- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (107 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (202 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (614 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (87 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (523 opinie)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (322 opinie)
Handel obwoźny coraz popularniejszy
Świeże jajka, warzywa, owoce, wędliny, nabiał, a nawet ryby. W czasach pandemii związanej z koronawirusem kwitnie handel obwoźny. Mieszkańcy Trójmiasta kupują przez telefon, internet, a nawet wprost z samochodu od rolnika - nie tylko po to, by nieco ograniczyć stanie w kolejkach, ale także, by wspomóc lokalnych sprzedawców.
Może też dlatego coraz częściej na trójmiejskich osiedlach możemy zauważyć rolników sprzedających warzywa czy inne produkty spożywcze wprost z samochodu.
Środa, 8.04.2020 r., godz. 15 - na jedną z osiedlowych uliczek przy obwodnicy w Gdańsku przyjeżdża pan Andrzej Lipiński, rolnik. Wcześniej zaanonsowany za pośrednictwem grupy na Facebooku. W ciągu 20 minut przy samochodzie staje kilka osób, które nie tylko chcą kupić świeże warzywa, ale także wspomóc mniejszych przedsiębiorców.
Czytaj także: W osiedlowych sklepach nie ma kolejek
- Przeczytałem o dzisiejszej akcji na facebookowej grupie naszego osiedla. Jako że mam braki żywieniowe przed świętami, to nie zastanawiałem się nawet chwili, by przyjść i zrobić zakupy u rolnika. Jest wiele zalet zakupu od takich ludzi. Myślę, że przede wszystkim chodzi o świeże i zdrowe produkty, poza tym w obecnej sytuacji chciałbym dać zarobić małym lokalnym sprzedawcom - mówił pan Mariusz, którego spotkaliśmy podczas zakupów.
Zdrowe zakupy przez Facebooka i SMS
Ponad 5 tys. członków należy do facebookwej grupy "świeże jajka i warzywa Trójmiasto" To grupa, na której handel prowadzi pani Adele Czaplińska (właścicielka i pomysłodawczyni grupy). Od wielu lat stali odbiorcy mają możliwość zamawiania od pani Adele prosto pod dom świeżych jaj i warzyw wprost z gospodarstwa w miejscowości Krzywe Koło Kolonia.
Na innych facebookowych grupach, również lokalni sprzedawcy oferują m.in. warzywa i owoce - w tym pani Klaudia.
- Nasza firma zajmuje się głównie sprzedażą warzyw i owoców, ale działamy też w szerszej branży spożywczej. Cały towar magazynujemy w centrum hurtowym Renk i stamtąd rozwozimy go nie tylko do sklepów, ale także do klientów indywidualnych - opowiada pani Klaudia.
W przypadku firmy, którą reprezentuje pani Klaudia, minimalna kwota zamówienia to 60 zł, ale dowóz pod drzwi jest gratis. Firma sprzedaje ponad 50 rodzajów warzyw i owoców, w tym m.in. awokado czy imbir.
Z ciekawą inicjatywą wyszedł również nasz czytelnik pan Adam, który założył grupę na Facebooku "Lokalny plac targowy Trójmiasto", gdzie mieszkańcy mogą zamawiać u lokalnych przedsiębiorców takie produkty, jak: pieczywo, wyroby cukiernicze, spożywcze czy usługi.
Jeszcze kilkanaście lat temu na trójmiejskich osiedlach raz w tygodniu słychać było słynne "kaaartofleeee". Dziś to już historia, ale sprzedawcy idą z duchem czasu i teraz wysyłają SMS-y. Idealnym przykładem jest Pan Rybka (501 580 104), który informuje mieszkańców, że - (tutaj cytat) "Dzień dobry. Rybki dzisiaj? Ze świeżych jest pstrąg, dzisiaj łowiony, a z wędzonych pstrąg na ciepło i halibut. Płaty śledziowe solone i marynowane. Czy coś potrzeba? Jestem pod Stokrotką, zapraszam".
Kooperatywa spożywcza na osiedlu Vivere Verde w Gdańsku
Przy ul. Niepołomickiej na osiedlu Vivere Verde działa kooperatywa spożywcza stworzona przez dewelopera, który m.in. transportuje produkty czy kupuje torby wielokrotnego użytku, w których mieszkańcy między sobą wydają zakupy.
- Dzisiaj wszystkie ceny produkty sprzedawane przez kooperatywę są cenami zakupu od rolników (nie doliczamy kosztów transportu, pakowania, organizacji, a przede wszystkim kosztu najmu i utrzymania lokalu, który udostępniło nam Vivere - mówi Kamila Paradowska, koordynator kooperatywy spożywczej na osiedlu Vivere Verde.
Osoby zainteresowanie produktami spożywczymi oferowanymi przez kooperatywę wypełniają arkusz zamówienia, który dostępny jest na Facebooku. Spotkania kooperatywy odbywają się w każdy czwartek na terenie osiedla Vivere Verde.
- W obecnej sytuacji wszystkie zamówienia pakuję osobiście z pomocą kooperatywy, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, i wydaję osobom bez bezpośredniego kontaktu - kończy Kamila Paradowska.
Opinie (283) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-11 23:09
Bo taniej swieze i zpolski nie nak jrdna siec ukrainskie piersi i cale kurczaki po 8.99 za kg a ludzie sie lapia bo tanio i dobre bo market
- 0 0
-
2020-04-12 13:43
Nigdy nie kupie nic od "lokalnego rolnika"
Ci co mówią o zdrowej żywności produkowanej przez lokalnych rolników powinni dostać mandaty za szerzenie głupoty. Mieszkam w miejscu gdzie jest kilku rolników lokalnych uprawiających swoje niewielkie areały. Prawda jest taka że robią co chcą, nikt ich nie kontroluje. Opryskują byle czym, w ilościach skandalicznie dużych. Nie mają kasy więc opryskują środkami najtańszymi albo szmuglowanymi ze wschodu. Dziś bez oprysków nie urośnie nic, a to na chwasty, robaki, na wzrost leją w pola hekto litry. Tylko gospodarstwa ogromne są kontrolowane i muszą zachowywac standardy bezpieczne dla zdrowia. Oni są poza jakąkolwiek kontrolą. Wylewają na pola jakieś chemikalia z zakładów produkcyjnych, palą wszystkie śmieci, opony później to orają i sadzą , sieją zboża , ziemniaki itp. Nie jeden powiedział że dla siebie to on sadzi osobno.
Opamiętajcie się i nie dajcie się nabrać na lokalnego małego producenta, i jego super produkty.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.