• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kandydaci na prezydenta Gdyni debatowali o gospodarce

Patryk Szczerba
27 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prezydent Gdyni wybrał zastępców
Gdyńska debata gospodarcza odbyła się w czwartek. Gdyńska debata gospodarcza odbyła się w czwartek.

Kandydaci na prezydenta Gdyni dyskutowali w czwartkowe popołudnie w Wyższej Szkole Bankowej na temat gospodarki. Debatę zorganizowali Pracodawcy Pomorza. Do Marcina Horały, Marcina Strzelczyka, Wojciecha Szczurka i Zygmunta Zmudy-Trzebiatowskiego dołączył Łukasz Kowalczuk z komitetu wyborców Marzę o Gdyni - zarejestrowany przez PKW w ostatniej chwili. Temperatura dyskusji była niższa niż w środę, ale konkretów nie brakowało.



Kandydatom na urząd prezydenta Gdyni w debatach przyszło zmierzyć się dzień po dniu. Środowa, organizowana przez Dziennik Bałtycki dotyczyła spraw ogólnych. W czwartek rozmawiano o biznesie i sprawach gospodarczych. Oprócz czterech pretendentów, okazję do zaprezentowania swojego planu na gospodarkę w Gdyni dostał też Łukasz Kowalczuk. 35-letni działacz partii Razem został w ostatniej chwili zarejestrowany ruch miejski "Marzę o Gdyni".

Czytaj też: Gorąca debata przedwyborcza w Gdyni

Formuła zakładała konkretne pytania, dzięki czemu udało się bliżej poznać zapatrywania kandydatów na sprawy gospodarcze. W pierwszym zagadnieniu musieli wskazać sposoby, jak pomóc w promocji i obsłudze inwestorów, by było ich więcej.

Jak zachęcić, promować i obsługiwać inwestorów?



- Przedsiębiorczym trzeba być nie tylko ekonomicznie, ale tez politycznie. Dla partii Razem ważne jest nie tylko pomaganie przedsiębiorcom, ale tez zwykłym ludziom, dzięki czemu mały biznes będzie się rozwijał - wskazywał Łukasz Kowalczuk z partii Razem, rozpoczynając debatę.
Marcin Strzelczyk zwracał uwagę na inne aspekty.

- To co zaniedbane, to ekonomia społeczna i pomoc dla spółdzielców. W małym biznesie warto zadbać o takie ułatwienie, jak zniesienie opłaty targowej.
- Kluczem, jeśli chodzi o biznes, jest zgodność komunikatów. Najlepszą promocję tworzą przedsiębiorcy. Akcje promocyjne są ważne, ale ważne jest też to, co później. Przedsiębiorcy oczekują sprawnego, przyjaznego urzędu, jasnych procedur dla wszystkich i odpowiedniego czasu procedowania - tłumaczył Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.
Marcin Horała zaczął od wskazywania rozpoczęcia odwracania tendencji wyłączania terenów nadmorskich pod zabudowę mieszkaniową.

- Żeby był biznes, musi być teren. Ważna jest też dbałość o sprawy konkretne, jest problem komunikacji miasta z przedsiębiorcami. W razie konfliktu z dużą firmą miasto musi stać po stronie przedsiębiorców - wyjaśniał.
Wojciech Szczurek przekonywał zaś, że istotna jest marka, w tym wydarzenia kulturalne, jak festiwal Open'er, ale opowiadał też o oczekiwaniach przedsiębiorców.

- Na Forum Gospodarki Morskiej przedsiębiorcy podkreślali, że promocja gospodarki morskiej to klucz do rozwoju. Jest duża duża troska miasta, by pokazywać ich sukcesy - klarował.

Port zewnętrzny i infrastruktura wokół



Wśród kandydatów panowała zgodność co do zasadności budowy Portu Zewnętrznego w Gdyni. Padały zapewnienia, że potrzebna jest współpraca z miastem i konkretne wsparcie finansowe w tym zakresie od samorządu.

- Zadaniem miasta jest nie blokować rozwoju portu kosztem mieszkańców. Daleko portu przesunąć się nie da. Jestem za tym, żeby na poziomie miasta pomagać. Gdynia powinna to robić - mówił Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.
Konkurenci urzędującego prezydenta wykorzystali zagadnienie do wskazywania innych potrzeb, nie tylko infrastrukturalnych. Łukasz Kowalczuk mówił o potrzebie budowy mieszkań komunalnych przy okazji rozwoju portu, Marcin Strzelczyk o tunelu pod ul. Hutniczą, a Marcin Horała o dojeździe do obecnego portu, co pomoże także mieszkańcom.

- Istotny jest dojazd do dzielnic północnych, a więc Droga Czerwona plus Via Maris. Warto by wszyscy zadeklarowali wyraźny wkład miasta w rozwój portu. Kwota ok. 150 mln zł, patrząc na inne realizowane potrzeby w mieście, to minimum - opowiadał.
Urzędujący prezydent ripostował:

- Mija rocznica, kiedy z GDDKiA podpisaliśmy porozumienie, gdzie zapewnialiśmy finansowanie drogi. Nie trzeba raportu NIK, by stwierdzić, że nie ma rozwoju portu bez Portu Zewnętrznego i Drogi Czerwonej - podkreślał, dodając, że pierwsza część trasy - czyli przedłużenie obwodnicy - powinna być zaklasyfikowana jako droga krajowa.

Ustawa Metropolitalna potrzebna do współpracy w Trójmieście?



Czy warto, by sejm przyjął ustawę metropolitalną wskazującą kierunki współpracy między Gdynią, Sopotem i Gdańskiem? Co do tego, czy jest konieczna, zgodności nie było.

- Projekty unijne dają bonus za wspólne działanie: porozumienie i środki było łatwiej zyskać np. przy okazji trasy rowerowej R-10. Na tę ustawę czekają wszyscy - mówił Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, wskazując przy okazji na nierozwiązany problem, jak brak wspólnego biletu.
Marcin Horała podkreślał z kolei zagrożenia, wyjaśniając, że bez ustawy też można dyskutować i powinna być traktowana jako ostateczność, a z kolei urzędujący prezydent zapewniał, że jest w kontakcie z samorządowcami ze Śląska, dla którego taka ustawa została przyjęta. Podkreślał, że współpraca trwa i bez ustawy.

- Bilet elektroniczny metropolitalny to wyzwanie, projekt daleko zaawansowany. Od lat trwa wspólna metropolitalna promocja inwestycji, jesteśmy postrzegani jako jedność. Mamy świadomość istotności synergii - zapewniał Wojciech Szczurek.
Na konieczność współdziałania wskazywał Łukasz Kowalczuk, podkreślając konieczność przyspieszenia prac nad wspólnym biletem i Marcin Strzelczyk, wskazując, że Trójmiasto jest traktowane w Polsce i za granicą i tak jako jedność.

O wsparciu małych i średnich przedsiębiorstw



  • Marcin Horała: Warto zwrócić uwagę na obszar drobnego handlu kupców. Pozbawiono ich np. zarządu nad halą. Mamy dużo dyskontów, marketów. Mamy prosty dwuwartościowy wybór: działalność gdynianina i korporacji. Tym pierwszym miasto nie pomagało. Startupy są ważne, ale mamy realne, drobne, istniejące firmy. Ich nie trzeba wspierać, wystarczy nie przeszkadzać.
  • Wojciech Szczurek: Sektor MSP to wrażliwy sektor i staramy się wspierać ich działania. Po to halami miasto zarządza, by tam inwestować. Dziesiątki milionów przeznaczyliśmy na poprawę jakości. Ważne są też startupy, firmy, które inkubują pewne rzeczy. Gdynia stała się wzorem dla wielu miast w tym zakresie. Mamy Gdyńskie Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, Gdyński Biznesplan, czy inkubujące małe firmy park technologiczny i park konstruktorów.
  • Łukasz Kowalczuk: Duże korporacje mają dużo pieniędzy i oferują duże płace. Jeśli mali mają konkurować, to powinien być plan, który z władzami miasta powinien być realizowany. To w interesie przedsiębiorców jest by podnosić płace. Dyskonty zabiorą wam pracowników.
  • Marcin Strzelczyk: MSP powinny być podstawą gospodarki każdego miasta. Widzę szansę na polepszenie sytuacji w zniesieniu opłaty targowej i obniżeniu podatku od środków transportowych, bo przedsiębiorcy rejestrują się w innych miejscach.
  • Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski: MSP to sól gospodarki, doceniam różnorodność wsparcia miasta w tym zakresie. Potem jest moment, kiedy firma okrzepnie i trzeba po prostu nie przeszkadzać. Oplata targowa? Może warto zmienić. Podatek od nieruchomości jest na maksymalnym zakresie i zmniejszenie byłoby potrzebne. Konieczna jest też rozmowa z inwestorami.

Współpraca przedsiębiorców z samorządem i uczelniami



Kandydaci musieli odnieść się do zagadnienia związanego ze współdziałaniem samorządu, uczelni wyższych i przedsiębiorców. Urzędujący prezydent przyznał, że mówiąc o szkolnictwie wyższym, samorząd ma miękkie narzędzia do wsparcia, budując kadry poziomem szkolnictwa. Marcin Horała wskazywał, że warto inwestować w szkolnictwo zawodowe i zapewniać mieszkania komunalne przyjeżdżającym do Gdyni pracownikom, Łukasz Kowalczuk podkreślał rangę częstych spotkań, zaś Marcin Strzelczyk opowiedział się za nową inicjatywą.

- Stwórzmy przy prezydencie radę ds. biznesu: uczelnia, przedsiębiorcy i miasto, by mogli wspólnie rozmawiać - mówił.
Na konieczność rozmowy i zasad partnerstwa wskazywał z kolei Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

- Urząd powinien pytać, jak robić biznes i pytać o to uczelnie. W trójkącie nauka, biznes, samorząd, nic nie jest podstawową. Powinno się je traktować jak równe boki.
Kandydaci odpowiadali także na pytania z sali. Jedno z nich dotyczyło tego, co zrobić na miejscu, gdzie funkcjonowała Nauta, zakupiona przez port. Wojciech Szczurek wskazywał, że najpierw port musi zdefiniować potrzeby, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski podkreślał, że w tym momencie bezzasadna jest budowa Nowa Węglowej. Marcin Horała i Marcin Strzelczyk nawoływali do stworzenia strefy buforowej z funkcjami portowymi, ale nieuciążliwymi, biurowymi, bez zabudowy mieszkaniowej.

Pytania z sali dotyczyły rozrostu biurokracji, gdzie kandydaci wyjaśniali, że to bolączka całego kraju, choć Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, podkreślał, że warto zwrócić uwagę na nieskuteczność gdyńskich urzędników oraz tego, jak uzasadnić podwyżki dla urzędników, które zdaniem pytającego są konieczne.

Podwyżki dla urzędników?



Wszyscy zgodzili się, że los urzędników nie będzie im obcy, ale zwracali uwagę na różne aspekty.

- Specjalistom trzeba lepiej płacić, to decyzja łatwa do obrony. Na wielu stanowiskach nie chodzi o pensje, ale szkolenie, zaufanie, jasność oczekiwań - mówił Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.
O sensie pracy urzędnika wspominał też Łukasz Kowalczuk, z kolei Marcin Strzelczyk zapewnił, że podwyżki znajdą się dla kierowców autobusów.

Do małych złośliwości doszło przy tej okazji między Marcinem Horałą i Wojciechem Szczurkiem.

- Można znaleźć środki wewnątrz organizacji. W kluczowych punktach urzędu miasta nic się nie zmienia, a praktyka zarządzania poszła do przodu. Pan prezydent nie miał nic wspólnego z gospodarką, z zarządzaniem, ani z czymkolwiek poza Urzędem Miasta od 20 lat - mówił Horała.
- Bardzo trudno byłoby wśród kolegów znaleźć porównywalne doświadczenie jak zarządzanie przez 20 lat gigantyczną organizacją jaką jest miasto. To coś więcej niż urząd, to instytucje i zachodzące procesy i trzeba umieć tym zarządzać - odpowiadał Wojciech Szczurek, dodając, że trudno płacić w administracji tyle, ile w biznesie.

Miejsca

Opinie (200) 8 zablokowanych

  • Szczurek niezawodny (2)

    Doświadczenie, pomysłowość, skuteczność. Po Nim długo, długo nic. Pozostali panowie niech się zajmą czym innym.

    • 5 14

    • następny beton

      • 0 0

    • co bredzisz?

      skuteczność w czym?
      w wycince drzew?
      sprzedaży dla diweloperów?
      braku inwestycji?
      o to Ci chodzi?

      • 0 1

  • (2)

    Wg ostatnich sondazy z Dz. Bałtyckiego Szczurek ma 57proc Jezeli to prawda to jest to wielka tragedia dla tego miasta. Oznacza to, ze wiekszosc mieszkancow Gdyni to ludzie którym interes miasta jest obcy, którzy mysla tylko w kaegoriach wlasnego egozimu i których latwo kupic blyskotkami i gadzecikami. Czy naprawde uwazacie ze Szczurek to tak wybitny Prezydent ze zasluguije na takie poparcie, czy tez jest az tak Wam wszystko jedno kto bedzia rzadził. Tylko poten nie placznie i nie narzekajcie, stojac w korkach, zalatwijac miesiącami proste sprawy w Urzedzie, na rzady deweloperow i zabieranie Wam przestrzeni przez betonowanie miasta bez skladu i ladu, wyprzedaz majatku nieruchomego miasy Mogliscie to zmienic, ale nie skorzystaliscie z szansy

