• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedyś to były zimy? Nie do końca. Klimatolog wyjaśnia

Patryk Szczerba
23 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
W tym roku nie ma co liczyć na białe święta, ale w poprzednich latach też rzadko się zdarzały. W tym roku nie ma co liczyć na białe święta, ale w poprzednich latach też rzadko się zdarzały.

- Często ludzie nie mają pamięci do pogody, a wręcz przeciwnie - wspomnienia im się mylą. Powszechne odczucia mijają się z badaniami i pomiarami meteorologicznymi - mówi Dawid Biernacik, klimatolog z IMGW-PIB, z którym rozmawiamy o zimach na przestrzeni lat.



Czy cieszysz się z ocieplenia w ostatnich dniach?

Miejmy już tę najważniejszą rzecz za sobą. W tym roku nie będzie białych świąt?

Dawid Biernacik: No nie będzie. Prognozy IMGW-PIB jasno wskazują, że tegoroczne święta w Trójmieście będą z temperaturą ok. 5 stopni i deszczem. Tak że możemy zapomnieć o śniegu i białych świętach w tym roku. Wigilia i Boże Narodzenie zapowiadają się bardziej jesiennie niż zimowo.

W takich chwilach zwykle zaczynamy wspominać, że "kiedyś to były święta, ze śniegiem i mrozem", a nie to co teraz. Rzeczywiście tak było?

W Wigilię 2021 r. mieliśmy w Trójmieście intensywne opady śniegu i 20 cm puchu na ulicach.
Na początku ważne uściślenie: w meteorologii za zimę uznajemy okres od 1 grudnia do ostatniego dnia lutego. Powszechnie wszyscy patrzą na kalendarz, w którym zima astronomiczna zaczyna się 21 grudnia, a kalendarzowa 22 grudnia.

W ostatnich latach tuż przed świętami rzeczywiście częściej pojawia się ocieplenie i odwilż, ale raz na kilka lat bywa u nas zimą śnieg i mróz - tak jak w zeszłym roku. Jeśli cofniemy się pamięcią do 2021 r., to przypominam, że w Trójmieście mieliśmy intensywne opady śniegu w Wigilię i notowaliśmy pokrywę śnieżną o grubości 20 cm.

Sytuacja na przestrzeni kilkudziesięciu lat nie zmieniła się znacząco, jeśli chodzi o opady. Tym razem także nie przewidujemy niespodzianek. Zima będzie w normie opadowej i termicznej, czyli - kolokwialnie mówiąc - przeciętnie, tak jak na przestrzeni ostatnich 30 lat.

Czyli co, wspomnienia na temat pogody nas oszukują?

Często ludzie nie mają pamięci do pogody, a wręcz przeciwnie. Odczucia mijają się z badaniami i pomiarami meteorologicznymi. Gdyby zapytać ludzi na ulicy, to wielu nie byłoby w stanie wskazać, kiedy były białe święta, a kiedy takich nie było. W grudniu pogoda bywa zmienna. Bywają miesiące, które są mroźne i śnieżne, ale są też całkiem ciepłe. Faktem jest, że od 1951 r. obserwujemy średni wzrost temperatury powietrza, o 0,3-0,4 stopnia Celsjusza co 10 lat.

Gdyby zapytać ludzi na ulicy, to wielu nie byłoby w stanie wskazać, kiedy były białe święta, a kiedy takich nie było
Pamiętajmy przy okazji, że w Trójmieście są znaczne różnice wysokości nad poziomem morza, które sięgają nawet 200 m, a dzielnice są oddalone od zatoki w różnym stopniu. Zimy bywają u nas zróżnicowane zarówno czasowo, jak i przestrzennie. Wielokrotnie obserwujemy sytuację, że na wysoczyźnie pada śnieg i jest mróz, a w pasie nadmorskim pada deszcz i jest dodatnia temperatura. Różnica w utrzymywaniu się pokrywy śnieżnej może sięgnąć nawet 30 dni. Patrząc na Gdynię, zupełnie inaczej odczuwają zimę mieszkańcy Chwarzna, a inaczej Śródmieścia.

Niektórzy mówią, że zimowy czas przesuwa się w kalendarzu. Może też opieram się na subiektywnym odczuciu, ale wydaje mi się, że w przeszłości zimna i śnieżna aura przychodziła do nas wcześniej i szybciej się kończyła. W Wielkanoc śniegu, jak to się zdarzało w ostatnich latach, raczej nie było.

Wieloletnie obserwacje wskazują, że śnieg w Trójmieście pojawia się w drugiej dekadzie listopada, a zanika pod koniec marca. Czasem może pojawić się w październiku czy kwietniu, a nawet w maju. Odczucia mogą być związane z tym, że dwa lata temu mieliśmy w lutym bardzo grubą pokrywę śnieżną, która miała blisko pół metra. Kulminacja zimy występuje jednak przeważnie w drugiej połowie stycznia. Nie obserwujemy zmian, by zimowa aura przesuwała się na wiosnę.

Według klimatologów zimy w najbliższych latach będą jednak coraz cieplejsze?

Paradoksalnie jest tak, że zimy ze śniegiem, gdy przechodzą fronty z opadami, są cieplejsze. Kiedy jest chłodniej, opadów jest mniej.

Paradoksalnie jest tak, że zimy ze śniegiem, gdy przechodzą fronty z opadami, są cieplejsze. Kiedy jest chłodniej, opadów jest mniej
W związku z tym, że obserwujemy globalne ocieplenie, to rzeczywiście należy się spodziewać, że w przyszłych latach sezony zimowe będą coraz cieplejsze i mniej śnieżne. Natomiast nie będzie tak, że będziemy mieli nagle co roku wiosnę lub jesień w zimie. Nadal, co kilka lat, będą pojawiały się śnieżne zimy. Jeszcze sporo czasu minie, zanim nie będzie zupełnie szans na białe święta.

A da się przewidzieć, w którym roku może zdarzyć się zima, która pokaże w pełni swoje oblicze?

W IMGW-PIB są wydawane takie eksperymentalne prognozy sezonowe na kilka miesięcy do przodu, natomiast ich sprawdzalność sięga 50 proc. Najlepszą sprawdzalnością charakteryzują się prognozy synoptyczne, których sprawdzalność na dwie doby do przodu wynosi 90 proc, a od trzeciej do siódmej doby - 70 proc. A prognozy na ponad tydzień do przodu opierają się jedynie na danych z modeli meteorologicznych. Trudno jest przewidzieć aurę na przyszłość, np. na następny rok. Często w mediach już w czerwcu czytamy nagłówki o "zimie stulecia, która nadchodzi". To jest jednak typowe "wróżenie z fusów". Możemy pokazać tendencje, ale nie da się przewidzieć, że akurat danego roku będzie naprawdę zimno.

Miejsca

Opinie (162) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Lobby które wciąż mówi o ociepleniu klimatu wyciąga konkretny szmal (14)

    Pogoda była i jest cyklicznie zmienna

    • 58 30

    • Bo klimatyzm to taka nowa religia.
      Mikrocefale przyjmuja na wiarę. Wręcz niektórzy zatracają się w niej. A "funkcjonariusze" na każdym szczeblu czerpią z tego kasę. Począwszy od grantów dla "słusznych" naukowców, poprzez producentów wiatraczków i PV a na 'grubych misiach" z Wall Street kończąc.

      • 18 8

    • moze i bywa cykliczna ale teraz za naszego zycia jest coraz cieplej (6)

      Faktem jest, że od 1951 r. obserwujemy średni wzrost temperatury powietrza, o 0,3-0,4 stopnia Celsjusza co 10 lat

      • 7 8

      • wiesz, że w 16 wieku na terenach Polski uprawiano winorośla ? (3)

        pogoda to ciągłe zmiany a nie stały trend

        • 13 6

        • Teraz też się uprawia. (2)

          • 8 4

          • W dwóch mikroregionach (1)

            Wino cierpkie, niesmaczne

            • 5 2

            • A w 16 wieku wuesz ze polska zajmowala imne tereny niz obecnie?

              Gdzie winorośl się uprawia regilarnie

              • 4 4

      • Takie to ocieplenie, że w lecie trzeba było w swetrze chodzić (1)

        A jeszcze kilkanaście lat temu prawie przez całe wakacje utrzymywała się temperatura około +30 stopni.

        • 3 6

        • Bzdura, nic takie nie miało w Pplsce miejsca a najcieplejsze lato w historii pomiarów w naszym kraju było w 2019 roku

          takie są fakty, twoje odczucia są błędne co dobrze wyjaśniono w tej rozmowie

          • 5 1

    • ....a warto sobie.... (4)

      poczytać co to jest precesja osi Ziemi i jej wpływu na klimat ;)

      • 6 2

      • (3)

        Precesja osi Ziemi ma okres ok. 26 tys lat. Nie ma ona żadnego związku z okresami ocieplenia i ochłodzenia w skali dziesiatek czy setek lat.

        • 3 4

        • .....proponuje jednak się nieco.... (2)

          ...dokształcić i poczytać o Cyklach Milankovicia ;)

          • 2 1

          • Doczytalem i ciagle jestes w bledzie (1)

            Według cyklu powinno się teraz ochładzać na Ziemi a obserwujemy gwałtowne ocieplenie od 150 lat spowodowane działalnością człowieka

            • 1 7

            • .....czlowieku

              ....według cykli to teraz na półkuli północnej wchodzimy właśnie w okres ocieplenia a cała działalność i wpływ człowieka na klimat znaczy tyle co mój piard na osiedlu, co nie znaczy że trzeba robić wszędzie wokół siebie syf...
              ....zresztą wystarczy jeden troszkę większy kamyk z nieba albo erupcja większego wulkanu i mamy nuklearną zimę ,także ten...

              • 3 2

    • Też tak kiedyś myślałem. Niestety globalne ocieplenie jest faktem i warto już zjechać do bazy DonKiszocie.

      • 4 4

  • Szkoda w sumie że tak ciepło.Mogłoby sypnąć,mrzoik i atmosfera w święta byłaby też lepsza.A tak roztopiony śnieg,błoto i setki min w trawie.

    • 16 25

  • Kiedyś "ekolodzy " wyciągali kasę na dziurę ozonową (9)

    później na ocieplenie klimatu a teraz wyrzucili wszystko w pojęcie zmiany klimatyczne. Władze UE niestety biorą udział w tym cyrku, płacą za to zwykli ludzie

    • 52 23

    • Obywatel ma być nie za bogaty (1)

      Ma mu starczyć na podstawowe rzeczy.
      Żadnych szaleństw typu wakacje 3 i więcej razy w roku, co kilka lat nowy samochód (z salonu).
      Co najwyżej może sobie wynająć samochód i mieszkanie.

      Najlepiej żeby nie było małych firm, tylko duże korpo. Ty na etacie za miskę lub dwie ryżu.

      • 19 4

      • Widzę, że wydłubałeś sobie czipa.

        Gdyby było tak jak piszesz, to twój wpis by już zniknął, a ty byłbyś w zamkniętym zakładzie.

        • 5 11

    • na szczęście dzięki tym działaniom dziura ozonowa zniknęła (5)

      • 6 15

      • Zniknęłaby i tak

        • 8 2

      • widziałeś tę dziurę ? (2)

        • 7 3

        • Tak, na zdjeciach i w pomiarach (1)

          • 1 6

          • a ja widziałem, jak się Stefan ekolog nachylił

            • 6 0

      • Nie zniknęła lecz znacznie się pomniejszyła.

        • 1 0

    • Dokladnie to byl koniec lat 80tych

      mowili dziura ozonowa jeszcze 5 lat i wszyscy zginiemy i dajcie nam kase.
      W 1995tym mial byc koniec swiata i co i nic do dzisiaj czekam.

      • 3 1

  • Pytanie. (6)

    Szanowny panie.W latach mojej młodości w hokeja grano na otwartych lodowiskach.W Holandii były słynne wyścigi na łyżwach po kanałach.Jeżeli pan bierze przedział milionów lat to może mówi pan prawdę.Ale jeżeli porównamy klimat z lat 50 do 80 tych a teraz to zmiana widoczna jest gołym okiem.

    • 59 27

    • W Holandii jeżdżą na łyżwach po kanałach prawie co rok od kiedy pamiętam (2)

      • 16 3

      • W tym roku też jeżdzili, całkiem niedawno. (1)

        • 11 3

        • Ja jeździłem

          • 0 1

    • tak, jest coraz cieplej

      nawet masz tu podane ze sie ociepla w tempie o 0,3 na 10 lat

      • 3 2

    • Pamięć (1)

      Zapamiętujemy tylko to, co wg naszego mózgu jest warte zapamiętania. Jeśli w którymś roku zdarzy się zima z nienaturalnie dużą ilością śniegu, ten fakt zostanie przez nas zapamiętany, pozostałe zimy zostaną wymazane, gdyż warunki są typowe. Takie działanie mózgu ma zapewnić przetrwanie, przez zapamiętanie trudności i sposoby ich przezwyciężenia. Mam już trochę lat i śnieżne zimy mogę policzyć na palcach dwóch rąk, większość z nich jest typowa dla Polskiego klimatu, czyli relatywnie łagodna z krótkimi epizodami, będącymi odchyleniem od normy. A Polska to nie Holandia, mamy odmienne klimaty.

      • 5 3

      • Aha...Skoro twoj mozg tak niewiele zapamietal z trudnosci jak twierdzisz..

        to przetrwasz nawet na najnizszej krajowej kryzysie.

        • 1 3

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    Najlepsza zima to lekki minus i sucho

    • 87 32

    • Zapomniałeś napisać, że dla Ciebie. Dla mnie im cieplejsza, tym lepsza.

      • 26 16

    • Dla upraw dobry jest śnieg (1)

      • 20 3

      • e tam

        dla moich upraw śnieg nie gra roli ważne żeby policja nienamolna była,

        • 6 2

    • Co wy z tymi uprawami? (4)

      Najlepszy jest deszcz, w innych krajach się sprawdza Hehe

      • 6 6

      • Moze to ze od wielkosci zbiorow pozniej zależą ceny w sklepach? (3)

        Oczywiście że opadów i śniegu brakuje a jest on bardzo potrzebny

        • 7 2

        • Dajcie więcej darmowych pieniędzy na patologię, to przekonacie się

          Jakie ceny będą w sklepach!

          • 6 6

        • Ile masz lat?

          Ceny nie zależą od ilości tylko od spekulacji.

          • 4 3

        • na pewno nie od wielkości zbiorów wprost. Zbiory mamy cały czas mniej więcej takie same, a pszenica kosztuje w skupie 3 razy tyle co 7-8 lat temu, rzepak - 2 razy. Cenę kształtuje giełda, a ta jest podwórkiem różnej maści spekulantów, choć również i uczciwych maklerów.

          • 2 0

    • Najlepsza zima to temperatury na minusie i dużo śniegu - wciąż będzie sucho ze względu na mróz, a śnieg zapewni odpowiednią ilość wody w glebie na wiosnę podczas roztopów.

      • 9 3

    • Tylko że

      Lekki minus to synonim dużej wilgotności.

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Dobrze wyjaśnione (11)

    lubimy narzekać a pogoda bywa zmianna. Były Święta ze śniegiem i mrozem, były deszczowe. Ostatnio niestety więcej tych ciepłych

    • 77 22

    • Dlaczego niestety? Na co ci ten śnieg i połamane nogi, wyższe rachunki za ogrzewanie i wszelkie awarie komunikacji? (9)

      • 26 13

      • oceplenia ma tez zla strone bo latem place wieksze rachunki za prad na klimatyzacje (6)

        brakuje wody przez susze a co roku niemal mamy ulewy ktore nas zalewaja

        • 19 12

        • (5)

          > brakuje wody przez susze a co roku niemal mamy ulewy ktore nas zalewaja

          Czy tylko ja widzę tu pewną niespójność?

          • 14 15

          • tak, tylko Ty. jedno nie zaprzecza drugiemu (3)

            przykładowo - przez miesiąc jest susza a w jeden dzien masz ulewe i powodz. woda szybko spływa i nadal jej brakuje

            • 19 9

            • Nie przejmu się minusami. Taki poziom wiedzy reprezentuje połowa społeczeństwa. (1)

              Nie będziesz w stanie wytłumaczyć pojęcia retencji i tego, że roczny opad w ilości 700l na mkw spadający w kilka dni zamiast wsiąkać, spływa. A im bardziej przesuszona gleba, tym trudniej przesiąka wodą opadową.

              • 11 3

              • Co ciekawe

                Te te same osoby do minusowaly powyższy post, Twój już plusuja. Mamy tak ograniczona społeczeństwo któremu jak poda się coś bez tłumaczenia to od razu minusuja, a jak ktoś tłumaczy, nawet w błędny sposób to popierają. Nie twierdzę że ty napisałeś nieprawdę, ale o to jak społeczeństwo jest bezmyślne.

                • 0 2

            • bo jej nie przechwytujemy... jakby mieć zbiorniki retencyjne to cały miesięczny opad z 1 dnia byłby zebrany i zagospodarowany. Tak samo jak tempe dzjidy patrzymy na Wisłę jak miliony metrów sześciennych wody nam sp_erdala, zamiast nawadniać nasze pola. A że da się inaczej, to pokazuje Kalifornia: rzekę da się "rozebrać" tak że do ujścia wpływa niewielki potok, a reszta wody służy ludziom, przyrodzie itd

              • 0 0

          • Nie, jest wielu podobnie ograniczonych.

            • 5 0

      • Do tego sanki, narty i inne deski. Zima i śnieg ma swój urok.

        • 11 6

      • A po co ci słońce

        Drzewa i kwiaty? Tylko wyzsze koszta utrzymania.
        Niektórzy po prostu w życiu doceniają coś ładnego, urok zimy. Nie każdy jak ty jest fanatykiem betonu i wygody.

        • 3 3

    • Nic nie wyjaśnione, a ściemnione. Kiedyś śnieg od 1-go grudnia nie leżał, z reguły pojawiał się około Mikołajek

      Ale jak już spadł, to leżał miesiącami, a nie, że przed Świętami Bożego Narodzenia deszcz go likwidował. Po co bajki pisać: "w zimy śniegu nieraz nie było"? A owszem, do 7-go czy 12 grudnia, ale potem na stałe był. W 1988 ok. 10-grudnia jeszcze w adidasach chodziłem, a to z tego powodu, że butów zimowych nie mogłem kupić. Już do jakiejś parafii chciałem pójść i popytać, czy coś z darów nie mają z Zachodu, bo jeszcze strumyczek tego do niektórych parafii "ciurkał". Tylko kupić chciałem, pieniądze bym dał, a nie, że chciałem darmo. No ale w przedostatniej chwili przed opadami śniegu gdzieś w sklepie przyzwoite buty zimowe kupiłem, po pracy "patrolując" sklepy co 2 dni.

      • 1 0

  • Chcę globalnego ocieplenia (14)

    Hodować winorośl, mieć długie i ciepłe lato, mniej płacić za ogrzewanie

    • 42 14

    • To się wyprowadz

      • 6 9

    • do tego uplay i susze latem placic wiecej za jedzenia czy koniecznosc klimatyzacji (2)

      zmagac sie z powodziami kazdego roku i migracjami po w Afryce nie bedzie można wyżyć?

      • 9 6

      • (1)

        Jasne. Z 50 lat temu, jak jeszcze nie było globcia, Afryka była zielona jak Amazonia xD

        O dziwo - ci "emigranci" pochodzą z krajów położonych głównie nad Morzem śródziemnym, gdzie klimat jest całkiem sympatyczny. A jakoś nie ma 'emigrantów" uciekających z niegościnnego klimatycznie Kataru, Kuwejtu czy ZEA

        • 10 2

        • Wystarczy przestać wysyłać antybiotyki do afryki

          Problem sam się rozwiąże. Zamiast katechetów prezerwatywy. W ciągu jednego pokolenia zniknie problem przeludnienia, głodu i migracji

          • 6 2

    • I żeby było mnóstwo uciekinierów na granicy z gorszych klimatycznie miejsc? (4)

      • 6 4

      • (3)

        Znaczy skąd? Z Litwy? A może z Czech?

        • 4 3

        • Nie, z Pruszcza. Trochę więcej wyobraźni

          • 3 0

        • Oj z Białorusi przecież (1)

          Tam jest teraz podobno tak ciepło, że niektórzy mieszkańcy zdążyli się już dość porządnie opalić. Wiem, bo w całej prawdzie całą dobę pokazywali.

          • 5 0

          • Tak i cały rok chodzą w tenisówkach made in Korea Płn.

            • 2 0

    • Wg teorii ocieplenie klimatu spowoduje w Polsce - uwaga: (1)

      ochłodzenie.

      W ten piękny sposób każdą zmianę pogody da się wytłumaczyć ociepleniem.

      Żeby objaśnić moje stanowisko: zgadzam się, że klimat się ociepla. Ludzkość ms na to wpływ jak pantofelki na temperaturę kałuży.
      A tak w ogóle to może w historii Ziemi takie rzecz dzieją się cyklicznie od zlodowaceń po masowe wymierania kiedy średnia temperatura osiągnie ok. 26 st C.
      Życzę ciepłych i słonecznych Świąt i sensownego Nowego Roku.

      • 6 4

      • Paradoksalnie to prawda. Ocieplenie powoduje topnienie lodowców, woda z nich wpływa na poziom zasolenia oceanu - tym samym wpływa na prąd Golfsztrom, który "ociepla" Europę.

        • 3 2

    • Hodować to możesz świnki. (1)

      Winorośl w Polsce cały czas się uprawia. Globalne ocieplenie sprawi, że lodówce na północy stopnieją, prądy morskie się zmienią, a pogoda u nas się pogorszy. Dolny taras zaleje woda. Tego chcesz?

      • 2 5

      • Winorośł... ta... małe, kwaśne ochydztwo!

        • 0 3

    • Będziesz więcej płacił za klimatyzację, za pozyskanie słodkiej wody, czy żywność że względu na mniejsze zasoby wody.

      • 0 0

  • (3)

    A ludziom dalej będą wmawiać że to przez nich jest ocieplenie klimatu. I że trzeba ograniczać emisję Co2-gazu potrzebnego do życia. Wkrótce każdy dostanie limit CO2 jaki może zużyć.
    A w Kanadzie zapowiadają śnieżycę stulecia.

    • 38 10

    • UE niszczy europejskie gospodarki (2)

      Chiny i USA mogą produkować, my nie

      • 15 5

      • To jedź do Chin. (1)

        • 6 11

        • I to ma być wyjście z takiej sytuacji?

          Brawo ty.

          • 7 3

  • Opinia wyróżniona

    28 lat temu na Kaszubach w święta było - 18 (7)

    Pamiętam że 28 lat temu, wówczas jako młoda mama spędzaliśmy święta u rodziny w domu rodzinnym babci i wówczas w dzień było minus 18 stopni mrozu oraz pełno śniegu. Szkoda że w tym roku mamy jesienną aurę na święta.

    • 67 50

    • 12 lat temu było -20 w styczniu w nocy

      Budowałem się i popękał mi filtr na wodę w garażu

      • 24 4

    • Za

      Straszynem 15 lat temu w nocy było-24 A parę lat w stecz w lato na słońcu +47 c

      • 20 1

    • tydzień temu na Kaszubach było -10 no i co z tego? (1)

      • 23 1

      • W Gdyni było -9 st C

        • 6 0

    • Minusy pod wpisem świadczą o tym, że nie masz racji i wcale nie byłaś u rodziny 28 lat temu. Niektórzy tutaj zajmują się minusowaniem wpisów dla zabawy. Paranoja.

      • 8 4

    • chyba u ciebie. Przesadzasz, kłamczuchu!

      • 1 0

    • Nie każdy lubi taki hardcore

      • 0 0

  • Pan klimatolog chyba jest dosyć młody (18)

    Ja pamiętam zimę z 79r. Ale wyłączając nawet to ekstremum, 40 lat temu średnia grubość śniegu 30-40 cm i temp -10 czy -15 była normą a nie jakimś wyjątkiem
    A kiedy ostatnio mieliśmy taką zimę?
    Owszem, rok temu było dosyć zimowo. Ale to jeden rok pośród wieeeeelu poprzednich, kiedy nawet tego nie było.

    • 42 37

    • A ja pamiętam z dzieciństwa, sprzed 40 lat, Boże Narodzenia z temperaturą typy 7-8 stopni i sztormy. (4)

      Każdy pamięta to co lubi.

      • 21 5

      • (3)

        Owszem, zdarzały się takia anomalie. Ale własnie wówczas były traktowane jako anomalie a nie jako norma.

        • 13 15

        • zima 79 to też była anomalia bo inaczej nie pamiętałbyś jej jako "zimy stulecia" (2)

          mądralo.
          ja np. pamiętam zimę na koniec 2010 roku, kiedy przed świętami wychodziłem do pracy rano i na termometrze (4 piętro na Chełmie) było -23 stopnie. A żeby do rodziny dojechać autem na święta, to razem z 2 sąsiadami odkopywaliśmy auto, które potem we 3 wypychaliśmy z zaspy (ul. Więckowskiego). Z resztą wpisz sobie w wyszukiwarce frazę "Bitwa o miejsca postojowe na osiedlach trwa", artykuł z trojmiasta z 2010 roku.
          Były też inne zimy, takie jak ta 2 czy 3 (chyba?) lata temu, kiedy na święta i przez cały styczeń i luty temperatura nie spadła nawet w nocy poniżej 5 stopni (wiem, bo codziennie rano jeździłem wtedy na rowerze do pracy).

          • 23 6

          • Dokładnie tak

            • 5 1

          • No w okolicach tego 2010, to było chyba parę takich zim, gdzie bywały tygodnie z regularną temperaturą poniżej -15 stopni, a śnieg był przez kilka miesięcy. Mieszkałem wtedy na Żabiance i biegałem sobie alejką wzdłuż morza. Cisza, spokój, zero spacerowiczów. Od czasu do czasu mijało się tylko podobnych do siebie biegaczy, lubiących jak ich mróz szczypie tu i ówdzie.

            • 7 0

    • (2)

      Ten klimatolog może mieć i 15 lat, ale dzięki temu, że jest klimatologiem to ma dostęp do rejestrów i wie jaka pogoda była na święta '79

      • 26 6

      • no jaka była, bo jak dla mnie to na święta była odwilż, a śnieg zaczął padać w sylwestra

        ale może ty piszesz o 1879.

        • 7 2

      • Nie na święta, a w sylwestra.

        W tamte święta śniegu nie było.

        • 0 1

    • pamiętam, że w 2011 albo w 2012 w trójmieście było tyle śniegu, że trzeba było wywozić go ciężarówkami

      dzięki wybiórczej pamięci takich jak ty, pseudo ekolodzy robią wielki szmal

      • 21 7

    • ladnie tu wyjaśnił tych z subiektywnymi odczuciami

      Często ludzie nie mają pamięci do pogody, a wręcz przeciwnie. Odczucia mijają się z badaniami i pomiarami meteorologicznymi.

      • 10 2

    • (1)

      2006 styczeń - Trójmiasto -20, Tatry -30. Masa śniegu.
      2010 - styczeń/luty masa śniegu, mróz
      2011 - kra na zatoce gdańskiej, mróz itd..

      • 4 0

      • Przecież jesteśmy w klimacie umiarkowanym, tzn. że może być ciepło a może być zimno o tej porze.

        Jedni wolną łagodne zimy, inni mroźne.

        • 4 0

    • Nie ten rok (2)

      Masakryczna zima była w 78. Ta w 79 już była bez śniegu. Od tamtego czasu bodajże kolejna była w 95 albo 96. Poza tymi dwoma latami nie było długiej i mroźnej zimy. Czasami spadło więcej śniegu, jednak nigdy nie utrzymał się dłużej niż 2 tygodnie.

      • 4 2

      • (1)

        1979.
        Zaczęło padać 31.12.1978 i w noc sylwestrową napadało kilkadziesiąt cm. A potem, już w 1979 padało dalej i ostro przymroziło

        • 5 0

        • I w Ustce i w Warszawie. Ale nie np. w Przemyślu

          • 0 1

    • A ja pamiętam okresy letnie jeszcze z początku wieku (2)

      Prawie przez całe lato utrzymywała się temperatura około +30 stopni i nikt nie straszył, że przez to wszyscy zginiemy. A teraz w lecie strach wieczorem okno otworzyć bo można się zaziębić. A jak się trafią w międzyczasie trzy, cztery dni prawdziwej ciepłej pogody to zaraz pojawiają się dziwni ludzie i straszą zagładą.

      • 5 5

      • Bo od paru lat, jeśli akurat jest nietypowo zimno, to jest to wina pogody. A jeśli nietypowo ciepło, to wina ocieplenia klimatu.
        Choć i nietypowo zimne okresy też się czasami tłumaczy "zmianami klimatycznymi" :D

        • 4 3

      • Taaa, 30 stopni "całe lato", w Polsce.

        Coś Ci się mocno pokręciło.
        Ostatnimi czasy jedyne lato gdzie naprawdę przez długi czas mielismy stabilną ciepłą aurę było w 2018. Praktycznie od początku maja do początku października było ciepło.

        • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane