- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (49 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (560 opinii)
- 3 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (36 opinii)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (61 opinii)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (564 opinie)
- 6 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (24 opinie)
Kierowca nie ma biletu? Radź sobie sam
Kierowca lub motorniczy nie ma biletu? Ty również nie masz? Lepiej wysiądź na najbliższym przystanku, bo kontroler ma prawo wystawić ci mandat.
Jakiś czas temu w tramwajach i autobusach pojawiły się informacje, że jeśli u kierowcy nie można kupić biletu, to nie zwalnia to pasażera od obowiązku jego posiadania. - Czy w takim razie kontroler może wystawić mi mandat? - pyta nasz czytelnik, pan Adam.
- Tak, jest to zgodne z uchwałą przyjętą przez Radę Miasta, która obowiązuje od czerwca tego roku - potwierdza Katarzyna Kubiak, kierownik działu organizacji sprzedaży biletów w gdańskim Zarządzie Transportu Miejskiego.
Uchwała nie pozostawia wątpliwości: pasażer musi posiadać ważny bilet na przejazd, niezależnie od tego, czy kierowca ma w sprzedaży bilety, czy nie. W innym wypadku kontroler ma prawo wystawić mandat.
Co ma zrobić pasażer, któremu nie udało się kupić biletu w pojeździe? - Powinien wysiąść na najbliższym przystanku i zaopatrzyć się w bilet w odpowiednim punkcie sprzedaży - tłumaczy Kubiak.
Jednak nie zawsze jest to łatwe i to nie tylko w dzielnicach odległych od centrum. Kioski i punkty handlowe coraz mniej chętnie sprzedają bilety. Wyjątkowo niska marża na poziomie 5-6 proc. sprawia, że wielu handlowców rezygnuje z ich rozprowadzania. Na wyższy zarobek nie mogą liczyć - podwyższając marżę, miasto godziłoby się na mniejsze przychody ze sprzedaży biletów.
Niedawno zostały zamknięte także punkty sprzedaży w dyspozytorniach na pętlach: Oliwa PKP, Wałowa oraz Jana z Kolna. To decyzja ZKM, do którego należą te obiekty.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie dodatkowego kanału sprzedaży - poprzez automaty biletowe na przystankach lub pojazdach (działają np. w Krakowie), lub telefony komórkowe (takie bilety są w Warszawie i Poznaniu). Co ciekawe, to ostatnie rozwiązanie zostało już przewidziane w miejskiej uchwale, jednak realizacja tego pomysłu zapowiadana jest od lat. Pasażerom pozostaje więc zaopatrzyć się "na zapas" lub kupić bilet okresowy.
§ 3 pkt 13: Sprzedaż biletów w pojazdach autobusowych lub tramwajowych odbywa się za odliczoną gotówkę. Na liniach dziennych prowadzi się sprzedaż wyłącznie biletów jednorazowych czasowych, a na liniach nocnych - także biletów na jeden przejazd na linie nocne. Brak możliwości dokonania zakupu biletu w pojeździe nie zwalnia pasażera od obowiązku posiadania biletu na przejazd.
Opinie (556) ponad 20 zablokowanych
-
2009-11-03 07:38
(7)
z****nym obowiazkiem kierowcy jest miec bilety a te uchwaly to oni sami chyba uchwalaja banda debili..nie wspomne o stan tych tramwaji smrud itp...za co my placimy az strach nimi jezdzic ...
- 42 5
-
2009-11-06 15:47
nie to twoim zasranym obowiązkiem jest posiadanie skasowanego biletu w pojeżdzie a kierowca nie ma drukarki aby dodrukować ich
jak mu zabraknie ''kokoszko''
- 0 0
-
2009-11-03 17:10
Myśleć osły.
Ty głębie smród pisze się przez ó kreskowane dlatego takie bezmózgowe pasażery nie mają biletów,a kup sobie baranie jeden kilka biletów a nie kupujesz po jednym i dupe zawracasz kierowcy kupując po jednym bilecie-ty głupi walece.
- 3 1
-
2009-11-03 09:10
Mylisz się pało! Zas.anym obowiązkiem twoim, jako pasażera, jest posiadanie biletu. (3)
- 3 10
-
2009-11-03 14:03
zas... obowiązkiem PRZEWOŹNIKA JEST UDOSTĘPNIANIE BILETÓW!! Jeśli nie udostępnia, nie może wymagać, koniec, kropka. Jeśli ZTM nie chce być usługą dla ludności, to należy go sprywatyzować i pozbawić wpływów (dotacji) publicznych. Niech wtedy radzi sobie, jak chce...
- 4 2
-
2009-11-03 11:26
palo, heheheh, podstawowka czy co ?
- 2 2
-
2009-11-03 09:50
Pało. Aby móc spełnić ten z****ny obowiązek kto inny musi spełnić swój i UDOSTĘPNIĆ bilety swoim klientom nie tylko w wielkich centrach handlowych czy węzłach przesiadkowych, ale też na mniejszych osiedlach bądź właśnie w autobusach. Bo skoro nie ma gdzie biletu kupić to sam go sobie nie wyczaruje. Czyż nie?
- 8 2
-
2009-11-03 08:28
kierowca to przeciez wielki pan, on ma tylko jezdzic a nie bilety sprzedawac
a co to moja firma ? ;)
- 7 1
-
2009-11-03 07:24
(3)
ZKM i ZTM mają ludzi gdzieś. To samo z biletami miesięzcnymi.Nie można kupic przez interent i trzeba się włóczyć po mieście w poszukiwaniu punktu doładować. Tyle, że tylko nie które sa czynne np do wieczora albo w weekendy. Więc najlepiej wziąć wolne z pracy i jechać doładować. A tam oczywiście (patrz pętla we Wrzezsczu) katka "zaraz wracam" i pół godziny stania zanim jaśniepani wróci.
- 28 1
-
2009-11-06 15:44
nie...dla jaśnie pana obsługa będzie 24 godziny do dyspozycji
- 0 0
-
2009-11-03 07:46
(1)
i poszukac jeszcze bankomatu, bo karta za doładownie nie zapłacisz
- 3 1
-
2009-11-03 09:29
Na Grunwaldzkiej i na Chełmie zapłacisz...
- 0 0
-
2009-11-03 07:21
(1)
Kierowca nie ma biletu? W kioskach nie na biletów, lub... brakuje kiosku?
Radz sobie sam!
To sie nazywa... frontem do klienta.
Oklaski dla organizatorów przejazdów.- 52 2
-
2009-11-06 15:41
trzeba być przygotowanym na wszystko i zaopatrzyć się na zapas a nie psioczyć na wszystkich no bo szanownemu panu nie chciało
się wydać 2,5 więcej na raz
- 0 1
-
2009-11-03 07:10
(1)
Co za totalna bzdura! Mozna sie nawet domyslic, ze po czesci to celowe dzialanie... ;/ Nie oplaca sie sprzedaz biletow w ZKM itd tak? Jak nie pasuje to do widzenia, niech sie zajma lepiej uprawa rzepy, moze to im bedzie lepiej wychodzic niz uslugi komunikacyjne.
- 17 1
-
2009-11-06 15:40
a co opłaca się ją uprawiać że tak chwalisz?
- 0 0
-
2009-11-04 08:02
Jeżeli ZTM (1)
zawarłby w umowach przewozowych z ZKM-em zapis o konieczności posiadania przez kierowcę minimum 10 biletów pod rygorem wycofania wozu z linii i włączenie w jego miejsce konkurencyjnego przewoźnika, a wszystko to na koszt kierowcy, któremu zabrakło biletów, to zobaczylibyście jak towarzystwo kierujące starałoby się o posiadanie biletów. Taki system funkcjonuje w Gdyni i sprawdza się nadspodziewanie dobrze
- 0 1
-
2009-11-05 13:12
Mały ekspert z Ciebie. Po co mi, jako kierującemu, 10 biletów i taki głupi wymóg jeśli w ciągu jednego dnia potrafię sprzedać po 350-450 zł biletów w weekend. Tych 10 biletów nic nie da poza tym, że będzie strata i brak kursu. Potrzebna jest zmiana systemowa. Podstawą usługi jest przejazd a nie przejazd z kioskiem w środku.