    • 14 2

    • nie mogę w to uwierzyć... czy ci ludzie których mijam gnijących w korkach na dziurawych drogach (1)

      ci piesi oblani przez kałuże na dziurawej drodze potykający się na krzywym chodniku, rodzice dzieci które ćwiczą po 4 klasy na jednej sali gimnastycznej, bo infrastruktura szkolna zrujnowana, ludzie którym szczurek wciska deweloperkę pod ich oknami oni nadal chcą głosować na szczurka???? o co tu chodzi???

      • 3 0

      • a to dlatego że Szczurek postawił patologi z Arki Gdynia Stadion wart ile lepiej nie mówić

        a to jest 40 % poparcia

        • 0 0

  • To mieszkańcy wybierają

    P. Horała kto jest dla kogo? miasto dla przedsiębiorców czy dla mieszkańców? tereny nadmorskie dla mieszkańców i turystów nie dla przedsiębiorców, bo zabetonują nam cały świat. Miasto nie zawsze "musi" stać po stronie przedsiębiorców. Tu MUSI być równowaga- jedne i drugie interesy. p. szczurek ma ogromne doświadczenie w zarządzaniu kompleksowym, żeby z nim wygrać trzeba innego podejścia.

    • 1 0

  • debaty a głosowanie

    przecież prawda jest taka, że ok. 30 % ludzi biorących udział w wyborach wie na kogo będzie głosować i żadne debaty tego nie zmienią. Spora grupa wyborców nigdy do urn nie pójdzie.
    Kandydaci powinni spotykać się tylko z tymi co są niezdecydowani na kogo głosować , spotkania ze swoimi wyborcami są tylko stratą czasu bo i tak będą głosować na nich.

    • 0 0

  • Załamka

    Kto popiera obecnego prezydenta ? Wszyscy , którzy nic nie muszą załatwić w UM i nie odbijają się od ściany ignorancji , która jest niewrażliwa na potrzeby mieszkańców. Proste decyzje urzędnicze nie są wydawane - jeśli nie dotyczą deweloperów. Czas z tym skończyć , dlaczego zwykli mieszkańcy są gorszymi gdynianami. Kiedyś wołano , igrzysk i chleba , a ja wolę uczciwości!

    • 0 1

  • nie rozumiem ludzi ktrórzy nie lubią Szczura ale głosują na niego aby przeciw Horale

    lepiej juz niech nie głosują wcale

    • 1 1

  • Z ciekawości zapytam (3)

    Ile lat i czym zarządzał pan Horała? Ma jakieś doświadczenie?

    • 10 9

    • pytałeś o to samo 25 lat temu jak szczurek przyssał sie do koryta? (2)

      • 7 4

      • Czyli niczym. (1)

        Dzięki za odpowiedź. A Szczurek był przybocznym Franki. Nara cieniasie :)

        • 3 7

        • Ale kiedy to było? Właśnie na tym polega problem Gdyni.

          Wszyscy żyją wspomnieniami świetności, a nie teraźniejszością.

          • 1 0

  • Skoro Open'er jest taki ważny,

    to dlaczego fabrykę Volkswagena otwarto we Wrześni? Przecież tam nie ma żadnych festiwali.

    • 5 1

  • (2)

    "Łukasz Kowalczuk mówił o potrzebie budowy mieszkań komunalnych przy okazji rozwoju portu, Marcin Strzelczyk o tunelu pod ul. Hutniczą, a Marcin Horała o dojeździe do obecnego portu, co pomoże także mieszkańcom."

    Komunalne dla patoli? Tunel pod hutnicza dla mieszkańców Rumii? Dojazd do portu dla mieszkańców? oszaleli.

    • 4 6

    • Tunel pod Hutniacza dla miszkancow Cisowej, Chyloni, Pogotz, Obluza i Oksywia (1)

      Żeby przejechać na druga stronę torów trzeba stać 20 min na przejeździe kolejowym albo jechać do estakady. Mniej aut na estakadzie to plus. Krótsza drogą z dzelnicy do dzielnicy to plus.
      Poza tym przedsiębiorcy nie ograniczają się li tylko do terenu Gdyni

      • 2 0

      • Gdzie cisowa

        A gdzie hutnicza, człowieku... Ale bzdury. Wszyscy dobrze wiemy kto stoi w korku na hutniczej - mieszkańcy Redy, Rumii I Wejherlandu. Tak samo jest estakada - blokują ja auta z Kosakowa!

        • 1 1

  • Ile mld załatwi Horala jeśli nie wygra? (50)

    Mieszkańców Gdyni się nie kupuje!

    • 95 27

    • (16)

      Nie interesuje mnie skąd przyjdą pieniądze na rozwój miasta,jeśli ich źródło jest legalne,śmieszne są twoje frazesy że mieszkańców się nie kupi,mieszkańcy Gdyni chcą żyć lepiej i to jest najbardziej istotne.

      • 12 17

      • Myślisz ze mieszkańcom Gdyni żyje się lepiej od kasy? (5)

        Człowieku maleńki doucz się, pozuj jeszcze trochę i zobaczysz od czego zależy jakość, dobre i szczęśliwe życie, wysoki standard życia. Masz 100mln w lotnisku, 7mln w openerze, 3mln w pomniku i mam nadzieje ze od tej kasy poczułeś się cudownie, uśmiechnij się jesteś w Gdyni. Kasa, kasa, kasa, tylko kasa daje szczęście. Sprzedaj się temu kto podbije stawkę.

        • 6 6

        • i 8 mln na dodatkowe kwiatki na Kam Gorze

          A infrastruktury brak ! Jezdnie sie zapadaja. Gaz wycieka. Ziemia sie obsuwa.
          Czy czekaja na kolejne nieszczescie ?

          • 2 0

        • Żyje się lepiej od dobrze ulokowanej kasy

          W tym konkretnym przypadku (lotnisko), swą wartość pokazało powiedzenie z kim warto znaleźć a z kim można zgubić. Lotniska miały być dwa i miało to jakiś sens ale ktoś stwierdził, że po co sie dzielić. W tym i w wielu innych przedsięwzięciach.
          I okazało się, że kasa złe ulokowana. Więc nie tylko kryterium ilosciowe ale i jakościowe jest ważne.
          Niestety, sama jakość też nie wystarczy i ilość też ma znaczenie. Szczególnie jeśli się reprezentuje 250 tysięcy ludzi, który oczekują od przedstawiciela reprezentacji ich interesów. Szczurek próbuje zamknąć się za "fasadą" w "centrum" i słabo to wychodzi...

          • 3 0

        • Zbastuj Radek i pomyśl co pszesz. (2)

          Jest różnica między pieniędzmi zagospodarowanymi madrze,a wyrzuconymi w bloto,choćby w błoto Openera..Horala mówił o pozyskaniu pieniędzy z budżetu centralnego na inwestycje nie z miejskiej kasy.Wiec kubeł zimnej wody na głowę i się uspokój..

          • 7 6

          • (1)

            Z budżetu Na wieloetapowe ratowanie stoczni i filtry węglowe dla całego centrum, na dalmor i skwerek? A ile on w to może wpompować za przyzwoleniem Matołuszka? Weź wodę z kubła dla siebie zachowaj to nie będziesz musiał Oskar chodzić do beczkowozu jak niektórzy mieszkańcy w Gdyni...

            • 5 6

            • nie, są bardziej oczywiste cele do sfinasowania

              A pomysł na Dalmor związany z obsługą wycieczkowców jest daleko bardziej sensowny, niż apartamentowce z rozczeniową klientelą na godziny, której będą przeszkadzać dźwigi i zapachy.
              Ile może, tyle może... Bez pozwolenia tego nie zrobi. Czy to wojewody czy marszałka a może i "centraly". Tym bardziej pozostali z którymi nawet nie będzie się rozmawiać o poważnych zadaniach.
              Tak jak obecnie ze Szczurkiem.

              • 3 1

      • (8)

        A skąd mają przyjść pieniądze? Nasze własne, Od podatników! Są jakieś inne pieniądze, rząd i Horala maja własny wkład prywatny? Horala to inteligentny polityczny łapownik, szczurek historycznie nieudolny nieudacznik a ty polityczny przykład prostytucji. Nie ważne skąd i z jakimi konsekwencjami, aby wincyj wincyj wincyj kasy.

        • 13 10

        • (6)

          Radek - lubię czytać Twoje celne wpisy. I podziwiam wielką cierpliwość do wyznawców PiS-u. A oni są całkowicie zaimpregnowani na wszelkie logiczne argumenty. A co najbardziej przerażające - nie wyczuli tej brutalnej, wstrętnej korupcji Horały i wręcz się na nią godzą.

          • 12 8

          • jaka korupcja?

            To brutalna prawda. Tak funkcjonuje demokracja.
            Z naszych dochodów to możemy sobie kupować przysłowiową "farbę".
            Chyba, że znasz jakiś tytuł, z którego się "należy". Tyle że "nalezy się" jest równie dwuznaczne...
            O środki zawsze się walczy. I zawsze ta "walka" jest oceniana. A tam gdzie jest ocena, tam jest subiektywizm.
            Więc ktoś ocenił, że większość środków regionu pomorskiego skieruje się w okolice Gdańska. Ma to sens. Ma. Można zbudować most do nikąd (Sobieszewo) zamiast wiadukt nad Hutniczą. Można.
            A innym ślina kapie.

            • 3 1

          • (4)

            Dziękuje Ci za dobre słowo, stoję na stanowisku ze człowiek godny stanowiska który stoi realnie za Gdynią, mówi tak „jak zostanę prezydentem Gdyni to załatwię 10mld dla Miasta ale jeśli mnie nie wybierzecie to nie martwcie się, i tak załatwię te 10mld. Gdynia - moje miasto.” Tak rozumiem działanie na rzecz regionu, na rzecz miasta. Dziś nie ma takich ludzi zbyt wielu, większość kupczy i buduje kapitał na politycznej prostytucji i deprawuje obywateli obiecując odblaskowe gadżety w zamian za uśmiech przy urnie wyborczej. Kiedy taka demokracja odejdzie do lamusa? Trzymaj się!

            • 8 6

            • Radek, niezle Cie pogięło... (3)

              • 4 5

              • (2)

                Noooo, jakoś się z tym da żyć:) coś merytorycznie czy tylko ocena mojej osoby?

                • 5 2

              • Ocena, dzisiaj jesteś gwiazda portalu !!! Brawo (1)

                Tylko nieopacznie promujemy kandydata PiS bo o nim tylko mowa w pierwszym wątku, ktory dla siebie zauzurpowales.
                Czekales przed monitorem na artykul ?

                • 1 3

              • Używasz zbyt wielu trudnych słów bez znaczenia w tym wątku, szkoda czasu, uzurpuj sobie gdzie indziej i z kim innym, promuj opatrzność i co tam chcesz, boszeee straciłem czas czekając na twój kolejny wpis. Szanujmy się.

                • 3 1

        • nasze? własne?

          Chyba nie wiesz jak działa demokracja i system przedstawicielski.
          Nie ma takiego budżetu, w którym pieniądzy nikt nie będzie chciał wziąć. O pieniądze się zabiega i walczy. Również drużynowo. Nawet jak są to "nasze" podatki. Nasze podatki starczą "na waciki", obsługę istniejącego zadłużenia i może na obliga statutowe samorządu. Reszta jest z miejsc o wyższych dochodach. Chociażby ze znienawidzonego "janosikowego".
          Więc kołdra zawsze jest za krótka. Jak się o nią gra, Gdańsk pokazał i wykorzystał swoje sprzyjające 5 min. Nasze "władze" z różnych wzgledów (również osobistych) od tego cycka zostały odpędzone. Nie chodzi tu o "wincyj". Nawet mając dobre (!) pomysły, trzeba mieć siłę i możliwości ich realizacji. A i tak skala przedsięwzięć przerasta większość miast.
          Można unosić się honorem i po cichutku konsumować majątek (patrz Gdynia), zachowując pozory remontem fasady (na kredyt). Lub przystosować się do "niedasię" i tkwić na synekurze, zadowalając się tym, co ze stołu spadnie.
          Albo trzeba nauczyć się żyć w istniejących uwarunkowaniach polityczno - gospodarczych i umieć w nich lub im na przekór realizować postęp miejsca, którego jest się przedstawicielem. Paradoksalnie, najlepiej w tym sprawdzali sie ludowcy.
          Z przykrością stwierdzam, że wsród kandydatów na prezydenta Gdyni nie widzę takiej osobowości. Nadzieja pozostaje w szansie przemeblowania rady miasta i samorządu wojewódzkiego.
          Może PIS w Gdańsku przegra... ;)

          • 2 1

      • Dokładnie, kto załatwi kase bedzie naszym prezydentem.

        Sekta szczura nie załatwiła i nie załatwi nic. Chyba, ze do wlasnej kieszeni albo na konto zony.
        ZZT to jednoosobowa organizacja bez sily przebicia. I tak bedzie musial zatrzymac wszystkich urzedasow z UM a oni od szczebla zastępcy dyrektora wydziału sa wszyscy do zwolnienia. W spolkach samorządowych tez, i to natychmiast. Do tego potrzeba partii z zapleczem ludzkim.
        Pan Marcin Strzelczyk to niezly zart - bardziej promocja wlasna.
        Tak bez emocji, nie zostaje nic innego jak p. Horala. Najmniejsze zlo.

        • 12 17

    • Idiota czy wyborca szczurka? (11)

      • 13 10

      • (9)

        Jesteś idiota

        • 6 8

        • Radku z Gdyni- wszystkich sie kupuje , 99 % Gdynian tez. (6)

          Zredukuj ciśnienie bo wszystko ma swoja cene.

          • 12 9

          • (5)

            Ile kosztuje dziewictwo Twoich dzieci - Pytał mnie pewien diakon. Podaj nam cenę na forum, zredukuj ciśnienie i podaj swoją wycene. Wszystkich i wszystko można kupić!

            • 11 8

            • Radku, prosilem abys zredukowal cisnienie (4)

              To sa zwykle wybory samorządowe, a Ty o dziewictwie dzieci ???
              Wez relanium i przemysl wszystko jeszcze raz.

              • 10 8

              • (3)

                Nic nie zredukuje, podejdź do życia poważnie a nie jak do zwykłych samorządowych wyborów, podejdź tak jak do własnych dzieci, żeby ci zależało. Nie brandzluj się intelektualnie bylejakością, zwykloscia, mierz w realny społeczny cel wysokiej jakości, w najlepsze standardy, a nie w zwykła krajową średnia i przeciętność. Mierz zdecydowanie wyżej niż zadowala to większość przeciętniaków.

                • 7 5

              • Radek

                Na prezydenta!
                Wodzu prowadź!

                • 2 2

              • Hoho.... (1)

                Troche brzmisz jak Dziady Mickiewicza. Nie wziales relanium o co Cie prosilem ?

                • 5 2

              • Nie wziąłem, dziady rządzą w Gdyni.

                • 8 1

        • Radek cymbal od szczura:) (1)

          Samolociki, pomniki i makiety w infoboxie to cały jego świat:)

          • 8 11

          • Zieeew

            • 1 6

      • Zawsze mam bekę

        Jak Polacy kluca się na tych forach xD jesteście jak wściekle psy, non stop ujadacie i najchętniej byście się pozagryzali.

        • 2 5

    • Jak powyzej 5 mld zl to ma moj glos , (8)

      • 8 19

      • (7)

        Ale pytanie brzmiało inaczej, zapoznałeś się z treścią mojego pytania?

        • 14 6

        • nie bo to bezsensowne pytanie retoryczne. Postawilem od razu teze. (6)

          • 8 7

          • (5)

            Bezsensowne to jest odpowiadanie dookoła i nie na temat, stawiaj tezy w osobnym wątku.

            • 7 6

            • No bobrze skoro nalegasz- odpowiem, (4)

              Nie załatwi nic jesli go nie wybiora, albowiem powędruje do W-wy i bedzie mial gdzies losy zapyzialej z winy szczurka Gdyni. Ty bys zrobil inaczej ??
              To jedyny kandydat z realnym przełożeniem do Ministerstwa Infrastruktury i MON ( podobno 1,6 mil dofinansowania do strzelnicy chce załatwić. Widac pomylily mu sie rzedy wielkosci. Troche bredzi ale dajmy mu szanse. Szczurek ze swita wydaja 1500 mil zl z naszej kasy / rocznie.

              • 10 15

              • (3)

                Nigdy nie oddam głosu na kogoś kto nie ma kręgosłupa, mnie nie kupuje się na walizkę z kasa - był kiedyś taki kandydat na prezydenta RP. Jak nie wygram to zapomnijcie o tej kasie z rzadu... won z Gdyni z obietnicami, tylko realne działania, dobre efektywne zarzadzanie, dość wirtualnych makiet i długu publicznego, dość mafii i powiązań biznesowo-politycznych, dość układów w radzie miasta. Horala tego nie gwarantuje z tym kocim zapleczem.

                • 17 4

              • Ladnie to napisałeś, ale ktory z tych kandydatów Tobie to zagwarantuje? (2)

                Politycy klamia, obiecuja a po wyborach smieja sie z nas wyborcow, ze tak latwo dalismy im sie wykolowac. Zawsze i wszedzie. Pierwszy to Trump, ktory realizuje 1:1 co obiecal.

                • 7 5

              • (1)

                Wiesz, z tym jest niestety od lat duży problem, w naszej demokracji powinno się obiecać a za nizrealizowanie obietnic 30 dni wypowiedzenia od narodu i won! Decyzje w ręce mieszkańców i obywateli, a nie wieczne wycieranie sobie mordy suwerenem jakbyśmy byli statystycznym numerem z obozu. Zbudujmy wreszcie jakiś stabilny system merytoryczny, fundamentalnie zdrowy, z wizja przyszłości.

                • 6 2

              • dobra, to zbudujemy

                jak się dorobimy na strumieniu kasy przekierowanym do Gdyni przez sprzyjającą konstelację polityczną. To co możemy teraz zrobić, to starać się aby ta konstelacja była skuteczna i korzystna.
                Reszta to utopia, o której podyskutujemy przy koniaku.
                Bo kto wdraża utopie? Cesarze lub rewolucjoniści.
                Pomimo wszystko, chyba wolę tych pierwszych.
                Co do systemów, fizyka nas uczy, że nie ma spójnej teorii wszystkiego. Są tylko modele zależne od warunków brzegowych...

                • 3 1

    • kupuje, kupuje...

      To tylko kwestia ceny.
      Kiedyś Gdynia faktycznie była nieco odmiennym miejscem w tym kraju. Związane to było w dochodami i mobilnością. Widokiem na swiat. Oraz przemytem, czarnym handlem i innymi działaniami "na krawędzi" albo i poza nią. Jak to w portowym mieście. Ze swoistą specyfiką czasów i metod...
      Całkiem sporej grupie osób dawało to poczycie niezależności i wolności. Złudne ale na pewno nieco lepsze niż los "robola". Ten okrzyk "się nie kupuje", chyba z tych czasów ma źródło...
      Obecnie to pokolenie wymiera na emeryturach, ilość ludzi z nieprzeciętnymi dochodami znacząco maleje a i te dawne nieprzeciętne dochody stają się całkiem przeciętne.
      Nawet ta grupa ludzi nie pociągnie potrzebnych inwestycji, nawet dawni właściciele, którzy wrócili do swoich kamienic nie wyremontują ulic (nawet gdyby chcieli), nawet "przemysł" turystyczny nie sfinansuje rozwiązania kolizji układów komunikacyjnych.
      Więc się "kupuje", jak najbardziej kupuje. Możliwościami, programem i umiejętnościami.
      Jeśłi ktoś nie wygra wyborów, to zostawi te zadania zwycięzcy. No bo będzie musiał sobie szukać swojego miejsca. Pytaniem jest, co zrobi zwycięzca, bo ta gra do indywidualnych nie należy.

      • 4 1

    • radziu trollu a na ile milionów zadłuży Gdynię twój szczur w przyszłej kadencji? (6)

      Jest jeszcze coś do sprzedania w Gdyni????

      • 9 2

      • (5)

        To już musisz skierować pytanie do kandydata albo rzecznika um, mną mordy sobie nie wycieraj bo to ani sytuacja zabawna ani stosowna. Myśle ze on jest gotów pożyczyć tyle ile trzeba aby przykryć swoją nieudolność rządzenia. Każdy kto zarzuca mi jakiekolwiek trollowanie to parch społeczny wpisujący się doskonale w aktualna retorykę panująca w Polsce. Ziewam od tego.

        • 4 3

        • Uderzając w Horale napędzasz ludzi Szczurkowi (1)

          Wiem, że stać Cię na coś mądrzejszego żeby promować np Zmude.

          • 7 1

          • Jeśli chodzi o Zygmunta to myślałem ze to jest poważny człowiek po tylu latach w samorządzie, ale jak zobaczyłem jego spoty wyborcze to zmieniłem przekonania własne. Między kim a kim my wybieramy, to jest nonsens co mamy w kafeterii odpowiedzi...

            • 1 5

        • (2)

          Radzio, oni są tak naiwni ze im nadal sie wydaje ze polskie miasta rozwijają się bez pożyczek. Kazdy normalny wie, ze wszyscy sie zadłużaja, zeby inwestować.

          • 3 4

          • Pożyczaja na inwestycje a nie na pomniki i festyny. (1)

            • 8 0

            • Słuszna uwaga

              • 7 0

    • Radziu dzisiaj nie mówisz na każdego Edzio i nie piszesz kwik kwik rankingi itd:))? (3)

      • 5 3

      • (1)

        Nie wdaje się w polemikę z kimś tak swinsko niepodmiotowym.

        • 1 6

        • Radosław to Edzio;)))

          • 3 1

      • Radziu, to naprawdę Ty od kwikkwik i Edzia jestes. Dzisiaj sie odsloniles.

        Moze bysmy w koncu brudzia wypili.
        Pozdrowienia

        • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane