• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jest nas coraz mniej. GUS podał prognozy do 2060 roku. Pomorze w najlepszej sytuacji

on
5 grudnia 2023, godz. 12:30 
Opinie (287)
Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Odpływ ludności z Pomorza będzie najmniejszy. Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Odpływ ludności z Pomorza będzie najmniejszy.

Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu i na Mazowszu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy - wynika z publikacji Głównego Urzędu Statystycznego. Badania "Prognoza ludności na lata 2023-2060" przedstawiono pod koniec sierpnia, ale kilka dni temu dodano aneks dotyczący demografii ludności gmin w Polsce do 2060 r.



Podobne badania GUS przeprowadzał 9 lat temu. Objęły one wtedy prognozę na lata 2014-2050.

Kontynuacja była konieczna między innymi ze względu na zachodzące w ostatniej dekadzie zmiany społeczno-ekonomiczne, które silnie oddziałują na procesy demograficzne.

Jako punkt wyjścia ostatnich badań przyjęto stan ludności w dniu 31 grudnia 2022 r.

Inflacja w listopadzie. Według GUS będzie 6,5 proc. Inflacja w listopadzie. Według GUS będzie 6,5 proc.

500 plus, covid, mniejszy współczynnik dzietności



Jak zaznaczono na wstępie badań, wiele czynników wpłynęło na aktualną sytuację demograficzną. To m.in.:
  • program Rodzina 500+,
  • spadek bezrobocia,
  • rozwój infrastruktury,
  • wyjście Wielkiej Brytanii z UE,
  • napływ imigrantów z Ukrainy wskutek konfliktu zbrojnego w tym kraju,
  • znaczny spadek współczynnika dzietności w latach 2019-2022,
  • spadek oczekiwanego dalszego trwania życia w latach 2020 i 2021 związany z pandemią COVID-19.

Prognoza GUS

W raporcie wzięto też pod uwagę wzrost wyjazdów zagranicznych na pobyt stały. Ponadto wyniki przeprowadzonego w 2021 r. spisu ludności i mieszkań pozwoliły na aktualizację liczby i struktury ludności Polski.

Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy. Do 2040 r. ma wynieść ok. 1 proc., co oznacza, że ubędzie ok. 16 tys. mieszkańców w naszym regionie. Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy. Do 2040 r. ma wynieść ok. 1 proc., co oznacza, że ubędzie ok. 16 tys. mieszkańców w naszym regionie.

Wyraźny ubytek ludności do 2060 r.



Na koniec grudnia 2022 r. stan ludności w Polsce wyniósł 37,767 mln osób. Wyniki prognozy przedstawionej przez GUS jasno wskazują na ubytek jej mieszkańców do 2060 r.

W scenariuszu głównym zakładany jest spadek do 30,4 mln osób, w scenariuszach alternatywnych odpowiednio do 26,7 mln w niskim oraz do 34,8 mln w wysokim.

Osób w wieku ponad 65 lat będzie przybywać. Nastąpi za to spadek liczby dzieci i młodzieży w wieku do 17 lat.

Chcesz załatwić sprawę w urzędzie? Sprawdź, gdzie się znajduje


Skurczą się też zasoby ludności w wieku produkcyjnym. W 2022 r. na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 70 osób w wieku nieprodukcyjnym. W 2060 r. będzie to już 105 osób.

Polska będzie krajem imigracyjnym



Przewidywany jest znaczny wzrost imigracji. W scenariuszach średnim i wysokim Polska będzie krajem imigracyjnym przez cały horyzont prognozy, tj. w latach 2023-2060 utrzymywać się będzie dodatnie saldo migracji.

Spadnie liczba urodzeń. Pomiędzy 2022 r. a 2060 r. ich liczba według prognoz spadnie z 8,7 do 6,3 mln w scenariuszu wysokim lub do 4,8 mln w scenariuszu niskim.

  • Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy. Do 2040 r. ma wynieść ok. 1 proc., co oznacza, że ubędzie ok. 16 tys. mieszkańców w naszym regionie.
  • Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy. Do 2040 r. ma wynieść ok. 1 proc., co oznacza, że ubędzie ok. 16 tys. mieszkańców w naszym regionie.
  • Do 2060 r. w Polsce ubędzie 7 mln obywateli. Na Pomorzu odpływ mieszkańców będzie najmniejszy. Do 2040 r. ma wynieść ok. 1 proc., co oznacza, że ubędzie ok. 16 tys. mieszkańców w naszym regionie.

