- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (76 opinii)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (84 opinie)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 5 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (12 opinii)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (143 opinie)
Jechał wrakiem na działkę
Powiedzieć, że auto było w fatalnym stanie technicznym, to nic nie powiedzieć. Patrol drogówki zatrzymał na ul. Zawodników w Gdańsku 39-letniego kierowcę volkswagena golfa. Kierowany przez niego pojazd był przeżarty rdzą, miał łyse opony, niezabezpieczony pasek rozrządu, a z komory silnika wyciekał olej. Nie miał za to tłumika. Co więcej, jedno z okien otwierało się przy pomocy śrubokrętu, a tablica rozdzielcza nie była podłączona do zasilania.
Policjanci zatrzymali 54 dowody rejestracyjne
- Funkcjonariusze skontrolowali 214 pojazdów. Za pomocą dymomierza i analizatora spalin sprawdzali też, czy kontrolowane pojazdy nie emitują spalin o nadmiernej toksyczności. Zatrzymano aż 54 dowody rejestracyjne, w tym 10 za nadmierną emisję spalin - informuje Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W środowy poranek policjanci kontynuowali swoje zadanie. I tym razem natrafili na przypadek, który zaskoczył nawet najstarszych stażem stróżów prawa. O godz. 8:10, na ul. Zawodników na Dolnym Mieście zatrzymali 39-letniego gdańszczanina, który poruszał się volkswagenem golfem.
Już na pierwszy rzut oka było widać, że auto znajduje się w fatalnym stanie technicznym, gdyż w wielu miejscach było przeżarte rdzą i poruszało się na łysych oponach. Jednak dalsze oględziny sfatygowanego pojazdu przyniosły znacznie większe "niespodzianki". Mówiąc wprost, był on niemal doszczętnym wrakiem.
Bez tłumika, bez dokumentów
- Policjanci chcieli sprawdzić emisję spalin w samochodzie. Jak się okazało, nie było to możliwe, ponieważ w aucie nie było tłumika. Dalsza kontrola wykazała nadmierną korozję elementów nośnych pojazdu oraz nadmiernie zużyty bieżnik opon. Ponadto tablica rozdzielcza z wskaźnikami nie działała, bo nie była podłączona do układu elektrycznego. Stwierdzono też, że pasek rozrządu nie jest w żaden sposób zabezpieczony, a z komory silnika wycieka olej. Ponadto w samochodzie gdańszczanina był uszkodzony mechanizm otwierania szyby, wspomagany wsadzonym za okno śrubokrętem - wylicza Ciska.
Rzecz jasna 39-latek nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów poświadczających ważne badania techniczne i ubezpieczenie OC, a także dowodu rejestracyjnego do przyczepy, którą wlókł zdezelowanym autem. Gdańszczanin wyjaśnił policjantom, że wybiera się na działkę. Na szczęście, po przeprowadzonej kontroli, mógł dostać się tam jedynie komunikacją miejską lub na własnych nogach.
- Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za stan techniczny pojazdu, a także mandatem w wysokości 100 zł za brak OC i dowodu przyczepy. Dowód rejestracyjny pojazdu został zatrzymany, a sam pojazd nie był już dopuszczony do dalszego ruchu - kwituje Magdalena Ciska.
Miejsca
Opinie (381) 5 zablokowanych
-
2018-03-08 03:36
Marco
Niech sprawdzą stan techniczny i kopcenie autobusów na Hallera w Zkm!!!
- 0 0
-
2018-03-08 03:59
jak potrzebuję
to jeżdżę trafficarem
gila mnie wszystko :p- 0 0
-
2018-03-08 07:04
Typowy Ukrainiec albo mieszkaniec Olszynki (1)
- 0 1
-
2018-03-08 08:40
20 lat temu
tak wyglądał typowy polak ale w golfie 1
- 0 0
-
2018-03-08 07:26
nie o golfik palce lizać
trochę się szmatką
przejedzie to Turek z Niemiec będzie chciał odkupić jeszcze- 0 0
-
2018-03-08 07:42
#zawszegratem!
Just nawet na dzialke nie mozna podjechac...
- 0 0
-
2018-03-08 07:47
a ja sie pytam
kiedy będą normalne kary? powinno być 5 tysi i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, myślicie ze on zaraz nie poleci na złomowiec po następne cacko? jaka jest szansa ze wpadnie ponownie? tragedia
- 1 2
-
2018-03-08 07:47
100zl za brak OC ? (3)
Na jakiej podstawie tak niska kara?
- 0 1
-
2018-03-08 07:55
(2)
Czytaj ze zrozumieniem ,100 zł to mandat za brak dokumentu potwierdzajacego ubezpieczenie , brak ubezpieczenia to chyba 4 tys.
- 1 0
-
2018-03-08 08:23
(1)
Ale ta opłata już idzie do UFG. Od 2018 4200zł za przekroczenie o 14dni i więcej.
- 0 0
-
2018-03-08 23:22
Po 3latach
latachprzy obecnych podwyżkach dla osoby z zniżkami 60% i tak się zwraca nieopłacanie OC
- 0 0
-
2018-03-08 07:51
(1)
Typowe olewadztwo własciciela ! Obok ma salony Opla , Suzuki , Mercedesa i Forda wystarczyło tylko pójść i kupić jakąś nówkę i nikt by się gp nie czepiał .
- 0 0
-
2018-03-08 07:52
Może nie miał czasu bo jechał sprawdzić czy mu myszy czego nie wyżarły.
- 0 0
-
2018-03-08 08:39
Takie kontrole powinny być codziennie
W każdej komendzie powinien być oddział do walki z gratami , jeśli auto nie sprawne technicznie otrzymało przeglądu to kontroler powinien dostać wezwanie od prokuratora. Ta patologia dotyczy nas wszystkich ponieważ niesprawne samochody zagrażają nam wszystkim !!!!!
- 2 1
-
2018-03-08 09:18
Dobra fura warta knura
Ale paździerz mugł tego trupa papom wypomadować i wtedy milicji jakby go zatrzymali powiedzieć że testuje nowe Audi i jedzie wprost z fabryki w muńsien
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.