- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (340 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (69 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (277 opinii)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (64 opinie)
- 5 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (153 opinie)
- 6 Piotr K., były wiceprezydent Gdańska skazany (34 opinie)
Jemy na mieście: Grill Italia Sempre przyjemnie zaskoczył, mimo wysokich cen
Późnym niedzielnym popołudniem wraz z przyjaciółmi wybrałam się do Grill Italia Sempre. Lokal znajduje się przy ul. Kościuszki 8, tuż przy dworcu i Sopot Centrum. Restauracja mieści się w zabytkowym ceglanym budynku, a wejść do niej można zarówno od strony dworca, jak i ul. Kościuszki.
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
Italian Grill Sempre to przestronna dwupoziomowa restauracja. Na parterze, zgodnie z panującym trendem, znajduje się otwarta kuchnia, są także wyeksponowane sezonowarki do wołowiny. Na piętrze mieści się znacznie więcej stolików.
Wnętrze utrzymane jest w stylu smart casual - nienachalnej włoskiej elegancji. Dominuje tu butelkowa zieleń, biel i czerń oraz jasne drewno. Białe ściany zdobią kolorowe retroplakaty reklamowe z włoskimi produktami. Na półpiętrze świeci się duży napis Grill Italia Sempre, a po drodze do toalet, które znajdują się w części piwnicznej, natkniemy się na starą Vespę. Na zewnątrz czeka na gości spory ogródek z parasolami.
W karcie znajdziemy klasyki kuchni włoskiej z pizzą na czele oraz znakomity wybór grillowanych steków z sezonowanej na miejscu wołowiny. Nasz wybór padł na:
- Vitello Tonnato: wolno gotowana cielęcina/sos tuńczykowy/kapary/rukola - 38 zł
- Tartare Primavera: tatar wołowy/kawior z pstrąga/grzyby shimey/grzyby enoki/szparagi/majonez umami/Grana padano - 46 zł
- Zuppa di Pesce: zupa z owocami morza/pieczywo czosnkowe - 59 zł
- Burger dello Chef: wołowina/cheddar/chutney z cebuli/jalapeno/majonez anchois/ketchup - 39 zł
- Rostbef Steak (300 g) - 87 zł
- Steki sprzedawane są na wagę, w karcie cena podana jest za 100 g, a ich waga waha się od 200 do 600 g.
Vitello Tonnato to bardzo dobra przystawka i wiem, że kiedyś ponownie jej skosztuję. Niezbyt gęsty sos był dość wyrazisty, nie tłumił jednak smaku delikatnej i kruchej cielęciny, lecz doskonale go uzupełniał wraz z dużymi, słonymi kaparami. OK, sosu było dużo, może nawet za dużo. Dodam, że Vitello Tonnato jest moją ulubioną włoską przystawką. Nigdy nie wychodzi z mody i pojawia się w menu każdej włoskiej restauracji na świecie, a pochodzi z Piemontu.
Tatar w wykonaniu Grill Italia Sempre nie do końca jest klasycznym tatarem, ale jego nowoczesną wariacją z odrobiną azjatyckiej nuty. Znalazłam w nim smaki słodkie, kwaśne, słone i ostre oraz umami. Smakował dobrze, ale zaburzone zostały proporcje. Dodatki przeważały nad delikatnym mięsem i trochę zgubił się jego smak. Niemniej to dobry tatar i wart uwagi.
Zupa rybna rewelacyjna, esencjonalna, delikatnie pomidorowa z krewetkowo-rybną nutką, z nieprzebraną ilością owoców morza i soczystym kawałkiem dorsza w cieście. Duże brawa należą się za doskonale przyrządzone owoce morza, które nie były gumowate. Także tutaj zostały zaburzone proporcje, wywaru było nieco za mało w stosunku do pozostałych składników. Ale i tak uważam, że to jedna z lepszych zup z owocami morza, jakie jadłam. W smaku przypomina słynną, francuską bouillabaisse.
Burger szefa był fantastyczny. Perfekcyjna średnio wysmażona wołowina była tak soczysta, tak dobra, że rozpływaliśmy się w zachwytach nad każdym kęsem. Smaku dopełniały proste, nieprzekombinowane dodatki, jak: ser cheddar, słodki chutney z czerwonej cebuli, słony majonez anchois i ostre jalapeno, a do tego lekka, nieprzytłaczająca bułka. Naprawdę świetny burger, który plasuje się w pierwszej piątce burgerów, jakie ostatnio jadłam.
Stek z rostbefu nas rozczarował. Poprosiłam o medium, czyli średnio wysmażony. Taki mniej więcej otrzymałam. Stek okazał się za twardy, trudny do przeżucia, raczej gumowaty niż kruchy. Trudno się go kroiło. Wielka szkoda, bo z opisów pani kelnerki zapowiadał się na wyjątkowo smaczny kąsek, a tymczasem trzeba nad nim popracować.
Podsumowanie:
Naszą wizytę w Grill Italia Sempre zaliczam do udanych mimo zastrzeżeń co do steka i wysokich cen, ale taniej już nie będzie.
Klimat/wystrój - 5
Smak - 5
Obsługa - 5
Estetyka potraw - 5
Ocena ogólna: 5
O autorze
Miejsca
Opinie (88) ponad 10 zablokowanych
-
2022-06-14 17:06
Nie robi się steków z rozsbefu tylko z polędwicy wołowej. Dlatego był twardy.
- 1 0
-
2022-06-14 13:19
Zuppa di Pesce
zupa z owocami morza/pieczywo czosnkowe - 59 zł to chyba jakiś żart. Jeżdżę po całym świecie i nigdy jeszcze nie spotkałem się z zupa rybna za prawie 13 euro ;))))
- 1 0
-
2022-06-12 18:30
(2)
Ja tam wolę wieśmaka i I fryteczki łódeczki z sosem śmietanowym, choć nie twierdzę że mnie nie stać na te wariacje kulinarne.
- 17 3
-
2022-06-13 18:52
Smacznego nadciśnienia i chorób serca Wieśmaku
- 0 0
-
2022-06-13 14:06
Ja wole porzadnego kebaba
- 0 0
-
2022-06-13 18:37
A gdzie klasyczne "danie X było w punkt"?
- 1 0
-
2022-06-13 18:13
Majatek za puste talerze
- 3 0
-
2022-06-13 17:39
A ja se jem suszi na garnizonie i ujdzie
wprawdzie to tylko wodorosty i ryż ale za to ceny światowe
- 2 0
-
2022-06-12 21:09
Jak ja Pani nie wierzę! (2)
Wiarygodność pani recenzji jest tragiczna. Michał tam jest chyba częstym gościem skoro pieję pani z zachwytu
- 18 2
-
2022-06-12 23:00
polecam recenzję (1)
Sempre sprzed kilku lat. Była zła.
- 3 0
-
2022-06-13 16:53
Sempre pizzeria
Sempre grill jest id niedawno gdyż pizza slabo szła wiec mówi pan o dwóch różnych miejscach
- 0 0
-
2022-06-13 10:00
Pyszna pizza, deska wloskich serow, tiramisu, limoncello. Zawsze wracamy! (1)
- 2 5
-
2022-06-13 14:37
Przecież wy tam pracujecie, więc skąd niby macie tam wracać?
- 5 1
-
2022-06-12 15:11
.... to są ceny dla zarabiających w twardej walucie..... (6)
....ludzie w PL pieniadze oszczędzają bo trzeba opłacić raty sufit i paliwo po 8zł za litr .....kiedy zwijacie biznes
- 45 8
-
2022-06-12 20:06
o popatrz (3)
Ja zarabiam w PLN i jakoś chodzę do knajp. Może problem jest w Tobie, a nie w PL.
- 7 18
-
2022-06-12 21:09
(2)
Makdonald w Kartuzach to nie knajpa
Lub w Bartoszycach- 9 9
-
2022-06-13 12:52
(1)
w Bartoszycach nie ma Maka
- 1 0
-
2022-06-13 14:31
W Bartoszycach niczego nie ma
- 3 0
-
2022-06-12 23:25
Hah twarda waluta byla w 1986.utknąłes z mysleniem
W tym roku.
- 7 0
-
2022-06-12 18:17
Bzdurzysz człowieku. Kogo to obchodzi, że ciebie
nie stać na paliwo, restaurację i raty.
- 6 23
-
2022-06-12 15:10
potwierdzam (3)
z tym stekiem mialem dokładnie takie same odczucia. Może to kwestia rodzaju mięsa, może sezonowanie wołowiny nie do końca wychodzi, a może kucharz po prostu nie umie w steki... Zupy rybnej nie jadłem, bo cena mnie odstraszyła, ale z tego co widać na zdjęciu to bardziej drugie danie i to takie obfite niż zupa, więc może stąd ta cena.
- 31 4
-
2022-06-13 13:42
Umie w steki
Patrzac na zdjecie, jest to stek idealny. Pozostaje wiec, po prostu, jakosc miesa.
- 4 0
-
2022-06-12 21:47
99% prostych potraw to jakość surowca (1)
jak masz idealny surowiec, to potrawę ciężko zepsuć - np. pomidorową robię nie na kwasku i kostce rosołowej, tylko pomidorach i mięsie - zawsze znajomi/rodzina chwalą.
Natomiast 90% knajp by splajtowała jakby mieli tak robić - dlatego najczęściej wszystko jest albo słone, albo pikantne, by ukryć świeżo rozmrożoną breję jaka jest pod spodem. Po każdej wizycie w knajpie 2-3 dni wypłukuję sól z nerek.- 9 4
-
2022-06-13 08:56
Cewnikowanie podobno jest strasznie bolesne.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.