• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koło widokowe obróciło się 2 tys. razy. Atrakcja hitem sezonu?

Maciej Naskręt
10 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Zobacz panoramę Gdańska z koła widokowego na Wyspie Spichrzów


Właśnie mijają dwa tygodnie o chwili, gdy na północnym cyplu Wyspy Spichrzów ruszyło 55-metrowe koło widokowe. Dotychczas nowa gdańska atrakcja wykonała ok. 2 tys. obrotów i przewiozła prawdopodobnie 20 tys. osób. Przynajmniej dwa razy dziennie zostaje wykupiona loża VIP.



Iluminacja koła widokowego.

Nowe koło widokowe, które stanęło pod koniec lipca, widać z najdalszych dzielnic Gdańska. Duża zmiana w panoramie miasta przykuła uwagę nie tylko turystów, ale także mieszkańców. "Diabelski młyn", "Gdańsk Eye", "Wielkie koło", czy "Koło Młyńskie", tak nazywają instalację ustawioną na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. zobacz na mapie Gdańska

Mijają właśnie dwa tygodnie, od kiedy koło widokowe zmieniło dotychczasową panoramę centrum Gdańska. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wiedzie się właścicielowi i przy okazji zapytać, czy wychodzi na swoje, wożąc turystów i mieszkańców Gdańska.

Przypomnijmy, że koło widokowe należy do niemieckiego przedsiębiorcy Oscara Brucha, który pochodzi z Dusseldorfu. Stamtąd też do Gdańska trafiło koło. Urządzenie kosztowało 6 mln euro. Ważący 350 ton diabelski młyn postawiono w ciągu 10 dni. Koło "rosło w oczach" dzięki pracy 50 osób. Do zbudowania konstrukcji wykorzystano 27 ciężarówek sprzętu.

Koło składa się z 42 klimatyzowanych, 8-osobowych, zamykanych kabin i jednej 4-osobowej kabiny VIP, wyposażonej w skórzane fotele i TV. Całość napędzają 4 silniki elektryczne o łącznej mocy 30 kW. W każdej kabinie zamontowany jest czujnik otwarcia drzwi i przycisk nagłej pomocy. Tego typu zgłoszenia wyświetlane są w sterowni koła. Na pulpicie sterowniczym dokładnie widać, z którą gondolą jest problem.

Dotychczas 55-metrowy "Diabelski młyn" przewiózł prawdopodobnie 20 tys. osób. - Nie chcemy zdradzać dokładnych danych, mogę jednak powiedzieć, że koło wykonało ok. 2 tys. obrotów. To całkiem sporo. Średnio dwa razy dziennie wynajmujemy czteroosobową lożę VIP [koszt 250 zł - przyp. red] - mówi Oscar Bruch. - Jesteśmy zadowoleni z zainteresowania naszą atrakcją. Sądzimy, że zyski będą podobne do tych, które osiągnęliśmy w ubiegłym roku, gdy byliśmy w Budapeszcie - dodaje.

Okazuje się jednak, że tak duża liczba chętnych nie przekłada się na ogromne kolejki do koła. - Chętni w kolejce nie stoją dłużej niż 10 minut. Zakup biletów także odbywa się sprawnie - mówi właściciel.

Podróż kołem, która kosztuje 25 zł od osoby, jest zdecydowanie dłuższa - trwa 15 minut. W tym czasie stalowa instalacja obraca się dwa razy - w międzyczasie zatrzymując się, by zabrać kolejne osoby.

Sterujący kołem dba o to, by siły na konstrukcję urządzenia oddziaływały równomiernie. Stąd też osoby, które do gondoli wsiadają jako pierwsze są unoszone na najwyższy poziom - 55 metrów. Na dole wtedy dosiada podobna liczba osób i równoważy siły.

Czy koło widokowe na Wyspie Spichrzów to fajna atrakcja?

Cześć osób narzeka na to, że okna kabin są brudne i niewiele przez nie widać. Jednak właściciel koła widokowego zapewnia, że każdego dnia są one myte wraz całą kabiną. - Proszę pamiętać, że do kabin wsiadają często dzieci z lodami i innym prowiantem, a potem opierają się o szyby, co może powodować zabrudzenie. Mało tego - kabinami jeżdżą czasem ludzie pijani, zostawiają po sobie w środku śmieci. Sprzątamy wszystko na bieżąco - zapewnia Oscar Bruch.

Obsługa koła, która pochodzi przede wszystkim z Niemiec, ale też z Polski i Węgier, każdego dnia przed uruchomieniem urządzenia sprawdza stan łączeń koła, by mieć pewność, że wszystko z nim w porządku. Również przy wsiadaniu zainteresowani powinni spodziewać się, że mogą usłyszeć prośby o wejście do kabin w niemieckim, bądź angielskim języku.

Nie ma też szans, by koło wyniosło chętnych w czasie burzy, czy ulewnego deszczu. - W miniony wtorek, gdy zerwała się burza nad Gdańskiem, wstrzymaliśmy przejażdżkę - mówi Bruch. - Nie pozwalamy też wejść do kabin osobom, po których widać, że ledwo stoją na nogach. Nie chcemy mieć problemu z pijanymi - dodaje.

Właściciel atrakcji z Wyspy Spichrzów przyznał nam, że niedawno rozważał zakup jeszcze większego koła widokowego, które miało mieć 80 metrów. - Zrezygnowałem z jego zakupu, ponieważ przewozi ono pasażerów tylko raz. Moim zdaniem to za mało i dlatego oferuję przejażdżki 55-metrowym kołem - mówi Bruch.

Opinie (170) 8 zablokowanych

  • drozyzna (1)

    mogliby rozkladac na raty oplate

    • 4 3

    • co za minusowanie?

      nie kazdy jest europoslem. Poza tym zyjecie za nasze.

      • 1 2

  • KLAMSTWO

    Jakie 10 min? Z zegarkiem w reku 10 min. I wypad z kola !

    • 2 4

  • Słabo (1)

    W ciagu trzech obrotów, bylo minimum 5-6 zatrzymań, i w sumie jeden niecały obrót bez przystanku. 500 tys złotych w tydzień, niezły zarobek.

    • 0 3

    • Błąd.

      Nie w tydzień, a w dwa.
      Nie zysk, a przychód.

      • 5 1

  • zwyczajny cyrk

    Nie oszukujmy się. W Gdańsku profesjonalna promocja nie istnieje ... To kółko to taki prosty, tandetny zaciesz dla mas. Może coś bardziej ambitnego w 1000- letnim grodzie i w tak reprezentacyjnym miejscu? Urzędasy miejskie z bożej łaski nie stać was na nic więcej? ;-(

    • 12 10

  • To koło to powinno być jeszcze większe i przez cały rok

    ...... choć może faktycznie nie w tym miejscu. Przykład ?? - WIEDEŃ ! siema.

    • 3 2

  • polecam po zmroku

    25zl za 4 obroty, ladnie oswietlone Glowne Miasto, brak kolejek :)

    • 10 2

  • tylko raz? (1)

    "Zrezygnowałem z jego zakupu, ponieważ przewozi ono pasażerów tylko raz" ... ?? a to nie właściciel decyduje ile razy może się koło obrócić w cenie jednego biletu? .. bo chyba nie chodzi , że po jednym obrocie pasażer ginie i już nie ma szans na drugi raz?

    • 9 1

    • To się nazywa marketing :)

      • 1 0

  • Drożyzna

    Cena jest za wysoka.Powinno kosztować do 15 zł.Jednej rzeczy nie moge skumać-Po co w wagoniku vip jest telewizor ? Nikt o zdrowych zmysłach nie wchodzi tam by oglądać telewizje tylko widok za szybą .

    • 23 0

  • Plastikowe szyby są nie halo, utrudniają fotografowanie. Przydałyby się jakieś niewielki otwierane lufciki na 4 strony kabiny...

    • 6 0

  • Dzisiaj znaczna większość dzieci zachowuje się jak dzikie zwierzęta. (1)

    Przepraszam zwierzęta, które poczuły się urażone, ale nawet małpy zachowują się spokojniej.

    • 18 1

    • racja

      "bezstresowe wychowanie" ... tragedia dla społeczeństwa

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane