionowe umocnienie skarpy przy rowie R-3 jest w naszej administracji. Poszukujemy wykonawcy, który mógłby zająć się usunięciem graffiti - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki.

Przetarg na zagospodarowanie terenu przy zbiornikach na Zakoniczynie



Jak dodaje, wcześniej spółka nie korzystała z usług usuwania graffiti, więc trudno oszacować, ile może wynieść koszt usuwania malowideł. Z racji nietypowej nawierzchni, na jakiej powstały, może być to nieco trudniejsze i droższe niż w przypadku usuwania farby z gładkich powierzchni, np. wagonów kolejowych czy elewacji budynków. Spółka wysłała już zapytania ofertowe do firm zajmujących się usuwaniem tego typu malunków. Koszty mają być znane w przyszłym tygodniu.

  • Sprawcy zostali złapani na gorącym uczynku.
  • Sprawcy zostali złapani na gorącym uczynku.
  • Sprawcy zostali złapani na gorącym uczynku.

Zatrzymani na gorącym uczynku



Z kolei we wtorek o godz. 23 operator monitoringu Straży Miejskiej w Gdyni zauważył młodych rowerzystów malujących graffiti na elewacjach na bulwarze Nadmorskim.

Na miejsce wysłano strażników miejskich.

- Sprawcy zostali ujęci przez strażników i ukarani mandatami karnymi oraz zobowiązani do usunięcia rysunków. W przeciwnym razie rysunki zostaną usunięte, a kosztami będą obciążeni wandale - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
rb

Opinie (163) ponad 20 zablokowanych

  • Najlepiej obsadzać takie powierzchnie bluszczem

    No chyba że chcą wywalać kasę na czyszczenie co miesiąc

    • 4 1

  • Nic nie zniszczyli (1)

    Budowa tego ohydnego umocnienia zniszczyła naturalny jar. Na jego dnie płynął mały strumyczek, wokół rosły wiekowe wierzby olbrzymy. Dlaczego trojmiasto.pl nie pisało o tej dewastacji i wandalizmie?

    • 10 11

    • otóż to

      • 4 1

  • Spraye powinny być sprzedawane

    ludziom odpowiedzialnym. Tak od 25 r. życia. Sprawdzany powinien być wiek kupujących przy kasie.

    • 5 4

  • i do tego darmowa prezentacja "prac" na portalu Trojmiasto

    to reklama?

    • 6 0

  • Zachowują się

    jak psy. Idzie i wszędzie musi oznaczyć teren.

    • 8 0

  • Banksy to jest graficiarz, a autorzy tego "dzieła"...

    No cóz ręka robi to co każe głowa, a że w głowie g... to i g..niane bohomazy wyszły.

    • 5 2

  • Ładny graffiti

    • 0 12

  • Tak to jest jak żadnych kar za to nie ma

    • 7 0

  • To jest plaga (1)

    w całej Polsce. Ani to ładne ani artystyczne. Kilku frajerów szpeci przestrzeń tysiącom ludzi. Masakra jakaś.

    • 20 0

    • i dlatego walić kary po 10 tys + koszty usunięcia i coś do tych pustych głów może dotrze

      • 4 0

  • Wystarczy egzekwować istniejace prawo... i nie odpuszczać.

    Zniszczenie lub uszkodzenie cudzej rzeczy (art. 288) § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

    Nawet 3 miesiące aresztu, ale wyegzekwowane w całości, nauczą szacunku do cudzej własności.
    Nie mandaty, ale wniosek do prokuratora i właściciel jako oskarżyciel posiłkowy nie zgadzający się na wyrok w zawieszeniu.

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane