- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (43 opinie)
- 2 Remont przed budową Drogi Zielonej (126 opinii)
- 3 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (174 opinie)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Oszukane "30 stopni" w majówkę (41 opinii)
- 6 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (289 opinii)
Hipodrom znowu będzie wizytówką kurortu
Sopoccy urzędnicy uznali zaniedbany hipodrom za "czarny punkt" na mapie kurortu i postanowili się o niego zatroszczyć. Jeśli zdobędą pieniądze (prace współfinansować ma Unia Europejska), już wkrótce fanów wyścigów konnych przestaną straszyć spróchniałe trybuny i zrujnowane kasy biletowe.
- Chcemy wyremontować część zabytkową - mówi Kaja Koczurowska-Wawrzkiewicz, pełnomocnik prezydenta Sopotu ds. hipodromu. - Te budynki pochodzą z przełomu XIX/XX wieku, prawie się rozsypują i koniecznie potrzebują remontu.
Odrestaurowanie zabytkowych pomieszczeń odbędzie się pod okiem konserwatora zabytków. Nowe trybuny są niezbędne, bo widzów jest coraz więcej, a liczba imprez także rośnie. - Co tydzień, dwa organizujemy wyścigi, w których bierze udział około stu koni - mówi z dumą Koczurowska. - Mamy nadzieję, że dzięki modernizacji zawodów będzie jeszcze więcej.
Generalny remont czeka także stajnie. Zgodnie z planem przez obecny teren hipodromu mają przechodzić drogi Zielona i Czerwona. Żeby je wybudować, konieczne jest wyburzenie kilku budynków - m.in. stajni, budynków mieszkalnych, garaży i małego hotelu. Wszystkie odbudowane zostaną w innym miejscu, w pobliżu powstającej hali sportowo-widowiskowej, od strony ul. Łokietka.
- Hipodrom trochę się zmniejszy - przyznaje Koczurowska. - Nie stracimy jednak nic z płyty toru, czyli terenu zielonego. A konie na zamianie lokum zyskają. Stare stajnie powstały jeszcze w latach 50., przypominają obory, nie spełniają standardów europejskich. Nowe boksy chcemy wyposażyć nawet w solaria dla koni.
Inwestycja wyceniana jest na 30 mln zł. Jeśli Sopot dostanie dotacje, prace ruszą w 2009 r. Potrwają około dwóch lat. Od poniedziałku do Urzędu Miasta w Sopocie wpływają projekty zagospodarowania terenu.
Wyścigi na sopockim hipodromie cieszą się coraz większym zainteresowaniem, dlatego z remontem obiektu nie można zwlekać
Opinie (56) 7 zablokowanych
-
2007-12-01 09:24
Albo dorabia dupie wąsy. Ona ma to po mamusi, też niezłej szołmence. Jej tekst to - z dziećmi trzeba rozmawiać. Raz do roku bu he he he Na rocznicę "Monaru", pic na wodę, fotomontaż. Szkoda, że Sopot takimi ludźmi stoi.
- 0 0
-
2007-12-01 08:49
bzdury...
Co tydzień, dwa organizujemy wyścigi, w których bierze udział około stu koni - mówi z dumą Koczurowska...
Jakie wyścigi???? przecież co roku jak uda się zorganizować 1 lub 2 dni wyścigowe to jest sukces, a w tym roku nic nie było, wyścigi odwołali ze względu na to, że nikt nie chciał przyjechać?? Więc albo ktoś się nie zna, albo chwali na wyrost...?- 0 0
-
2007-12-01 08:30
Nareszcie!!
Ktoś o nas pomyślał :)
- 0 0
-
2007-12-01 07:55
Tylko "jak, jak, jak". Jakby babcia miała wąsy, to by dziadkiem była. Wiesz co to jest tryb warunkowy? Jak pierdnę, i jak przy tym nie popuszczę, to będzie jak w siódmym niebie.
- 0 0
-
2007-12-01 07:24
:)
Dobrze że wyremontują stajnie, bo one są w opłakanym stanie ;/, aczkolwiek powiem szczerze że widziałem stajnie w gorszym stanie, no ale w lepszym też :D. Jak wyremontują stajnie i będą z solariami to bynajmniej konikom będzie ciepło :). Dobry pomysł :). Dobrze że w końcu ktoś o tym pomyślał
- 0 0
-
2007-12-01 05:41
jako dziecko ojciec mnie zabierał na wyścigi...
Mój Tata, jako Arcymistrz międzynarodowy w bryżdzu sportowym....zabierał czasem mnie albo moją siostrę na wyścigi.....mieszkaliśmy blisko....na Żabiance. Przeważnie przegrywaliśmy....trudno, co zrobić, życie.......
- 0 0
-
2007-12-01 02:16
Kaja, a ile koni sama tam trzymasz i kto za to płaci?
- 0 0
-
2007-12-01 00:35
oceanic
no to z rezydencji oceanica bedzie mozna wyscigi ogladac...
- 0 0
-
2007-12-01 00:24
nie zostala radna to jakims pelnomocnikiem ja zrobili, tez niby jakims specem jest ale nie wiadomo od czego...
co ta pani wie o zyciu? cale zycie w luksusach, pierdzenie w stolek, smietanka sie bawi a szacunku i wyplat dla zwyklych pracownikow nie ma, bo kontrahenci nie placa... kali zrobil swoje, kali moze isc- 0 0
-
2007-12-01 00:21
No, no...
no i wreszcie krok w dobrą stronę. Tak trzymać
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.