- 1 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (277 opinii)
- 2 17-letni złodziej paczek zatrzymany (37 opinii)
- 3 Nie boicie się dilerów narkotyków? (129 opinii)
- 4 Piękne i niebezpieczne zjawisko nad morzem (16 opinii)
- 5 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (52 opinie)
- 6 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (359 opinii)
"Ja się nie zmieszczę?" Nierówna walka kierowców z trójmiejskimi wiaduktami
Jedni jadą "na pewniaka", drudzy liczą, że się zmieszczą, jeszcze inni niszczą i pojazd, i obiekt, pod którym próbują przejechać przez nieznajomość trasy czy zwykły brak wyobraźni. Po ostatnim wypadku w Sopocie, który opisywaliśmy kilka dni temu, przygotowaliśmy przegląd kierowców, którzy w ostatnim czasie sprawdzali wytrzymałość swoich pojazdów w starciu z betonowymi wiaduktami w Trójmieście.
Nasz przegląd kierowców, jeżdżących w myśl zasady "ja się nie zmieszczę?!" rozpoczynamy od zdarzenia z końca wakacji 2016. Pod wiaduktem na ul. Stryjskiej w Gdyni utknął tam dostawczy mercedes. Co ciekawe - z Gdyni.
Kierowcę na tyle poniosła ułańska fantazja, że z uszkodzonym dachem naczepy przecisnął się na drugą stronę wiaduktu. Prawie robi jednak pewną różnicę.
Początek grudnia ubiegłego roku należał z kolei do kierowcy czerwonego Mana z Kartuz. Uznał on, że z pewnością zmieści się z załadowanym kontenerem pod wiaduktem na Armii Krajowej w Gdańsku . Nie zmieścił się. Wystające ramię dźwigu HDS zahaczyło o strop, a kierowcę z wrażenia aż wyrwało z fotela. Sprzyjały temu niezapięte pasy bezpieczeństwa, a mężczyzna z urazem głowy trafił do szpitala.
Tym razem jesteśmy w Sopocie, zdarzenie jest jeszcze ciepłe, bo zaledwie sprzed kilku dni. Kierowca dostawczaka zdawał sobie sprawę, że z przejazdem pod Monciakiem może mieć pewien kłopot, jednak nie zrezygnował z kursu. I choć zaklinował się już na wjeździe, to dodał gazu i kontynuował jazdę. Mrożonki nie mogły się zmarnować. Teraz czeka go wizyta w warsztacie, a wiadukt - lifting sufitu.
Na początku listopada "bohaterem" Letnicy został pewien kierowca z Wejherowa, któremu zabrakło oleju, najwyraźniej nie tylko w baku. Wjechał na stację paliw na ul. Śnieżnej z przytupem, a w zasadzie z podniesioną naczepą wywrotki. Pracownicy stacji i świadkowie nietypowej kolizji jego wyczyn mogli skomentować tylko w jeden sposób: "Ale urwał!".
Wiadukt kolejowy na al. Hallera w Gdańsku to czarny punkt na mapie Trójmiasta i ulubione miejsce wszystkich kierowców dostawczaków, ciężarówek i pojazdów wielkogabarytowych. Rocznie dochodzi tam do nawet kilkunastu napraw sieci trakcyjnej, a kierowcy niewiele robią sobie z bramownic i detektorów informujących o przekroczeniu skrajni. Po otwarciu tunelu pod Martwą Wisłą liczba zdarzeń wyraźnie spadła, ale i tak od czasu do czasu zdarzają się śmiałkowie, postanawiający sprawdzić możliwości swoich pojazdów w starciu ze stalową konstrukcją wiaduktu. Jak dotąd, cało z tej konfrontacji nie wyszedł jeszcze nikt.
Latem wiozący ramię dźwigu kierowca sprawdzał z kolei wytrzymałość wiaduktu przy Wielkopolskiej . Jego brawurowa jazda zwróciła uwagę innych kierowców już w Gdańsku, gdzie z wprawą godną lepszej sprawy ścinał wiszące nad jezdnią gałęzie. Z betonowym wiaduktem w Gdyni nie poszło już tak łatwo.
Historia kierowców mierzących się ze zbyt niskimi przepustami jest jednak dłuższa. W styczniu 2011 r. koparka uszkodziła przęsło wiaduktu na obwodnicy przed zjazdem na Straszyn . Kierowca nie zorientował się, że wieziona przez niego maszyna nie zmieści się pod mostem, w efekcie czego zablokował ruch na obwodnicy, a poza wiaduktem zniszczył trzy inne pojazdy i fragment jezdni. Trzy miesiące później przęsło trzeba było rozebrać, a kierowca za spowodowanie wypadku stanął przed sądem.
Tego samego roku, na dzień przed Wigilią, naprzeciw kierowcy wiozącego ramię dźwigu i worki z gruzem wyrósł nagle wiadukt przy Okopowej . Tym razem obiekt - choć nadgryziony zębem czasu, nie drgnął nawet o centymetr. Kłopoty miał za to kierowca, który pod choinką znalazł mandat od funkcjonariuszy drogówki.
Opinie (166) ponad 10 zablokowanych
-
2018-04-10 07:38
Tak spora część kierowców rowerzystów wyprzedza. (1)
- 1 3
-
2018-04-10 14:34
A nie wolno? Mam się wlec, bo ten jedzie 20km/h i kreci d*pa, a rower i tak szybciej nie chce jechać..no bzdura..
- 2 0
-
2018-04-10 14:12
Jak w tytule "Dlaczego ciężarówki niszczą wiadukty?"
Dlatego,że stoją im na drodze..Głupia odpowiedz na głupie pytanie..Można?Można!
- 5 0
-
2018-04-10 07:02
Projektanci tych wiaduktów...nadal projektują kolejne buble (7)
a kto te poprzednie odebrał? Inspektor Bubel?
- 36 73
-
2018-04-10 14:08
Typuję, że jesteś kierowcą ciężarówki.
- 2 1
-
2018-04-10 10:21
(2)
Wiadukty są dobre, to debile za kółkiem pchają się gdzie nie powinni.
- 16 0
-
2018-04-10 12:08
drogi sa dla ciezarowek czy ciezarowki dla drog? (1)
- 1 9
-
2018-04-10 13:50
Jak widzisz wiadukt pod którym się nie zmieścisz - to i tak jedziesz na pałę, bo przecież to ty masz rację? A wiadukt zrozumie swój błąd i specjalnie dla ciebie się podniesie? Wiadukt ma taką wysokość jaką ma, jak się nie mieścisz to się nie mieścisz chociażbyś się zes.... Poza tym - nie wszystkie drogi są dla ciężarówek. Ty powinieneś jechać tymi które są - a jak się jakiś debil uprze jechać innymi, to potem niech się nie dziwi jak dzwona wyłapie.
- 5 1
-
2018-04-10 07:16
(2)
Niestety 100 lat temu nie przewidziano, że ktoś będzie jeździł ciężarówkami, któe są tak wysokie...
- 19 4
-
2018-04-10 09:11
większość nie ma 10 lat ... (1)
- 4 6
-
2018-04-10 09:15
Większość jest z lutego i marca 2018
- 3 2
-
2018-04-10 08:20
(1)
No nie dobre te wiadukty, tak sobie nagle wyrastają
- 7 0
-
2018-04-10 13:13
prawie jak drzewa przydrożne
nagle wyrastające
i przeszkadzające szybkim ale bezpiecznym miszczom- 5 0
-
2018-04-10 12:56
Skoro kierowcy są bezkarni na ograniczeniach prędkości i zakazach parkowania to jak inaczej mają traktować ograniczenia wysokości pojazdu? Wiadomo, ktoś postawił ale przecież i tak nikt nie pilnuje.
- 3 0
-
2018-04-10 12:44
z całym szacunkiem, co za głupia ankieta
- 1 1
-
2018-04-10 09:42
ROZWIAZANIE PROBLEMU (4)
Jedno proste rozwiazanie, by ciezarowki nie zahaczaly o wiadukty - 50m przed mostem, zawiesic na tej samej wysokosci, nad jezdnia elastyczny baner z napisem "JESLI UDERZYLES W TEN BANER, UDERZYSZ ROWNIEZ W MOST PRZED TOBA"
No ale dla wlodarzy Gdanska i drogowcow to zbyt trudne, przez tyle lat wpasc na taki pomysl ?
Nie musicie dziekowac.- 18 2
-
2018-04-10 12:08
Odkryłeś Hamerykę! (2)
Zapytaj lepiej, czemu nie stosują takie znaki drogowcy?
- 1 0
-
2018-04-10 12:25
skoro odkryl ameryke, to dlaczego sam na to nie wpadles ?
- 1 0
-
2018-04-10 12:24
baner to nie znak drogowy, hamerykancu bez znajomosci jezyka
- 1 0
-
2018-04-10 09:47
Bardzo dobry pomysł
- 5 0
-
2018-04-10 06:10
Pan z koparki z letnicy rozbił pule! Brawo! (3)
Nagrodę mu.
- 51 5
-
2018-04-10 12:14
Jakiej k... koparki?
- 1 0
-
2018-04-10 08:05
koparki? (1)
- 3 1
-
2018-04-10 09:27
Tak
- 2 0
-
2018-04-10 06:37
debilizm nie zna granic. (1)
- 35 4
-
2018-04-10 11:53
elokwencja kręcikółek i ich poziom myślenia
- 0 0
-
2018-04-10 10:51
Ponieważ byli zbyt głupi, żeby skończyć coś więcej niż szkołę podstawową. Typowy kierowca tira.
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.