- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (203 opinie)
- 2 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (191 opinii)
- 3 Ławka robi za śmietnik w centrum Gdańska (78 opinii)
- 4 Wałęsa apeluje, Bodnar wraca do spraw (148 opinii)
- 5 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (88 opinii)
- 6 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (56 opinii)
Kolejny sondaż wyborczy: tym razem Sopot
Pojawił się kolejny przedwyborczy sondaż - tym razem pracownia Millward Brown na zlecenie Gazety Wyborczej Trójmiasto sprawdziła preferencje mieszkańców Sopotu. Aż 54 proc. badanych zadeklarowało, że zagłosuje na obecnego prezydenta. Drugie miejsce zajęła - z poparciem 9 proc. badanych - Grażyna Czajkowska z Kocham Sopot.
Badanie przeprowadzono w październiku, na reprezentatywnej próbie mieszkańców Sopotu. 54 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zagłosuje na obecnego prezydenta, 9 proc. - na Grażynę Czajkowską, 8 proc. na kandydata PiS - Michała Stróżyka, a 6 proc. na przedstawicielkę KWW Mieszkańcy dla Sopotu - Małgorzatę Tarasiewicz. Warto jednak zauważyć, że aż 24 proc. badanych wybrało opcje "nie wiem" i "trudno powiedzieć".
Mimo tak jednoznacznych wyników w badaniu zapytano także ankietowanych o ewentualną drugą turę wyborów. Gdyby z Karnowskim zmierzyła się w niej Czajkowska, liczyć mogłaby na 24 proc. głosów, a gdyby z obecnym prezydentem w szranki stanął Stróżyk - uzyskałby 14 proc. głosów.
Interesująco prezentują się także bardziej szczegółowe wyniki badania. Okazuje się, że Karnowski może liczyć na większe poparcie kobiet niż mężczyzn, a najwięcej jego zwolenników jest wśród osób między 18 a 34 rokiem życia i wśród osób powyżej 55 roku życia. Jeżeli chodzi o wykształcenie, to największe poparcie dla obecnego prezydenta deklarują osoby z wykształceniem zawodowym. Najmniejsze poparcie Karnowski ma wśród osób z wykształceniem wyższym i w grupie wiekowej 35-54 lata.
Jeżeli chodzi o głosy, które ankietowani chcą oddać na radnych, to tu także wygrywa KWW Platforma Sopocian Jacka Karnowskiego (53 proc. głosów). Na kolejnych miejscach znalazły się: KWW Kocham Sopot (14 proc.), KW Prawo i Sprawiedliwość (13 proc.) i KWW Mieszkańcy dla Sopotu (6 proc.). Jeden proc. ankietowanych twierdzi, ze w ogóle nie odda głosu w wyborach do Rady Miasta, 4 proc. odmówiło odpowiedzi, a 10 proc. wybrało opcje "nie wiem" lub "trudno powiedzieć".
Opinie (128) 1 zablokowana
-
2014-11-12 13:25
Potrzebny Giuliani
Taki Giuliani by się w Sopocie nie przebił za uczciwy i za mądry???
- 20 1
-
2014-11-12 13:16
Śmieszne są te wszelkie wybory grajdołkowe.
Miasta jak wsie w porównaniu z światem a w każdym grajdołku prezydent i panie wyfiokowane myślące są w city :) tragifarsa. Każda wieś w USA jest większa niż te Polskie grajdołki i tu nie powinien być żaden prezydent miasta z rozrośnięta świtą urzędniczą za kasę podatnika lecz jeden zwykły Sołtys i księgowa przy komputerze. Polacy maja przerost formy nad treścią. Miasto :) brzmi tylko jakoś lecz co to za miasto, które ma dwie ulice na krzyż i można je przejść piechota w 10 minut! Śmiechu warte.. Wielkie wybory :) a tłum szaleje :))
- 35 19
-
2014-11-12 13:13
Zakazałbym sondaży przez cały rok.
- 43 11
-
2014-11-12 13:07
Żenada i wstyd
że bez palnika acetylenowego niestety nie odspawa się kolesi od stołków lub sondaże są mocno naciągane na korzyść obecnych władz.
- 95 26
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.