• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna kolizja z udziałem tramwaju

Rafał Borowski
8 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz skutki kolizji w Nowym Porcie

Ok. godz. 14:45 na skrzyżowaniu zobacz na mapie Gdańska ul. Marynarki Polskiej i ul. Wyzwolenia w Nowym Porcie doszło do kolizji z udziałem tramwaju. To już kolejne tego typu zdarzenie, do którego doszło w ostatnich dniach. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy skład będzie nadawał się do dalszej eksploatacji.





W czwartkowe popołudnie tramwaj linii nr 10 typu Dortmund, który jechał w kierunku Nowego Portu, zderzył się z lawetą samochodową, która skręcała z ul. Marynarki Polskiej w ul. Wyzwolenia. Przyczyną zdarzenia było wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę staranowanego auta.

- To była stłuczka, nie ma osób poszkodowanych. Winę ponosi kierowca lawety, który podpisał już stosowne oświadczenie. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy tramwaj będzie wymagał przeprowadzenia poważnych prac remontowych - informuje Alicja Mongird, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje.
Jak można zaobserwować na załączonym do artykułu filmie, tramwaj częściowo wypadł z szyn. Do czasu usunięcia skutków kolizji pasażerowie będą musieli skorzystać z zastępczej komunikacji autobusowej. To już kolejna odsłona serii stłuczek i kolizji z udziałem gdańskich tramwajów, do której doszło w ostatnich dniach.

Jeśli okaże się, że tramwaj musi zostać tymczasowo wycofany z eksploatacji, to GAiT będzie dysponował jedynie dwoma składami rezerwowymi. Przypomnijmy, że gdański przewoźnik dysponuje obecnie 112 sprawnymi tramwajami. Aby obsługiwać połączenia w godzinach szczytu potrzeba natomiast 109 wozów.

Czytaj także: Trzymajmy kciuki za tramwaje, bo ich zapas jest coraz mniejszy

Miejsca

Opinie (130) 9 zablokowanych

  • Kierowcy mają wszystko w d*pie

    Trąbi i nie chamuje. Trochę mnie nie rozjechał wczoraj

    • 4 3

  • Kolejny kierowca się popisał

    umiejętnościami skręcania w lewo.

    Jak już pisałem przy wcześniejszych kolizjach wszystko jest przez nieumiejętność kierowców a może i nawet przez nieznajomość przepisów. Możliwe, że coś ze zdrowiem bo przecież tramwaje są najmniejszymi pojazdami poruszającymi się po drogach. Co ciekawe tramwaj jechał po wydzielonym torowisku więc kierowca nie zauważył tramwaju hahahah

    Jest to przykre, że do większości kolizji dochodzi z winy kierowców samochodów i nikt z nimi nie może nic zrobić.

    Może by tak wysłać kierowców na przymusowe szkolenia i badania co ?

    • 5 1

  • Tramwaje

    Byl czas na limuzyny rzadowe,teraz na tramwaje.Jedno i drugie do wymiany.

    • 3 1

  • Tak, tak... wina kierowców. Sytuacja na drogach się nie zmieniła, a przez lata nie było takich serii wypadków. (2)

    Z udziałem tramwajów. Ostatnia taka seria wypadków z udziałem tramwajów była o ile pamiętam około 10 lat temu, gdy wtedy się okazało, że tramwaje są w fatalnym stanie technicznym. W jednym wypadku odpadł nawet silnik w trakcie jazdy.

    Wygląda na to że Lisicki oszczędza na wszystkim, żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy, jak niegdyś w komunalce i dzięki temu tramwaje znów wyjeżdżają z niesprawnymi hamulcami. Ale oczywiście, zawsze gdy dochodzi do zderzenia na przejeździe to jest to wina kierowcy samochodu/ciężarówki i jest to rozumowanie na ogół słuszne, ale co gdy motorniczy nie jest w stanie zwolnić ze względu na słabe/popsute hamulce elektrodynamiczne, gdy dojeżdża do przejazdu, bo przecież nie będzie zwalniał używając hamulców torowych?

    • 7 3

    • No to 10 lat temu (1)

      były może słabe hamulce elektrodynamiczne i czasami szynowe ale tabor się zmienił i hamulce też. To, że motorniczy nie zwolnił nie musiało być z przyczyn sprzętu a jestem tego pewny. Równie dobrze mógł nie hamować z braku doświadczenia, że pierwszeństwo nie zawsze to oznacza i nikt nie popełni błędu.

      • 2 2

      • Tabor się zmienił i nie było takich serii do momentu, gdy to wszystko było jako tako serwisowane

        Bo z serwisem nigdy nie było idealnie - wystarczy przypomnieć sobie jak szybko pojawiły się otarcia i pęknięcia na zewnętrznych plastikach pierwszych Swingów, co było rezultatem nieostrożności na zajezdni. I byłoby to niezauważone, gdyby nie fakt, że wtedy, a czasem też dziś Swingi jeździły z połamanymi plastikami tylko sklejonymi taśmą. Dalej, to trzeba zauważyć, że w pierwszym okresie użytkowania drzwi w Swingach nie trzaskały tak głośno jak obecnie.

        • 0 0

  • No to kiedy będzie można na przystankach zwiedzać tramwaje i opowiadać dzieciom : wiesz, jak mamusia była

    młoda to po Gdańsku jeździły takie pojazdy i nazywały się "tramwaje". Ale przyszedł lisek chytrusek i wszystkie zniszczył!

    • 5 2

  • Komunikacja zbiorowa.

    Mam dosyć ciągłych i codziennych awarii tramwajów i autobusów. Jak mamy przesiąść się na tramwaje i autobusy, skoro z komunikacji zbiorowej nie ma sensu korzystać. Ogranicza się parkowanie poprzez wprowadzenie stref płatnego parkowania a w zamian nie ma nic. Tylko mieszkańcy maja teraz swoje prywatne ulicy. Nie ma prawie żadnej rotacji miejsc parkingowych.Gdzie są szumnie zapowiadane parkingi w systemie P+R żeby można było zostawić samochody na obrzeżach i sprawnie dojechać do centrum np. autobusem. Odnotowuje się wzrost udziału transportu indywidualnego kosztem korzystania z komunikacji zbiorowej. Niestety tak to wygląda.

    • 6 5

  • Specjalnie się rozbijają żeby tych gówienek z Niemiec się pozbyć

    • 3 1

  • Słoiki nie są przyzwyczajone do zwracania uwagi na tramwaj (1)

    Pewnie jeszcze kilka wypadków będzie zanim się nauczą

    • 2 1

    • Olaboga, co to za furmanka żelazno?!?

      Prrrrrrr!

      • 1 0

  • W jednym wątku na Trojmiasto jest o prawkach

    za łapówkę w PORD, a w drugim o kierowcach, którzy nie znają Kodeksu i nie wiedzą, że pojazd szynowy ma pierwszeństwo.
    Przypadek?

    • 6 0

  • Na początek zawieszą pewnie linię 4.

    Z braku taboru. Potem zacznie się proces zmian rozkładów.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane