Trzy tygodnie ulicznych imprez, szału zakupów, koncertów, festiwali i imprez sportowych, zarówno dla ciała, jak i dla ducha. 30 lipca rusza największa w Polsce impreza plenerowa:
Jarmark św. Dominika.
Czym są mansjony? Oprócz tego, że średniowiecznymi kramami, z którymi podróżowały wędrowne trupy teatralne po całej Europie, mają być jedną z największych atrakcji Jarmarku.
- Kramy kupców handlujących na ul. Szerokiej, Św. Ducha oraz przy Katowni i Wieży Więziennej po zmroku zmienią swoje oblicze - zapowiada
Krzysztof Granatowicz, pomysłodawca przedsięwzięcia ochrzczonego mianem "Dobry wieczór, nocny marku, sprawdź co widać na Jarmarku".
- Po zakończeniu handlu, mansjony zostaną podświetlone, a na ich witrynach pojawią się ryciny Daniela Chodowieckiego i Mathiasa Deischa przedstawiajace sceny z życia gdańskich mieszczan.Zdaniem Krzysztofa Granatowicza idea połączenia średniowiecznych mansjonów z renesansowymi rycinami odpowiada charakterowi gdańskiego głównego miasta, gdzie średniowieczny układ ulic współgra przeważnie z renesansową ornamentyką.
Inną z głównych atrakcji Jarmarku Dominikańskiego ma być także Festiwal Folkowy organizowany przez Europejską Unię Radiową. Od 4 do 7 sierpnia na
Długim Targu i w kościele św. Jana zagrają zespoły z 17 państw. Tego, że nie będzie to cepeliowskie granie dowodzi choćby reprezentant Polski, którym będzie zespół Trebunie-Tutki.
- Bardzo się cieszę, że właśnie Gdańsk wybrano na miejsce tego festiwalu - stwierdziła
Maria Maliszewska z Polskiego Radia, współorganizatora imprezy.
Organizatorzy Jarmarku bardzo sobie chwalą współprace z gdańskimi Dominikanami. Ojcowie zorganizują w tym roku Festiwal św. Dominika, m.in. z takimi atrakcjami jak codzienne zwiedzanie zakamarków klasztoru Dominikanów i kościoła św. Mikołaja, bieg św. Jacka z Targu Węglowego do Baszty Jacek, procesja z odpustem i wieczorne koncerty muzyczne oraz spektakle teatralne. W okresie obchodów 25-lecia Sierpnia 80 odbędą się Polskie Żniwa - cykl imprez poświęcony tej rocznicy.
- O ile Jarmark dostarcza uciech raczej cielesnych, o tyle nasz Festiwal św. Dominika zajmie się zapleczem duchowym - żartował
o. Jacek Krzysztofowicz, przeor gdańskich Dominikanów.
- Nawet daliśmy mu tytuł: Dusza Jarmarku.Imprezy festiwalowe będą się odbywały przez cały czas Jarmarku.
- My z kolei na 14 sierpnia zaplanowaliśmy plenerową edycję naszej cyklicznej imprezy Antystress. Ponieważ tym razem będziemy występować przed ogólnopolską publicznością złożoną z turystów, tak dobraliśmy uczestników, żeby byli znani także poza Trójmiastem - obiecał
Larry Okey Ugwu, szef Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
- Wydaje mi się, że rok temu udało nam się wyjść obronną ręką z konfrontacji z trzytygodniową imprezą. W tym roku będzie podobnie - obiecał nadkomisarz
Roman Borowczak, komendant komisariatu Gdańsk II, na którego terenie odbywa się Jarmark.
- Policjanci już kończą urlopy. W czasie imprezy wprowadzimy jednoosobowe patrole w dzień, tak aby policjanci mogli dotrzeć w jak największą ilość miejsc.- Na czas Jarmarku przygotowaliśmy 32 parkingi dla 3600 aut osobowych i 9miejsc, w których będzie mogło zaparkować prawie 150 autokarów - wylicza
Dymitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM w Gdańsku.
- Nowością jest to, że przygotowaliśmy 12 miejsc krótkiego parkowania dla autokarów. Na każdym z nich, od 3 do 6 autobusów będzie mogło parkować ok. 10 min.Tegoroczny Jarmark nie spowoduje większych niż zwykle zmian w organizacji ruchu. Jedynie na ul. Szerokiej ruch zostanie ograniczony już w ten weekend.
Szczegółowy program Jarmarku św. Dominka już wkrótce na www.trojmiasto.pl/jarmark