- 0 0
-
2009-11-04 23:09
a nocne autobusy?
a co jak w nocnym nie bedzie biletu?? gdzie mam kupic wtedy??
- 1 1
-
2009-11-04 22:13
BILETY
Na przystankach mogłyby być automaty do sprzedaży biletów (np.na co drugim).
- 0 0
-
2009-11-03 08:23
Wieczorne powroty do domu (2)
A co mają zrobić osoby które wracają do domu po godzinie 21 i nie mają biletu? Przecież kioski są już pozamykane. Porażka.
- 32 2
-
2009-11-04 20:21
KUP SOBIE 5 BILETOW,WSADZ W PORTFEL I MASZ Z BANI!!
- 1 0
-
2009-11-03 09:33
Pomyśleć wcześniej o zakupie nie łaska?
- 4 14
-
2009-11-04 14:37
Czy ktoś z urzedników lub ZKM/ZTM może zająć się tym irytującym problemem (3)
Chodzi mi konkretnie o tako sytuacje, którą postaram się w skrócie przedstawić.
Jadąc z Gdańska Brzeźna do Gdańsk Główny kupuje bilet za 3zł (godziny) a zajmuje mi to 25 minut.
Z Gdańska Głównego czekam na autobus 123 w kierunku Oruni Równej który jedzie 11 minut.
Jeśli czas oczekiwania na autobus wyniesie np od 5 min. do 10 min.
To sumując czas 25 min + 10 min (oczekiwania na autobus) + 11 min. wyniesie 46 min.
Czyli bilet (60 minutowy )na, który podróżuje będzie mnie chronił przed zapłacenie mandatu.
Lecz załóżmy sytuacje, iż czas oczekiwania na autobus wynosi 25 min. + 25 min. + 11min = 61min.
Jestem w takiej sytuacji zmuszony do kupienia nowego biletu a tym samym płace za 25 min stanie na autobus a nie za faktyczne podróżowanie środkiem komunikacji miejskiej.
Przyjazd Tramwaju nr. 13 do Dworca Głównego
5 :31min.
Odjazd autobusu nr. 123
Dworzec Główny Gdańsk w kierunku Orunia Równa
5: 05 min
5: 30 min.
5: 55 min.
Jadąc tramwajem z num. 13 z Gdańska Brzeźna na Stogi (Pętla) czas przejazdu wynosi 44 min. oraz jadąc z Nowego Portu (Oliwska ) do Oliwy (pelta) czas przejazdu wynosi 43 min
Za przejazd cała trasa płace w cenie 3 zł. (bilet 60 min.)
A tu w sytuacji oczekiwania 5 min. do 10 min. na autobus za czas 40min. do 46 min płace 3 zł
Lecz gdy czas oczekiwania zwiększa do 25 min. co daje sumę 61min. muszę zapłacić 3zł + dodatkowo 2,5zł co się równa 5,5 zł za 36 min. (sic!) podróż autobusem i tramwajem...
Pozdrawiam serdecznie- 1 1
-
2009-11-04 14:58
(2)
A jaki pomysł na rozwiązanie sytuacji?
- 0 0
-
2009-11-04 19:19
Rozwiozanie problemu
Skoro 60 min bilet kosztuje 3 zł
To dzielimy 3 zł przez 60 to otrzymujemy 0,05 gr. za minute.
Mając kartę miejska załadowana za 50 zł wsiadając do pojazdu można było by kartę zbliżywszy do czytnika zbliżeniowego a ten kasował by za przejazd za 3 zł czyli 60 min a po wyjściu z pojazdu po przejechaniu np 20 min. zwracał 2 zł a pobierał 1 zł (za te faktyczne przejechane 20 min)
20min. x 0,05 gr. = 1zł
Po przejechaniu 60 min kasował by po ponownym zbliżeniu 3 zł według przelicznika/taryfy
Po przejechaniu np. 65 min. doliczał do 3 zł + 0,25gr. (5min. x 0,05gr.) = 3,25zł.
Proste i uczciwe...?
TAK
Trzeba tylko chcieć.
Jednak Tczew potrafi to tym bardziej Gdańsk
Po prostu trzeba chcieć być uczciwym wobec pasażera a nie kasować za powietrze i stanie na przystanku i wliczając czas oczekiwania jako czas przejazdu...- 1 0
-
2009-11-04 17:33
Zmiana regulaminu/uchwały rady miasta
Aby płacić za czas przejazdu pojazdem ZKM/ZTM a nie 25 minutowy międzyczasowy postój na przestanku w oczekiwaniu za który mimowolnie musimy płacić.
- 0 0
-
2009-11-03 06:11
dziadostwo (17)
myślę, że dla taką radę trzeba zapakować do autobusy i wywieźć do lasu niech szukają kiosku z biletami
- 302 5
-
2009-11-03 06:29
(3)
nie trzeba do lasu, wystarczy na jeden z przystanków gdzie nie ma zadnego kiosku (ani w okolicy) a gdzie autobus jedzie jeden na godzine (np 256 - Jankowo)
- 51 0
-
2009-11-03 09:16
(2)
a jeszcze lepiej jak kierowca nie będzie miał biletów a będzie niedziela czy inne dziadowskie święto i wszystko będzie pozamykane na amen ! ha ! wtedy to się nigdzie legalnie nie dojedzie !! paranoja !
- 41 0
-
2009-11-04 18:56
masz racje
bo nie zawsze czlowiek wybiera sie co dziennie autobusem, niech przypadnie dzien wolny i kioski pozamykane i za to mam byc ukarana ze zkm lub kierowca nie dopilnowal ze nie ma biletow -paranoja i cyrk na kolkach
- 1 0
-
2009-11-03 12:00
albo po godz. 20
"okazyjnie" wyjsc na piwko (zwykle chyba wlasciciele samochodow korzystaja z "jednorazowek") i juz problem zeby wrocic do domu (a jak to jest nocy busik - to mam z buta wracac albo taxi, bo kierowca jest bez biletow, a jezdzi jako jedyny na tej trasie? (czyt za 1,5godz. bedzie ten sam kierowca bez biletow) - to po co te autobusy wyjezdzaja?).
- 18 0
-
2009-11-03 19:46
realne punkty sprzedaży (1)
Ciekawe, czy p. Kubiak wie, ile kiosków w Gdańsku dysponuje biletami komunikacji?
Realnie. Nie tak jak np. kiosk koło mojej pracy, gdzie czasem tylko zdarza się, że jest bilet w sprzedaży, a w 8/10 "nie ma!"- 2 1
-
2009-11-04 10:00
jak nie ma w 8/10 to beda 8/11
- 0 1
-
2009-11-03 09:23
coraz gorzej z gdańską komunikacją :( (3)
i dlatego kupiłem samochód :)
Nie wyobrazam sobie bym miał teraz szukać kiosków, użerać się z renomą, czekać na spóźnione busy, ehhh... oby tylko samochód się dobrze sprawował.
Niestety miasto skutecznie zniechęca do korzystania z ich usług transportu zbiorowego :]- 18 1
-
2009-11-03 10:43
Mysle o przeprowadzce do Gdanska (1)
I w planach przeprowadzkowych niestety tez uwzgledniam zakup auta.
Do tej pory mieszkajac i pracujac w Gdyni od roku jestem na skutecznym odwyku od samochodu.- 2 0
-
2009-11-03 13:19
przeprowadź się do dzielnic centralnych, nie będzie Ci potrzebne auto
- 1 0
-
2009-11-03 13:12
komunikacja w Gdańsku TO SZAJS
jak dla mnie jest to jedna z najgorszych komunikacji!! W sposób idiotyczny zmieniono trasę autobusu B (obecnie 210), także że nie zahacza on o Słowackiego we Wrzeszczu (dopiero bliżej IKEI). Beznadziejna była też komunikacja "cmentarna" 31. października; z Nowego Portu jeździła cała masa tramwajów, na trasie Gdańśk Główny-Wrzeszcz - tylko te co zwykle (6,11,12) i były zapchane. We Wrzeszczu nie było w ten dzień specjalnych autobusów, tylko te co zwykle, i tak samo jak wspomniane tramwaje, były zapchane.
Poza tym tramwaje w Gdańsku to JEŻDŻĄCE TRUPY!! Większość z nich to stare graty, ktore ledwo jeżdżą i ciągle się psują. W nocy prawie nie ma połączeń autobusowych (jest tylko kilka, z dużymi przerwami), podczas gdy np. w Warszawie nocne jeżdżą co pół godziny. Nie mówiąc już o tym, że do dziś na komunikację miejską w Gdańsku i Gdyni są inne bilety i nie można na gdańskim jechać gdyńską linią i vice versa... Tragedia... Podobnie jak to, że bilety okresowe ZTM nie obowiązują na SKM... W Warszawie nawet na całodziennym (z tego co wiem to także krótszym, ale okresowym) mogę jechać sobie WKD-ką, SKM czy KM w granicach miasta...
Widać wyraźnie, że zarówno władze Gdańska, jak też zarząd ZTM/ZKM, w ogóle się nie starają... A w dodatku chamstwo kontrolerów (ja zawsze mam bilet, więc nie miałem problemów) jest wręcz sztandarem tutejszej Renomy (w Warszawie jest znacznie kulturalniejsza, kontrolerzy mówią "dzień dobry" i "do widzienia", "proszę" i "dziękuję", itp).
Cieszę się, że większość swojego czasu spędzam w Warszawie...- 11 1
-
2009-11-03 09:32
czekać do rana albo do poniedziałku (2)
mi tylko raz zdażyło sie jechać na gape było to w niedziele późnym popołudniem i motorniczy nie miał biletów rozumiem że powinnam stać tam do poniedziału do rana i kupić bilet rada miasta jest gł..sza niż ustawa przewiduje
- 22 0
-
2009-11-03 12:05
nie trzeba się szczypać ...
ten kto to wymyślił a jest to jakaś tam zaściankowa rada - to jest to GŁUPIA rada. a na głupotę nie ma lekarstw i trzeba piętnować.
- 4 0
-
2009-11-03 11:32
zrobiłaś źle ;)
powinnas czekac do rana w poblizu przystanku, az otworza jakis kiosk :)
Kioski zamkniete, motorniczy bez biletow, ale zeby tak NA GAPE ??? :P- 10 0
-
2009-11-03 11:59
rada radzi
aby nie korzystać z komunikacji miejskiej. tego samego zdania jest równiez p. budyń. (choć przed kamerami mowi co innego)
nie oceniajmy ludzi po słowach lecz po czynach i wszystko staje się jasne.
wybory są od tego aby pokazać władzom gdzie ich miejsce, na stołku czy poza.
faktem jest ze kioski są pozamykane, w święta i w niedziele. gdyby nie sprzedaz w pojazdach...- 6 0
-
2009-11-03 08:26
Takie zaplecze ma Owicz - co im podsunie to przegłosują (1)
jak duraki
- 7 0
-
2009-11-03 10:04
Co chcesz ode mnie?
- 0 3
-
2009-11-03 07:41
od kiedy na masową skale wprowadzono sprzedaż okresowych biletów, dostęp do kupna biletu jednorazowego jest ograniczony. SKM łatwo wprowadziła maszyny z biletami. W Warszawie też są maszyny z biletami. W Gdańsku- radź sobie sam.
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.