W każdym województwie ubędzie mieszkańców



Wszystkie województwa odnotują odpływ mieszkańców do 2060 r. Największy relatywny spadek prognozowany jest dla województwa świętokrzyskiego - do 2060 r. liczba mieszkańców zmniejszy się tam o 30,6 proc.

Z kolei najmniejszy ubytek ludności przewiduje się dla województwa mazowieckiego oraz pomorskiego - ponad 7 proc. do 2060 r., co przełoży się na zmniejszenie liczby mieszkańców w regionie o ponad 165 tys.

W krótszej perspektywie, czyli do 2040 r., spadek będzie mniejszy i ma wynieść ok. 1 proc., co przekłada się na ubytek ludności na poziomie blisko 16 tys. osób.

Stan ludności dla województwa pomorskiego w grudniu 2022 r. wynosił 2,358 mln, w 2040 r. ma wynieść 2,342 mln, a w 2060 r. - 2,182 mln. 

Na podstawie badania GUS "Prognoza ludności na lata 2023-2060".
on

Opinie (287) ponad 10 zablokowanych

  • Widac (1)

    To na Gdansk południe

    • 3 3

    • tam sloiki

      na kredycie

      • 3 0

  • (15)

    To jakaś niespodzianka? Nie dziwię się, że ludzie nie chcą rozmnażać się w kraju ciemnym i zabobonnym. W kraju, w którym kościół jest ważniejszy niż edukacja i służba zdrowia.

    • 16 17

    • (3)

      Ciekawe bo ludzie rozmnażają się na potęgę głównie w krajach bardzo "ciemnych i zabobonnych" tj. Afrykańskich, Blisko Wschodnich oraz w Indiach.
      Coś nie pykło z argumentem lewaczku :^)

      • 6 5

      • Coś nie pykło? Tobie nie pyka prawiczku pryszczaty! Bo coś ci nie pasuje to lecisz wywyzać ludzi od lewactwa? (2)

        • 0 5

        • Czyli trafiłem skoro tak zapiekło, że się rzucasz :D

          • 4 1

        • Uderzysz w stół i napiszesz prawdę - zleci się taki lewicowy oszołom jak ty.

          • 2 0

    • (2)

      Nowoczesne edukacja promocja pedofilii i dzieciobójstwa

      • 2 2

      • Kto promuje pedofilię? Zapominasz o polskim kościółku katolickim hipokryto? (1)

        • 0 2

        • często siedziałeś na kolanach?

          • 0 0

    • (7)

      Właśnie w tych jak to nazywasz, ciemnych i zabobonnych regionach gdzie najważniejszy jest kościół, jest największy przyrost naturalny w Polsce.

      A w tych nowoczesnych, oświeconych i postępowych państwach zachodniej Europy rozmnażają się głównie zabobonni muzułmańscy imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu oraz ich kolejne już pokolenia, które nie asymilują się Holendrami, Norwegami, Francuzami, itd.

      • 6 2

      • Co ty za bzdury opowiadasz prawiczku pryszczaty? Myślisz że ty znajdziesz frajerów na swe brednie? W wielu dziedzinach (5)

        życia widać asymilację, nie tylko w sporcie.

        • 1 5

        • Myli się czy nie? Wiem, że tego baaardzo nie lubicie ale spróbuj zamiast wyzywać i rzucać ad-hominem zargumentować swoją niezgodę.
          Czy jednak fakty i suche dane są zbyt trudne bo nie pasuje do nich twoja ideologia?

          • 1 1

        • Oho. Typowy bełkot i agresja lewaka, gdy pisze się prawdę...
          Tak widać asymilację muzułmańskich imigrantów, że biali Holendrzy poszli na wybory i parę dni temu skrajna prawica wygrała w Holandii.

          Lewactwo zszokowane wynikami wyborów wyszło na ulice.
          Wśród organizatorów protestu znalazły się Amnesty International, Greenpeace, grupy wspierające prawa homoseksualistów, sztukę, pokój i uchodźców, a także działacze antyrasistowscy i lewicowe partie polityczne.

          • 3 0

        • (1)

          Widać asymilację...

          Na przykładzie Holandii można śmiało powiedzieć, że multikulti się nie udało. Imigranci, uchodźcy żyją w swoich środowiskach, nie integrują się, nawet ci, którzy mieszkają tu po 20 lat, nie mówią po holendersku, ich dzieci też mają trudności z językiem. I na pewno nie jest to wina państwa, bo ono dało im wszystkie możliwe szanse, a im tylko chodzi o pieniądze.

          Problem w tym, że Holendrzy od dawna wiedzą, że o żadnej asymilacji i integracji mniejszości muzułmańskiej nie ma mowy. Ma miejsce coś zupełnie odwrotnego: to Holandia dostosowuje się do wyznawców islamu. Jeden z basenów w Amsterdamie w określone dni wpuszcza tylko kobiety, a mięso podawane na uroczystościach w urzędach jest halal, choć tylko znikomy procent urzędników to muzułmanie - mówi pracownik urzędu zajmującego się przyznawaniem zasiłków imigrantom w jednym z dużych miast Holandii.

          Najniższy dla dorosłej osoby to 980 euro miesięcznie. Można brać go latami. Nie trzeba mieć przeszłości zawodowej, orzeczonej niezdolności do pracy, wystarczy być, przepraszam za słowo, nierobem.

          Poprawność polityczna doprowadziła do tego, że społeczeństwo, które płaci podatki, wyhodowało setki tysięcy pasożytów. Ponad połowa Syryjczyków, Irakijczyków oraz Erytrejczyków i siedmiu na dziesięciu Somalijczyków korzysta z zasiłków. To są dane tutejszego Centralnego Biura Statystycznego. Nie można oficjalnie powiedzieć, że to okradanie państwa, bo zaraz jest się oskarżanym o rasizm i posądzanym o skrajnie prawicowe poglądy.

          Kiedy słyszę, że zdrowy mężczyzna przychodzi po zasiłek, choć mógłby pracować. A kiedy dostaje z urzędu propozycję pracy, to okazuje się, że jej nie przyjmuje, bo nie będzie pracować z kobietami, nie będzie podawał im ręki. To była głośna sprawa w Holandii. Facet nie przyjmował ofert, choć wedle prawa jest zobowiązany starać się o wszelką pracę społecznie akceptowalną, czyli w zasadzie każdą oprócz prostytucji - ale on chciał zasiłek. Procesował się z nami.

          • 3 0

          • "Wśród pobierających zasiłki jest bardzo dużo młodych Marokańczyków urodzonych już w Holandii. Mówią z silnym arabskim akcentem. W statystykach takich ludzi kwalifikuje się jako Holendrów, bo urodzili się w Holandii, mają holenderskie obywatelstwo. Ich rodzice często mają podwójne obywatelstwo, więc też w świetle statystyk są Holendrami. I potem się okazuje, że klientami mojego urzędu ds. zasiłków są Holendrzy, a tak naprawdę rdzennych Holendrów w zasadzie nie obsługujemy.

            Są Polacy?
            Bardzo rzadko. Podczas mojej prawie 20-letniej pracy pamiętam może dwóch. W ogóle niewielu ludzi z Europy Wschodniej pobiera zasiłki. Głównie ciężko pracują, muszą zajść naprawdę trudne okoliczności, by Europejczyk stał się naszym klientem. Często słyszę narzekania ze strony imigrantów z krajów muzułmańskich. Narzekają na biedę, na złe warunki życia. Zdarza się jednak, że przez biedę rozumieją to, że nie mają iPhone'a 6, tylko piątkę, i telewizora najnowszej generacji. Do niedawna obowiązywał taki program w Amsterdamie, że każda rodzina, w której są dzieci w wieku szkolnym, otrzymywała co cztery lata nowy komputer. W ramach równego dostępu do edukacji i internetu. Wielu imigrantów awanturowało się, że nie dostają komputera na każde dziecko i że przez cztery lata komputer się starzeje i nie nadaje do użytku. Ich roszczeniowość to bardzo poważny problem.

            Jeden z moich kolegów urzędników, rodowity Holender, tolerancyjny liberał, w zasadzie o poglądach lewicowych, twierdzi, że przez imigrantów Holandia staje się coraz bardziej purytańskim krajem, narzucane są nam obce obyczaje. Powiem pani taką ciekawostkę. Pamiętam uroczystość w urzędzie, w którym pracuję. Bankiet, wykwintne potrawy i okazało się, że mięso serwowane podczas imprezy jest halal, choć tylko znikomy procent urzędników to muzułmanie. Po tym wszystkim kilku kolegów wysłało do dyrekcji e-maile z pytaniem, dlaczego podawane było tylko mięso z uboju rytualnego, lecz żadnej odpowiedzi się nie doczekało."

            • 3 0

        • nie ma żadnej asymilacji

          i nie spuszczaj się niedojdo intelektualna bo zachód widziałeś może w jakimś serialu. Pojedź tam i zobacz jak ta asymilacja wygląda. Mój wuj jeździł do UK z Gdyni często wahadłem z towarem, pokazywał filmiki bydła, które atakowało samochody kamieniami na autostradach. Gdyby to był normalny kraj to te śmiecie były by normalnie wystrzelane jak kaczki, tam się z nimi głaskali jak by jakieś dzieci w przedszkolu bawili.

          • 0 0

      • To oni tworzą nowe pokolenie tych państw

        Tubylcy coraz częściej będą dostawać tam oklep i niedługo będą mniejszością we własnych krajach. To kwestia czasu, szkoda, że rykoszetem my pewnie też dostaniemy.

        • 0 0

  • Niby (1)

    Niby ludzi ubywa a spróbujcie wynająć zwykłą skromną kawalerkę ! Też myślę o wyjeździe.

    • 12 5

    • Pracować

      Pracować tylko na czynsz .

      • 2 3

  • Haha tu największą wylegarnia raka

    • 10 0

  • (1)

    Ja też uciekam z tego bagna.
    Dulkiewicz poprzednio Adamowicz uprzykrzyli życie gdanszczana którzy tu się urodzili.
    Nie da się żyć w korkach,stresie,obskurnych ludziach,nieczystym powietrzem.

    • 22 1

    • A gdzie niby nie ma korków? Jedynie może w Amazonii, jeśli jeszcze ona jest.

      • 2 3

  • (3)

    "Polska będzie krajem imigracyjnym"

    Czyli czeka nas koszmar i imigranckie getta jak w największych francuskich, niemieckich, szwedzkich, holenderskich czy belgijskich miastach.

    • 25 4

    • (2)

      Do ludów z eks-ZSRR dojdą ludy z Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu.
      Plus Filipińczycy, Pakistańczycy, Hindusi, Bengalczycy.

      • 9 4

      • Narzekasz na swych katolickich braci w wierze jakimi są Filipińczycy? (1)

        Typowy prawiczek polski, co nie ma pojęcia co w świecie wyznają.

        • 3 2

        • Pudło wujku. Nie jestem katolikiem.

          • 2 0

  • (1)

    w Gdyni nikt juz nie chce mieszkać.

    • 11 5

    • Raczej

      Ceny mieszkań zaporowe więc młodzi nie mają wyjścia.

      • 4 0

  • W Gdańsku tego problemu nie ma. (1)

    W 2018 roku zapisaliśmy dzieci (bliźniaki) do żłobka. Zrobiliśmy to niecałe 2 tygodnie po ich narodzeniu, jak tylko dostali PESEL-e. Trafili na 1000-czną pozycję... Jak mieli 2,5 roku, w czasie pandemii i lockodownów dostaliśmy telefon, że jest miejsce... To było na pół roku przed ich pójściem do przedszkola. Dostali się tylko dlatego, że ludzie wypisywali dzieci ze żłobków, aby przez podejrzenie covid-u nie trafić na kwarantannę... W efekcie te 3-4 miesiące żłobka sobie odpuściliśmy. Myśleliśmy jednak, że z przedszkolem będzie lepiej. Nic podobnego. Mimo iż w promieniu 2 km od nas są ze 3-4 przedszkola, to miejsc nie było... W efekcie dowozimy dzieci komunikacją miejską około 8 km. Jedyny plus jest taki, że jest to po drodze do pracy. Jeszcze do niedawna mieliśmy nadzieję, że może do zerówki pójdą do szkoły, która znajduje się niecały kilometr od nas, ale okazuje się, że jest tak dużo dzieci, że rejonizacja do zerówek już nie obowiązuje... bo w szkołach nie ma miejsc na więcej klas zerówkowych, bo muszą być miejsca dla pierwszoklasistów... Zatem ja jakoś nie dostrzegam tego niżu...

    • 14 0

    • więcej niech budują i spraszają wszystkich to pracy też wkrótce nie będzie

      Wiecej betonu i ludzi - na pewno będzie lepiej

      • 7 0

  • Ludzie wolą mieć psy niż dzieci (5)

    naród polski zniknie całkowicie w ciągu 100-150 lat

    • 25 6

    • oby

      • 5 9

    • Taka jest wlasnie ideologia lewacka koty psy zamiast dzieci (2)

      • 11 2

      • A potem cyk! zwierzątek też nie wolno bo muszą żyć w naturze i inne takie i to jest znęcanie się.
        I prostą drogą dojdziemy do "nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy".

        • 10 1

      • I bardzo dobrze. Coś ci nie gra gościu? Takie są efekty działalności twojego kościółka i twojej prawicy przez ostatnie 8 lat.

        • 4 6

    • No i co

      Po śmierci będzie Cie to martwić?

      • 2 1

  • A umnie nie dawno przybyło

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane