- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (613 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
Plaża: co nas denerwuje u plażowiczów
Palenie papierosów, zakopywanie śmieci czy obojętność na harce swoich pociech - to tylko część z najczęściej wymienianych "grzechów głównych" plażowiczów. Są jednak rzeczy, które kiedyś na trójmiejskich plażach nas denerwowały, a dziś myślimy o nich z tęsknotą albo... zrozumieniem.
Miejsce zajęte na później
- I to jest właśnie pierwszy grzech nadgorliwych fanów wylegiwania się na kocach i ręcznikach. Zdarza się, że żeby zająć dobrą miejscówkę, przychodzą o godz. 7 rano, rzucają koc, rozstawiają parawan i udają, że miejsce jest zajęte po to, by wrócić kilka godzin później - denerwuje się pan Artur. - Jestem mieszkańcem Gdańska i przy porannym joggingu po plaży widzę takich pomysłowych Dobromirów.
Plaże w Trójmieście
Trójmiejskie plaże szczyt "przepełnienia" przeżywają kilka godzin później. W słoneczny weekend między godziną 9 a 11 trudno znaleźć miejsce, gdzie można rozbić "obóz". Poszukiwania wolnej "piaskowej wyspy" w morzu koców i ręczników mogą nadszarpnąć nerwy. Spóźniony plażowicz w końcu dostrzega oazę. Zrzuca z ramion torbę, wbija parasol, między palcami stóp czuje ciepły piasek i... kapsle po piwie.
"Cały dzień nad morzem i jeszcze nam płacą. Sprzątanie plaż"
Kapsle w piasku i "tytoniowy sąsiad"
- Nic mnie tak nie denerwuje jak śmiecenie. Ukrywanie w piasku zakrętek od napojów. Raz byłem świadkiem jak mały chłopiec - chyba dla zabawy - zakopał w okolicy śmietnika potłuczoną butelkę. Cytując klasyka "gdzie byli rodzice?". Zastanawiam się, czy sami w tym czasie nie gasili papierosów w piasku - zżyma się pan Piotr, wskazując tym samym na kolejny "grzech główny" plażowicza: dymiące papierosy.
Zdaniem naszego rozmówcy palacze skutecznie potrafią zepsuć wypoczynek. Jak zauważa, chmury dymu z kolejnych papierosów odbierają apetyt na przekąskę, nie pozwalają skupić się na zabranej nad morze książce, nie mówiąc już o krótkiej drzemce w promieniach słońca.
"Rewelacja na Bałtyku: lody na patyku!"
"Papierosowy sąsiad" z koca zmusza naszego plażowicza do przesunięcia swojego "obozu" nieco dalej. W porze obiadowej na piasku jest więcej miejsca: bywalcy szturmują pobliskie restauracje i wracają do hotelów, by coś zjeść.
- Kiedyś drażniło mnie to, że na plażach roiło się od sprzedawców przekąsek. Lody na patyku, kukurydza, kanapki, a wszystko to reklamowane wykrzykiwaną na głos rymowanką, były stałym elementem polskich plaż. Teraz sprzedawcy zniknęli, być może przez ostrzejsze przepisy sanitarne, a może biznes przestał się opłacać. Trochę za tym tęsknię - mówi pan Rafał.
Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia (na plaży)
Anna - dopóki nie została mamą - gdy wybierała się na plażę, szerokim łukiem omijała rodziny.
- Krzyczące dzieci, rzucające zabawkami, sypiące piaskiem, nie dało się tego znieść. W duchu pomstowałam na rodziców, którzy najwyraźniej w ogóle nie kontrolowali swoich pociech. Myślałam tak do momentu, kiedy sama nie doczekałam się bliźniaków. Zabierając dzieci na plażę, staram się, by ich zabawy nikomu nie przeszkadzały, rozumiem, że mogą irytować osoby szukające wypoczynku. Ale w końcu dzieci też mają prawo do tego, by bawić się w morzu. Myślę, że na wiele tematów, które nas irytują, można spojrzeć z drugiej strony: wystarczy tylko postawić się na miejscu drugiego człowieka - podsumowuje nasza rozmówczyni.
Wakacje w Trójmieście: może plaża i luz
Filmy na ten temat
Opinie (445) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-24 07:08
:)
Plagą jest zostawienie śmieci i załatwianie swoich potrzeb na wydmach. Z drugiej strony co robi miasto żeby temu zapobiec? Ile stoi śmietników, lub ile mamy toalet na plażach? Nie bronię plażowiczów żeby nie bylo! Życzę wszystkim miłego urlopu oraz pięknej pogody!
- 110 1
-
2020-07-24 07:10
No i te młode zgrabne dziewczyny w skąpych strojach rozpraszają relaks na płazy
- 37 8
-
2020-07-24 07:12
Puszczanie głośno muzyki że smartfona
Młodzi nie rozumieją że plaża to miejsce relaksu z naturą.
- 108 2
-
2020-07-24 07:12
Sikanie w krzakach i smród
- 61 5
-
2020-07-24 07:12
Najgorsze są bachory które biegają samopas (2)
- 96 7
-
2020-07-24 09:11
sam chodziłem na plażę tylko jak byłem bachorem.
A co miałem robić na tej plaży? Czytać książkę?
Jak dla mnie teraz plaża może być dla samych dzieci. Niech sie tam drą grają w piłkę, sypia piachem. Dla nich super frajda. Zapytaj te dzieci co im przeszkadza. Wziął na plażę piłkę plażową i chce pograć a tu parawan przy parawanie. Przyjechała warszawka oglądać może przez lufcik w parawanie.- 9 9
-
2020-07-24 12:19
twoje aniołki na pewno na plaży czytają encyklopedię.....
a ty jakim byłeś bachorem?- 3 6
-
2020-07-24 07:16
glupi tytul
mnie nic nie denerwuje u plazowiczow, bo nie mam wobec nich oczekiwan, nie absorbuje soba i nie ogladam sie na innych.
Kazde skupisko ludzkie jest niejako narzuceniem pewnych ograniczen, ale wystarczy szanowac prawo kazdego.- 54 5
-
2020-07-24 07:20
(1)
Parawany i kundle...
- 38 18
-
2020-07-24 09:55
Czyli rasowe są spoko?
- 7 3
-
2020-07-24 07:24
tlumy
Alkoholizm, wrzeszczacy ludzie a do tego dzikie tłumy
W dobie pandemii nie chodze i dziwie sie tym którzy narażają siebie i dzieci na zachorowalność- 40 8
-
2020-07-24 07:27
najgorsza na palży czy campingu jest muzyka puszczana przez wieśniaków z róznych urządzeń
czy te bydlęta nie rozumieją że nikt nie chce słuchać ich ścieku?
- 113 2
-
2020-07-24 07:29
Pijani Ukraincy z grzybem na paznokciach
- 57 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.