Przed niecodziennym wyzwaniem stanęli w niedzielę gdańscy policjanci - gdy zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, pojawił się inny mężczyzna, jeszcze bardziej zamroczony alkoholem. Przekonywał funkcjonariuszy, że to właśnie on prowadził samochód.
2010-07-19 14:56
jest środkiem psychotropowym z grupy depresantów.
Maksymalnie śmieszą mnie ludzie, którzy twierdzą, że nie muszą brać środków psychotropowych bo są zdrowi, natomiast piją alkohol.
To tak jakby powiedzieć - "w całym życiu nie jadłem cukru, inni jedzą ale ja nie (jednocześnie mieszając kolejne łyżeczki cukru do herbaty z zamiarem ich wypicia)"
PS. Proponowałbym określać mianem 'ćpuna' nie tylko ludzi walących w żyłę, ćpających herę - ale także tych co piją alkohol. Nazywajmy rzeczy po imieniu
(a zmienią się w okamgnieniu)
2010-07-19 15:15
Bo jak coś jest legalne to znaczy, że jest cacy. :D
A tak naprawdę nawet kawa czy kakao są stymulantami jak amfetamina np, z tą różnicą, że trzeba ich pochłonąć w dużo większych ilościach, aby miał działanie aktywne.
bombardier, poprawka: nie psychotropowe, a psychoaktywne.
Psychotropy (to leki) służą do leczenia zaburzeń psychicznych.
2010-07-19 14:56
Kompleksów się już pozbyłem. Nie muszę jeździć byle blaszanką, żeby się dowartościować. Od dzisiaj tylko rower. A i dziewczyny na to lecą
2010-07-19 15:12
czyli jednak chodzi o dowartosciowanie sie skoro mówisz, że "na to lecą"
2010-07-19 15:16
2010-07-20 10:06
Pojedź z dziewczyną rowerem np. na wakacje czy weekend za miastem albo po zakupy, hehe. Skoro zależy ci na tym, żeby dziewczyna jednak na coś leciała to jednak chcesz się dowartościować - tyle, że taniej mieć rower, na który lecą kobiety niż samochód.
2010-07-22 21:29
a mnie tam takie rajdy rowerkowe kręcą
2010-07-19 15:23
mam obcykane bezpieczne trasy. i tak 10 lat.zero wypadku. ale więcej niż 1.5 promila nie mam, wiem bo mam alkomat.jak więcej to nie jeżdże.
2010-07-19 15:26
nie powinno sie nawet jezdzic na kobyle. Nie rozumiem co za problem:
a) jesli jestez bryczka a nie masz jak wrocic, to kup butelke wody, zagryz czkolada i przespi sie ze 4 godziny w samochodzie.
b) jak masz chlac nie bierz samochodu - niech ciec taksowkarz sobie zarobi a ty nie bedziesz mial klopotu
c) znalez sobie partnerke/partnera i wymieniajcie sie kto pije a kto nie i zawsze jest komu wrocic
ale ci co to robia to im nie trzeba mowic a pijani kierowcy jezdza do czasu kiedy nie zrobia cos na diable
2010-07-19 15:34
dla pijakow sa organizowane w nocy to skandal
2010-07-19 15:45
a najlepiej cały czas
2010-07-19 15:50
2010-07-19 15:56
Po jednym piwie wsiadłem za kółko w grze (Test Drive Unlimited) - lipa... nie da się nie wypaść z trasy. Takie doświadczenie (jedno piwo i nie panuję nad GRĄ) daje do myślenia na tyle, że nie wsiądę po alkoholu do auta jako kierowca.
Druga sprawa - ja piję tylko przy jakichś okazjach, a i tak w razie czego mogę na imprezie nie pić i być przysłowiowym "Krzysiem" od odwożenia. Ważne tylko, żeby wszyscy wiedzieli kto jest Krzysiem, żeby na siłę nie proponowali, albo ukradkiem nie dolewali wódy do koli... (bo i z takim brakiem wyobraźni się spotkałem).
2010-07-19 16:13
znowu ten Gdańsk i jego mieszkańcy.
2010-07-19 16:26
JAK TYLKO PIC!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
