• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierownik strefy parkowania w Gdyni aresztowany

Patryk Szczerba
11 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 13:45 (11 czerwca 2014)
45-letni Tomasz W. jest kierownikiem gdyńskiej SPP od początku jej działalności, czyli sierpnia 2009 roku. Wcześniej przez 16 lat pracował w gdyńskiej policji. 45-letni Tomasz W. jest kierownikiem gdyńskiej SPP od początku jej działalności, czyli sierpnia 2009 roku. Wcześniej przez 16 lat pracował w gdyńskiej policji.

Tomasz W., kierownik biura Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni, mógł narazić miasto na stratę do 350 tys. zł z tytułu nieuiszczonych opłat za parkowanie. Usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i został aresztowany na dwa miesiące.



Aktualizacja, godz. 13.45 Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, Tomasz W. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

- Złożył obszerne wyjaśnienia. Sprawa jest rozwojowa, śledztwo w toku i mogę zapewnić, że nadal intensywnie pracujemy nad jej całkowitym rozwiązaniem - wyjaśnia Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Rejonowej w Oliwie.

Aktualizacja, godz. 13.20 Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Tomasza W. na dwa miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.

***

O sprawie jako pierwsi napisaliśmy we wtorek. W poniedziałek funkcjonariusze z  wydziału ds. korupcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wkroczyli do Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania, zabezpieczając dokumenty dotyczące działania strefy. Rozpoczęły się przesłuchania urzędników.

Czy w Polsce uda się zlikwidować korupcję?

Do izby zatrzymań trafił kierownik strefy Tomasz W.. Złożył wyjaśnienia i noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś już wiadomo, że prowadzone przez prokuraturę rejonową w Oliwie postępowanie dotyczy załatwiania bezpłatnego parkowania osobom do tego nieuprawnionym.

Proceder polegał na tym, że Tomasz W. bezprawnie - i jak uważa prokuratura: w zamian za korzyści majątkowe - wprowadzał do bazy komputerowej rejestracje aut, które dzięki temu będą zwolnione z obowiązku płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni. Pracownik strefy, który zauważył auto bez opłaconego postoju, wprowadzał jego numer rejestracyjny do bazy. W tym momencie w elektronicznym terminalu wyświetlał mu się komunikat "nie karać".

Taka sytuacja powinna mieć miejsce jedynie w przypadku samochodów uprzywilejowanych (np. należących do miejskich instytucji), ale tak nie było. Proceder mógł dotyczyć 70 osób, a miasto w jego wyniku mogło stracić nawet 350 tysięcy złotych.

Jeszcze dziś sąd ma zdecydować o tymczasowym aresztowaniu Tomasza W., o które wnioskuje prokurator. Zatrzymany usłyszał już zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych innych osób.

Działalność strefy płatnego parkowania funkcjonującej od 1 sierpnia 2009 roku była już kontrolowana przez miejskich urzędników jesienią. Nieprawidłowości dotyczyły wydawania abonamentów miesięcznych za 30 zł osobom do tego nieuprawnionym.

- W jej wyniku jeden z pracowników biura stracił pracę. Kolejna kontrola została zarządzona przez prezydenta miasta w tym roku. Dotyczyła po raz kolejny wydawania tańszych abonamentów oraz bezpłatnych identyfikatorów kierowcom, którzy nie mieli do tego prawa - wyjaśnia Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora gdyńskiego ZDiZ, który nadzoruje pracę SPP.

Opinie (222) ponad 10 zablokowanych

  • Tylko czemu od razu areszt. (2)

    Tylko czemu od razu areszt. Jak go skażą, to niech go zamkną. A nie zanim skażą, już siedzi. Trudno o bezstronność sądu, który zamyka człowieka, a potem orzeka o jego winie. Podobno żyjemy w państwie prawa, w którym winę trzeba udowodnić. Sprawa nie wygląda na taką, która zagraża bezpieczeństwu ludzi czy państwa. A tak człowiek już siedzi w areszcie, więc jak posiedzi dwa lata do procesu, to trudno potem sądowi uznać, że nie powinien był siedzieć. Proces nie toczy się wówczas wokół udawadniania winy, (ona jest przez sąd domniemana) a wokół udawadniania przez posądzonego swojej niewinności.

    • 13 3

    • Bo zwieje na Dominikanę czy do innej dziury, z którą nie mamy podpisanych umów ekstradycyjnych.

      • 0 0

    • ..

      Areszt dlatego, że sa pzesłanki np. zatarcie śladów, mataczenie... W sprawach finansowych pierwsze co ten gość by pokasowal rejestracje z systemów itp... ;)

      • 0 1

  • Ciekawe ile wprowadzono do bazy SPP pojazdów prywatnych, należących

    do gdyńskich aroganckich urzędasów, z wyższego szczebla... Nie wierzę, że Tomasz W wprowadzał tam jedynie pojazdy kumpli, szwagrów i ciotek...

    • 11 0

  • (9)

    Właściwie to przy komentując sprawę stref płatnego parkowania powinno się napisać, że bardzo dobrze, że takie strefy istnieją a płacić powinni nawet niepełnosprawni bo też zabierają przestrzeń miejską swoimi samochodami. Wszyscy powinni poruszać się komunikacją miejską i rowerami. Tylko , okazuje się że jazda na rowerze j może prowadzić do problemów z erekcją i parestezji (uczucie mrowienia, drętwienia) krocza. Szczególnie narażeni są mężczyźni jeżdżący na rowerze regularnie, po 3 godziny dziennie. Badanie zostało przeprowadzone na grupie 200 mężczyzn, którzy deklarowali codzienną jazdę na rowerze. Okazało się, że problemy z erekcją mieli ci, którzy najintensywniej trenowali spędzając na dwóch kółkach po 3-4 godziny dziennie.

    Jazda długodystansowa może wywoływać problemy z erekcją przez ciągły ruch nóg i długotrwałe tarcie między nogami i penisem powodując wiotczenie mięsni i blokując odpowiedni przepływ krwi do prącia. Inną przyczyną jest budowa siodełka. Długie siedzenie na wąskim siodełku przyczynia się ściśnięcia tętnic pompujących krew do penisa i zmniejszenia dopływu krwi. Wraz z mniejszym dopływem krwi, do prącia dociera mniej tlenu i dochodzi do zwłóknienia ciał jamistych i impotencji

    • 18 23

    • dziwne, ja mam odwrotnie (3)

      po 2-3 godzinnej jeździe na rowerze prysznic, a potem małe bara bara. Juz sama jazda na rowerze mnie podnieca, bo wracam do domu zawsze ze wzwodem.

      • 1 3

      • (2)

        Lubisz bliski kontakt z dwoma pedałami?

        • 7 0

        • tak, uwielbiam byc pomiędzy :) (1)

          • 2 0

          • Nie oceniam, z czystej ciekawości pytałem.

            • 3 0

    • Niepełnosprawni też płacą - i to podwójnie. Chętnie oddam swoje miejsce parkingowe za zdrowie !!!!!!

      • 0 1

    • nie interesują nas twoje fiksacje genitalne.

      • 1 2

    • Niepełnosprawni płacą - dla ojca dostałem w UM plakietkę wraz z info, że trzeba

      płacić.

      • 1 0

    • dlatego wygladaj jak ciotki w tych rajtuzach :) (1)

      • 8 3

      • trollujący hejter kradnący nicki

        uwaga na fałszywki

        • 0 1

  • żenada

    gdy Kurski parkował na lotnisku w Rębiechowie nie było odważnego by z holować pojazd lub ukarać kierowcę ?

    • 8 1

  • brac sie za wszystkich

    i tych co korzystaja z przekrętów również gonic, sądzić, wówczas nie bedzie miał kto brać i kto dawac

    • 4 1

  • Mam pewne problemy z matematyka... (3)

    Skoro roczny abonament kosztuje 30 zlociszy, to w jaki sposob 70 osob moglo spowodowac straty wysokosci 350 tysiecy?
    Wedlug mnie 30x70=2100, czyli caly ten proceder musialby trwac ok. 170 lat

    • 14 29

    • Abonament dla mieszkańca wynosi 30 zł. Abonament na okaziciela tj. dla osób nie
      zameldowanych w strefie płatnego parkowania wynosi 300 zł. miesięcznie.

      • 1 0

    • to nie matematyka, tylko fakty

      Abonament miesięczny dla mieszkańca (typ M) 30,00 zł = rocznie 360 zł
      Abonament miesięczny dla osoby niepełnosprawnej (typ N) 30,00 zł = rocznie 360 zł
      Abonament miesięczny na okaziciela (typ O) 450,00 zł = rocznie 5400 zł

      • 15 1

    • rzeczywiście masz problemy :) płacili 30, a powinni płacić więcej.

      • 16 1

  • proponuje skontrolować wydajność urzędników bo tracimy na tym sporo kasy (1)

    Grzechy urzędnika:
    spychologia - po co nam urzędnik który nie potrafi załatwić sprawy i boi sie podjąć decyzje.
    Zakupologia- zakupy w trakcie przenoszenia dokumentów miedzy budynkami urzędu.
    nieśmiertelność- urzędnicy zimują na swoich stanowiska latami mimo że zakres obowiązków mogła by wykonywać jedna osoba to wykonuje ją 5 osób.

    niestety ci urzędnicy którym się chce pracować i pracują wydajnie nie mają szans na szybszy awans i większą pensje bo liczy się jaka długo zimujesz na stanowisku a nie ile robisz.

    • 6 1

    • Jaja

      Bo widzisz kolego 4 to zatrudniona rodzina a 1 to która potrafi zrobić cała robote

      • 2 0

  • acha... to jest taka baza z takimi co nie muszą płacić... (1)

    bardzo ciekawe...

    • 27 0

    • Dla mieszkańca abonament wynosi 30 zł. miesięcznie ale dla osoby nie zameldowanej w strefie płatnego parkowania, czyli abonament na okaziciela wynosi miesięcznie 300 zł.

      • 1 0

  • Jaja

    Dobre i tyle ale mogliby się dobrać tez do urzedasow współpracujących z deweloperami tam dopiero by zobaczyli ile kasy dostali

    • 3 0

  • gdynia czemu mnie to nie dziwi ....

    nie to co Gdańsk, u nas to ludzie mieszkań się doliczyć nie moga

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane