Nieszczęśliwy wypadek miał miejsce w poniedziałek ok. godz. 18, na torowisku przy ul. Jana z Kolna w Gdańsku. 65-letnia kobieta zginęła na miejscu pod kołami tramwaju linii nr 10.
2008-04-29 18:12
Jak chodziła do sklepu, to podtrzymywała się barierek .Dlatego nie słyszała brzęczyka dla niewidomych,który sygnalizuje zielone światło.Widzieliśmy jak codziennie chodziła Jana z Kolna po zakupy i czasem na światłach ludzie Jej mówili,że już można przechodzić.Widocznie akurat nie było nikogo na przejściu ,żeby Jej pomóc.Jedyne pocieszenie,że już się nie męczy kalectwem i starością i krótko cierpiała.Cześć Jej Pamięci!
2008-04-29 18:14
dlaczego ta pani chodziła bez opieki, skoro była tak bardzo niedołężna?
2008-04-29 20:36
i dlaczego była pod wpływem alkoholu?
2008-04-29 19:53
Niestety nie zawsze jest ktoś do opieki... A swoją drogą - choć z tego, co powiedział wyżej Sąsiad nie w tym wypadku - ale bardzo często, dosłownie codziennie widzę starsze osoby, mające problemy z chodzeniem, o kuli lub nawet dwóch, ale mimo to "biegnące" na czerwonym świetle. Czy ktoś mi to może wytłumaczyć logicznie? I nie chodzi tu o osoby niedosłyszące czy niedowidzące. Starszy wiek powinien chyba nieco zobowiązywać do jakiegoś rozsądku...
2008-04-29 09:14
biedny ten co prowadził tramwaj,ludzie chodzą jak paniska i myślą,że jak nam wejdą na ulicę to nam się coś stanie,w ostatnim tygodniu musiałem ostro hamować z powodu wejscia pieszego na czerwonym,w pierwszym przypadku była to matka z wóżkiem i to są debile,a nie kierowca ,któy ma małe pole manewru aby zatrzymać pojazd,ja zawsze wybiorę jezdę na przeszkodę,nigdy nie zjadę,bo dbam o życie swoje i swojej rodziny a nie debili wkraczających bez głowy na jezdnię,gdyby tak auto jeżdziło bez opamietania p;o chodniku?????????to co byscie o takim kierowcy powiedzieli.....
2008-04-29 13:23
tak? a gdzie to Jacusiu bylo? tam gdzie obowiazuje 50km/h czy na Grunwaldzkiej gdzie jest 70? Niech zgadne pewnie nawet na Grunwaldziej brykasz sobie powyzej kolo stowy a potem ci krew do glowy uderza ze twoj grat ze w 40m nie potrafi zahamowac.
2008-04-29 20:31
i nie ma tu znaczenia z jaką prędkością porusza się samochód
tak dla porównania: kto wjeżdża na przejazd kolejowy przy opuszczonym szlabanie? tylko samobójca, no chyba że pieszy włazi, bo można przejść pod szlabanem, no i przecież zawsze zdąży. czerwone światło powinno działać na ludzi jak szlaban - wstęp wzbroniony. i zgadzam się z opinią, że w naszym mieście piesi należą do najgorszych w kraju
2008-04-29 11:02
Kierowcy też nie są święci! Codziennie muszę przejść po pasach na drugą stronę jezdni,która niestety jest bez świateł sygnalizacyjnych i codziennie znajdzie się jakiś tempy kierowca, który nie może poczekać aż przejdę tylko bezczelnie dodaje gazu i przejeżdża mi tuż przed nosem. Tak z ręką na sercu: Ty nigdy tak nie zrobiłeś ?
2008-04-29 19:52
Oczywiście poprzedni post jest do "małej".
2008-04-29 19:49
Ponieważ nikt nie chce zajmować się starym,schorowanym człowiekiem. Pytanie nie na miejscu,a jeśli troszczysz się o los starszych to zgłoś się do opieki społecznej-tam jest sporo pracy dla ludzi tak troskliwych.
2008-04-29 10:48
cieszysz sie ,że kobieta zmarła, co ty za człowiek jestes ?
2008-04-29 17:56
mówi co widzi po prostu, a ja ją popieram.
2008-04-29 17:50
.
2008-04-29 17:31
wystarczy lekkie dotkniecie i ten ktos jes na torach. Ludzie czesto tam czekaja stłoczeni i w kupie, wystarczy jeden wyglup,.....
2008-04-29 09:22
I na to niestety liczą starsi ludzie. Zasady ich nie obowiązują, im wolniej się porusza, tym przechodzi na czerwonym świetle. Standard, nie tylko na Jana z Kolna, we Wrzeszczu na Hallera również. Może śpieszą się do kościoła.
2008-04-29 11:06
Też bedziesz stara i wtedy zobaczysz jaka będziesz rześka:)!!!
2008-04-29 17:30
co innego zejść z przejścia jak gaśnie zielone a co innego wpierdzielić się na czerwonym, kiedyś dla zabawy podczas jazdy na odcinku jakiś 15 km liczyliśmy ile osób wejdzie pod koła. było to około 10 osób i wszystkie w podeszłym wieku. To chyba o czymś świadczy...
2008-04-29 17:20
Sama kiedyś widziałam jak starszy pan idący powoli o lasce wlazł pod ruszający tramwaj. Tramwaj dzwonił, ale pan miał to za nic. Dobrze, że obok stał silny młody człowiek, który za kołnierz wyciągnął staruszka na chodnik.
2008-04-29 15:03
Ten portal jest organem propagandowym Platfusów i gminy koszernej... Widać to po wybiórczej cenzurze...
2008-04-29 14:16
że najczęściej podstarzałe osoby uczestnicza w wypadkach związanych z wtargnięciem na drogę. nie dość, że sprawność fizyczną mają gorszą, to jeszcze pakują się zaraz przed pojazdem.
jezeli juz jacyś starsi ludzie bawia sie w kamikadze, to niech przynajmniej poczekają jak pojazd przejedzie.
zawsze jak widze taka sytuację, mam wrażenie, że ta osoba robi to z premedytacją. jakby się jej to przejście przez ulice nie wiadomo dlaczego nalezało. kiedyś taka babcia, widząc mnie, właściwie wskoczyła mi pod koła. na szczęście dzięki szybkiemu manewrowi wymijania nic się nie stało. ale laską mi jeszcze pogroziła!
więc nie wiem, kogo ma mi być żal w takim wypadku. osoby, która z premedytacją szuka śmierci, czy prowadzącego pojazd, który tą śmierć zapewni...???
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
