• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groźny wypadek przez kłótnię na Trasie Sucharskiego

Maciej Korolczuk
10 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Wypadek na moście wantowym spowodował duże utrudnienia w ruchu. Jego skutki mogły być o wiele poważniejsze. Wypadek na moście wantowym spowodował duże utrudnienia w ruchu. Jego skutki mogły być o wiele poważniejsze.

Kłótnia na drodze doprowadziła w poniedziałek do wypadku na Trasie Sucharskiego, zobacz na mapie Gdańska, który zakończył się obrażeniami jednego z kierowców oraz paraliżem obwodnicy południowej i dojazdu do tunelu pod Martwą Wisłą. Z relacji świadka wynika, że kierowca bmw zajechał drogę kierującemu volkswagenem, a następnie wysiadł z auta. W tym momencie najechał na nich kolejny samochód.



Czy zdecydowałeś się kiedykolwiek zatrzymać na drodze innego kierowcę?

Tydzień na drogach Trójmiasta zaczął się tragicznie. W poniedziałek rano na al. Zwycięstwa w Gdyni kierowca bmw na jezdni w kierunku Gdańska stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sieci trakcyjnej. Mężczyzna zginął na miejscu.

Godzinę wcześniej w Gdańsku także doszło do wypadku, ale na szczęście obyło się bez ofiar. Na moście wantowym, na jezdni w kierunku tunelu pod Martwą Wisłą, zderzyły się trzy auta. Jedna osoba - także kierowca bmw - została ranna.

Mogło być wiele ofiar



Jak się okazuje, konsekwencje zdarzenia mogły być o wiele poważniejsze.

- Do wypadku doszło na lekko mokrej drodze nad Martwą Wisłą. W dodatku wczesną porą, gdy jeszcze było ciemno i widoczność była ograniczona. "Szeryf" z bmw zablokował drogę i chcąc wymierzać sprawiedliwość, wyszedł z pojazdu do kolejnego, któremu zajechał drogę. W szeryfa i zablokowany pojazd, który stanął na awaryjnych światłach, wjechał volkswagen sharan, pełen ludzi. To wszystko mogło się skończyć ogromną tragedią - napisał do nas pan Marcin, świadek zdarzenia.


Jego relację potwierdzają gdańscy policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia. Jak ustalili, sekwencja zdarzeń była następująca:
  1. kierowca bmw zajeżdża drogę volkswagenowi passatowi,
  2. kierowca bmw wysiada z auta i rusza do volkswagena,
  3. w oba auta - najpierw w passata, a następnie w bmw i jego kierowcę wjeżdża trzecie auto - volkswagen sharan.


- Na podstawie rozmów ze świadkami policjanci wstępnie ustalili, że kierowca bmw zatrzymał pojazd na prawym pasie ruchu po tym, jak uznał, że jadący przed nim kierowca passata znajduje się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna zajechał drogę kierującemu passatem, zatrzymał swój pojazd, po czym wysiadł z samochodu i podszedł do kierowcy passata - wyjaśnia Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Śledztwo trwa, prawo jazdy zatrzymane



Funkcjonariusze wykonali oględziny wszystkich pojazdów, sporządzili szkic oraz dokumentację fotograficzną, ustalili też świadków, którzy zostaną wkrótce przesłuchani. Zabezpieczono również nagrania z wideorejestratora, którymi dysponowali inni kierowcy.

- Zebrany w tej sprawie materiał będzie pomocny w wyjaśnieniu wszystkich okoliczności oraz przyczyn tego wypadku. Podczas czynności w tej sprawie funkcjonariusze sprawdzili też stan trzeźwości wszystkich uczestników zdarzenia - wszyscy trzej byli trzeźwi - podkreśla Kamińska.
Zatrzymano też jedno prawo jazdy.

- W związku z naruszeniem przepisów ruchu drogowego, za które może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów w postaci niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, policjanci ruchu drogowego zatrzymali prawo jazdy kierowcy volkswagena sharana - wyjaśnia rzecznik KMP.

Opinie (287) 7 zablokowanych

  • Czy ktoś wgl przeczytal reportaż? (7)

    Jest jasno napisane, że kierowca BMW wysiadł, by zabrać kluczyki kierowcy Passata bo miał podejrzenie, że prowadzi pod wpływem alkohol.. Ludzie! Rozumiem zazdrość, że Was nie stać na auto za 600-700 tys (mam na myśli nowe BMW), ale ile czasu jeszcze będziecie hejtować markę?
    Obejrzyjcie sobie chociażby crash testy to zobaczycie, że nawet 20 lat temu BMW wypadało najlepiej. Nienawiść do marki pewnie wzięła się z chęci posiadania.. ale same chęci nie starczą - trzeba mieć jeszcze pieniążki :)

    • 3 51

    • ale wszyscy byli trzeżwi! więc co? na jakiej podstawie ktoś zatrzymuje, bawi sie w policjanta?

      to teraz każdy stanie w poprzek drogi bo " podejrzewa" że....

      to każdy może zatrzymać mnie na drodze bo ma jakieś wizje!
      o co chodzi?
      przecież facet powinien też ponieść karę za zakłócenie ruchu drogowego i sprowadzenie narażenia życia na innych użytkowników

      • 16 1

    • (2)

      Chyba dobrze nie przeczytałeś tekstu. Napisane jest, że wszyscy byli trzeźwi. A Panu z BMW coś się nie podobało, pewnie kierowca jechał za wolno i Panu z BMW puściły nerwy. No bo jak to On z BMW ma się wlec??? Już niejednokrotnie Panowie z BMW wyskakiwali ze swoich samochodów, żeby "zaszpanować i pokazać kto tu jest najważniejszy" i nie ma to nic wspólnego z zazdrością.

      • 13 1

      • Ciekawy jestem czy jakby chodzilo np o Fiata, Opla czy Skodę to czy też byście się tak podniecali? (1)

        Podejrzewam, że nie. Bo innym markom oczywiście wypadki, kolizje się nie zdarzają a kierowcy pozostałych marek to świecą inteligencją, sami "bezpieczni" kierowcy. Nie rozumiem tej nagonki na markę, zresztą podobnie jest z "blondynkami".

        • 1 10

        • jescze bardziej

          • 1 0

    • Mógłby mieć nawet pewnosc

      A i tak nie miałby prawa nikogo zatrzymywać ani odbierać kluczyków.

      • 6 1

    • o czym ty bredzisz człowieku ? trochę odjechałeś.....polacy mają zryte berety

      • 1 1

    • Koleżko BMW to fajne auta ale nie mam nie będę miał bo nie chce być postrzegany przez pryzmat ludzi którzy tym jeżdżą. Lepiej kupić lepszego mercedesa i nie być uważanym za buraka który jaja zamienił na sterydy.

      • 2 1

  • Haha. A mogl w nich wjechać 30 tonowy tir :-D

    • 7 0

  • Proszę nie wykorzystywać materiałów dodawanych przez kretynów.

    Materiał dodał kierowca, przez takich tworzą się korki!

    • 6 0

  • wszyscy poszkodowanie w trójmieście kierowcy którzy stali w korkach powinni się zwrócić o odszkodowanie do Szeryfa

    wystawiamy rachunek Panu z BMW taki minimalistyczny
    średni czas postoju w korku ok 0,5 godziny ( ja stałem 1 godzinę )
    zużyte paliwo średnio 1 l ( dla średniej wielkości auta )
    cena litra paliwa 5 PLN
    ilość pojazdów 5000 ( chyba mało bo pojazd co 4 m daje nam na dwu pasmowej drodze raptem 10 km ) a stał cały południowy fragment miasta obwodnic południowa . trakt Św Wojciecha i inne okoliczne )

    wartość szkody paliwowej 25 000 PLN
    szkody dla środowiska ....
    utraty zysków tabor samochodowy ,
    spóźnienia do pracy x grupy ludzi : 0,5 godziny stawka 15 zł/h
    = 7,5 x 5000 = 37 500 zł

    łączna strata 62500 PLN

    a szeryfa z BMW poprosimy o zwrot tej kwoty na rzecz najbliższego hospicjum ..

    • 18 2

  • Szeryf

    Ha, ha, ha, " Szeryf" podejrzewał, ze kierowca jest pod wpływem-bzdura! Bandytom daje się prawo jazdy i jak im się coś nie podoba to wyskakują ze swoich aut aby policzyć się z" Nieszczęśnikiem", który miał czelność stanąć mu na drodze.
    Zabrać takiemu prawo jazdy za" gangsterkę" na ulicy

    • 18 0

  • bmw, pastuch, Sharan. Polska w pigułce. (2)

    W BMW burak lepszy od wszystkich, bezmózg na sterydach. Tłumaczenie to ściema.

    W pastuchu wąsaty Janusz co "wie wszystko najlepiej" i pewnie faktycznie czymś podpadł, np. wymuszeniem pierwszeństwa.

    W to wszystko wali VW Sharan wiozący skacowanych roboczych. Nie wyhamował, bo pewnie szrot i opony łyse. Jak te wszystkie 10+ letnie złomy zza Odry.

    Polska w pigułce. I to rzekomo Polska A, w mieście symbolizującym wolność i brak kompleksów. Słabo...

    • 6 4

    • (1)

      A Ty czym jeździsz? Może super terenowym autem marki Dacia? :)

      • 0 0

      • Dacia nie jest zła - sam się zastanawiałem gdy szukałem auta i jazda tym, w tych pieniądzach to nie jest zła opcja.
        Oczywiście gdy zakup jako nowe.

        • 0 0

  • Zatrzymane prawko kierowcy sharana rozumiem (2)

    Ale pozostawienie prawka kierowcy bmw to rzecz niepojęta. W Polsce zatrzymywać może tylko kilka służb, przypadkowi kierowcy bmw do nich nie należą. Zatrzymywanie z narażeniem życia osób postronnych to kolejne paragrafy, a tu luzik, niech sobie chlopina jeździ dalej i bawi się ludzkim życiem. Brawo policja. A może to wasz kolega?

    • 17 1

    • No OK, więc co w przypadku zatrzymania w tunelu?... (1)

      kiedy inny artykuł na trójmiasto grzmi że nikt z kierujących nie zatrzymał się aby pomóc wywróconemu skuterzyście? Tam również nie wolno się zatrzymywać, a pod artykułem i w treści tylko słowa oburzenia o znieczulicy innych kierujących.

      • 1 8

      • Kontekst, kontekst i jeszcze raz kontekst.
        Zatrzymanie innego pojazdu a zatrzymanie się w związku z wypadkiem to dwie różne rzeczy.

        To jak powiedzieć że chirurg chce kogoś zabić, bo na ostre narzędzie w rękach i nie różni się od nożownika - niby prawda ale jednak nie.

        • 10 0

  • Wczoraj wieczorem to samo na Różowej w Gdyni.

    Wczoraj takie samo zachowanie miało miejsce wieczorem na Różowej w Gdyni, przy skrzyżowaniu z Wielkopolską.
    Szeryf w BMW zatrzymał na prawym pasie motocykl, wysiadł w białej czapce i żeby bardziej przyświrować jakieś fakeowe niebieskie lampki sobie poprzypinał w środku i pod atrapą chłodnicy.
    Następnym razem zatrzymam się, wysiądę i tego buraka wyprostuję.

    • 8 0

  • (2)

    Zawsze zastanawiałem się co Niemcy montują w tych BMW które idą do Polski że ich własciciele głupieją po wejściu do samochodu.

    • 20 2

    • To nie tylko w Polsce - ta marka ma tendencję do przyciągania specyficznego rodzaju człowieka...
      Wystarczy wygooglować "typical BMW driver".
      Chociaż z drugiej strony do każdej marki przylgnęły różne stereotypy :)

      • 1 0

    • głupio pisać, ale może gaz do śrrodka leci z nieszczelnych układów...

      • 1 0

  • Czy nie można izolować kierowców BMW?

    Niech sobie jezdza po wawie

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane