• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ITD w akcji

Dominik Sokołowski
3 października 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Rozpoczęły się kontrole ciężarówek, autobusów i taksówek przeprowadzane przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. Już pierwsze dwa dni wykazały, że kontrolowane pojazdy posiadają wiele braków technicznych i w dokumentach.

- Inspektorat powstał w ramach służb zespolonych wojewody pomorskiego - mówi Wiesław Lewandowski, pomorski wojewódzki inspektor transportu drogowego. - Naszym celem jest kontrola przestrzegania przepisów w zakresie transportu drogowego krajowego i międzynarodowego, wykonywanego pojazdami samochodowymi. Kontroli inspektorów podlegać będą autobusy, pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz taksówki. Inspektorzy w zakresie objętym kontrolą mają identyczne uprawnienia jak policja, dodatkowo mogą przeprowadzać kontrole w siedzibach firm transportowych.

Inspektorzy transportu drogowego są umundurowani, w przyszłości będą także uzbrojeni. Wczorajsze kontrole przeprowadzali wspólnie z policją, służbami celnymi i urzędem kontroli skarbowej.

- Pierwszego dnia kontroli wielu kierowców nie miało wymaganych dokumentów, np. opłaty drogowej (tzw. winiety) - poinformował Sylwester Samuel, młodszy inspektor transportu drogowego. - Kierowcy są kulturalni i nie wnoszą sprzeciwów. Współpraca z policją układa się doskonale. Jeśli tak będzie dalej, poprawi to tylko bezpieczeństwo ruchu drogowego.

- Policja za brak opłaty drogowej mogła nałożyć mandat karny do 250 złotych. Inspektorzy za ten sam czyn nakładają karę pieniężną 4000 złotych - podkreślił nadkom. Janusz Staniszewski z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Gdańsku. - Przypominam także, że od 30 września weszła w życie ustawa o czasie pracy kierowców. Dopuszczalny czas jazdy wynosi teraz 9 godzin dziennie, z tym że po 4,5 godziny wymagana jest 45-minutowa przerwa.

Średnio 3 na 4 pojazdy zatrzymywane do kontroli posiadały jakieś usterki lub niekompletne dokumenty. Część kierowców została tylko pouczona, niektórzy otrzymali kary administracyjne. Inspektorzy ITD mogą nakładać kary od 200 do 15 tysięcy złotych. Kierowcy ostrzegali się przez CB Radio, tak że na pewien czas ruch ciężarówek niemal zamarł. Punkty kontrolne znajdowały się w Przejazdowie (droga krajowa nr 7) i Łęgowie (droga krajowa nr 1).
Głos WybrzeżaDominik Sokołowski

Opinie (27) 2 zablokowane

  • 123

    czy ta tendencja sie utrzyma?
    inspekcja drogowa, policja skarbowa ,staż miejska , wiejska, wszyscy uzbrojeni, prawo do obezwładniena, podsłuchiwania i nagrywania rozmów telefonicznych bez decyzji sądu, inwigilacja kont bankowych, rewizji w firmie, niedługo pewnie w domu , gdzie my żyjemy?
    za jakis krótki czas zapewne powstanie inspekcja sprawdzajaca czy myjemy ręce po wyjściu z kibla.

    Ten kraj jest chory , bardzo cięzko chory

    • 0 0

  • ...do przedmówcy

    ..do USA sobie pojedź, to jest dopiero "ostoja" wolności :))))

    • 0 0

  • ty 456

    jak nic nie zrobiles, to nie masz sie co martwic...

    • 0 0

  • a nie uważasz że nic nie robienie już samo w sobie jest podejrzane?:)))))

    • 0 0

  • 75% z mankamentami
    oj muszą się poprawić

    • 0 0

  • o żesz.......

    no to mam przerąbane jak mnie złapią w tym ciężaroym seicento :)))))) Wysokość mandatu pewnie przekroczy wartość auta :))

    • 0 0

  • co te skOrwiele chcą zrobić z polską ?

    przecież to jest zwykły rozbój.dlaczego mamy spłacać długi których oni narobili tzn. nakradli?j*****e gnoje rozkradają co się da.do unii nas pchają żeby wykończyć naszą gospodarkę?mało złego narobili do tej pory?osobiści najchętniej nalał bym ich po tych fałszywych , zakłamanych ryjach.przypraszam za słownictwo ale jak pomyślę o naszych ustawodawcach i ich pomysłach to brak mi przekleństw pod ich adresem!!!

    • 0 0

  • a ja uwazam, ze to bardzo dobry pomysl.

    moze tak zbiora kaske na autostrady i zaniechaja winietek?
    w naszym pieknym kraju ludzie maja zawsze pretensje, ze jak zlamia przepisy ktos chce ich ukarac. mozna jezdzic zgodnie z przepisami i sie zlotowki nie zaplaci, niezle co

    • 0 0

  • Przemaski

    wartość jak wartość, ale wysokość - zapewne :)

    • 0 0

  • Krzy$iek - pomysł dobry - szczególnie w naszym kraju

    A działa to tak: najpierw maksymalnie komplikuje się wszelkie możliwe przepisy, dbając przy okazji o ich niejednoznaczność, wprowadza się podatki, opłaty, koncesje etc., a potem kontroluje się, czy aby wszyscy się stosują. Ponieważ normalną rzeczą jest dążenie do minimalizacji kosztów i liczenie przy tym na łut szczęścia (a nuż nie złapią), to pracy dla nowego organu pewnie nigdy nie zabraknie...

    Oczywiście uciążliwość kontroli nie będzie na tyle duża, żeby wszyscy nagle 'sporządnieli', bo co wtedy zrobić z tą rzeszą kontrolerów? I tak się to u nas buja od dawna... klasycznym przypadkiem jest powstanie i funkcjonowanie Straży Wiejskiej w Gdańsku

    Mam nadzieję, że wiesz, kto tak naprawdę zapłaci za te mandaty, albo winiety dla ciężarówek po 2000PLN? K_o_n_s_u_m_e_n_t :-)

    A najgorzej to i tak mają kierowcy ciężarówek - bo oni obrywają i od kontrolerów, (za to, że właściciel firmy na czymś tam oszczędza), i od właściciela, że się dali złapać...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane