- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (247 opinii)
- 2 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (42 opinie)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (258 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (844 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (81 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (119 opinii)
Kupcy, rzemieślnicy i artyści symbolicznie zwrócili wczoraj włodarzom klucze do Gdańska. Uroczystość poprzedziło między innymi sobotnie święto chleba, jeden z najmocniejszych punktów tegorocznego Jarmarku św. Dominika. Wystarczy rzucić hasło o darmowej degustacji wypieków najlepszych wybrzeżowych piekarzy i cukierników, by ściągnąć na imprezę tłumy. W weekend handel szedł pełną parą. Kupcy już nie narzekali, że popyt jest niewielki i obroty spadają. Zacierali ręce i targowali się do upadłego.
- Jak oceniam jarmark? Źle nie było - stwierdził Michał Brożyna, sprzedawca kosmetyków. - Choć szef liczył chyba na większy zysk. Ale to jego problem, ja dałem z siebie wszystko. Sprzedałem kosmetyki, które w sklepie zalegają na półkach.
Niektórzy kupcy żałowali, że to już jarmarkowe ostatki.
- Będzie mi brakować niepowtarzalnego klimatu jarmarku - powiedziała Lidia Wesołowska, handlująca błyskotkami na ulicy św. Ducha. - Zaprzyjaźniłam się z wieloma kupcami. Szkoda, że już nie podyskutujemy o interesach.
- W tym roku dopisała pogoda - oceniała Agata Unczur z Międzynarodowych Targów Gdańskich SA, organizatora święta kupców i rzemieślników. - Było upalnie. I być może aura wpłynęła na to, że tegoroczna impreza przebiegła spokojniej niż poprzednie. Handel toczył się wolniej. W zasadzie nie odnotowaliśmy zdarzeń, które zakłóciłyby jarmark. W skwarze nawet złodziejom nie chciało się "pracować"... Pod opinią podpisuje się też Zbigniew Sodol, komendant Straży Miejskiej w Gdańsku.
- Międzynarodowe Targi Gdańskie wynajęły naszych pięćdziesięciu funkcjonariuszy do zabezpieczania imprezy - powiedział Zbigniew Sodol. - Sądziliśmy, że będą mieli więcej roboty. Tymczasem tegoroczny jarmark przejdzie do historii jako jeden ze spokojniejszych. Odnotowaliśmy wprawdzie kilkadziesiąt zdarzeń, głównie drobnych kradzieży i włamań do samochodów. Było ich jednak znacznie mniej niż w poprzednich latach.
W tym tygodniu zostanie przywrócony ruch samochodowy między innymi na Targu Węglowym oraz ulicy Szerokiej w Gdańsku. Znikną stoiska handlowe, scena i namioty, w których biesiadowali uczestnicy jarmarku.
- O tegorocznej imprezie, za sprawą mediów, głośno było w całej Polsce - stwierdziła Ewa Niemczyk z MTG SA. - Z pewnością wpłynęło to również na promocję miasta. Może nareszcie Gdańsk będzie postrzegany nie tylko jako kolebka "Solidarności", ale i mekka kupców, rzemieślników oraz artystów...
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Nagrody i wyróżnienia jarmarku
Medal św. Dominika otrzymał Jan Redźko - za kolekcję rzeźby ludowej w drewnie.
Wyróżnienia za najatrakcyjniejszą ofertę:
- studio Amber z Gdańska - za biżuterię bursztynową
- Shanti Gdańsk - za ekologiczne świece
- firma Ludex - za wyroby kowalstwa artystycznego
- galeria autorska Hanny Kośmickiej - za kolekcję lalek i pacynek.
Opinie (40)
-
2002-08-11 23:12
ALLELUJA!!!!!!!!
i ja odetchnalem.
jak zwykle bydlo wracajac po fajerwerkach tluklo wiaty przystankowe. policja ( w zwiazku z akcja "zero tolerancji") zrobila w tej sprawie ZERO. po fajerwerkach na rozpoczecie jak bydlo wracalo to tez szyby tlukli wiec kto by sie spodziewal, ze teraz tez tluc beda?! policja nie jasnowidz.
a jarmark sie skonczyl, co za ulga. kto to teraz posprzata?
ja sie ciesze, wreszcie bedzie mozna przejsc przez starowke- 0 1
-
2002-08-12 06:30
kiedy czytam prasę lokalną..
bądź oglądam 3prTV Jarmark jawi się tam jako jeden wielki SUKCES
nie wiem krzy$iek skąd ten ton u Ciebie hehe ??
ZNISZCZONE WIATY OKRADZENI TURYŚCI to jest "mały pikuś" wobec tego że teraz :
"nareszcie Gdańsk będzie postrzegany nie tylko jako kolebka "Solidarności", ale i mekka kupców, rzemieślników oraz artystów..."
a bu......
a bu....
ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha- 0 0
-
2002-08-12 07:48
Cóż można dodać...
Zgadzam się z Wami na 100%, szczególnie z podsumowaniem przez galluxa wypowiedzi pani z MTG SA :-)
A co do wiat przystankowych to widocznie nie jest to duży problem dla ich właściciela, bo w przeciwnym razie jakoś starałby się temu przeciwdziałać. Widocznie skutki działalności bydła ZKM wkalkulowało w koszty (biletów...)- 0 0
-
2002-08-12 07:48
Wszystko dobre co się kończy
- 0 0
-
2002-08-12 09:02
a za rok...
Władze Gdańska chcą, żeby w przyszłym roku jarmark trwał tydzień dłużej.
- 0 0
-
2002-08-12 09:07
to tez jest pytanie
czy te wiaty sa wlasnoscia ZKMu czy tej firmy, ktora umieszcza tam reklamy?
- 0 0
-
2002-08-12 09:16
Macie dziwny punk widzenia
Jarmark jest i będzie wielkim wydarzenim Gdańsku. Arakcyjność turystyczna miasta bardzo wzrasta, przyjezdzający turyści zostawiają pieniądze i Prezydent ma racja, że korzytsnie byłby jaramrk przedłużyć.
A te połuczone wiaty przystanków, do po kążdym koncercie mogą być ... i wierzcie mi sie są to największe koszty Jarmarku.- 0 0
-
2002-08-12 09:23
do ZK
a mi na przyklad jest WSTYD, gdy przechodzac wieczorem przez starowke, po ktorej chodza tez rzesze turystow ( z Rzeszy ;) ) widze setki ton smieci: plastikowych kubkow, siatek, opakowan po lodach itp. ludzie sikaja po bramach. a wszystko dlatego, ze organizator jarmarku nie potrafi zapewnic ludzi do sprzatania, oraz toalet. i tyle. sam jarmark moze byc, jak dla kogos to atrakcja, ale nie w takim wydaniu.
- 0 0
-
2002-08-12 09:24
Tak sobie myślę , że mała demolka po jakimkowiek spędzie czy też imprezie to już taka nasza narodowa świecka tradycja, więc czemu się tu dziwić.
- 0 0
-
2002-08-12 09:25
moby
ja sie nie dziwie! dziwie sie, ze policja nie potrafi tego przewidziec. przeciez to bylo oczywiste. a z zakonczenia jarmarku najlepszy byl..............koncert O.N.A. :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.